4lomza.pl/

W dniu 10.02.2011 zaginął piesek srebrnobrązowy rasy York szczęśliwego znalazcę proszę o bardzo pilny kontakt telefoniczny 601644572 lub pod adres Al. Legionów 32b/9. Nagroda pienięzna gwarantowana. Barzdo go kochamy jego zniknięcie to tak jak by ktoś najbliższy z rodziny odszedł. Jeśli kto kolwiek widział lub wie gdzie przebywa proszę o wiadomość. Piesek ten był u nas od 3 lat. Jest bardzo mały i wesoły , az najmłodzym synem był badzo zżyty. Bardzo proszę o pilny kontakt i z góry jestem wdzięczny za wiadomość. Pozdrawiam.

Widziałam małego yoreczka w pobliżu Dworca PKS, tam się błąkał, kiedy szłam na autobus, ale chyba ktoś go wziął. Nie wiem w sumie, czy to bezpański tak latał, czy to wasz, czy to tamtej osoby.

dziękuję za wiadomośc mam nadzieję że go odnajdziemy pozdrawiam bardzo nam na nim zależy. gdyby tylko coś więcej pani wiedziała lub gdzieś coś usłyszała to bardzo proszę o kontakt

Chciałbym się jeszcze dowiedzieć czy był to mały pieseki srbrno brązowy z obciętym ogonkiem . Za każdą bardziękuję i serdecznie pozdrawiam

A ile tej nagrody by było?

Jestem z Państwem całym serce , ponieważ mam również Jorczkę i nie wyobrażam sobie być w Panstwa sytuacji

napweno bedziesz zadowolony i usatysfakcjonowany

a ja i moje dzieci szczęśliwe bo teraz mam tragedję w domu

dziękuję za wsparcie

Wierzę. Tak to był malutki york, chyba piesek, bo pieski sa mniejsze od suczke, srebrny grzbiet. Nie zwróciłam uwagi na ogonek.

TRADYCYJNIE WARTO POPYTAC W ZLOTYM SMOKU
NIE ZASZKODZI A POMOC MOZE WIELE

ROZBIEGANY WZROK KUCHARZA WIELE WYJASNI

w złotym smoku a gdzie to jest proszę o wiadomość z góry bardzo dziękuję

m1ch4liny to nie słuchaj.. bo zloty smok jest chinska restauracja, a jak wiadomo psy sa ich przysmakiem.. wiec to byl niesmaczny (!) zart..

_________________________________________________________

:) :) :)
:) :)
:)
__________________________________________________________

A dokładnie w którym miejscu pani go widziała z poważaniem

Dokładnie to przy ławeczkach na poczekalni.

dziękuję i pozdrawiam chyba już go nie odnajdziemy, być może to ktoś z przyjezdnych go wziął szkoda tylko że to nie pani go wzięła pozdrawiam

mam tylko nadzieję że ktoś go wziął i trafł w dobre ręce

No niestety, jechałam na uczelnię, nie mogłam go zgarnąć ze sobą do autobusu. Może się znajdzie, spokojnie, trzymam kciuki!

dziękuję i pozdrawiam

A może trzeba rozkleić ogłoszenia o zaginięciu w pobliżu miejsca Pana zamieszkania,no i na dworcu,skoro tam widziano psiaka.Nie wiem,czy to dobry pomysł,ale próbować warto.Powodzenia

Popieram Chrupkę.

bez udziału w programie 997 się nie obędzie

---------------------------------------------