Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Powróćmy nad Narew! |
Tak obchodzono Wianki w okresie międzywojennym i po 1945 r. Podczas klubowych uroczystości: „Otwarcia” i „Zamknięcia Sezonu”, „Wianków” oraz regat odbywały się imprezy kulturalne. Po 1926 r. „Wianki” włączone zostały do ogólnokrajowego programu wychowania społeczeństwa. Odbywały się one w czasie Tygodnia Obrony Przeciwlotniczej i Przeciwgazowej oraz Dni Morza. Do ich przygotowania włączyli się nowi współorganizatorzy: 33 pułk piechoty, Łomżyński Klub Sportowy, harcerze, Liga Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej, Liga Morska i Kolonialna, Stowarzyszenie Kupców Polskich, Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej, organizacja Przysposobienia Wojskowego, oraz Miejski i Powiatowy Komitet Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego. W 1927 r. po raz pierwszy, po odzyskaniu niepodległości odbyły się w Łomży zawody pływackie. Wygrał je W. Szeligowski, a drugim był uczeń Zarin z Gimnazjum im. T. Kościuszki. W 1928 r. 33 pułk piechoty wykonał pokaz przeprawy przez rzekę, walki gazowej i użycia masek przeciwgazowych. W 1930 r. po każdej projekcji filmów w kinematografach wygłaszano prelekcje o znaczeniu morza i floty dla Polski. 28 VI 1935 r. zorganizowano wieczorem uroczysty capstrzyk ulicami miasta z udziałem orkiestr i organizacji, a następnie zbiórkę przed gmachem Starostwa. W okresie międzywojennym w czasie obchodów tej uroczystości wystąpiły nowe elementy. O godzinie 7 rano trębacze z ochotniczej straży pożarnej odgrywali hejnał pobudki z balkonów z balkonów Starostwa, Domu Żołnierza i z wierzy Zarządu Miejskiego. O godzinie 10 odbywały się uroczyste nabożeństwa w kościele garnizonowym przy ulicy Sienkiewicza lub w katedrze. Balkony i wystawy sklepowe udekorowane były banderkami Ligi Morskiej i Kolonialnej. Rozpoczęcie obchodu “Wianków” oznajmiał wystrzał armatni. Obchodom towarzyszyły wystawy o tematyce morskiej w szkołach i uroczyste akademie. Nowymi elementami były również: parady oficerów po moście na koniach, w kolumnach dwójkowych i trójkowych; wyścigi na kajakach i baliach do prania; występy tancerzy; mecze koszykówki i siatkówki na pobudowanych przy rzece boiskach; gry i zabawy; zawody pływackie i walki bokserskie. Po złożeniu opłaty na cel dobroczynny można było w okolicy nowego mostu pojeździć wierzchowcem lub powozem należącym do wojska. Największą atrakcją był słup szczęścia, na którym zawieszano butelkę wódki i kiełbasę . Były one nagrodą dla osoby, która zdołała wspiąć się na wierzchołek nasmarowanego mydłem słupa. W czasie imprezy grały na zmianę dwie orkiestry. Kwestowano pieniądze dla Towarzystwa Kolonii Letnich na organizację wypoczynku dla biednych dzieci, a także dla Koła Polek na prowadzenie sierocińca. W latach poprzedzających wybuch II wojny światowej zbierano pieniądze na Fundusz Obrony Narodowej. Czynny był bufet i wiele straganów. Mieszkańcy Łomży już od godziny dwunastej w południe podążali w okolice mostu, aby zająć dogodne do obserwacji miejsca. Na zakończenie uroczystości odbywała się zabawa ludowa. Po 1945 r. Towarzystwo Wioślarskie kontynowało organizację tej imprezy. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych obchody „Wianków” urządzał Klub Wodny „Okoń” Ligi Obrony Kraju. Wraz z ubywaniem wioślarzy pochodzących z Łomżyńskiego Towarzystwa Wioślarskiego organizowana impreza stawała się mniej uroczysta, a wiele z jej elementów zanikło.28 czesław
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew! |
W/w informacje pochodzą z "Studiów Łomżyńskich" nr 5. czesław
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew! |
