4lomza.pl/

Witam wszystkich, przechodziłem przez Starą łamże, i zastanowiła mnie bytność znaków ograniczających wjazd pojazdów powyżej 10 ton, i niby nic gdyby nie to że minęła mnie wywrotka z jakimś kruszywem, ważąca na pusto więcej niż rzekome 10t. Jak się potem okazało to jest tam skład kruszywa i to właśnie z stamtąd. Pytanie brzmi co na to policja. Droga przy wjeździe na ten skład była zniszczona. A może znaki nie wszystkich obowiązują.

pewnie nie dotyczy dojazdu do posesji, czytaj składu

No, na znaku widniały autobusy MZK, i żadnych innych, natomiast dlaczego mam płacić za niszczenie drogi i ignorowanie przepisów przez sprawce, i brak ich egzekwowania przez organy do tego powołane.

tam jest tyle firm budowlanych, że przepisy ich nie obowiązują.... pobocza rozmoknięte błoto z koleinami do kolana, w innym miejscu woda płynie drogą... tam już się zrobił teren jak jedna wielka składnica sprzętu budowlanego i magazyny...

To Maksiniuk jemu mozna nawet Bone rozkopać !

To tylko Heniek i jego pracownicy niby mieszkańcy no wożą ile wejdzie na wywrotkię....

Kolejny spoleczniak

czytaj znaki i tabliczki pod nimi to nie będziesz mial problemu

No właśnie oponiak, przeczytałem, zaś ty widać chcesz tylko zaistnieć na forum.
Co do przepisów to albo obowiązują wszystkich, albo nie powinny nikogo.
Tak więc czyżby nasz szanowna policja umiała ścigać ową alfą. Może nastaje era bezkrólewia, a może to pan wójt tak dba.