4lomza.pl/

witam znalazłem coś takiego w internecie
http://www.kravmaga.com.pl/oddzialy/lomza/index.htm
czy ktoś zna może jakieś dokładniejsze dane ??
- w jakie dni - godziny
- jakie koszta
- jakieś przedziały wiekowe

z góry dziekować :P

ojej xD Krav Mage :P powinno być ;p przepraszam za błąd ;p

to jest kurs na instruktora a z tego co mi sie zdaje to ta sztuka jest nielegalna

jak może być nielegalna skoro jest już tyle ośrodków w samej polsce ?:P
ta sztuka jest głównie obronna :)

Sobota w ekonomie od 8-17 50zł

KravMaga jest legalna, jest to sztuka (?) walki nastawiona na maksymalną skutecznośc (bij aby zabić ... albo co najmniej unieszkodliwić). Szkoli się w tej sztuce poddoddziały specjalne i jednostki specjalne. Ostatnio namnożyło się w Polsce szkół walki uczących KravMagi, lecz nie jest to sztuka dla normalnego człowieka. Polega ona na wyrobieniu odruchu bezwarunkowego do działania w określonych sytuacjach (uderzenia w gałki oczne, tchawicę, skroń, potylicę, ucho i inne wrażliwe punkty na ciele człowieka. Zazwyczaj kończy się to źle!
Nie słyszałem, aby ktoś w Łomży uczył tego, a przynajmniej nie ktoś, kto ma o tym jako takie po0jęcie - wiedziałbym o tym.
Szkolenie wymaga ogromnych umiejętności i precyzji, inaczej jest ona baaardzo urazowe.


--------------------------
Anoni.m
http://www.pixelpc.pl

Krav Maga to bardziej system bojowy niż sztuka walki. Nie zgodzę się, że nie jest to zajęcie dla normalnego człowieka. Trenuję już 4 lata i nie zauważyłem u siebie oznak nienormalności. Racja Krav Maga jest urazowa, ale nie bardziej niż inne sporty kontaktowe. Najważniejsze to dobrze się rozgrzać, uważać, no trafić na dobrego partnera.

krav maga to gówno po tym i tak dostaniesz w zęby od pierwszego sprytniejszego kolesia i nic na to nie poradzisz nieprawdą jest to ze nawet najgorszy lamus po opanowaniu jakiejs sztuki jest w stanie pokonac silniejszego i z natury sprytniejszego goscia więc darujcie sobie tą badziewną krav mage i popylajcie najlepiej na kick boxing

Pasjonacie Krav Maga to nie żadne gówno. Piszesz tak bo nic o niej nie wiesz. Jeżeli poczytałbyś trochę o KM, dowiedziałbyś się że nie składa się tylko z technik atakowania punktów wrażliwych, ale także z technik walki w stójce czyli boks lub kick boxing, a także walki w parterze. Poza tym każdy może dostać w zęby, nie ważne jak dobry jest i ile czasu trenuje kick boxing, karate, czy coś innego. Zawsze znajdzie się taki który cię zaskoczy.

Ja również sądze że Krav Maga jest nieprzydatna

Na jakiej podstawie tak sądzisz? Masz jakieś doświadczenia? A może trenowałeś KM przez kilka lat i doszedłeś do wniosku że jest "nieprzydatna"? Proszę, podziel się ze mną swoją wiedzą.

Rahtid dobra jest tylko jako ogólnorozwojówka jesli chodzi o walkę to do Bani.I tak wiekszosc technik z Krav Magi jest nieskuteczna, trafic zawodnika w krocze to wyczyn a o tchawicy nie wspomne.

Masz słabe informacje o KM. Nie musisz trafiać w kroczę czy w tchawicę. Uderzasz tam gdzie ci wygodnie. KM to nie tylko takie uderzenia. Trenuje się także techniki bokserskie, czyli zawsze możesz uderzyć w twarz. Triki takie jak kopanie w krocze czy ucisk na gałki oczne to tylko dodatek. Trzeba wiedzieć jaką przyjąć pozycję, jak chodzić, padać, blokować uderzenia przeciwnika i wyprowadzać własne. To jest podstawa.

Ja pozostanę przy swoim;) Jeżeli miał bym coś uprawiać to wybrał bym Boks lub Bojowyj Hopak :)

Spoko. Każda sztuka walki / system obronny jest ok. Jednak każda ma swoje plusy i minusy. Bojowy hopak też nie jest doskonały, podobnie jak Sistiema.

No niestety nie ma takiej sztuki co by miała same plusy :/

być moze nie znam dobrze technik sztuk walki ale dla mnie to nie jest przeszkoda jeżeli raz mi sie uda trafic walka zostanie skończona byc moze przed tym oberwe kilka razy ale zawsze uda sie wyprowadzic kilka ciosów ja polecam treningi siłowe i troche worka pod okiem trenera najlapiej bo najbardziej liczy sie siła ciosu

Myślałem, że tu chodzi o sport a nie o bójki uliczne he

Pasjonacie nie bądź taki pewien że powalisz pierwszym uderzeniem. Siła ciosu nie jest najważniejsza. Jeżeli ktoś ma trochę siły i jest szybki to obłoży cię pięściami zanim zdążysz podnieść ręce do głowy. Pomyśl że jeden z tych ciosów który byś złapał, mógłby cię powalić. I wcale nie musiałby to być silny cios. Wystarczy trafienie w nerw. Poza tym ćwiczenia na worku, chociaż bardzo wskazane i potrzebne, nie przygotują cię do obrony przed kopnięciami poniżej bioder. Kopnięcie takie, np: w kolano, może cię wyeliminować z dalszej walki. Życzę ci jak najlepiej, ale lepiej żebyś nie spotkał na swojej drodze kogoś kto trenował np boks tajlandzki, bo mógłbyś się trochę zdziwić.
Pozdrawiam

Rahtid właśnie trening na worku wyrabia szybkosc a siłowy(siła) uderzenie;) Więc się mylisz kolego cosik ;) Widzę że nas czekają argumenty dalsze hehe ;)

a czy ktos powiedział ze jestem kolesiem powolnym i niesprytnym wiez mi ze mam nieco pojęcia o walce i różnych sztukach i technikach napewno znajomosc sztuki walki nie przeszkadza ale i nie pomaga az tak bardzo jak mówią niektóre mity tylko najlepsi potrafią ją wykorzystac w momencie walki troche ćwicze i nietylko cięzary i mysle ze paru uczniów krav magi czy np. boksu jestem jeszcze w stanie pokonac a no i tak przy okazji dzięki za miłe życzenia i mam nadzieje ze nie trafie na lepszego heh pzdr.

Worek ważne narzędzie. I chociaż lepiej jest ćwiczyć tylko na worku niż wcale, to przydają się też inne metody - partner lub trener. Worek ma ograniczone zdolności poruszania, a trener z tarczami może się dowolnie poruszać. Do tego jeszcze pika refleksówka. Co do siły to myślę że to ty się trochę mylisz. Wiadomo - siła jest potrzebna, ale najważniejsze przy wyprowadzaniu ciosu to ruch ciała. To on daje prawdziwą energię uderzeniu. Samym barkiem i bicepsem zdziałasz mniej niż gdy do ciosu dołożysz balans ciała, tak aby cios wyszedł od biodra, lub jak niektórzy mówią ze "skrętu stopy".
Co do trafiania na lepszego przeciwnika, to dobrze takiego spotkać na sali treningowej, bo można się czegoś nauczyć, bez większych uszkodzeń. Oczywiście pod warunkiem że on też chce abyś nauczył się czegoś więcej niż tylko padania po KO. Na ulicy może być już mniej przyjemnie.
Pozdrawiam

Rahtid proste żeby cios był silny to trzeba skręcić tułów;) Ja to wiem heh:)

Ewangeliczny zwyrodnialcu - wiem że wiesz. Jednak spotkałem się z opinią iż ktoś kto ma ogromny biceps, ma potężny cios. Nic bardziej błędnego Samym bicepsem to można laskom zaimponować. Skręt to podstawa:)

to nie jest tylko moje gadanie bo nie raz zdazyło sie zwinąc kogos strzałem a jak bys wyłapał w twarz strzał od kolesia typu ala pudzian to zapewniam cie ze nie stał bys po tym na nogach

Skręt tak ale i ogólnie masa ciała ;)

Nie chodzi o to czy ktoś wytrzymałby cios pudziana, czy nie. Wyobraź sobie cios pudziana bez balansu, przy którym używa tylko mięśni ramienia i klatki, i taki przy którym robi balans ciała i tym samym dokłada sporą część swojej masy. Energia jednego i drugiego znacznie by się różniła.

To jak w końcu jest, to jakieś szkolenie tylko na instruktora czy zajęcia ,na które można się zapisać i czegoś nauczyć ?

To są zajęcia z samoobrony dla cywili i tym bardziej się czegoś nauczysz.
Przejdź się na 1 trening i zobacz jak to wygląda.

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=123861

http://www.youtube.com/watch?v=ubvV498pyIM

http://www.youtube.com/watch?v=ubvV498pyIM

Sprawdziłem kwalifikacje instruktorów.
Polecam stronę:

http://www.kravmaga.pl/instruktorzyikmf.htm

Wynika z niej że Pan prowadzący ma pierwszy stopień instruktorski.

Tak i dobrze się zna na tym jak prowadzić treningi i nie jest mitomanem jak większość instruktorów w Polsce. Dodatkowo przyjeżdża do nas Tomasz Koguciński ze stopniem Expert 1 i od niego też można coś wynieść.

A co panowie do MOSSADU czy SPECNAZU nabór jest?