Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Uzależnienie od internetu :) |
Istnieje ? Jeśli tu zaglądacie to pewnie coś w tym jest :) Pozdrawiam nałogowców
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Jasne, że istnieje! Ewidentny nałogowiec mówi helloł!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
To piękne i uczciwe z Twojej strony ryskago że sie przyznajesz. Mnie też ciągnie aby coraz tu zajrzeć. Słyszałem że w Giżycku jest specjalna poradnia aby ten nałóg leczyć. Chyba będziemy musieli tam sie udać, biorąc koniecznie ze sobą szanownego i niezwykle zasłużonego tu pana ptysia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
właśnie w tym rzecz, że człowiek mimochodem myśli co tam się dzieje na forum, jaki nowy temat, jakie odpowiedzi, co komu na myśl przyszło... i nie mówię już nawet o przypadkach, które obserwuje - nałogowego klikania na gg. Niektórzy nawet obiad gotują klikając w miedzyczasie ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Właśnie przyszłam do domu i pomiędzy łazienką a kuchnią sprawdzam co tu jest nowego napisane. Ale nie zawsze chce mi się gadać. Ide robic herbatkę, bo śniadanko przed monitorem już jadłam. Pewnie wieczorem będę bardziej aktywna. A. Allinka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Ech, gdybyż to było możliwe... Wtedy pewnie niejedną wodę na herbatę bym przypaliła...:) Zara zara! Niejedną wodę?! Przecie woda to rzeczownik niepoliczalny!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
...a tak swoją drogą to rano usłyszałam w radio, że u osób często komunikujących się przez komórkę sms-ami czy przez pocztę internetową zaobserwowano spadek ilorazu inteligencji. Ale to były badania brytyjskie więc może nas nie dotytyczą? Allinka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
...a tak swoją drogą to rano usłyszałam w radio, że u osób często komunikujących się przez komórkę sms-ami czy przez pocztę internetową zaobserwowano spadek ilorazu inteligencji. Ale to były badania brytyjskie więc może nas nie dotytyczą? ps. dobra ta herbatka:) Allinka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
A wiesz Allinka, że to by się zgadzało, bo w realnym świecie uchodzę za... betona :D. Przynajmniej dla co-po-niektórych... :(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Testerek, ja Ci mówie Ty se uważaj !!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Hehe, od dzisiaj mam wujka w Łomży, wujka Testera :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
No toś se dorobił! Od dzisiaj nijak nie bede gadac do Ciebie jak: wujku Testerze...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Istnieje - trudno powiedzieć. 9 miesiecy w roku jestem od niego uzależniony, jak mi odetną to tak jakbym reki nie miał. Kolejne 3 miesiące nie widze ani kompa ani netu i dobrze mi z tym.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Ja niejestem uzależniony. Ale są tu tacy :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
niektórzy odnoszą wrażenie, że po dłuższej nieobecności komputerek cieszy się na ich widok niczym piesek wymachując kabelkiem jak pudelek ogonkiem :) ja też uwielbiam ten nałóg !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Mój komputerek jest raczej spokojny, ogonkiem nie wymachuje, ale za to ja się denerwuję, gdy mi się forum 4lomza otwierać nie chce...:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Nałóg można leczyć. Pytanie: czy się chce go leczyć?? A cóż by to było za życie bez nałogów?? :))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Witam Was. Jestem Damian i jestem Internetoholikiem... :] i komputeroholikiem... :] Ostatni raz korzystelem z Internetu i Komputer ... teraz.. I jakos nie chce i nie moge z tym zerwac..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Wszycy chórem: Cześć Damian! :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Ja siedze przy komputerze kilk godzin dziennie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Dzieńdobry się z Państwem. Nazywam się Marcin i także internetoholikiem, w takim sensie że przeszedłem przez uzależnienie. Tak jak całe życie jest się alkoholikiem tak przez całe życie będę internetoholikiem. Chciałbym się z Wami moii bracia w uzależnieniu podzielić swoją refleksją na temat internetu. Powiem może tak. W pewnym momencie mojego życia było już ze mną tak źle że niewiele brakowało a zawaliłbym całe studia. Doszło do tego że jak miałem się wyprowadzać z akademika to nie wiedziałem jak moii "przyjaciele" w internecie dadzą sobie beze mnie radę w życiu, martwiłem się nie o siebie lecz o NICH... było źle, ale z czasem... przeszło mi, choć nie do końca czego świadectwem jest ten post. A co do Ptysia i jego nieuzależnienia... Adasiu... wcale nie jest tak różowo jak Ci się wydaje, dziecko... pozdrawiam M
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Ptysiu w/g ciebie kilka godzin dziennie to nie jest nałóg? To tak jak z pijakiem który mówi że on tylko 1 flaszkę codziennie wypija a alkoholikiem nie jest bo na Rybaki na mitingi jeszcze nie chodzi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Ale ja nie jestem alkocholikiem :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Ptysiu , biedaku i znów się do Ciebie przyczepili i porównują do alkoholika. To zgroza tak się dziecka czepiać. On czytajac w internecie po prostu czyta i przez to się rozwija . Nie daj po sobie jezdzić pseudointeligentom.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Ptysiu może jeszcze nie jesteś interholikiem ale wydaje mi się, że jesteś na dobrej drodze by nim być. Zrób próbę. Przez 2 tygodnie zaglądaj do internetu tylko przez 15 - 20min. dziennie. Jeśli wytrzymasz tzn.jescze nie jesteś interholikiem. franciszek
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Tak sobie obserwuję dzisiejszą aktywność forumowiczów i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że sporo z nas zauważyło w sobie symptomy uzależnienia od internetu. Teraz pewnie próbujemy się leczyć i udajemy, że nas nie ma. Czy się mylę...............? Życzę nam wszystkim powodzenia. pozdrowionka Allinka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Jestem uzależniony od wielu rzeczy i dobrze mi z tym ;]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Ja jestem cześciowo i się nie tego nie wstydzę
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Cosik Was dzisiaj nie widać, Nałogowcy... Czy to oznacza, że tylko ja jestem, cholera, w nałogu??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
nie wiem jak inni ale ja jestem drążony robakiem netowego nałogu - choć na moment ale zajrzeć muszę :) Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
No to weź, Vlad, opowiedz jak to się u Ciebie objawia... Czy odczuwasz jakieś dolegliwości psycho-somatyczne związane z brakiem możliwości wejścia do sieci?? :). Bo jeśli tak, to chyba rzeczywiście terapię czas zacząć...:D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Uzależnienie od internetu :) |
Ja siedze 8h w pracy i wchodzę do domu i komp w ciagu 10minut od wejscia juz włączony. Wiec mysle ze jestem uzalezniony, chociaz jesli gdzies wyjezdzam i nie ma kompa to nie tesknie za bardzo:) Ale jak tylko zobacze to musze zerknac chociaz na chwile co w sieci ,jesli jest bez sieci to jak maszyna do pisania i malo mnie interesuje :]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |