4lomza.pl/

Jak w temacie, z tym że ciekawi mnie co by forumowicze za biznes rozkręcili mając 400-500 tysięcy złotych? Chodzi oczywiście o PRODUKCJĘ czegoś tam, a nie otwieranie sklepów, barów czy restauracji. Powiedzmy że mam kawałek ziemi i mógłbym na tym kawałku za tą kasę postawić halę produkcyjną wraz z niezbędnym sprzętem do produkcji. Tylko czego? Czekam na pomysły.

Ps. Jutro nie zpominajcie o meczu w Kolnie! Wszyscy jadą i Wy też!

Wszyscy na mecz!

kamieniarstwo to dobra inwestycja, pomniki itp z granitu, albo innego drogiegio surowca

Pomysł fajny, pytanie tylko jak szybko odrobią się zainwestowane pieniądze, bo jak by nie było, takich zakładów jest w miarę sporo, a za tym idzie niższa niż inni cena, żeby wbić się na rynek.

Wszyscy na mecz!

to zależy od wielkości produkcji i od odbiorców , możesz np podpisć jakieś kontrakty z zagranicznymi firmami na dostawe surowca i już masz taniej niż w polsce i za granice wysyłać gotowe rzeczy, znależć stałych odbiorców a wtedy szybciej sie spłaci niz na polskim rynku

O kur wa chłoopiee ale powymyślałeeś na wieczóór teamaat
Produkcjaaa nigdy nie dorówna handlowii ja ko pośredniik

Hahaha. Pomyslowo

Dziadek, a Ty chciałeś coś wnieść do tematu, czy tylko chciałeś coś napisać?

Wszyscy na mecz!

A czy ty młod yy inwest orze w ogólee zrozumiałeś co e m napisaał ?

Wytłumacz z łaski Swojej...

Wszyscy na mecz!

Z łaski swojeej mło dy inwestorzee oto mojee zda niee
Produkcjaa jest mniej opłacalaa i ry zykownaa poniewaaż "zakupujesz młody inwestorze sprzęt, który może ci się nie zwrócić, natomiast panie inwestorze jako pośrednik możesz pan zmieniać branże z dnia na dzień. To było w urposzczneieu"

To co stary grzybie ;) proponujesz zrobić z moim pół miliona? Bo ja nie mam zamiaru zmieniać branży co chwila, tylko zająć się czymś na poważnie, na długie lata, a jako pośrednik, to pół bańki nie wydam (nie zainwestuję) raczej.

Wszyscy na mecz!

Jak masz łeb na karku to możesz zainwestować w budownictwo.
Wtedy takie 500tyś zwraca się zaraz po podpisaniu kontraktu.
Tylko musisz wtedy inwestować w fachowców i dobry sprzęt.

http://main.sqipcom.com/?ref=TomHas

Najbardziej opłacalny jest handel.

Ciacho

Zainwestuj w rodzinę :)
Ożeń się

Thomas - mam łeb na karku ale nie znam się na budownictwie. Z tego co wiem, to w budowlance też nie łatwo się przebić, bo podobnych firm jest multum,a żeby mieć z czym wyjść do ludzi, to trzeba by było mieć więcej jak pół bańki, żeby pozwolić sobie na początkowe straty. Chyba nie sądzisz, że nowa firma będzie sprzedawała towary w takich samych cenach jak firmy które już istnieją ładnych kilka lat? O klienta trzeba walczyć. A co do fachowców, to co lepsi pracują za granicą lub w większych miastach. Nasi fachowcy robią tak: jeden przy łopacie, pięciu pali szluga obok niego ;)

Wiesiek - a czym Ty byś chciał handlować, jak byś, miał 500 tyś. zł? Co byś za to kupił, żeby tym później handlować?

Maniuszek - Jestem "szczęśliwym" mężem od ponad 2 lat ;)

Wszyscy na mecz!

Mam dla ciebie rade ale to na bank nie wypali w naszym miescie. Konkretna firma uslugowa lub spozywcza ktora troche pomysli, zaoferuje stała dostawe okreslonych produktow po niskiej cenie moze miec szanse na wygranie przetargu ktory jest czesto ogłaszany przez jednostki wojskowe wiec jak masz troche znajomosci to zakombinuj. dostajesz niemalze stale zlecenie ktore zapewni ci duzy dochod. A wiem bo sam w tym siedze

Łomża Guerillas

Uwierz mi ,że większa firma nie znaczy lepsza.
Z mojej byłej branży takie 500 tyś zł to firma dostawała po 2 miesiącach.Wkład to jedynie ludzie, zakwaterowanie i auta.
Fakt ,że trzeba się na biegać ,na szukać i mieć jakieś znajomości bo bez tego to mało komu udaje się przebić.

Nie ma chyba firmy kolosa ,która nie zakontraktowałaby firmy pod wykonawczej.

Możesz jeszcze uderzyć w turystyke.Kup jakąś działeczke nad jeziorem i buduj hotel.
Fakt ,że 500tyś zł to troche mało ,ale kroczku kroczku.

Koleś w Jachrance zrobił chyba biznes życia.Zaczynał od małego kompleksu hotelowego.

http://main.sqipcom.com/?ref=TomHas

Wszyscy na mecz!: jeśli rzeczywiście posiadasz takie fundusze i chcesz zainwestować to mogę Ci podsunąć kilka pomysłów. Jeśli te inwestycje będą się zwracać jak w innych(proporcjonalnie do rozwoju gospodarki na tle innych województw) województwach to biznes opłacalny. Wkrótce duża firma będzie otwierała swoje przedstawicielstwo w woj podlaskim i będą szukali osób chcących inwestować.

Polecam skrupulatne badanie otaczajacego srodowiska,niewypalow komercjalnych jest wiele -zanotowanych,
Bankructwo,w bref pozorom,nie jest zjawiskiem fikcyjnym

a co ty ziomek chcesz za pół bańki pobudować ? stodołę pod miastem i trzymać w niej 5 krów ? bo chyba na więcej to Ci nie starczy ...

400 - 500 tys. - jak postawisz za te pieniądze halę produkcyjną z niezbędnym sprzętem - jak to określiłeś - to już jesteś geniuszem biznesu - no chyba, że będzie to malutka halka w której będziesz dziergał koronkowe stringi. Panowie trochę realiów.

_jackass_ - ja tylko pytałem. Nie napisałem jaki to ma być sprzęt, nie napisałem jaka to ma być hala i ile m2 ma mieć. Spytałem co by forumowicze za TE pieniądze rozkręcili, mając takie ułatwienie jak kawałek własnej ziemi. To, że to się będzie nazywało "Hala produkcyjna", nie znaczy że musi mieć 5000m2 a sprzęt w niej musi być za 2 miliony euro. Ja spytałem konkretnie - co za 400-500 tyś.zł.
Trochę realnego czytania.
Nie od razu Rzym zbudowano...Pieniądz robi pieniądz i za kilka lat można się rozkręcić i dobudowywać kolejne działy, jak by dobrze szło, a nie powiesz mi że na dzień dobry własna ziemia i 500tysięcy zł. to mało.

Wszyscy na mecz!

Jeśli masz kawałek działki, trochę pustaków, umiesz zrobić zaprawę to postaw kilka garaży tanim kosztem pod dzierżawę lub jakiś mały magazyn. Jak nie zarobisz to przynajmniej nie stracisz.

tak naprawde to pewnie mozesz pomarzyc o takiej kasie , zaloże sie ze jeszcze jestes na garnuszku mamy a wypisujesz takie bzdury zeby nie wiem, wzniecić siebie albo forumowiczow. Pozostaje ci marzyc , i cięzko harować na budowie przy pustakach, a jak jzu zarobisz swoje to bedziesz wiedzial w co zainwestowac, do tego trzeba miec wlasne pomysly i dążyc do ich zrealizowania, a nie co zrobic z tą kasą, czy zaloze produkcje mebli , przeciez sie nią nie interesuję, czy hurtownie zabawek dla dzieci, przeciez to tez nie rajcuje. Jak sie nie ma pasji, w zadnym kierunku, to wlasna hurtownia byle czego nie przyniesie zadnych satysfakcji. Otworz budke z kebabem, postawisz jednego pacownika a i jeszze sie najjesz :) 500 tysiecy starczy, zainwestujesz w mięso.

