4lomza.pl/

tak tak w przedszkolu są wszy a dyrekcja i nauczyciele nic sobie z tego nie robią mimo że na początku roku paru rodziców zwracało propozycję przeglądu głowy po wakacjach no i chociaż raz w tygodniu-ale po co jak się nie chce bo lepiej posiedzieć przy biurku i poplotkować. I co teraz z tego wynikło że w przedszkolu są wszy!!!! MASAKRA GDZIE TA MATKA W KOŃCU NIE SPOSÓB TEGO NIE ZAUWAŻYĆ. PRETENSJA DO MATKI BRUDNEGO DZIECKA I PAŃ W PRZEDSZKOLU RAZEM Z DYREKCJĄ!!!!

Wszami dziecko może wszedzie się zarazić więc nie mów od razu, że matka ma brudne dziecko, bo może to dziecko też złapało na placu zabaw. Oskarżasz i żadasz czego? Niech rodzice sami przeglądają dzieciom włosy, a nie panie robią to publicznie - pamiętasz jak to było w szkolepodstawowej za naszych czasów? Jaki to był wstyd dla dzieci i kara. Za co? Za to że dorośli zaniedbali? W aptekach są środki - nawet profilaktycznie zastosuj u swojego dziecka a nie wyzywasz matke od brudnego dziecka. Załosne.

brzeczyk :))) \z nieba nie spadly:))))))))))) a lby przejrzec nie zawadzi!!!!

dokladnie tak to TONIEJA :D
"Wszami dziecko może wszedzie się zarazić więc nie mów od razu, że matka ma brudne dziecko, bo może to dziecko też złapało na placu zabaw. Oskarżasz i żadasz czego? Niech rodzice sami przeglądają dzieciom włosy, a nie panie robią to publicznie - pamiętasz jak to było w szkolepodstawowej za naszych czasów? Jaki to był wstyd dla dzieci i kara. Za co? Za to że dorośli zaniedbali? W aptekach są środki - nawet profilaktycznie zastosuj u swojego dziecka a nie wyzywasz matke od brudnego dziecka. Załosne."




to fakt faktem na tym placu zabaw bylo brudne dziecko ktorego matka niepotrafi umyc :D wiec Brzeczyszczykiewicz nie zaslaniaj sie tym ze to nie jest wina matki bo to ona wyslala zawszone dziecko do przeczkola i tym samym narazila inne dzieci na zarażenie siewszawica.



Tyle na ten temat z mojej strony ;]




White Power, White Praid!!!!

no zgadzam się, ale nie wiesz przecież czy to brudne dziecko chodzi do Twojego przedszkola:)
Więc po co tak pisać?
U mnie w przedszkolu też dyr. podniosła te kwestię na zebraniu. Mówiła, że narazie problemu nie ma, ale zalecała przeglądanie dzieciom głowy. I to myślę jest wystarczające dla świadomych problemu rodziców. Nie potrzeba moim zdaniem szykanowania dziecka publicznie w przedszkolu. Małe dzieci takie rzeczy będą przeżywać po stokroć mocniej niż Twoje wzburzenie w pierwszym poście.
Zatem, do dzieła, zresztą myślę, że to powinna być rutynowa czynność przy czesaniu głowy dziecka, strzyżeniu, czy też kapieli;)

dla mnie przeglądanie głowy dziecka to normalna rzecz, tak samo jak przeglądanie czy nie ma kleszcza Panie w przedszkolach wiedzą że jest to skupisko dzieci jeśli mają jakieś wątpliwości to powinny raz w tyg przeglądać głowy dzieciom bądż powinna być wyznaczona jedna osoba która się tym będzie zajmować.

Więc "Brzeczyszczykiewicz" nie pisz takich czy pamiętam takie rzeczy za czasów podstawówki bo nie pamiętam nigdy nie spotkałam sie z takim problemem a u mnie w domu to jeśl mchodzi o0 higienę to była przestrzegana na pierwszym miejscu !!!!
wszystko zależy od czlkowieka.

tu nie chodzi o dziecko tylko o matkę jak mogła wysłać dziecko ze wszami. może ta właśnie matka nie świadoma problemu wstydziła się problemu ale chyba nie zdawała sobie sprawy z tego że to urośnie do jeszcze wiekrzego problemu i stało się.

Ale tak kiedyś było w podstawówkach. Kiedyś przychodziła pani higienistka i patrzyła dzieciom w głowy na lekcjach. Nie pamiętasz - młoda jesteś;)

a w której grupie?

Jak są w 15 to moze juz wyszły poza grupę, teraz wtrzeba sprawdzać w całym przedszkolu.
Przyznaję, że o wszach w szkole i przedszkolach dłuuuuuuuuuugo była cisza. Może sie poprostu nie mówiło o tym. Ale to tak jak z innymi pasożytami. Znajomi zapobiegawczo robią teraz na jesieni, dziecku po letnich zabawach w piaskownicy wyniki z kału. W piaskownicach przez "odpowiedzialność dorosłych" mających psy, które strają w piasek - można załapać wszystko! Niestety. Trzeba być czujnym.

nie twoja sprawa czy jestem młoda czy nie ważne iż pamiętam ze za moich czasów mówiło się głośnio o tym temacie ale jakoś nikt tego nie miał. C czujność zależy tylko od rodziców a także i bierność..................

Mnie tez kiedyś wsiura ugryzła i przeżyłem.

więc najlepsza rada jaką moge wam udzielić to:
DBAJCIE O CHIGIENĘ SWOJĄ I SWOICH POCIECH!!!









White Power, White Praid!!!!

Gatunek pasożytujący na człowieku, obejmujący dwa podgatunki: wesz odzieżową i wesz głowową . Jaja wszy odzieżowej przyczepiają się do włókien odzieży, przeważnie wzdłuż szwów bielizny i ubrań z naturalnych tkanin.
Wesz głowowa zagnieżdża się we włosach głowy, karku lub na plecach.
A słyszałem że jest jeszcze wesz łonowa.

ładna jest

ŁBY OGOLIĆ I AZOTOKSEM ZSYPAĆ

Tak, uważam, że za wszy u dziecka odpowiada nie samo dziecko, które niestety zaraża a rodzice. Wystarczy codziennie po przyjściu z przedszkola czy szkoły poświęcić dziecku chwilę czasu i obejrzeć główkę. I tak, przez bezmyślność i lenistwo niektórych rodziców inni muszą potem przechodzić przez to piekło. Faktem jest też to że często dyrekcja i wychowawcy ukrywają ten fakt przed rodzicami, próbują zatuszować sprawę. Tylko moi drodzy to jest spokój jedynie na chwilę.

I jestem za tym aby o tych sprawach mówić głośno i wyraźnie, nawet na takim forum aby inni normalni rodzice wiedzieli i coś z tym robili. Bardzo dziękuję założycielce tematu za to, że o tym napisała. Wprawdzie moje dziecko chodzi do innego przedszkola ale... różnie to bywa.

Dla zainteresowanych to są w aptekach środki które niby mogą zapobiec na jakiś czas zagnieżdżeniu się tego paskudztwa na głowach naszych dzieci i naszych także.

Kobiety są po to by je kochać, nie rozumieć.

A i jeszcze jedna rzecz, na początku ktoś napisał, że niech rodzice sami oglądają głowy a nie panie publicznie. Niestety to nie taka prosta sprawa, bo co z tego, że ja oglądam itd i kilku innych rodziców, jak są tacy co nie oglądają i pewnie nawet nie wiedzą, że ich dziecko może mieć wszawicę. A tak jak raz w tygodniu panie przejrzą dzieciom główki dowiedzą się o problemie wszyscy "zainteresowani" rodzice. Wtedy jest o wiele lepiej z tym walczyć.

Kobiety są po to by je kochać, nie rozumieć.

zgadzam się z "moniq" rodzioce rodzicami ale i rodzice - jak to mowia od przybytku głowa nie boli
DBAJMY O NASZE KOCHANE SKARBY:)

No właśnie a ja słyszałam że w pewnym urzędzie rozprzestrzeniły się wszy łonowe nie miecie w którym to?

angella

trzeba wyczesac wszystkie wszy grzebieniem dokladnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!