4lomza.pl/

Czy moglibyscie polecic jakas dobra restauracje w Lomzy? Chodzi tu o obiad i kolacje, a ceny tych posilkow nie powinne wchodzic w rachube.
Otuz planujemy wkrotce odwiedzic te moje rodzinne strony i nie chcialbym za bardzo gimnastykowac sie ta sprawa juz na miejscu.
Duze dzieki i pozdrawiam,
wychu

Na pizze może iść do Cztery Pory roku i nie tylko pizza jest :) no cóż wiecej nie wiem bo nie bywam w restauracjach w Łomży bo ich poprostu nie ma !?

Dj.Pyku.Lomz@.poland

Jedź do Baranowskiego (Piątnica) albo do Poloneza (Łomża).

Ewentualnie jest jeszcze Fadom.:)

Wiecie co, najlepsza pizza jest w Ostrolęce z NEW YORK PIZZA , 4 pory roku to pikus , sprawdzcie sami i walcie do Ostrołeki, samkuje jak pizza a nie ciągnie się i mdły ser jak w 4 porach

Polecam restaurację w miejscowości Konopki (w drodze na Śniadowo, na zakręcie). Kiedyś to się chyba nazywało "Pod Topolami". Tam jest naprawdę super. Wspaniałe jedzonko! Baranowski się chowa.

Pozdrawiam

to wszystko sie chowa w stosunku do yam caffe - polecam serdecznie , moze obsloga nie za szybka ale jedzenie pycha !!!!!! polecam goloneczke pieczona ,,,,, YAM jest przy STATOIL ........

mario

Jak pizza to tylko Pizzeria "D'Angelo" na Mazowieciej, w żadnym razie nie 4 Pory Roku. Baranowski robi wrażenie, chociaż piłem tam tylko piwo, więc o jedzeniu się nie wypowiadam ;D Jeśli chodzi o żarcie, to dalej uważam, że najlepsze robią na dworcu PKS w odnowionym Grill Barze ;P

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

NIE POLECAM:

- Pizzerii D'Angelo - jedliśmy parę razy pizzę ze znajomymi, i wszyscy mieliśmy po pizzy stamtąd "przeżycia żołądkowe". Nieświeże dodatki?

- Pizzerii "Osteria" na ul. Mazowieckiej (obok sklepu komputerowego IST). Zdecydowanie nie polecam. Brud, niedobra pizza, niemiła, wręcz hamska obsługa i bardzo długi czas oczekiwania na pizzę.

- Nowootwartej pizzerii na Szosie Zambrowskiej (obok przychodni). Pizza od nich jest po prostu ohydna. Bleeeee.

- Fast foodów "wbudowanych" w halę targową na Starym Rynku. Ostre doznania żołądkowe gwarantowane.

- McDonald's. Żarcie z plastyku. Wszystko odmrażane. Dłuuuuuuuuugi czas oczekiwania. Ceny z kosmosu. Obsługa do dupy (szczególnie uważajcie na dziewczynki, które mają na tabliczce z imieniem napis: UCZĘ SIĘ - to oznacza, że na jedzenie poczekacie 2 razy dłuzej - może dlatego do nich są zawsze najmniejsze kolejki?). BLE.

POLECAM:

- Grill Bar. Świetny kebab, megaburger z cebulką... Mniam! Bardzo przystępne ceny.

- KEBAB BAR przy dworcu PKS (taki piętrowy, dobudowany niedawno budynek przy sklepie z babskimi ciuchami). Również wspaniały kebab, chrupiąca bułeczka i bardzo miła obsługa.

- Pizzeria "Savana" na ul. Browarnej. Cudowna pizza w przystępnych cenach. Grube ciasto, masa dodatków. Szczególnie polecam pepperoni z podwójnym serem. Bardzo miła obsługa i krótki czas oczekiwania.

- Cztery Pory Roku. Bardzo miła obsługa, jedzenie również bardzo dobre. Krótki czas oczekiwania na realizację zamówienia. Obie restauracje (na Al. Legionów, i na Al. Piłsudskiego) są bardzo ładnie urządzone. Aż miło tam posiedzieć...

- Niedawno otwarty "GRILL BAR" nad starym dworcem autobusowym. Bardzo dobre, domowe jedzonko w niskich cenach. Mniam.

Pozdrawiam

Gość ze świata chce zjeść obiad i kolacje a wy mu pizze wciskacie :)

Polece Restauracja Pod Łosiem ul. M. Skłodowskiej-Curie 2
Restauracje hotelu polonez
Baranowski wygląd spoko jedzenie raczej tez ale porcje trzeba pewnie podwójne zamawiać :)

A jak byś chciał naprawde swoiski klimat to do baru Matysiaków na długej tam jest dopiero tanio :) Knajpa rodem z Misia :)

W Matysiakach sporo się zmieniło w porównaniu do tego, co pamiętam sprzed paru lat. W Yamie polecam placek po cygańsku (czasem dodatkową atrakcją jest możliwość jego spożycia w towarzystwie niejakiego Generała), naprawdę pycha, z tym, że ostatnio pogorszył się sos czosnkowy, podawany do potrawy. Jednak najlepszy takowy placek podawany jest w Skarpie. Niezła quasi-grecczyzna podawana jest w Zorbie przy przejeździe kolejowym

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Tak , tak , polecam bar ,,Pod topolami '' supe jedzonko , ale kawa do niczego

Moorgan

a ja najbardziej polecam MOTEL FADOM najlepsze jedzenie!!!!!!tanio ale rowiniez mozna sie najesc!!!!!!!ja jesli jem obiady to tylko tam najlepsze jedzenie w Łomży I okolicy!!!!!!!!!!!!

A jak jesteśmy przy drodze do Śniadowa, to mi się skojarzyło, że ładnych kilka lat temu, bliżej Ostrowi, był przy drodze bar DREWUTNIA, wyglądem zewnętrznym istotnie przypominającym przybytek, od którego wziął nazwę. Jakoś nigdy nie miałem odwagi, by tam zjeść...

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Dzieki za wszystkie informacje - na pewno w jakims stopniu okaza sie one pomocnymi.

Wlasciwie to skrycie marzylem, ze w odpowiedzi dostane kupe zaproszen od mych goscinnych ziomkow na jakas prywatna libacje czy cos w tym rodzaju, albo przynajmniej ze ten dawny bywalec tego Forum, ADALL, wyjdzie wreszcie z ukrycia i powita mnie 'Lomza', albo czyms konkretniejszym, jak to On juz chyba kiedys obiecywal. A tu - nici!
Oczywiscie, to tylko taki zart z mojej strony...:).

Niestety, wyglada na to, ze w Lomzy bede b. krotko, czyli tylko 'przelotem', jezeli takie cos jest w tej chwili mozliwe, biorac pod uwage ten rozkopany Zjazd (kto tu taki mundry, ze wybral wlasnie ten okres najwiekszego natezenia ruchu na tym odcinku na jego 'rekonstrukcje'?). Ale to moze troche nie na temat.

Wracajac, postaram sie juz po powrocie podzielic sie z Wami wrazeniami z Naszego miasta, miasta, ktore ciagle jest mi bliskim, a ktore nie dane jest mi, niestety, tak czesto odwiedzac.
Pozdrawiam powtornie,
wychu

miasta, ktore ciagle jest mi bliskim, a ktore nie dane jest mi, niestety, tak czesto odwiedzac.
jako i mi, Wychu, choćżem bliżej znacznie, lecz rozmaitych przeszkód po drodze pełno...
Na ADALLka bym już nie liczyła - pewnikiem przeszedł do innego wcielenia, albo poddał się jakowejś kuracyi odwykowej..:) Jeśli w grę wchodzi kuracja, to nie mamy nawet co liczyć, ze zauważy nasze, pełne niezmierzonej tęsknoty za Nim, posty...:(
Jeśli natomiast na trasie Twych wakacyjnych wojaży pojawi się Kraków :), to zapraszam na Żywca i pizzę w Cyklopie. Może to i pizza ale za to jaka! :)) Szerokiej drogi (powietrznej? :)) zatem i czekamy na tę relację...

Heyka

A jezeli Ci chodzi o prawdziwą restaurację to polecam Restauracje "Pod Łosiem" wzdłóż al. legionów na przeciwko banku PKO sa. kuchnia jak w matysiakach, swojska i świeża. Dzwonisz wcześniej mówisz ile osób przyjdzie i na co macie ochotę, no i że chcesz na sali bankietowej (tzw. sala mysliwska). wszyscy beda napewno zadowoleni

No teraz to juz calkiem jestem w kropce. Bo co tu wybrac? Fathom? U Matysiakow? Jeden z hoteli? A ten 'Pod Losiem' tez wyglada na atrakcyjny.
Ale przynajmniej mam juz cos konkretnego do wyboru. Wiec, dzieki!

A z ta oferta Zywca, itd., Ryskago, to jam by sie juz tak nie wychylal. Bo kto wie? Moze, a nuz moze 'I make just take you up on your offer', jak to sie bajdurzy po tutejszemu. No i co wtedy?
Ale chyba nie ma strachu, bo choc nawet i Krakow tez planujemy zaliczyc, to wszystko bedzie w takim pospiechu, ze watpie abysmy mieli czas na jakies powazniejsze 'dystrakcje', acz ten caly pobyt to tylko dwa tygodnie.
Moze innym razem? Juz w Lomzy?
Pozdrawiam,
wychu

Ależ mnie sprowokowali !! Już nie zdzierżę.
Kilku osobom na tym forum ciągle bacznie się jednak przyglądam. Wbrew pozorom czytam większość Waszych wypowiedzi. Jestem na przymusowym odwyku internetowym (Ryskago - Ty jak zwykle wszystko wiesz najlepiej), zaleconym przez osobę, która ma na mnie zgubny wpływ. Krótko odnosząc się do tego postu :
1. Ryska: "nigdy nie mów nigdy" :-))
2. Wychu: jestem do dyspozycji !!

ADALL

Czy mię wzrok nie myli?? Czy to stare dobre czasy wróciły?? :D
Eeee nie... Nie da wskrzesić atmosssfery przeszłości... Te! Nostalgia! Jazda stąd! W podskokach!!!

Wychu sam się boi Ryski i dlatego mówi, że będzie taki "zajęty" :P
Sam się nie wychylaj, bo zdarzyć się może, że u Matysiaków na się trafimy. I co wtedy? Kopytka z sosem pieczarkowym staną Ci w przełyku! Jako i mnie zapewne...

Nie wiem, co to za odwyk, skoro dostęp do komputera nadal jest nieograniczony. Chyba, że to już kolejny etap kuracji... Pierwszy był pewnie taki, że komputer w metalowym pojemniku okręconym łańcuchami o wyyyjątkowo grubych ogniwach, zamknięty na kłódkę stał. Potem komputer odpakowano i nawet że włączono! ale użytkownik siedział przed nim ze spętanymi z tyłu rękoma. Trzeci krok to już możliwość klikania myszką i walenia w klawiaturę, ale bez możliwości pisania postów na forum 4lomza.
No i kiedy już wydawać by się mogło, że kuracjusz zdrów jak ryba, wtedy bach! jeden pościk i... cały proces trafił grom!
Do tego jeszcze pełna dyspozycyjność, jeśli chodzi o ewentualne libacje... Hmm.. ciężki przypadek...

ADALL,
Przede wszystkim, milo Cie tu znowu widziec i mam nadzieje, ze to 'harbinger of things to come', czyli sygnal rzeczy jakie maja nastapic, no i ze juz zaczniesz znowu regularnie udzielac sie na tym Forum .... nawet, oby tylko dotrzymac kroku tej naszej Rysi, ktora to ciagle tu tak 'buszuje'. A ten jej post powyzej to juz 'quintessential' (klasyczna) Ryskago!

Co do tej oferty, tym razem niestety musze 'dac dyla' i odpowiedzic Ci jak powyzej Rysi, tzn., ze moze innym razem? Oczywiscie, z tych samych powodow.

Pozdrawiam, wychu

a czy moze mi ktos polecić numer telefonu do auto komisu nazwe i jakis adres , jesli to nie klopot to bardzo was prosze , bardzo pilna sprawa ! ! !

Moim zdaniem najlepsza Pizzeria to Savanna na Browarnej, tyle żę ejst an ptroche na peryferiach.... W bcentrum najlepsza to jest niekwestionowanie Czery Pory Roku ( 4plus) . Był ktos w tej drugej na ul. Piłsudskiego (obok Alkoholi Świata) ??

Jak nie chcesz sie gimnastykowac to chinczyk marki chinczyk Łomza na wynos ,popros zeby ci duzo sosu naleli w kazda porcje to nie bedziesz widział co jesz,zawsze cos z tej porcij sie da wybrac ,dla jednego ryz dla drugiego mniesko,a dla jarosza warzywka ,Wszystko smakuje tak samo mniej wiecej po dwutygodniowym wikcie(wiem bo sprawdziłem nie raz)takze sie nie pokłocicie jak przyjedziecie wieksza paczka.Zeby sie dobrze rozsmakowac trzeba przeleciec(w sensie poprubowac)cała tablice,takze na pare dni bedziecie mieli jadłospis zapełniony.

A tak powaznie to wszedzie dobre zarełko jest w knajpkach Łomzynskich,duzo sie poprawiło od ichniego czasu

do PKSów podążajcie , Polskie Dobre i Tanie :p

Żarcie dobre jest "Pod Topolami"w Konopkach.. porcje ogromne... Ostatnio jednak wydaje mi się, że troche się zmniejszyły, a ceny podskoczyły. Ale żarcie naprawde CACY.
Może nie w samej Łomży ale czasem ... warto! Atmosfera też miła.

Natomiast najmilsza obsługa jest w 4 Porach Roku. Żarcie niestety nie w moim stylu (pizze i makarony). Ale od czasu do czasu, fajnie jest tam "zajść". Przynajmniej czuje sie, ze jest sie gosciem. :-)

Pozdrawiam

Masz rację Jolcia !!!. "Pod Topolami" za niewielkie w sumie pieniądze można najeść się na full i bardzo smacznie, czego i wam życzę.


-= i feel You =-

"Grill Bar'' na Pl.Niepodleglosci (tam, gdzie jak starsi pamietaja, byl dawny "TRAMP"). Pycha pierogi, golonka, pyzy, karkowka, cycki kury z grilla, etc., a sosik czosnkowy ...
Zupki tez mniamku, mniamku.
Teraz tam rozkopane, ale dojechac od Gielczynskiej sie da.
4 Pory Roku - salatka z kurczakiem, penne z tunczykiem, i pizza "4 seasons" to wg mnie jazda obowiazkowa.
Smacznego !

a ja całkiem serio polecam nowe miejsce w Łomży -restaurację PRESTO na polowej 6 w którym próbowałem tradycyjnej kuchni włoskiej, a jeśli juz mowa o pizzy to chciałem powiedzieć, że jest po prostu najlepsza w mieście!
i to nie są żarty, np osteria czy savana czy nawet 4pory roku nie będzie zaraz spać spokojnie.
jesli nie próbowałeś jeszcze placka z pieca opalanego drewnem to znaczy że nie wiesz tak na prawde jak powinna smakować pizza.
poza tym miejsce po prostu ma klimat nie ważne czy na kolacje przy świecy czy na obiad z rodziną.

o jezu co za żałosna reklama... szarpnij się pajacu i zrób ulotki jak mało klientów masz....

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Ale trzoda !!!

Oczywiście chodziło mi o post- adik1122-odpowiedż po trzech latach dla założyciela postu(napewno skorzysta)-drzewko szczęścia ma racje-to po prostu żałosna reklama jakiegoś pieca na węgiel.

a co z pizzerią margerita na piłsudskiego?może tam?

fuj nie jec tam chyba ze chcesz umszec,jak bylem kiedys to tam palo papierosy

polecam restauracje Korona, codziennie jest obiad dnia i cena przystępna
pozdrawiam:)

Ryskago, Mr.S i inni starzy wyjadacze....jak dobrze was zobaczyć :) Czy wciąż tutaj jest jeszcze Evaa, TZ, Kefas? Jejku stare dobre czasy...:)

(przepraszam za offtop alem się wzruszyła)

Właśnie otrzymałam sygnał od satelity szpiegowskiego wprost z USA, że ktoś mię tutaj sympatycznie wspomina....:)
Żyje się jeszcze, Mikan, włos trochu siwizna przyprószyła, ale serducho wciąż pika...
A wracając do pytania Założyciela Tematu sprzed czterech! z hakiem lat (łoooo Jezu!), to najlepsze jedzonko podają, mówiąc nieskromnie, u Ryski - chlebki ze smalcem pieczone obustronnie na patelni, po czym potarte czosnkiem, mniam! - ale trza się w końcu zdecydować i odwiedzić ponownie stare kąty, a nie mówić, że daleko! :D
A może by tak założyć temat - listę obecności starych bywalców?
Jeśli nikt się nie zgłosi tzn, że kuracje odwykowe się powiodły, a szkoda.

Pozdrówka!
MR

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=1284

El cóndor pasa

Ryska - chyba wszystkich stąd niestety wywiało...:( A ja nie spojrzałam na datę i myślałam, że się staroctwo aktywowało...;)

Człowieeeeeku! Jakie staroctwo??? Toć jeszcze nie skrzypię jak chodzę! :)
A co do aktywacji, to nie bój nic, Oni pewnikiem łypią tu zza winkla i tylko czekają na odpowiedni moment hihihi...

Ja nie skrzypię tylko dlatego, że próchnem oblatuję :D

Jak łypią to niech się odezwą do diaska!

Nie dziwcie się że tylko łypią. Każdy kto pisze tu nowego posta jest zaraz "chlapany błotem" że nie użył "szukajki" albo po co i na co taki post, tudzież że to reklama.... Po czym za czas pewien, chlapacze sami piszą takie posty. Na nich znajdują się inni chlapacze i koło się zamyka.
Tak więc od tego błocka teren zrobił się nieco bagienny i zarazem unikany.
Może kiedyś zrobią tutaj rezerwat, cóś jak bagna biebrzańskie :)



________
Malachit

Gdybyście byli przejazdem w Malborku to polecam iść do Karczmy Zamczysko, podają tam bardzo dobry schab z kapustą i steka. Warto zatrzymać się u nich na obiad :)

Taaaa... Łomża pojedzie do Malborka po schab z kapustą i steka.
Jeszcze tego nie grali.

Karczma Zamczysko w Malborku daje radę. Jadłam tam ostatnio z rodziną i byliśmy bardzo zadowoleni.

Ze swoją dziewczyną jesteśmy parą już 3 lata, myślę, że pora na kolejny krok. Chciałbym jej się oświadczyć, wybrałem restaurację Bubbles w Warszawie, słyszałem, że panuje tam przyjazna atmosfera, a ich kuchnia jest naprawdę wyborna. Czy uważacie, że restauracja Bubbles to dobry wybór? Wydaje mi się, że będziemy zadowoleni.

Hej, przymierzam się do zakupu witryny chłodniczej do mojej małej kawiarni, ale nie wiem, na co dokładnie zwrócić uwagę. Ktoś ma doświadczenie z tym sprzętem? Nie chciałbym wydać fortuny, ale też żeby działała dobrze na dłuższą metę.

W sumie zależy, co chcesz tam trzymać, bo różne witryny mają różne temperatury. U mnie w lokalu mam witrynę z przeszklonymi drzwiami, żeby klienci mogli widzieć desery, i sprawdza się nieźle. Ważne jest, żeby miała dobrą wentylację i nie robiła za dużo hałasu, bo w małych lokalach to bywa irytujące. Sprawdź też, czy łatwo się ją czyści – ja mam półki, które można wyjąć, i to bardzo ułatwia życie. Cena też nie zawsze idzie w parze z jakością, więc najlepiej popatrzeć na opinie przed zakupem.
https://kulinarneprzygody.com.pl/witryna-chlodnicza-i-nadstawka-chlodnicza-oraz-ich-role-w-gastronomii/
Na stronie są porady na jakie kwestie zwrócić uwagę przy wyborze.