4lomza.pl/

Wydałam 110 zł od osoby..... nie wiem za co.
Na początek drink..ciepły.....
Nie było co jeść,pierwsze danie ok smaczne ale...zimne.....
Za chwilę mrożony ...sorbet ...na kość! Za to na czubku miał śmietankę ;) W międzyczasie pan z bródką (kelnero ktoś tam) polewał wódkę......kieliszki dla (jaj?), czy też normalnych za brakło były 50 (?) ml....Dobrze,że nie 100...
Nie ryzykowałam zębów i gardła ...jeśli chodzi o o sorbet.:)
Na drugie gęsty Strogonow(?)...dobra tam,niech będzie.Jednak na półmiskach plastry wędliny..przezroczyste,na nie których talerzach nawet po plasterku tej samej wędliny nie było dla każdego....:)
DJ...... młodzieniec.... Myślałam, że ja nie nie jestem na topie....kawałek papa dance to był najlepszy utwór jaki zagrał. Z laptopa szło, no kurczę kolego!! Na studniówkach lepiej się gra...... Potem był zajęty, bo akurat znajomi jego przyszli również na imprezę to im zdjęcia robił, posiedział bo nudy były, w czasie kiedy oczywiście nie pisał smsów albo akurat nie tankował.......
Później to i pan z bródką (kelnero ktoś tam) tańcował...
Czekałam,że z kuchni przyjdą i się dołączą...Nie przyszli,ale paru kelnerów owszem i przyszło..popatrzeć,zwłaszcza,że towarzystwo urzędujące przy WC,tzn w tej sali koło WC też sobie przyszli...a im już wszystko jedno było "co" grało....,bo samo grało i to często :) Ale z nimi nie było problemu,wpadli zahuczało i wypadli...Wrócili za godzinę.
Następnie koło 2.00 pan z bródką (kelnero ktoś tam),któremu koszula wyfrunęła już spodni przeczącym ruchem przekazał DJ, że nie....chyba chodziło o muzykę, żeby nie puszczał (?),bo już nie puszczał i tak to poszliśmy do domu....Kelnerzy zbierając talerze dali znać, że to koniec imprezy
:)))
szczerze najgorsza moja impreza jaką przeżyłam w ostatnich...10 latach?
Wnioski? DOBRZE, ŻE WZIĘLIŚMY ZE SOBĄ WÓDKĘ.....A PRZEDE WSZYSTKIM ŻE WIĘCEJ ZNAJOMYCH NIE ZDECYDOWAŁO SIĘ PÓJŚĆ, BO ŻENADA NA CAŁEJ LINII....
Gdzie w Łomży można dobrze zjeść i się pobawić...?
Żałuję, że nie poszłam do "Jędrusiowej Zagrody", w czerwcu tego roku robiłam tam chrzciny.Jedzenia full i było WYŚMIENITE.....POLECAM LOKAL SERDECZNIE I POZDRAWIAM WŁAŚCICIELKĘ JĘDRUSIOWEJ ZAGRODY!

Pozdrawiam jedynie wysokiego,młodego pana i tego Pana, który z nim Strogonowa serwował.. dziękuję za miłą obsługę.....

Państwo właściciele BELFORTU, trzeba było dać cenę 200 zł i dać na stół jedzenie i puścić płyty CD !

WIECZÓR BYŁ "MAGICZNY", JAK W REKLAMIE Z GAZETY ...


Wstyd mi przed znajomymi, że namówiłam ich na wasz lokal.

za 110 zl to moglbym kurtularnie nachlac morde w domu z ziomkami przy wodce i jeszcze miec na kace jutrzejszego wiec chyba kolego szkoda twojich pieniedzy haaaaaaaaa

co to za lokal?

h0jowe forum

a co ty chcialas za 110zl miec?

Nie no to były Baranowski ten Belfort w Piątnicy to nie mów mi, że tylko tyle.....Gdzieś było drożej w Łomży? ( bo mam rozumieć lepiej, hm?)

co za nazwa debilna kto to wymysla takie belforty
nazwa jak jakieś ruskie szlugi
nie mogo się nazywac po staremu albo inaczej po polsku ????????????

w jamie spokoj byl rzymianka tez raczej tylko w barbadosie nei bylem..

chciałaś się pokazać przed znajomymi a tu lipa

koziol0

Jeśli ktoś ma problem z połkniętym kijem, to nic mu nie pomoże. Impreza była super, młodsze i starsze towarzystwo świetnie się razem bawiło, ale widocznie był wyjątek. może powinnaś wstać od stołu i zamiast wszystko i wszystkich krytykować spróbować się rozluźnić i bawić z innymi. Jeśli liczyłaś na towarzystwo nadęte tak jak ty to faktycznie źle trafiłaś. Ludzie się świetnie bawili a ty masz o to pretensję. Ups nie udało się panience zabłysnąć! Jesteś śmieszna.

m1ch4lina a ty czego się czepiasz twój nick niby "po staremu albo inaczej po polsku ???", czy wydaje ci się że taka jesteś twórcza.
Sami krytykanci!

zgadzam sie rybka jesli ktos taki jak ta pseudo dama z kijem w du...... przyszła na taką impreze to lepiej niech kupi sobie Wiesmaka po Makiem i go zje popijajac z gwinta jak jej kieliszek za duzy.A NAPEWNO TAKA DAMA TO NIEPASUJE DO TAKIEGO LOKALU,bo całe zycie chodziła do remizy gdzies się bawic hahaha.

widzę osoby dwie powyżej się dziś porejestrowały się wypowiadajo mądrale i chco szumieć na forum. klient płaci i wymaga a wy najeżdżacie na osobe co wyraziła swojo opinie pewnie robicie na kuchni w tym belforcie i was szef zagnał do robienia reklamy. lepiej odsnierzać jeden z drugim bo was zasypie i nawet pies z kulawa nogo do was nie zajrzy.

a muj nick to nie nazwa lokalu tylko imię. widać pazico że se komputer kupiłaś niedawno albo z parafi dostałaś.

a kolega zbyszek taki mądry to nich sie wypowie co ma wspulnego z tym lokalem. może na portierni numerki wydaje albo ziemniaki obiera.

oj jaka dama mądra sama bierz łopate bo cie zasypie.DOBRZE POWIEDZIANE KLIJĘT widac nierozruznai pojęci gosc od klijęt hahah. Zreszto co tu pisac złej tancownicy to i rabek przeszkadza od spudnicy. A kLIJETKA NIECH MEZOWI BURAKI OBERA

Ostra buźka mały móżdżek, dziewczynka musi jakoś nadrabiać, a osiągnięcie takiego poziomu jest nie możliwe dla większości ludzi, więc szczerze gratuluję. Zauważyłam że robienie szumu o nic i głupie wpisy to twoja specjalność, nie zamierzam cię detronizować, jestem dla ciebie dziecko zbyt inteligentna. Zamiast spędzać tyle czasu forum poczytaj Michalinko encyklopedię, albo jakiś dobry słownik bo masz poważne problemy z właściwym wyrażaniem swoich myśli.

Drink podany na wejście był jak najbardziej właściwy, jedzenie było bardzo smaczne i w wystarczającej ilości, na naszym stoliku zostały talerze z nienaruszonymi przystawkami, a jakoś nikt nie był głodny. Osoby które przyszły się dobrze bawić były bardzo zadowolone, tak jak ja i moi znajomi. DJ może i młody ale grał fajnie, "kelnero" jak go obraźliwie określiła Olicja, to bardzo uprzejmy i sympatyczny pan który dbał o dobre samopoczucie wszystkich gości. Zgrabnie przemykał między stolikami i był naprawdę pomocny i życzliwy dla wszystkich. Gości z dolnej sali to nie żadna gówniarzeria, ale poważni inteligentni ludzie którzy świetnie się bawili. Obsługa była świetna zabawa też my chętnie tam wrócimy, mam nadzieję że będzie równie sympatycznie.

no i widzisz rybka - wyraziłaś swojo opinie a ktoś ma inną i jest luzik. a nie najeżdżasz ze swoim fagasem zbyszkiem na ludzi co majo inne poglądy na pewne sprawy i po chamskiemu ich atakujesz. poluzuj czapeczke bo może cie uwiera. i pozdro dla zbyszka co zaglonda do kieliszka. narka pazie

m1ch4lina masz racje
Poważni inteligentni ludzie siedza w domach albo pampersy dzieciom zmieniaja

Szczerze to ja nie wiem po co tyle emocji, przecież jeśli goście tacy jak Ty Olicja są niezadowoleni to po prostu należy o tym powiadomić dyrekcję ;) jeśli takich osób jak Ty będzie więcej po prostu zostaną wyciągnięte konsekwencje no chyba że źle myślę.

A teraz do meritum, osobiście nie było mnie na samej imprezie chociaż miałem się wybrać (no cóż zrządzenie losu) , ale za to na imprezie bawiło się kilka znajomych par i "bawili się" na dole i co powiedzieli dzisiaj ? Że bardzo żałują że nie mieli stolików na górze gdzie zabawa była przednia. Nikt nie mówił o zimnym jedzeniu (na górze też byli znajomi), nikt nie narzekał na obsługę, salę i zabawę. Skoro ostatni goście wyszli po 3 to chyba o czymś świadczy(tym bardziej że impreza podobno była niewielka) ? No chyba że siedzieli bo za zimno było im do domu hahah :)

Ale co ja tutaj mogę pisać, mnie przecież tam nie było chociaż myślę że trafnie podsumowałem.

Poważni inteligentni ludzie potrafią się doskonale bawić, zmieniać pampersy dzieciom, robić interesy, zarabiać pieniądze, a potem znów się świetnie bawić, bo umieją to robić i mogą sobie na to pozwolić.

rybka* 4 razy słysze kasa czyli towarzystwo snobow i lanserów się przewija. Wole z biedakami zrobic w domu impreze

7angelfree nikt Tobie towarzystwa nie wybiera