Piekna tradycja...............i bufet nie przeszkadzał..........co za czasy.....dzis to to byle oszołom powie że mu za głosno , albo kibelka nie postawili.........inni ludzie inna kultura? andrzejek.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew! |
urodziłem się w innym przedziale wiekowym niż sam sobie wymarzyłem....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew! |
...też tak kiedyś myślałem, ale ostatnio przestałem się tym przejmować - i tak nie mam na to wpływu :D ...urodziłem się wtedy, kiedy się urodziłem i nie ma co narzekać, że to nie lata sześćdziesiąte, a z linii produkcyjnej gdzieś niedaleko nie schodzi jedyny słyszny model Forda Mustanga! :D ...jesteśmy tu i trzeba robić coś z tym miejscem.... żeby inni chcieli być w naszej sytuacji... --- PGG
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew! |
..już słyszę poparcie w tej sprawie...........tak jak z amfiteatrem......... michal
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew! |
Uchowaj Boże od popieraczy, bo z przeciwnikami sobie poradzimy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew! |
Ciszy mnie każdy "ruch" w kulturze łomżyńskiej. A co do urodzenia: ja też byłem i mądrzejszy i ładniejszy i lepszy - tylko mnie przy urodzeniu zamienili...:-)) Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew! |
............Tak mowiła nieboszczka PZPR................z przeciwnikami sobie poradzimy.............cos jednak pozostało z niej .............. michal
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew! |
Michałku Obecne istnienia kiedyś staną się martwe, a dzisiejsze nieboszczki kiedyś przecież żyły i były atrakcyjne dla bardzo wielu. Taka jest uroda naszego swiata. Trudno jednak iść do przodu z głową zwróconą wstecz, ale życzę Ci powodzenia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew! |
Pozwolisz ,że przytoczę wypowiedż Prymasa 1000-lecia: Lepiej zmienić ustrój , trudniej - odmienić człowieka... Pozdrawiam michal
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew! |
Michał. Usilnie uciekasz od tematu, pokrętnie coś sugerujac. Tracisz czas, licząc na zbicie mnie z tropu. To nie ta klasa. Twój ostatni post jest jednak, moim zdaniem, wyjątkowo trafny. Homo sovieticus tkwi w wielu z nas, nie zdających sobie z tego sprawy. Jego cechą jest totalitarne spojrzenie na świat, asekuranctwo, stereotypy myślenia (? !), oraz dogmatyczne nastawienie do innych. Zastanów się Przyjacielu, czy nie warto przejrzeć się w lustrze i oprócz bezkrytycznego cytowania autorytetów przejść do skromnego, ale własnego działania. Nie wstydź się pokazać własnych dokonań oraz ujawnić tożsamości. Jak dotad, nie odpowiadasz na e-maile (chyba podałeś zły adres). Nie obawiaj się - prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Jesteś wolny na tyle, na ile takim się czujesz. Jesteś sobą, jeżeli nie wstydzisz się własnej tożsamości. Przeczytaj nagłówek tego wątku i spróbuj do niego nawiązać, bo wtedy dyskusja ma sens. W przeciwnym razie to tylko strata czasu. Pociesz się także, że Twój sceptycyzm ma dla nas ( zainteresowanych konkretną pracą w powyższym celu) pozytywne aspekty. Wiemy przez to, że w poruszonej sprawie trzeba liczyć przede wszystkim na siebie. To bardzo cenne spostrzeżenie. Dzięki niemu karawana pójdzie dalej - mimo pewnych przeszkód.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew! |
Pisałem też i o fontannie, i o zagospodarowaniu starego centrum Łomży, i o Narwi - a magistrat milczał - tylko my oddawalismy się marzeniom... Trochę już oklapłem z tymi nadziejami, ale zawsze popieram dobre pomysły, może wreszcie komus się uda coś zrobić dla tego miasta. Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |