4lomza.pl/

Szukam dobrego mechanika, który znałby się na amerykańskich autach.
Chcemy kupić Grand Cheroke z 2000 r. i potrzebujemy konsultacji kogoś kto się na tego typu autach zna.
Auto stoi w Stawiskach. Jeśli znacie kogoś, kto byłby w stanie pojechać z nami i obejrzeć auto, to dajcie namiary. Oczywiście nie za darmo :)
Godzina oględzin to ok 13-14.00 29 grudnia (środa).

Pod Gruszą mają dobrych fachowców, szukaj w dziale tanie wina

To chyba rocznik 99 nie 2000? Niby nic ale jednak... ;)

...zgadza się :) 1999r
...śpiąca już jestem ;)
Ale nadal będę wdzięczna za pomoc.

Zapraszam pod Gruszę tam mechaników jak psów

nie wiem co to za auto ale pewnie ma mniej niz 200 tyś km hehe

kup lepiej Astona Martina

A może jakieś poważne propozycje? :)

ewentualnie ja bym brał Koenigsegg Trevita troche kosztuje ale wiadomo jakie pieniądze taki komfort jazdy, za luksus płacisz i masz od razu all inclusive a nie tanie chińskie podróby w wyposażeniu tego granda cheroke:) Ostatnio cham z Sierzput Starych kupił go to długo nie najeździł bo te samochody mają już wadę produkcyjną

Radzę Ci szukać auta nie kierując się tym, że można kupić blisko i szybko. Widzę, że szukacie czegoś większego z napędem na 4 koła ?

Arabski Ty sam masz wadę produkcyjną.

Wyposażenie nas mało interesuje. Ważne, żeby to auto było sprawne technicznie. A auto ma służyć jako odsnieżarka-doczepimy pług z przodu.

Bynajmniej nie szukamy blisko...bo bisko nas nic nie ma;/ Jesteśmy z Łodzi...więc kawałek mamy do pokonania.

Zenit a ty zapewne masz starego roz*ierdolca który stoi już 4 lata w garażu bo nie stać cie na wahe biedaku

Widziałem ostatnio na allegroszu malucha z doczepionym już pługiem, serio ;)

Taki maluch to na naszym parkingu sobie z najmniejszą ilością śniegu nie poradzi ;/

Arabski tu Cię zaskoczę - mam samochód, który daje mi ogromną frajdę z jazdy, i miesięcznie robię więcej kilometrów niż Ty przez cały swój marny żywot. Auto nie jest stare i dodam, że sam na nie zapracowałem bo nie spędzam 24 godzin dobowo na forum jak Ty kolego :) Chcesz coś dodać ?

http://otomoto.pl/maserati-granturismo-s-4-7i-v8-boite-f1-C16671738.html to jest prawdziwy samochód, i tylko dla poważnych osób

Vanilla w sumie nie moja sprawa, ale czy warto wydawać około 20 tyś. na auto, które ma służyć do odśnieżania parkingu? :)

Jeśli się wydaje na odśnieżanie w miesiącu koło 8 tys zł to WARTO :) Już to sobie przekalkulowaliśmy.

Zenit to co to za samochód co robi dużo kilometrów pewnie jakiś na LPG z butlą w kanciapie bo na benzyne Cię nawet nie stać, nie wierze by cię było stać na jak to powiedziałeś (nie stary) samochód, pewnie wziąłeś kredyt na starych na karawan z doczepionym pługiem bo nie stać Cie nawet na tego marnego golfa III i teraz bujasz że masz fure:D, dobra dobra takich żeźimieszków jak ty to ja znam :D

To już rozumiem :) Nie jestem właścicielem tego autka, o którym pisałaś w pierwszym poście ale znam właściciela jak i autko, mogę Ci śmiało polecić nie było z nim problemów. A mechanika na pewno znajdziesz znam nawet jednego ze Stawisk :)

Zbysiu stać mnie i na benzynę, i na auto a w dodatku mimo mojego młodego wieku rodzice nie musieli mi dokładać nawet złotówki, zarabiam sam na siebie, i wcale się nie bujam, nie mierz innych swoją miarą :)

Czyżby tylko jedna osoba sprzedawała auto z tego miasta?? :) A znasz przebieg tego autka?? Bo właściciel jest zakręcony .... ;/
Co możesz powiedzieć o tym aucie? I dla sprawdzenia, czy mówimy o tym samym aucie...kto jest właścicielem?

A tak na serio, na poznańskiej jest mechanik zajmujący się amerykanami, firma saam albo jakoś tam. Udaj się do niego, może pojedzie.

Takie autko akurat sprzedaje jedna osoba ;) No przebiegu niestety nie znam, Nie będę raczej podawał tu danych właściciela, troszkę mi nie wypada tak publicznie. I nie chcę Cię namawiać czy robić reklamy znajomemu ;) Najlepiej jak sami obejrzycie autko i ocenicie na stacji diagnostycznej :) Wtedy nie będzie wątpliwości.

Jak na moje oko (specjalista nie jestem) to wymieniane miał elementy z przodu, więc jest możliwość że był uszkodzony. Lepiej zabierz kogoś ze sobą.

No raczej auta za taką kwotę nie kupuje się w ciemno :)

Problem w tym, że właściciel nie chce jechać na stację diagnostyczną :(

Marcin135: a gdzie jest ta ulica? W Stawiskach?

W Łomży, a jeśli nie chce dać podpiąć auta to ja już bym go sobie darował.

jak nie chce jechać to ukrywa stan, jeśli nie pojedzie to znaczy że samochód nic nie warty.

saam.pl

dużo szukania nie było na googlach.

Właściciel twierdzi, że nie ma czasu na jeżdżenie po stacjach diagnostycznych...;/
I teraz na dwoje babka wróżyła..albo mówi prawdę, albo kłamie...
Przejechać się 300 km w jedną stronę to nie problem...ale wolałabym wrócić z dobrym autem..

Stację diagnostyczną to właściciel auta ma praktycznie pod nosem, nie zajmie mu to dużo czasu, jeśli nie ma nic do ukrycia to pojedzie. Logiczne jest, że ktoś, kto kupuje auto za tak dużą kwotę chce mieć czarno na białym czy jest sprawne.

ja zawsze robiłem tak - zostawiałem dowód do swojego auta i mój samochód u sprzedającego, a sam brałem samochód który chciał sprzedać i jeździłem tam gdzie mi się podobało i wszyscy byli zadowoleni.

Szczerze to tyle tego jest na rynku,a Ty musisz aż tu jechać?

Te auta są wszędzie ...tylko nie w Łodzi ...ani nawet 150 km od Łodzi ;/
Dzięki za saama :)
Jutro się okaże - jeśli właściciel nie zgodzi sie na sprawdzenie auta, to nie pojedziemy.
:(

są w Bialymstoku, jest w Zambrowie...

idę spać,
dobranoc.

Serdeczne dzięki za rady i pomoc.
Pozdrawiam

Nie chce dac samochodu na stacje diagnostyczna ?
To sie czegos boi i tyle ....
Czyli auto gowno warte ...

Quad Yamaha Grizzly i odsniezasz chlopie Albo jakiś ciagnik

jak byś chciał coś większego to mam do sprzedania nissana z 2005r.
A powarznie to pomyśl po jaką cholerę ci grand kup sobie lepiej suzuki samuraja jest taniej auto mniejsze i bardziej zwrotne i o połowę tańsze, i o 100% bardziej niezawodne

Suzuki Samuraj chyba nie jest na ramie, a do czegoś trzeba przyspawać pług. Poza tym na zaspy u nas na parkingu może być za słabe.

jak nie chce jechać, i mówi że nie ma czasu to p...... głupoty. Pewnie jest jakaś wada, i chce komuś przyprawić 'garba'. To się jego zapytaj czy chce sprzedać ten samochód czy nie, jeżeli tak to trzeba się poświęcić. Wielki PAN NIE MA CZASU.

http://yarrok.blogspot.com/2008_04_24_archive.html
http://moto.money.pl/ceny-paliw/