4lomza.pl/

Trwający od kilku lat wyścig galerii handlowych stał się ostatnio bardzo wyrównany. Galeria Narew straciła swoją dotychczasową przewagę i praktycznie zrównała się z Galerią Veneda.

Przypomnijmy, Galeria Narew dostała pozwolenie na budowę pod koniec grudnia 2009 r. Jak deklarował inwestor, prace budowlane miały rozpocząć się na wiosnę 2010 r. Tak się jednak nie stało. Następy termin rozpoczęcia budowy został wyznaczony na III kwartał 2010 r. Niestety prace budowlane nie rozpoczęły się do dnia dzisiejszego. Natomiast drugi z inwestorów, czyli Galeria Veneda pozwolenie na budowę otrzymała 7 kwietnia 2011r i deklaruje że po uprawomocnieniu się tej decyzji, rozpocznie prace budowlane jeszcze w lecie tego roku. Planowany zakończenie inwestycji i otwarcie galerii miałoby nastąpić na Boże Narodzenie 2012. W mojej opinii zapowiedzi Galerii Veneda są bardziej wiarygodne i zgodne z rzeczywistością.

Czy oznacza to że wkrótce Galeria Veneda wyprzedzi Galerię Narew, która na starcie miała bardzo dużą przewagę? Jakie są wasze opinie na temat tego wyścigu? Która z galerii powstanie szybciej?

Według mnie Veneda.
Bo na terenie budowy galeri Narew nic się nie dzieje nawet.
A na terenie budowy venedy codzięnie coś widać

KMKM Łomża

Nareszcie radni z prezydentem na czele poszli po rozum do głowy i po tylu latach dali pozwolenie na budowę Venedy. Oby jak najszybciej powstała ta galeria.

Widać że mamy dobrego prezydenta

KMKM Łomża

bo galeria Narew to chyba zwyczajna ściema

Riposta

Według mnie też . Ale widziałem wizualizacjie CH Narew to mi się nie podoba wole wizualizacj CH Veneda

KMKM Łomża

Inwestor ktory ma wybudowac galerie Narew czeka az mu sie pozwolenie na budowe skonczy,bo chyba jest jakis okreslony czas na rozpoczecie budowy.

ale powierzchnie chce sprzedawać, czyżby to też ściema ?
widziałem reklame w internecie zreszta piszą tu www.galeria-narew.com

Łomża powina być większa to by było więcej takich sklepów

KMKM Łomża

CH Narew nigdy nie powstanie, szybciej będzie tam osiedle domków jednorodzinnych irlandzkiego biznesmena który jest właścicielem działki.

Zamiast jakieś narewki stawiać na tej bawełnie to bym zbudowali taki zakład jak kiedyś był na miare dzisiejszych czasów ,jedne centrum handlowe wystarczy a pracy jak nie było tak nie ma tu :)