Profesor - zakładamy się? - tylko od razu mówię że przegrasz! Ale tylko o to że jestem u mamy na garnuszku i że haruję na budowie przy pustakach. Prawda jest taka, że nie mam tych 500 tyś. ale z drugiej strony w żadnym moim poście nie napisałem że ją mam! Mam tylko ziemię, tyle że poza Łomżą, więc garaży tam nie zbuduję, bo nie będzie komu parkować;) Założyłem ten temat dla tego, bo mam misterny plan zdobycia tych pieniędzy ale nie wcześniej jak rok-półtora. Plan oczywiście nie musi się powieść, bo jest tylko planem, a wiadomo jak to jest z tymi "rzeczami". Z drugiej strony, Ty Profesorze też możesz za tyle czasu być w zupełnie innym miejscu niż teraz jesteś i też możesz mieć taką kasę na koncie (może już ją masz, ale zawsze możesz mieć więcej). Zależy to od tego, co zgotuje Tobie los, a wtedy będziesz mógł skorzystać (o ile coś Ci się spodoba) z tego tematu założonego przeze mnie i zainwestować w coś, co jakiś forumowicz podsunął jako dobra inwestycja. Także nie widzę problemu dalej ciągnąć tej dyskusji. Przynajmniej można o czymś normalnym popisać, a nie tylko o kacabołach jak to ma miejsce w innych tematach.
Pozdrawiam.

Wszyscy na mecz!

No i zajebiście, rób hajs i działaj. Tylko musisz wziąć pod uwagę realia i to ze tak naprawdę 500k to nie jest tak dużo jak się niektórym (i Tobie może też) wydaje. Może coś związanego z paramedycyną ? Można hodować jakieś roślinki (masz ziemię pod miastem), przerabiać je na mazidła i sprzedawać w jakieś fajnej marketingowej formule. Ludzi do takiej pracy znajdziesz, a laski zawsze będą się smarowały czymś by być ładniejszymi bo tak już mają w genach :) Choć z drugiej strony jak zgarniesz te 500k to nie będziesz potrzebował naszych podpowiedzi bo sam doskonale będziesz wiedział jak zrobić kolejne 500k i kolejne i kolejne i kolejne i kolejne i kolejne i kolejne i kolejne i kolejne i kolejne i kolejne i kolejne i kolejne i kolejne ... :)

To co stary grzybie ;) proponujesz zrobić z moim pół miliona?

To sie czyta jakbyś miał już pół miliona ;)

Profesor - fakt, tu dałem ciała. Poczułem się jak bym miał te pieniądze już w ręku - nie wiem czemu nawet tak napisałem??? Stało się. Ale przyznałem się w innym poście - nie mam tej kasy ale jest na nią nadzieja.

Wszyscy na mecz!

Najlepiej postawić na produkcję. To najbardziej opłacalny biznes. Tutaj możesz tanio postawić halę http://montex-hale.com/oferta/hale-stalowe/

polecam przetwórstwo warzyw i owoców. Produkcja kompotów , dżemów, sałtek, górków w słoikach itp. W okolicy masz duże sady , zagłębie warzywne w Drozdowie. TRADYCJE , PRODUKCJA ZDROWA I EKOLOGICZNA NA TO ZAWSZE BEDZIE ZBYT TYLKO TRZEBA MADRZE TYM POKIEROWAC.

Zainwestuj tu 10-20 tyś USD ale za wszystko odpowiadasz ty bo jak w każdym biznesie tak i tu jest ryzyko: https://www.beonpush.com/s/andreo

podaj @ to wyśle ci więcej info

Nie nakręcaj się bo to temat z 2010 roku wiec jelenia nie znajdziesz