4lomza.pl/

prosze o filozoficzne podejcie do tego tematu, i lekko go nie brac do serca.
zastanowmy sie nad znaczeniem tych slow..

smierc moze byc nagla, jak sie do tego przygotowac???

Do nagłej śmierci trzeba się przygotować nagle i niespodziewanie :(:(

ale czy czlowiek o tym mysli czy nie, a moze tylko swawoli i tyle?
sluchaj, maruda co ja mowie

"Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć. " — Napoleon Bonaparte

ogaarnij sie blagam albo idz sie utop

feder , a ty myslisz, ze ja tego nie znam????? chyba lepiej niz TY wiec sie zabawiaj chlopcze

Umrzeć w extazie to jest piękna śmierć .:):)

W najwyższym uniesieniu , we wnętrzu raju.

g owno prawda - radze ci dyskutuj tak jak umiesz haha

Autor: maruda (---.introlan.pl)
Data: 03-08-10 15:27

Umrzeć w extazie to jest piękna śmierć .:):)

W najwyższym uniesieniu , we wnętrzu raju.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

takiej śmierci się nie lękam i jestem na nią przygotowany.

Nagła śmierć już niejeżdzi

nie lękamy się śmierci bo nie zdajemy sobie sprawy z tego ze możemy odejść ze coś się kończy kiedyś ....,,jesteśmy młodzi nas śmierć nie dotyczy ,, a jednak to nie prawda czasem pojawia się tak niespodziewanie ze trudno to wszystko ogarnąć i dopiero wtedy na chwile zatrzymujemy się myśląc co jest po drugiej stronie ? ...czy zostaniemy rozliczeni z naszego życia ? czy to tylko wielkie nic ....cóż kiedyś wszyscy się o tym przekonamy tak czy inaczej warto być w życiu dobrym ! bo kto wie......co na nas czeka !

ktośiek

Dziś po godz. 12,oo na Wojska Polskiego przy budynku banku PKO /rondo/ samochód przejechał kobietę , poniosła śmierć na miejscu. Ciało leżało na ulicy dobre pół godziny zanim zostało zabrane. Pełno policji i innych służb a na koniec była straż pożarna , która zmywała krew z ulicy, TRAGEDIA . Widząc to wszystko nachodzi myśl o śmierci a Ona jest na każdym kroku i w takiej chwili o tym myślimy ale za chwilę lecimy do swoich problemów i chyba tak ma być.

Szczebiotka pytasz o śmierć ?zażyj wszystkie psychotropy które masz popij tanią wodą i idź spać , obudzi cie św.Piotr lub lucyfer sprawdź a sama sie przekonasz kołtunie

a co ty mnie nie znasz...juz sie obudzilam..

Weź się uspokój zakompleksiona dziewczyno. Tylko pieprzysz od rzeczy.

co wy idioci tak jedziecie po dziewczynie temat jest ok jestescie widac głupi co niektorzy smierc jest czyms zagadkowym w tej chwili ktora bedzie krytyczna kazdy dostanie wybor pojscia za glosem boga czy tez odrzucenia go

podejrzewam, ze wszyscy sie boja smierci nawet ci cierpiacy,

jedna osoba wypowiedziala sie o blogostanie i porownala ja do smierci, wniosek chyba nigdy nie byla chora

wescie skonczcie ten temat blagam, w czwartek babcia mi zmarla dzis swinka morska...

;)

........ oj , SZCZYbiotka , SZCZYbiotka ....

Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, póki nie poznałem internetu. (S.Lem)

"Narkoman trafił do piekła. Otwierają się wrota, a tu całe łany marihuany. Narkoman napalony biegnie i rwie całe naręcza. Nagle słyszy głos diabła:
- No i po co rwiesz, jak tam pełno narwane!"

Poważnie i prawdziwie.

Lękam się śmierci mojej mamy. Przerzuty nowotworowe. Może kwestia miesięcy...

Jak umierali dziadkowie czy dalsze ciotki wszystko to było poza mną. Kościółek, różaniec, stypa, chwila zadumy. Tyle. Teraz się boję, cholernie się boję, mimo że jestem już dawno dorosła i mieszkam bez mamy. Straszne, jakoś funkcjonuję, ale boję się myśleć...

a ja smierci stawiam pytania prosto w twarz, na wszystko jestem przygotowana moja corka tez

myślę, że to nie śmierci się tak naprawdę boimy , a tego co czeka nas po niej ... ciemność , nicość czy piekło lub niebo ? kto w co wierzy tego czeka taki los

najgorszą śmiercią jest śmierć w cierpieniach przy bardzo ciężkiej,nieuleczalnej chorobie

sam chciałbym umrzeć we śnie , by nikt nie musiał patrzeć na mnie cierpiącego

Bo gdybym miał narodzić się znów to tylko w Łomży i tylko Tu !!

a nie w lesie?????

Szczebcia podziwiam twoje podejście do tematu.

A wydawało mi się że ze śmiercią jestem obeznany .
A tu widzę że nie tylko ja .
Śmierć to jest kolejny rozdział który się zamyka w pewnym momencie .

Śmierć jest jak epizod sensacyjnej książki , no chyba że ktoś miał życie mdłe .

spróbuj utopić się w wiadrze , tak jak chciałaś utopić zwierzaki i będziesz wiedziała CO TO ŚMIERC!

moj dziadek to robil!!!!!!i to czesto , mielismy w domu koty!!!!!!!!!!!!
wiec mil cz!

a ja myślę ,że ty!

i zamilknij wreszcie na zawsze!

szczebiota dlaczego tekstu maksymy nie napiszesz po polsku. ,, Rozsądny człowiek przystosowuje się do świata, nierozsądny człowiek w dalszym ciągu stara się dostosować świat do siebie.Cały postęp zależy od nierozsądnych ludzi."George Bernard Shaw