4lomza.pl/

CIEKAWA JESTEM JAKIE SA WRAZENIA Z NOWEJ MATURY PISEMNEJ. JA PO TYCH KILKU DNIACH MATURY MOJEJ CORKI ZASTANAWIAM SIE CZY JEJ /MATURY/ NIE ZASKARZYC . W SZKOLE DO KTOREJ CHODZI MOJA CORKA NAGMINNE BYLO SCIAGANIE I PODPOWIADANIE. LAWKI USTAWIONE SA TAK, ZE JEDEN UCZEN CZUJE ODDECH DRUGIEGO NA SWOICH PLECACH. SWOBODNIE MOZNA ZAGLADAC W PRACE OSOBY SIEDZACEJ PRZED LUB OBOK, NAWET WBREW JEJ WOLI. MIALO NIE BYC SCIAGANIA, A JEST. PODOBNO SWIADKIEM TEGO WSZYSTKIEGO BYL EKSPERT Z OKE, TYLKO CIEKAWE DLACZEGO NIE PRZEKAZANO ZADNYCH ZASTRZEZEN. CZEKAJA AZ MATURA SIE SKONCZY??
DYREKTOR SZKOLY DO KTOREJ CHODZI MOJA CORKA OD LAT SLYNIE Z WYWIERANIA NACISKU NA NAUCZYCIELE BY "DBALI" O WYSOKIE WYNIKI NA MATURZE. CZY SZKOLA DLA PODNIESIENIA WYNIKOW JEST ZDOLNA ZROBIC WSZYSTKO NAWET Z KRZYWDA DLA CZESCI UCZNIOW /TYCH ZDOLNYCH I PRACOWITYCH/?
W TEJ CHWILI NOWA MATURA DLA WIELU JEST PRZEPUSTKA NA STUDIA, ALE DZIEKI PRZYZWOLENIU NA SCIAGANIE, NA STDUIA DOSTANE SIE NIEKONIECZNIE CI , KTORZY POWINNI. SMUTNE ALE PRAWDZIWE...

U mnie na maturze ściąganie było zabronione.Jeśli ktoś się kręcił,prubował coś kombinować komisja automatycznie podchodziła i zwracała uwagę. Chyba na tym rzecz polegała,by sprawdzić samego siebie i to co się wyniosło z ukończonej szkoły.Miało nie być "niesprawiedliwosći",ale to jest u nas nierealne.

A W JAKIEJ SZKOLE SIE UCZYSZ, JESLI MOZNA WIEDZIEC?

Można III LO,pisałam na sali gimnastyczniej...nie wiem jak było w klasach....

OK, DZIEKUJE. TO MILO ZE SA SZKOLY W KTORYCH PRZESTRZEGA SIE ZASAD, CHOCIAZ CHODZIC PO SALI TO ZA BARDZO NIE MOZNA, ALE GRUNT ZE SCIAGANIA NIE MA.

widze dana ze masz wielkie mniemanie o swoim dzieciaku o co ci wogole biega szukasz problemow tam gdzie ich niema a matura wg mnie to glupota ktos moze miec zly dzien i ni pojdzie mu tak jak trzeba a inny bez wysilku dobrze ja napisze bo podpasowaly mu pytania ocena maturalna powinna byc to srednia ocen z danego przedmiotu od poczatku edukacji

O bez kitu jaki problem hahahahahahahah !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dana, naprawde szukasz problemów i sensacji. Ściąganie bylo na maturach zawsze i bedzie dalej. Czy przeszkadza ci to, że ktoś kto słabiej uczy sie od twojej córki zda dzięki temu że zajrzy w jej prace i przepisze???? Chyba chodzi o to żeby sobie pomagac. Postaw sie w sytuacji, że twoja corka ledwo daje sobie rade w szkole, tez wtedy byś narzekała na ściąganie?? Niewydaje mi sie !! Powinnas byc dumna ze dzieki twojej corce, ktos kto jest o wiele słabszy zda i skonczy szkołe z maturalnym swiadectwem a nie zastanawiac sie czy nie zaskarzyc!!! Z calym szacunkiem, ale to jest chore.

PS: ludzie, jesli bedziecie pisac mature i bedzie mozliwosc to sciagajcie ile sie da, na tym to wszystko polega !!!

Pozdro all

No u mnie o dziwo sciagnac nie bylo mozna. Zrobili wiecej, ale krotkich rzedow i z kazdej strony człowiek byl na widoku. Ja nawet sciagac nie probowalam.
A co do sciagania Dana ma racje. Teraz matura to przepustka na studia. Nie dziwie sie wcale ze na uczelniach robia dodatkowe egzaminy...

U mnie w szkole nie było można ściągać, wszystko było zaplanowane tak, żeby uczeń mógł samodzielnie pisać. Tymbardziej że przy mnie siedziała osoba z komisji, ale nie zwrócilem uwagi żeby ktoś inny nawet na końcu sali ściągał. Moim zdaniem mit ściągania na maturze już mija bezpowrotnie. Niewiem jak to było w innych szkołach, ale ja przedstawiam mój punkt widzenia.

Łomża- OSTATNI BASTION PÓŁNOCNEGO MAZOWSZA

u nas w szkole ławki były do siebie tak daleko porozstawiane ze nie była mozliwosci sciągać.To dopiero jest niesprawiedliwe skoro jednym ułatwia sie sciąganie a innym nie!

Hehehe ludzie macie problem, wiadomo powszechnie, że każdy jak może, to ściąga. Nie napiszę że jest to dobre, ale jeśli ma to pomóc w zdaniu np. matury, to czemu nie, tylko głupi nie skorzystałby z takiej okazji. A najbardziej nie lubię ludzi, którzy wpierają swoim dzieciom ambicję, chcą żeby byli jeszcze lepsi, niż mogą być, chcą, żeby byli INIEMAMOCNI, a tak się nie da. Ludzie, gdzie zostawiliście rozum ??? Niech żyje ściąganie na maxa !!!

''Moim zdaniem mit ściągania na maturze już mija bezpowrotnie'' - DamianE03

Moim zdaniem sciaganie na maturach bylo, jest i bedzie. Sam mialem kupe sciag ale z zadnej nie korzystalem, nawet nie probowalem.Gdyby bylo cos trudniejszego, cos czego niewiem to bym korzystal. Wiele osob bierze sciagi ''na wszelki wypadek'' i jesli jest okazja to trzeba korzystac

Posdrawiam

MATURA NIE JEST CZYMS CO KAZDY MIEC MUSI. CHOCIAZ PODSTAWOWA Z WIEKSZOSCI PRZEDMIOTOW JEST TAK BANALNIE PROSTA, ZE NAPRAWDE MOZNA SPOKOJNIE UZYSKAC 30% I JA ZDAC. ALE JESLI MA BYC PRZEPUSTKA NA STUDIA I MA BYC OBIEKTYWNA TO TAKA BYC POWINNA I WSZYSCY POWINNI PRZESTRZEGAC TYCH SAMYCH ZASAD A JESLI KOTS JE NARUSZA POWINIEN PONIESC KONSEKWENCJE.

WSZYSTKIM, KTORZY POPIERAJA SCIAGANIE ZYCZE, ZEBY KIEDYS TRAFILI NP. DO LEKARZA, KTORY SCIAGAL NA EGZAMINACH :))))

To prawda tylko glupi by nie ściągał:P hehe Dana sie za dużo klanu naoglądała i stąd teraz ma takie postrzeganie świata a nie inne:P hehe a co jeśli ten lekarz to okulista a ściagał na egzaminie z biologii?????:P hehe

bigi2004

Jaka szkoła taka matura... i jaka komisja...

ptysiu: w twoim przypadku "jakie przedszkole taka czytanka"

kto coś umiał to napewno nie kusiło go żeby ściągać, a jeśli ktoś nic kompletnie nie umiał to nie miał wyboru...

Łomża- OSTATNI BASTION PÓŁNOCNEGO MAZOWSZA

Widzę, że dalej to samo :D Szanowna Pani, której prawa córki zostały naruszone :D:D Ciekawe, jak zaskarży Pani tą maturę i zapytają, skąd Pani wie o tym, i skąd wie o tym Pani córka, to podejrzenia padną odrazu na nią, bo na owej maturze nawet głową ruszyć na boki nie można było :P więc nie radzę :D Powtarzam się, ale ... ściąganie było, jest i będzie dalej, tylko głupi by nie ściągnął :D

Dana zapytaj napierw córkę czy tak "z ręką na sercu" sama wszystko napisała mając takie możliwości...

"ściąganie było, jest i będzie dalej, tylko głupi by nie ściągnął :D" = => czyli jestem głupia!!

"czyli jestem głupia!!"

Skoro tak twierdzisz...

Może nie tyle co twierdze co na to wychodzi ze słów przytoczonych!!!