Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
z uczniowskich zeszytów :) z dzienniczków ucznia :) |
Zamknął panią szatniarkę w szatni i żąda okupu. Cieszy się, że dostaje coraz więcej uwag. Cieszy się, bo kolega się cieszy, że dostaje coraz więcej uwag. Wysłany po kredę, przyniósł cały karton twierdząc że pani woźna zwiększyła wydobycie rudy kredy. Następne z kategorii: Humor z zeszytów » | Zobacz inne kategorie » Humor z zeszytów - Śmieszne teksty z zeszytów szkolnych Z dzienniczków uczniowskich: Mateusz leży pod ławką na lekcji geografii udając rodzącą kobietę i wydając przy tym realistyczne odgłosy. Zamknął panią szatniarkę w szatni i żąda okupu. Cieszy się, że dostaje coraz więcej uwag. Cieszy się, bo kolega się cieszy, że dostaje coraz więcej uwag. Wysłany po kredę, przyniósł cały karton twierdząc że pani woźna zwiększyła wydobycie rudy kredy. Wyślij dowcip | Ocena: 3.0 | Oceń! "....nie wiem, czy pan pamięta, że Anna Karenina poszła do klasztoru, bo nie chciała wyjść za Wołodyjowskiego. a wtedy Kmicic chwycił swój róg bawoli, cętkowany, kręty i powiedział 'ogary poszły w las'. ciemno się zrobiło w piwnicznej izbie, gdy Boryna zataczając się wpadł w objęcia pani Dulskiej, która wzięła go za Zbyszka z Bogdańca (a to był Maciej Chełmicki). Chwyciwszy za głowę Rzeckiego, zrobił taką awanturę o Basię, że pan Tadeusz krzycząc 'quo vadis?' wpadł do Jeziora Bodeńskiego. na szczęście Jagienka, która była tam za chlebem, zapaliła Latarnika przy pomocy ogniem i mieczem, i odjechała wozem Drzymały, który należał do Faraona. taka była historia żółtej ciżemki." W średniowieczu było wiele gangów, na przykład Wolfgang. Jak się nazywał syn Kazimierza Wielkiego? Kazimierz Mały... Szczerzy zęby do nauczyciela. Kradną ze szkolnej kuchni ziemniaki i robią z woźną frytki. Naraża kolegów na śmierć, rzucając kreda po klasie. Na wf-ie nosi za małe spodenki. Zapytana dlaczego twierdzi, że takie są bardziej sexy. Rzuca w koleżanki spreparowana żaba. Kowalska i Jóźwiak nie chcą podać swego nazwiska. Wysłany w celu namoczenia gąbki wrócił z mokra głową i sucha gąbką. Syn lata z gołym brzuchem po błocie. Kowalski w trakcie lekcji uprawiał ziemie cyrklem w doniczce. uczeń chodzi po ścianie. Uczeń siedzi w ławce i zachowuje się podejrzanie. Napastuje kolegę przy pomocy krzesła. Przyszedł w butach do szkoły. Gra puszka na przerwie i mówi, ze to piłka nożna. Molestuje kolegę długopisem. Udaje, ze słucha nauczyciela. Uczennica mówi "dzień dobry" do kolegi. Rzuca ślimakami po klasie. Zenek oświadcza mi się. Na wycieczce szkolnej zerkał nieznacznie ku sklepowi z napojami alkoholowymi, gdzie potem dokonał zakupu pamiątek. * Pociął koledze sweter, chcąc sprawdzić jakość wyrobu. * Zjada ściągi po klasówce. * Powiedział do pani woźnej, która zwróciła mu uwagę: "Niech pani uważa, bo jutro może już pani nie pracować w tej szkole". * Zamknął nauczyciela na klucz i odmówił zeznań. onaion
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: z uczniowskich zeszytów :) z dzienniczków ucznia :) |
z tych, które pamiętam z gimnazjum to: "uczeń podpala ławkę od góry" "uczeń śpiewa na lekcji z pijakami" "uczeń udaje motor" "uczeń odrobił pracę domową" - jako pozytywna
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |