4lomza.pl/

Wiadomość przekazana nam zawarta w artykule pod tym tytułem każdemu zdrowo myślącemu człowiekowi zastąpi filiżankę mocnej kawy z koniakiem w dodatku. Jak można teraz takie uwagi zgłaszać? Czy obecny na tym egzaminie członek komisji zgłaszał je dyrektorowi, przewodniczącemu komisji czy komuś innemu? Czy zapisał je w uwagach? Czy zostały one zlekceważone? To co robią te uczone niby głąby na górze z młodzieżą to zakrawa na szczyt chamstwa i okrucieństwa. Jak można trzymać ludzi w stresie i niepewności z ogłoszeniem wyników matur do końca czerwca. W dobie tak bardzo rozwinietej wszelkiej techniki, tak bardzo trudno sprawdzić prace w ciągu paru dni jak czyniono to dotychczas. Zbliża się czas składania papierów na studia. Jak można spokojnie przygotowywać sie do egzaminów na uczelnie nie mając pweności że mature sie zdało? Podziwiam cierpliwość i wytrzymałość psychiczną tegorocznych abiturientów, że nie zbierają się w Warszawie aby rozgonić to ,,mędrców" zgraje.

Uważam to za okrucieństwo. Powtarzanie egzaminu z historii (o ile dobrze pamiętam, w styczniu nastepnego roku) zakrawa na parodię. Młodzież straci rok akademicki, to pewne.
Najwidoczniej wspomniany członek komisji egzaminacyjnej nie chciał "stresować" uczniów na egzaminie, natomiast nie miał skrupułów przed zrobieniem im tak przykrej niespodzianki. Jak można! Uczniów trzeba było upomnieć, poinstruować, ostrzec! Matura to nie klasówka szkolna - jej powtarzanie to wielki stres! Uważam, że tegoroczni maturzyści nie zasłużyli na te wszystkie szykany przygotowane przez urzędasów, którzy szukają zmian na lepsze matodą prób i błedów.

Mam wrażenie, że osoba taka postapiła tak ze zwyczajnej złośliwości.
Młody człowiek to podatna na emocje osoba, która po prostu nie umie nie wyrazić swoich uczuć w trakcie ptwierania zestawu pytań egzaminacyjnych. Matura jest przecież bardzo ważna dla każdego ucznia!

Uważam, że szczegółowemu badaniu oprócz badania prac uczniów należy poddać również tak niekompetentną osobę.

zgadzam sie z wami w 100%. nie wyobrazam teraz sobie naglej powtorki matury.jak mozna nam to robic. ja bylam na tej auli. sama pisalam maturke i powiem jedno: pretensje ma komisja o ostatnie 30 min pisania. a nie zastanowili sie nawet dlaczego nagle powstal szum, bo powstal: praca miala kilkadziesiat stron. jesli kazdy zaczal wertowac te strony, zeby sprawdzic czy napisal, to co mial napisac to nie dziwne ze powstal szum. bylo nas tam w koncu spora gromadka, cos okolo 70 osob! wiec nie do nas z pretensjami. jesli juz ktos jest tu winien to na pewno nie maturzysci i przewodniczaca komisji. nikt jej nie zglosil nieprawidlowosci, ona sama prosila o cisze, o spokojniejsze przegladanie matury. panie z zewnatrz jedynie siedzialy i zadna z nich nawet nie wstala, wiec na jakiej podstawie twierdza ze sciagalismy??? a jesli nawet to w jakim celu one tam przebywaly?? po co w takim razie sa komisje z zewnatrz, jesli i tak potem maturzystow naraza sie na stres??? z tego wniosek jeden- kuratorium taniej by wynioslo jakby wogole nie tworzyli komisji, bo po co jesli i tak nie zwracaja uwagi na nieprawidlowosci, jesli takie juz zaszly??? z mojego punktu widzenia to jest poprostu nagonka na 2 lo. tylko nie wiem dlaczego, bo szkola jest zajefajna. nigdy jej nie zapomne, a dyrektor Przybylski pozostanie jako najlepszy szef szkoly. lata spedzone w 2lo to najwspanialsze lata mojego zycia, czasem trudne i ciezkie ale wspaniale:) aha a co do rzekomego podobienstwa prac, to trudno zeby w niektorych momentach nie byly podobne skoro uczylismy sie z tych samych ksiazek:)

ha ha ha...Teraz nikt nie dojdzie jak było naprawdę,ale skoro osoba z zewnątrz zgłosiła niejasności to chyba tego nie wymysliła...Całe szczęścia ja już mam to za sobą:)

Kurek nie badz taki cwany:) jak naprawde bylo cos niejasne to by nie podpisala protokolu, ze egzamin przebiegl bezblednie, a pani z kuratorium zrobila to i zlozyla swoj podpis pod podpisami pozostalych czlonkow komisji. wiec jak to nazwiesz??? chyba jednak cos wymyslila....

Skoro egzamin był taki bezbledny skąd opinia że prace nie były napisane samodzielnie??

Choć i mnie zbulwersowała decyzja kuratorium. Mimo wszystko to zbyt cięzka lekcja dorosłości. Mam jednak nadzieje, że wyeliminuje ona w przyszłosci sytuacje w której w II Lo zdawało 99.9%(lub coś koło tego) abiturientów jak było w latach ubiegłych.

a dlazcego tych nieprwidlowosci nie wykryto W CZASIE TRWANIA MATURY TYLKO 2 TYG PO????? WATPIE ZEBY SOBIE NAGLE ZDALA SPRAWE PANI Z KURATORIUM ZE SCIAGALISMY.... tu jest cos nie tak i szkoda ze to wszystko odfbywa sie poza naszymi plecami i bez naszej wiadomosci. jak bys byl na moim miejscu podejrzewam ze bys sie takze wsciekal na swawole urzednikow...

Zgadzam sie z w/w opiniami - to nie do konca fair.
No, ale jak widac sa madrzejsi wsrod madrych.

Szkoda słów ale uczniowie sami mówili,że ściągali a teraz się wypierają(nie będę wskazywać palcami!)W tej sytuacji moja bulwersacja nie miałaby zapewne granic,ale przyznajcie sie sami przed sobą.Moge wyrazic jedynie nadzieję,że decyzja OKE I CKE będzie sprawidliwa.A fakt,że maturę może powtarzać tylko kilkoro uczniów jest nie fair.W końcu wszyscy byli na auli.I pretensje nie są o ostatnie 30 min ale tez o początkowe. To tyle...

no wiecie to ja bylam na auli a nie wy, a ja takze slyszalam pogloski o mautrze w I LO, III LO Ekonomie:) czyzbyccie nic na ten temat uslyszeli chcecie ja moge rowniez was o tym poifformowac, ze komisja w ktorejs z tych szkol spala, jak powiedziala jedna z maturzystek, a pilnowala ich tylko i wylacznie jedna osoba, ktora co dziesiec minut informowala ile czasu zostalo do konca i rysowala sobie ta osoba "kwiatuszki" na tablicy!!!!!!!!!!!!! No to to jest pilnowanie :) No i co tu za sprawiedliwosc? jak mamy powtarzac matury to czemu nie cala łomża? ciekjawe jakby zareagowali inni maturzysci, czy cieszliby sie tak jak my. no a teraz to MADRZY sie znalezli, jak nikt ich nie podkablowal:) ale wszystko przed nami :). no niestety o nas zaczelo byc glosno DOPIERO po 2 TYGODNIACH - a interesuja mnie dlaczegoi dopiero po 2??????? Nie rozumiem zawisci tych szkól(wyslali informacje do kuratorium o nieprawidlowym przebiegu matury w II LO). czyzbyscie obawiali sie ze zajmiemy wam miejsca na studiach - bo chyba o to toczy sie walka??????

Gusia1986 mam wrażenie ,że mówisz o III LO i języku polskim na poziomie rozszerzonym,gdzie pisało nas na sali gimnastycznej 26 osób i gdzie pilnowało nas 6 osób z komisji.A kwiatki Braciszek rysował i na naszą prośbę podawał czas do końca!nawet nie było mowy okomunikowaniu się bo nimy z czego?z tego jak pracę zaczęłeś?Nie szukaj co było w innych szkołach patrz comasz u siebie...A to się dopiero porobiło:)A swoją drogą skandal ,żeby wyniki były dopiero 27 czerwca!

Benio ale wiesz najgorzej jest zrozumiec zawisc wlasnie 3 lo ekonoma i 1 lo. wiesz po kiego w takim razie komisje siedzialy, zeby po 2 tyg zazalenia nagle skladac??? mieli okazje- nie wykorzystaki wiec po kiego teraz nam sie pchaja z petycjami??? i nie chrzan mi tu ze 3 lo jest swiete!!! w kazdej szkole bylo sciaganie i bez ukrycia, ten co nie chcial to nie widzial. nauczyciele z tych szkol nie ukrywaja ze robia to wylacznie dlatego, ze 2 zajaby im miejsca na studiach.. wiec to po prostu zawiscia mi tu zajezdza:) p.s. wszyscy uczniowie z innych szkol beda sie kryc nawzajem, boja sie konkurencji- byc moze lepszych:)

Gusia III LO Czy II Lo czy tam ekonom to nie jest KAŻDA szkoła każda jest inna!i wcale nie mówię,że moja była doskonała!!A konkurencje na studia nie stanowią jedynie uczniowie II LO ale również tysiąca innych szkół również w tych gdzie pisano stara maturę!I tak nie ma oficjalnego potwierdzenia,a nuz to tylko przypuszczenia,że będziecie powtarzać,ale stres zrozumiały!Ja już się wypowiedziałam w końcu po to jest te forum:P

Gusia1986 sama napisałaś innym, że jak nie pisali marury w IILO to żeby się nie wypowiadali. Ale nie przeszkadza Ci to komentować przebiegu matury w I i III LO. Rozumiem, że pisałaś maturę w 3 miejscach jednocześnie. Wypada tylko pogratulować.

tak ale ciezko jest maturzystom 2 lo zrozumiec zawisc szkol lomzynskich........... i brak poparcia z ich strony

nie ale mam znajomych w tych szkołach i wiem co się działo na maturach. was też nie było w II LO i też nie wiecie jak to naprawde wyglądało. A negatywnych komentarzy na temat II LO nie braknie!!!

Taaa, też mam znajomych w II LO i wiem jak tam wyglądała ta matura. Jeszcze masz jakieś pytania? A negatywne komenatrze na tym forum można o wszystkich szkołach znaleźć...

NIe zaprzeczam ani nie potwierdzam ze u nas tez było sciąganie, ale nikt nikogo nie zlapal za reke i niepotrzebnie teraz ma sie do nas pretensje. pretensje powinny byc skierowane do pani kuratoriu i drogim paniom z komisji.

ja mogę powiedzieć tak, że jak podpisuje się protkołów pod podpisami członków komisji, by po 14 dniach powiedzieć, że coś nie tak - to dla mnie jest nie pojęte. widocznie te czubki z OKE myśleli, że słabo pójdzie matura, a tu być może poszła elegancko i się czepiają wszystkiego. ja wam radzę, że jak będą chrzanić, że powtórka, to pojedcie do tego na luzie i pokażcie, na co was stać.

"ja mogę powiedzieć tak, że jak podpisuje się protkołów pod podpisami członków komisji, by po 14 dniach powiedzieć, że coś nie tak "

Taka sama sytacji była np. rok temu z egzaminami na koniec gimanazjum i podstwowki. A pojawiło się dopiero po 14 dniach bo chyba ktoś musiał wcześniej sprawdzić te prace i zobaczyć, czy widać że były pisane niesamodzielnie. A poprawka matury czeka nie tylko maturzystow z II LO nie jest to więc jakaś zorganizowana akcja, która miałaby ugodzić w dobre imię II LO.

informacja jaką podała pani z kuratorium tyczy tego ze na maturze bylo głosno i uczniowie porozumiewali sie miedzy soba. tylko dlaczego po maturze podpisala protokół, ze wszystko przebiegało prawidłowo. wiec ja nie wiem o co jej teraz chodzi? to czego ta "pani" podpisywala protokół końcowy??? nikt jej w koncu do tego nie zmuszal. czyzby zle wykonala swoje obowiazki? ze dopiero po dwuch tygodniach odmienia sie jej zdanie na temat przebiegu matur? my mozemy pisac ta mature, ale nie w sesji zimowej, bo watpie czy ty NEMO chciałbyś mieć rok w plecy?????

no tak... komisja nie pofatygowała się nawet do zwracania uwagi uczniom, dlaczego nie interweniowała? w takim razie w jakim celu zostala powołana? jej praca polegała jedynie na bezczynnym przyglądaniu się?szkdoa tylko ze konsekwencje ponoszą uczniowie!! a niby regulamin jasno zakładał, że osoby ściągające kończą pisanie, tymczasem okazuje się, że nie był przestrzegany!!!

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

Nie przejmujcie się tak bardzo, tylko zastanówcie się co możecie zrobić.

Dla mnie ta sytuacja jest co najmniej dziwna. W artykule zostało napisane, że obserwator w swoim protokole zapisał krytyczne uwagi dot. przebiegu egzaminu, a członkowie komisji w swoim protokole nie odnotowali żadnych uchybień. Jak to możliwe, żeby były dwa różne protokoły z tego samego egzaminu?

Musicie się dowiedzieć, czy obserwator podpisał protokół Waszej szkolnej komisji, w którtm nie było żadnych zastrzeżeń (pogadajcie z Waszym dyrektorem lub przewodniczącym komisji egzaminacyjnej. Jeśli tak, to wydaje mi się, że nie macie się czym martwić. Skoro w dniu matury obserwator uznał, że wszystko było OK, to dlaczego po kilku dniach zaczął twierdzić, że jest inaczej?

Dowiedzcie się też, ile czasu ma obserwator na wniesienie zastrzeżeń. Może spóźnił się z terminem. Szukajcie uchybień proceduralnych jakie mógł popełnić ten człowiek. W tym najlepiej pomoże Wam prawnik. Może ktoś z Waszych rodziców jest prawnikiem, albo znajomy znajomego.

Postarajcie się ukręcić łeb tej sprawie. Zacznijcie działać.

Poza tym, w jaki sposób CKE mogłaby stwierdzić, że ściągaliści od siebie. Czy wszyscy identycznie napisaliście ten egzamin?

Pozdrowionka! Trzymam za Was kciuki.

szkoła wynajęła prawnika, lecz ten jest bezradny, bo ludzie z kuratorium zawiązli się w komisję a decyzja komisji jest nieodwołalna, mozemy wyłącznie odwołac sie do sadu najwyzszego, a proces ten odbywalby sie latami. obserwatorzy z kuratorium i z innej szkoły podpisali protokól szkoły w dniu napisania matur. co do czasu zlozenia przez niego wniosku nie moge znalezc zadnej informacji bo takowej nie ma w regulaminie przeprowadzeniua matur. a do sesji zimowej napewno czekac nie bedziemy. w imieniu maturzystów z II LO dziekuje za poparcie

jawisla dzieki za informacje i za wsparcie!! :))

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

"Jeśli tak, to wydaje mi się, że nie macie się czym martwić."

Jeśli podczas sprawdzania osoby sprwadzający stwierdzą, że pracę nie były pisane samodzielnie, OKE ma prawo unieważnić egzamin nawet w końcowym protokole nie było zastrzeżeń co do przebiegu egzaminu (tak jak to miało miejsce na egzaminie na koniec podstawówki i gimazjum)

"Poza tym, w jaki sposób CKE mogłaby stwierdzić, że ściągaliści od siebie. Czy wszyscy identycznie napisaliście ten egzamin?"

A wiesz jak wyglądała nowa matura z historii?

"Postarajcie się ukręcić łeb tej sprawie. Zacznijcie działać."

Jak ukręcić?. Może się w końcu co niektórzy w Polsce nauczą, że ściąganie nie popłaca. Po za tym ta matura ma być zamiast egzaminów na studia. Spróbuj wogóle odezwać się na egzaminie wstępnym do np. uw Od razu jesteś wypraszany z sali, bez możliwości tłumaczenia.

"Spróbuj wogóle odezwać się na egzaminie wstępnym do np. uw Od razu jesteś wypraszany z sali, bez możliwości tłumaczenia."

właśnie i o to chodzi!! to maturzyści też powinni być wypraszani, jeżeli komisja widzi, że ściągaja, a jednak nikt tego nie zrobił. Pytanie: dlaczego??

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

"Spróbuj wogóle odezwać się na egzaminie wstępnym do np. uw Od razu jesteś wypraszany z sali, bez możliwości tłumaczenia."

właśnie i o to chodzi!! to maturzyści też powinni być wypraszani, jeżeli komisja widzi, że ściągaja, a jednak nikt tego nie zrobił. Pytanie: dlaczego??

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

właśnie i o to chodzi!! to maturzyści też powinni być wypraszani, jeżeli komisja widzi, że ściągaja, a jednak nikt tego nie zrobił. Pytanie: dlaczego??

może musieliby podziękować wszystkim maturzystom z historii???

jakby musieli to by tak zrobili! i to by było sprwiedliwe i zgodne z regulaminem

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

Virginia:
"...komisja nie pofatygowała się nawet do zwracania uwagi uczniom, dlaczego nie interweniowała? w takim razie w jakim celu zostala powołana".
-Prawdopodobnie została powołana po to, żeby OBSERWOWAĆ egzamin i jego procedury a nie pilnować, napominać i strofować DOJRZAŁYCH (ponoć) LUDZI i przywoływać ich do porządku

"...maturzyści też powinni być wypraszani, jeżeli komisja widzi, że ściągaja, a jednak nikt tego nie zrobił. Pytanie: dlaczego??"
-Pewnie dlatego, że mieli nadzieję i członkowie komisji i piszący że tym razem też się uda.

Smutne jest tylko to że zainterweniowano tylko w nielicznych przypadkach chociaż sami się tu przyznajecie ze ściagano także w innych szkołach i na innych egzaminach.
Jak długo jeszcze cwaniactwo i tupet zastępowac będą rzetelną pracę i wiedzę?
Za chwilę w innym temacie będziecie pisać oburzeni, że w jakimś urzedzie zatrudniają tylko członków rodziny a tak wogóle to są niekompetentni. Wiecie dlaczego? Szkoła ich tego nauczyła. Nie nauczyciele tylko system który teraz powoli MA SIĘ ZMIENIAĆ
__________________________________________

... & vice versa!

goostav- komisja ma nie zajmować się interweniowaniem tylko obserwowaniem? napisałeś "prawdopodobnie" co wynika z tego, że nie znasz jej zadań, wiec proponuję byś najpierw się zorientował.
"Pewnie dlatego, że mieli nadzieję i członkowie komisji i piszący że tym razem też się uda." -> czyli wychodzisz z założenia że każdy piszący liczy że się uda, nie sądze... uczniowie ściągają na własną odpowiedzailność i są świadomi tego, że mogą zostać wyproszeni z matury, w końcu nei jest obowiązkowa

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

Moim zdaniem obserwator nie jest od wypraszania kogokolwiek lecz od obserwowania pracy komisji. Uwagi obserwatora co do nieprawidłowości następnie powinny być sprawdzone czyli konieczne jest porównanie prac uczniów.
Jeśli uwagi obserwatora się sprawdzą to oznacza, że obserwator miał rację.

Mam nadzieję, że tak właśnie było.

A podpis obserwatora jest raczej poświadczeniem autentyczności protokołu pracy komisji. Myślę, że obserwator ma obowiązek złożyć niezależne sprawozdanie ze swojej pracy. Chyba, że nie.... Mogę się mylić...
Bo jeśli się mylę to jest to jakiś kant.

"...komisja nie pofatygowała się nawet do zwracania uwagi uczniom, dlaczego nie interweniowała? w takim razie w jakim celu zostala powołana".

A czemu uczniowie ściągali? Jakby nie ściągali to by nie było problemu. Po drugie komisja składa się tylko z kilku osób, osób piszących było kilkadziesiąt. Siłą rzeczy nie mogą upilnować wszystkiego.
Po drugie nie wiem czy pamiętacie, ale w tamtym roku była podobna sytuacji w jednym z gimnazjum. Też uczniowie i rodzice (w sumie głównie oni) protestowali, składali jakieś skargi, itp... A po przedstawieniu uzasadnienia przez OKE wszyscy nagle zamilkili. Wiem, że to nie był egzamin maturalny, ale ściąganie powinno byc tempione na kazdym szczeblu edukacji....



Poczekajmy więc na OFICJALNY stanowisko OKE które będzie wydane po sprawdzeniu wszystkich prac. No chyba, że niektórzy uczniowie II LO mają pewność, że to ich dotyczy skoro tak głośną o tym krzyczą.

I jeszcze jedno. Ściąganie powinno być karane tak jak już jest na niektórych uczleniach wyższych - wywaleniem ze studiow (w tym przypadku koniecznosc pisania CALEJ matury drugi raz) i wpisem do akt. Moze to by w koncu oduczyło ściągania.

dzisiaj czytalem na necie ze nie tylko moja szkola czyli 2 lo bedzie mature powtarzan ale tez inne szkoly z naszej oke. wiec tam cwaniaki sie nie madrzyjcie bo jeszcze sie okaze ze wy tez mozecie rok stracic. poza tym nie tylko historia moze powtarzac. dla mnie wogle ci co o tym decyduja to se zwykle debile!!! wogle to co sie dzieje z nowa matura to jeden wielki cyrk!!! widac ze jest dobrze przygotowana - tia kit. jesli sie okaze ze naprawde trzeba bedzie ta mature powtarzac to trzeba cos zrobic - zbuntowac sie, pokazac ze my jako maturzysci tez mamy swoj glos!!!

"A wiesz jak wygląda nowa matura z historii?"

Wiem, jak wygląda nowa matura z historii. Wiem też, jak wygląda z innych przedmiotów - wręcz zachęca do ściągania. Tym bardziej, że uczniowie są do tego przyzwyczajeni przez samych nauczycieli, którzy podczas klasówek siedzą za biurkiem i zasłaniają się gazetą. Mało kto nie wykorzysta takej sytuacji.

Ja też nie jestem zwolennikiem sciągania, ale uczciwości trzeba uczyć już od podstawówki. Wtedy na maturze nie będzie potrzebny żaden obserwator, a ze studiów nie trzeba będzie wylewać.
Wątpię jednak, żeby wszyscy maturzyści udzielili jednakowych informacji na pytania opisowe. Jeśli tak, no to kochani...

Jednak największe zastrzeżenia mam do tej kobiety, która była obserwatorem w II LO. Dlaczego po egzaminie nie zrobiła w protokole adnotacji, że wg niej egzamin nie przebiegał prawidłowo? Dlaczego doszła do tego dopiero po dwóch tygodniach? Powinny być ustalone jakieś procedury dot. takich sytuacji. Może w drugim tygodniu po maturze dyrektor II LO nadepnął tej pani niechcący na odcisk w zatłoczonym autobusie, a ona w rewanżu postanowiła mu podłożyć świnię?

Teraz poważniej. Tutaj jest jeszcze jedna kwestia, o której możnaby powiedzieć. Do szkół ponadgimnazjalnych dociera niż demograficzny. Szkoły walczą o uczniów. Mniejszy nabór - mniej etatów dla nauczycieli. Boję się, że obserwatorzy takimi zachowaniami będą próbowali popsuć renomę szkoły "rywala", z którą walczą o ucznia.

Maturzyści! Trzymam kciuki.

Nemo nikt tu glosno nie krzyczy tylko dochodzi swoich praw. bo oni to robia bezprawnie. ja sama obawiam sie uniewaznienia mojej matury ale tylko dlatego ze na rozszerzeniu bede miala podobna prace z minimum dwoma osobami. a to tylko dlatego ze chodzilysmy razem na fakultet, razem przygotowywalysmy sie do matury, razem umialysmy historie PRLu i wszytkie wykorzystalysmy to w swoich pracach. wiec juz sa one podobne. i moga uznac ze sciagalysmy, a my po prostu na blache wkulysmy historie PRLu!!! wiec nie dziw sie ze mnie bulwersuje taka postawa pani z kuratorium... a protokol dotyczyl PRAWIDLOWEGO PRZEBIEGU MATURY, CZYLI PODPISUJAC STWIERDZXALI WLASNORECZNIE ZE WSZYSTKO BYLO SPOX I ZE SCIAGANIA NIE BYLO:)
A TERAZ DOBRANOC WAM DRODZY INTERNAUCI

PRZEPRASZAM POMYLKA- NIE DWOMA TYLKO DWIEMA:)

Dla mnie to jest wogly chory system ze od jednej osoby zalezy los kilkudziesieciu. A moze wtedy miala akurat pani obserwatorka gorszy dzien, taki jak np kazda baba raz w miesiacu? I co wtedy? A na II LO wogle jest jakas nagonka. Dziwnym zbiegiem okolicznosci akurat o naszej szkole jest glosno. Niech mi tu nikt nie wkreca ze w zadnej innej szkole nie bylo sciagania, jesli nawet bylo u nas! Jakos dziwnie II LO jest najgorsze...

ZGADZAM SIE Z TOBA WUUU. W 2LO WIELKIE HALO O STUDNIOWKE, TERAZ O MATURY. KURDE LUDZI TEJ SZKOLE ZYC WLASNYM ZYCIEM, NIE WWALAJCIE SIE W JEJ SPRAWY, NIE STRESUJCIE DYREKTORA, KTORY JEST REWELACYJNYM FACETEM Z GLOWA NA KARKU:) ZE DO 2LO CIAGNA TLUMY GIMNAZJALISTOW TO ZASLUGA ATMOSFERY I SPOSOBU NAWIAZANIA KOMUNIKACJI MIEDZY UCZNIEM A NAUCZYCIELEM. INNE SZKOLY NIECH ZNAJDA INNY SPOSOB ZACHECANIA GIMNAZJALISTOW DO POJSCIA DO ICH SZKOL, NIE PODKLADAJAC SWINI INNYM SZKOLOM!!! JA SAMA POSZLAM DO 2 LO, BO SPODOBALA MI SIE SZKOLA. NIE WIEDZIALAM NIC OM STATYSTYKACH ALE TAM PRZYJELI MNIE NAJSERDECZNIEJ JAK POTRAFILI I DLATEGO WYBRALAM 2 LO!!! WIEC NIE ROBCIE TERAZ TAKICH SWINSTW!!!

Liceum to najlepszy okres w zyciu - w II LO oczywiscie. Szkoda tylko ze teraz taki **** z ta matura wyszedl. Ale widac ze jestesmy popularni skoro tyle o nas sie mowi...

Gusia z tego co mówiłaś mi po maturze z historii jano wynikało ,że nie przerabialiście PRL-u na lekcjach!!!ehhh czekamy do końca tygodnia.Pozyjemy zobaczymy :P

Ludzie wy na prawdę nic nie rozumiecie?
To nie chodzi o 2 LO. Tez uważam że szkoła jest ok. I pewnie wielu tak mysli. Gdyby taki obserwator był jak go nie było w 1 albo w 3 LO to też by była "nagonka na szkołę"?
Tu chodzi o egzamin przewalony przez samych uczniów na własne zyczenie i nie dopilnowany przez nauczycieli i dyra. Nawet jeśli poza tym sa najlepsi na świecie.
Przestańcie robić z siebie naród wybrany bo uciśniony.
To była po prostu głupota wielu ludzi a najwieksze opierdzielanie od was zbiera osoba która właściwie jako jedyna na prawdę i do końca wypełniła swoje obowiazki.
________________________________________

... & vice versa!

goostav a ja mam wrażenie, że to Ty nic nie rozumiesz...

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

Kochani! Znając opinie różnych dorosłych ludzi oraz reakcje uczniów po wyjściu z egzaminu z historii właśnie w II LO, smiem twierdzić, że:
- ściągaliście porozumiewajac się ze sobą i uzganiając odpowiedzi, głośno co niektórzy z was opowiadali o tym zwłaszcza w pubach. Byłam mimowolnym świadkiem takiej rozmowy.
- taki typ ściągania łatwo udowodnić. Prace są sprawdzane przez egzaminatorów w kolejności, w jakiej siedzieliście w sali, w ławkach. Jeśli dziesięć lub piętnaście osób popełnia ten sam błąd, sprawa jest jasna. Tak było w przypadku stwierdzenia niesamodzielnosci podczas egzaminów gimnazjalnych, a przepisy w obu wypadkach są jednakowe
- dlaczego nie wyrzucono nikogo z matury za gadanie, kręcenie sie, podpowiadanie? Po prostu macie za dobrych nauczycieli. Gdyby to trafiło na moją siostrę, na pewno byście polecieli na zbity pysk. Tyle tylko że wtedy byłoby twierdzernie, ze komisja, nauczyciel zawzięli się na owego wyrzuconego ucznia.
I tak źle i tak niedobrze.
W gimnazjach po kilku aferach (ubiegłoroczna w Wiźnie) już wszyscy nauczyli się jak przeprowadzać i jak pisać egzamin.

Jeszcze jedno kochani.
Dlaczego wiadomość o zastrzeżeniach dotarła do Was tak późno? Jako urzędnik popieram tych, co twierdzą, że OKE musiała najpierw sama sprawdzić na ile zastrzeżenia są poważne i prawdziwe. Wyobraźcie sobie, że zaraz po maturze ktoś publikuje wiadomość, która nie jest sprawwdzona i do tego kłamliwa. Najpierw trzeba ją sprawdzić .

a ja jako córka urzędnika chciałam dodać, że o wszelkich watpliwościach czy zastrzeżeniach należy poinformować "podejrzanych", aby byli tego świadomi, że takie istnieją i mieli możliwość odpowiedniego zareagowania.

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

Dyrektor został poinformowany w czasie zgodnym z przepisami. Dlaczego nie poinformował Was? Trudno dociec.

Dyrektor dowiedział się kilka dni po egzaminie, w protokole podpisanym przez członków komisji nie stwierdzono nieprawidłowości...

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

Virginia, współczuję wszystkim uczniom, którzy może będą musieli poprawiać matury w styczniu. Na prawdę. II LO to rzeczywiście wspaniała szkoła. Dyrektor w porządku, nauczyciele też. Tylko tym razem chyba przedobrzyli. Właśnie oni. Wy zrobiliście to na co Wam pozwolono. Myślę, że nie do końca wszyscy potraktowali nową maturę poważnie. Potraktowali ją tak jak poprzednie, wesoło i z przytupem. Co teraz będzie? Na pewno w następnym roku będzie zupełnie inaczej. Komisja będzie wredna i zacznie wywalać uczniów z sal maturalnych.
Uczniowie bardzo mocno przeżywają dzisiejszą sytuację. Pomyślcie o nauczycielach. Im może grozić nawet zwolnienie z pracy. Dotyczy to również dyrektora.

Basiu wyrzucic z sali mogł wyłącznie dyrektor po uprzednim poinformowaniu go o nieprawidłowości przez panie z zewnatrz albo przez przewodniczącą komisji do ktorej powinno zgłosiac sie wszelkie nieprawidłowości - a tak niestety nie bylo. a pani z kuratorium nie zna uczniów wiec napewno nikt wówczas nie posadzilby jej o nagonke na II LO. aha BENIA ja napisalam ze na FAKULTECIE omawialismy :)

właśnei się doczytałam, że zastrzeżenia co do egzaminu można zgłaszać w termnie 2 dni od jego daty, a dyrektor komisji ma OBWIĄZEK je rozpatrzyć w terminie 7 dni, u nas ten termin już minął!

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

Jakby Ptysiu napisał "....tak to juz jest..."

taa... Ptysiu to potrafi podsumować, napewno by był w temacie....

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

Dyrektor komisji okręgowej cytuję"rozpatruje zgłoszenie w terminie 7 dni od daty otrzymania"Nie ma tu słowa ma obowiązek :P

a w moim informatorze jest słowo obowiązek ;p

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

a ja znalazlam w neciq cytat, w którym wystąpiło słowo obowiązek :P ehm...

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

jak znajde tą stronke to podam adres :)

Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.

Mniejsza o większość :))