4lomza.pl/

Właśnie wróciłem z Grecji. Było super i wszystkich zapraszam na takie wyjazdy.Wyjazd autokarowy zorganizowali studenci Politechniki warszawskiej.
Koszty 600 zł. przejazd , noclegi w super warunkach. Atrakcji tyle że trudno opisać.Korzystajcie z takich ofert naprawdę warto.

Grecja sama przyjdzie do nas już Tusk się o to postara ;)

szymonek chwalisz sie czy zalisz?

h0jowe forum

poleca h0ju

nie ma się czym chwalić ani żalić po prostu chcę pokazać że można za małe pieniądze być w fajnych miejscach i super spędzić czas. 600 zł. za przejazdy i 8 dni w hotelu to chyba warto.Niezapomniane wrażenia.

Przynajmniej mądry chłopak - nie leciał z orbisem:)

))))))))..............

poprosze caluska malego nie dobrobyt i sex mnie otacza nie

A ja Ci zazdroszcze wakacji w Grecji ale podrozy autokarem to juz nie.

grecja!? czy ty w ogóle chociaż wiesz co to jest za państwo? ja piękne widoczki podziwiam w drodze do i z pracy a jestem tu od paru latek i zebym miał stałą prace w Polsce to grecja była by ostatnim państwem które bym odwiedził. Żałosne... 600zł i spanie z karaluchami

szymonek wiem że fantazja cię nie zawodzi ale realne koszty podróży są znacznie wyższe. koszt najtańszego noclegu w Grecji mieści się w granicach 25euro/dobe, podróż około75euro w jedną stronę, wyżywienie około 20-30euro na dzień. Chciałem zaznaczyć że są to zaniżone ceny gdyż nocleg w hotelu prawdziwego zdażenia sięga kwoty nawet do 1500euro na dobe a jak chcesz se dobrze pojeść to 100 za jeden posiłek to nic nadzwyczajnego. albo w dup... byłeś i gów... widziałeś albo wywieźli cię do jakiejś wiochy w Rumuni i wparli ci że to Grecja. Dodatkowo dla porównania oblicz sobie koszty dojazdu z Łomży do Wa-wy własnym aułtkiem i sobie pomyśl że jakiś debil wiózł by cię za 600zł do grecji

Do normalnie-nienormalny
w zasadzie na takie zaczepki nie odpowiadam ale teraz złamię tę zasadę. Wyjazd był z placu politechniki w-wa o 8.00 w sobotę a na miejscu byliśmy ok.14.00 w niedzielę.Koszt podróży i noclegów był tak mały ponieważ dostaliśmy dotację i nastąpiła również wymiana studentów. Jeśli chodzi o koszty pobytu to miałem ze sobą suchy prowiant oraz 250 euro. Przykładowe dodatkowe wydatki to 35 euro wyjazd do Aten , 15 euro wyjazd do meteorów , 5 euro Olimp , 8 euro statek z dyskoteką. Jeśli chodzi o żywność to śniadania własne to co miałem z Polski a obiadki to różnie np. kebab ok.4-6 euro. , pita ok. 3-5 euro. , pizza grecka 8 euro , hamburger 2-3 euro , szaszłyk frytki surówka ok. 10 euro.Plaża darmowa. Wycieczka była w drugiej połowie września i być może o tej porze roku jest taniej nie wiem.Warunki noclegów to pokoje 2 i 3 osobowe z aneksami kuchennymi i nie bądź taki niedowiarek bo prawdopodobnie nie znasz realiów wycieczek studenckich.

Wspaniały pomysł i fajna realizacja, nie ma co słuchać malkontentów!
Ja również marzę o Grecji, ale póki co stać mnie na wycieczkę tylko w miesiącach zimowych. W związku z tym wybieram się po nowym roku. Dla kogoś, kto woli zwiedzać niż leżeć plackiem na plaży to bardzo dobry interes. Pogody się nie obwiam, bo o pogodzie na Krecie wiem wszystko: https://www.nelmare.pl/przewodnik/kreta-pogoda/b1085.xml.

Ja też kiedyś byłem ze znajomymi w Paralii. Blisko to Salonik, w góry Olimp itp. Na Politechnice Gdańskiej było takie biuro studenckie kiedyś. Za 14 dni w tym podróż płaciliśmy po 350 zł, ale mieszkaliśmy w apartamentowcach. Dwa pokoje, wielki balkon, kuchnia, łazienka. Granaty z drzewa, melony po drodze się zrywało z pola, kiwi z krzaków. I do tego tanizna. Ale było to z 12 lat temu. Pięknie było studiować i podróżować za grosze. Albo podróż do Londynu za 99 zł. Wylot z Hamburga na Kubę za 100 EUR. To były czasy.