4lomza.pl/

te wino owocowe nazywano patykiem pisane , bełt , jabol , alpaga....
czy ktoś to kiedyś pił ?

To siare Nigdy ale znam lepsze marki UŚMIECH SOŁTYSA lub CZAR PEGEERU

pff to chyba z opowieści znasz te marki bo było wino i nazywało sie łzy sołtysa a nie uśmiech....

******* ******* SPRAWDZ SAM NAZEWNICTWO



http://www.winka.net/artykul/wino-owocowe-jako-wino-gorszego-gatunku.html

http://www.redakcja.newsweek.pl/Tekst/Spoleczenstwo/538595,Polska-nieopisana.html
http://www.eioba.pl/a98613/wina_tanie_poradnik

.

prawie wszyscy to pili ale nikt sie nie przyznaje :))

piło sie,było zajebiste,jakie nazwy jeszcze znacie?? prosze o wypowiedzi-, oto jedna z nazw- MAMROT, napijesz się i mamroczesz

Komandos.. Dzisiaj już też klasyka. Jednak taniego wina nie przebija nic, kto zna klimat i pił, wie o czym mowa

masz rację tylko ten kto nie pił nie wie co stracił...

Dlaczego tanie wino jest dobre ?
Bo jest dobre i tanie.


A tak na marginesie to kiedyś się piło MYŠLIWSKIE.
Nazywaliśmy je B 52,chociaż nie wiem czy to był myśliwiec.

"Człowiek był, jest i będzie tylko człowiekiem, dlatego jest pełen słabości.."

nie nie pilam,
ale za winem przepadam nawet chyba wiecej niz za piwem

B 52 to bombowiec Polecam topielca 3 topielce lub nurki i dowidzenia

PO CO DEBILE ZAKŁADAJĄ DEBILNE TEMATY?

A co za debil czyta tematy, które go nie interesują? Strata czasu.
Ja tam lubię te wspomnieniowe tematy Szymonka. Czekam na więcej.

Je n'sais pas ou je vais, oh ca je l'ai jamais bien su. Mais si jamais je le savais, je crois bien que je n'irais plus...

przydaloby sie dobrej marki wino

http://www.rmfon.pl/play,38
"Polityka to sztuka zdobywania glosow biednych i pieniedzy bogatych w zamian za obietnice ochrony jednych przed drugimi."

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=123861