4lomza.pl/

Mam pytanko, czy ktoś pracował w firmie DANTEX.
Chciałbym się dowiedzieć jaka tam panuje atmosfera pracy oraz zarobki, bo się zastanawiam czy warto do nich składać swoje CV.
Jak śledzę ogłoszenia to u nich jest spora rotacja pracowników i ciekawi mnie z jakiego powodu.

Całe to życie jest do dupy!!!!!!!!!!

Możesz składać Zaczepisz się na miesiąc albo dwa

Prawdziwy pracownik a nie leser zawsze bedzie pracowal.

Zarobki w Dantexie-nie słyszałem ,żeby ktoś się chwalił,że tam dobrze zarobił.
Atmosfera-hahaha,szef jest tylko na pieczątce,nie wtrąca się,ale w pracy buractwo,wiocha tańczy i śpiewa,wedle słów mojej znajomej.
Rotacja pracowników-bardziej kumaci i ambitni zapewne sami dają dyla a wytrwałe sztuki,którzy nie pasują zostają zwalniani.Niestabilność kadrowa zawsze daje dużo do myślenia.
Majorka011 dobrze mówi,miesiąc lub dwa do wakacji i ciao .

Kokosz

słyszałam zla opinie na ten temat i CI nie radze

3 WYMIAR - WIELKI POWRÓT Z PODWOJONĄ SIŁOM I GODNOŚCIOM OSOBISTOM

dostaniesz 1100 netto ( chyba że będziesz z zatrudniaka to pewnie jeszcze mniej) oraz premię uznaniową,tyle że ta premia jest "do ręki" i nie figuruje na żadnej liście płac.Na początek zrobisz badania lekarskie...i to na swój koszt,za które nie dostaniesz zwrotu.Z moich obserwacji firma ta ma kilku stałych pracowników,którzy albo się już uodpornili,albo nie widzą dla siebie żadnej alternatywy a reszta jest dobierana " byle była".Ogłoszenia notorycznie powtarzają się na 4Lomza oraz figurują w Urzędzie Pracy.
Podobnie jest w Wiomarze....
Czy widział z ktoś z Was firmę , która co tydzień/dwa tygodnie szuka pracowników i jest wobec nich fair?
Ja osobiście nie...

Ty! Małgosiaaa!

W Dantexie ,tam Tadek o Dankę jest zazdrosny i dla tego jest taka rotacja.

ODRADZAM!
moja mama tam pracowała, atmosfera nie mila, zarobki niskie, nadgodziny i mieso przeterminowane tam jest.

Paweł Dąbrowski
http://pdabrowski.art.pl

Szef rzeczywiście jest tylko na pieczątce, przyjeżdża podpisywać tylko papiery i ucieka. Atmosfera też nie do wytrzymania. Co mądrzejszy to stamtąd ucieka, bo po co ma zżerać nerwy za te marne grosze, które oferują. Jeżeli lubisz się denerwować i nie masz innych alternatyw no to wybierz Dantex. Ja osobiście odradzam

O firmie Dantex można powiedzieć dużo ale napewno nic dobrego, rotacja ogromna mało kto wytrzymuje zmiany nocne jeśli jeszcze takowe są. Dużo nadgodzin, nikt nie może wyjść o czasie z pracy ponieważ jest to źle widziane przez szefową, ktora wymyśla obowiązki po godzinach ( uprzątnięcie miejsca pracy, przekazanie obowiązków itd..)trwa to zwykle od godz do dwóch w zależności od obowiązków, nigdy nie zapłacone. Ekipa ok na magazynie, wporządku chłopaki, natomiast kasa główna 3 lub 4 stałe kasierki które są w firmie od lat dają się mocno we znaki szczególnie jedna donosicielka szefowej pani X,zabiera się za układanie faktur jak szefowa na horyzoncie, bardzo przyjaźni sie z główną księgową panią X, która jest prawą reką szefowej i kapo nr 1 w firmie, potrafi pochwalić i w tym samym czasie za plecami, zgłosić wniosek o zwolnienie. Jedna Pani bardzo sympatyczna Pani S. Pozdrawiam Pania S. Faworyzowane są osoby które posłusznie wykonują wszelkie rozkazy dla nich też przewidziane są premie zwykle o 300% wyższe niż dla pracowników szeregowych.To na tyle powodzenia w pracy.

Dzeyson

moje dwie kolezanki tam pracuja i kierownik jest spoko na magazynie wiec nie wiem co tu gadacie

tutu-rutu prawda

hmmm co prawda to prawda ale Pani X to pikuś w porównaniu do pewnego staruszka który sieje postrach na całym magazynie i nie tylko, na jego widok każdy łapie się byle czego żeby było widać że coś robi w przeciwnym razie usłyszeć można małe co nie co:P na magazynie i na kasach sympatyczni ludzie jedynie wymieniona pani X jest negatywnie oceniana i postrzegana przez pracowników, i słusznie!:P

PS "PRAWDA I TYLKO PRAWDA"

Autor: wpm (---.dip.t-dialin.net)
Data: 25-03-10 18:05

Prawdziwy pracownik a nie leser zawsze bedzie pracowal.





true.

_____________________
one track, one thruth.

the thruth tracker

nie polecam firmy bylem umówiony na rozmowę na 11 o 11 15 przychodzi pani i mówi poczeka tam z 5 min bo zajęta jestem poczekałem do 11 40 pani oczywiście nie przyszła zapukałem do niej a pani wielce oburzona zapraszam jutro bo dziś nie mam czasu !!! i dałem sobie na spokój

"Spedemon",nie pchaj się tam.
Według słów mojej znajomej to wielkie bagno,dobre dla urodzonych nad Biebrzą znajomków szefowej,szuwarków bagiennych.
A kasa śmieszna,wręcz symboliczna,na piwko i fajki.

Kokosz

kokosz - tak jak mówisz facet oto się doklanie w tym wszystkim rozchodzi

Ostatni wpis z lipca, więc odświeżę troszkę wątek łudząc się czy coś się może tam zmieniło? Niedługo mam rozmowę kwalifikacyjną, a tutaj nie widzę ani jednego pozytywnego komentarza :(

Pracowałam tam kilka lat temu przez miesiąć, więcej nie wytrzymałam. Potem pracowałam w Wiomarze, przez 1,5 roku i pewnie nadal bym tam pracowała, gdyby nie przyjęli mnie do innej firmy. Jaki z tego wniosek?
wszędzie jest tragicznie, ale dantex to dno .

a.b.c

już wiosna

wiosna1

zakwitły pierwsze kaczeńce

wiosna1

jest naprawdę ciepło

wiosna1

zazieleniły się drzewa

wiosna1

place zabaw są pełne dzieci

wiosna1

przyleciały bociany

wiosna1

świat jest piękny

wiosna1

można iśc na lody

wiosna1

dzień jest dłuższy

wiosna1

kwitną bazie

wiosna1

przylaszczki

wiosna1

wiosna!!!!!

wiosna1

ciepleszy wieje wiatr

wiosna1

wiosna

wiosna1

znow nam ubyło lat

wiosna1

wiosna, wiosna

wiosna1

fiołi i bzy

wiosna1

wiosna

wiosna1

wiosenny wieje wiatr

wiosna1

zielony cały świat

wiosna1

wiosna

wiosna1

wiosna

wiosna1

a niedługo lato

wiosna1

to widzę że w dantexie nic się nie zmieniło :)

pierwsza moja praca, a dokładnie w 2001r...pracowałem całe 4 dni !
bez umowy na czarno, gdyż papier się pisał heh

za pierwsze 3 dni mi nie zapłacili bo .....to było szkolenie !
szkolenie jak nosić 50kg pojemniki z wędliną i rozładowywać ciężarówki he he
w tamtych czasach powszechnie tak brali na takie 3 dniowe szkolenia :)

Paweł a z tą wędliną to dalej , kiedyś pracownicy zmywali daty ważności i drugie były przebijane... ile to już lat :)

a dróbw całości był brany na zaplecze(pod zamkniecie i na pukany szyfr) gdyż pracownicy rozbierali tam go na części.. a pózniej widniał napis na skrzynkach korpus stąd a skrzydełka stąd a w rzeczywistości z jednego kurczaka..
oczywiście suma sumarum na części drożej ...

dla mnie to taki sam krwiopijca jak ten z wiomaru :)

Takich pie.r.dolonych cwaniaków "bizmesmenów" jest w łomży w h.uj dlatego według mnie należy walić ich po rogach na każdej zmianie tak jak robie to ja - pozdrawiam szefa debila hehehe

Gdyby szef był debilem to pewnie dziś dźwigałby skrzynki ......jak Ty.

chłopcze ja nie dźwigam skrzynek

poza tym jeżeli chłopaczyno uważasz że ten który dźwiga skrzynki jest debilem to gratuluje poziomu inteligencji.

Ale muszą żyć też takie śmieszne istoty jak ty żeby urozmaicić rodzaj ludzików wegetujących w tym śmiesznym kraju

popieram cie przedmuwco i pozdrawiam

To, że mamy w Łomży takich pracodawców cwaniaków to tylko i wyłącznie wina naszego łomżyńskiego PIP-u. Inspektorzy znają się z pracodawcami jak łyse konie i patrzą co tylko mogą dla siebie załatwić w kontrolowanej firmie, a co dotyczy nieprawidłowości wobec pracowników to mają wszystko serdecznie w d...ę. PIP łomżyński należało by zlikwidować i firmy łomżyńskie, zwłaszcza te mniejsze powinny przejść pod PIP białostocki, tamci inspektorzy się nie ceregielą z pracodawcami [wiem to z praktyki, bo jak do mojej byłej firmy zaczęli przyjeżdżać inspektorzy z Białegostoku, to raptownie przez 3 miesiące w firmie powstały nowe pomieszczenia socjalne,ludzie zaczęli dostawać ubrania robocze i środki czystości,wypłacono wszystkim za zaległe urlopy i delegacje, oraz zaczęto płacić za nadgodziny], a przez pięć lat nasza inspekcja nie mogła nic zrobić.

Czyli reasumując : DANTEX WIOMAR i jakie jeszcze firmy należałoby omijać szerokim łukiem i dlaczego?

jeszcze ZPB Narew i Roszarnię


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.

pomakalas paluszkiem
hihi

hmmm zbm narew to już chyba nie istnieje hehe
roszarnia - co to jest ? i gdzie to jest ? hehehe

Speed.

a co ze speedem ?

ja miałem kiedyś być tam wykrawaczem drobiu w ramach roboty na przeczekanie heh...
ale nawet jednej zmiany nie dotrwałem po tym czego się na słuchałem od przyszłych niedoszłych współpracowników

A jak się pracuje w księgowości w Dantexie, w jakich godzinach, jaka atmosfera?

Czyżby znów tam kogos szukali od kadr a piszą o księgowości? Hihi. Stała rotacja. To mówi samo za siebie.

daleko nie trzeba szukac top druk nie polecam a w szczególnoci szef jest poj*ebany

A propo firmy DANTEX może ktoś zna Panią mężatkę która bardzo często szuka na czacie Łomża kochanka i wszystkim rozpowiada że jest pracownikiem w/w frmy ;)

Może to Danka?

Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę ile bajtów poświęciliście tej firmie na dysku serwera tej witryny. Fakt, dziwne jest, że jeszcze żadna kontrola nie dobrała im się do ty... mimo że jest nawet tu tyle głosów.

Bubero

jak tam poprawiło sie cos? Mam możliwośc pójścia tam do pracy ...

a na kogo tam idziesz?

---------------------------------------------

Na służącego!!!

tylko nie danteks tam smrod i wyzysk

w temacie firmy Dantex tam się nigdy nic nie zmieni

omijajcie z daleka

Znów potrzebują do pracy..

Dantex to ten z Rogienic?