4lomza.pl/

Witam! Mam pytanie co zrobić jak w pracy tzn na stażu dochodzi do mobbingu. Do kogo trzeba sie zglosic? Do PUP czy do Inspekcji Pracy odrazu?

do roboty - życie to nie bajka, a co myślisz że na stażu to w ramki cię oprawią

Do inspekcji.

Franek TY
jednak mimo wszystko zostaniesz Frankiem.
Kasztanie jesli masz cos do powiedzenia to sie podziel swoja wiedza a nie jakies wywody z Pacanowa.
Jednak miales ciasny berecik????

Dr. Viktorio Mazzola

od razu do inspekcji pracy, a w drodze powrotnej do PUP i powoadomic, ze sytuacja zostala zgloszona. Ja to bym dziada starego nagrala w momencie kiedy zachowuje sie niestosownie, bo wiadomo ty jestes tylko stazystka, a on pracodawca i znajac zycie zaraz sie wybroni, a bo mloda gowniara przyszla do pracy i jak mysli, ze jest na stazu to robic nie musi a kase z PUPu i tak dostanie, tak wiec musisz miec cos na swoja obrone kochana, bo zycie i prawo w Polsce to nie je bajka...

Ja niestety mam podobne zdanie jak Franek, trzeba sobie uświadomić, że praca to nie przedszkole i wziąć się w garść nikt się z tobą nie będzie tam bawił.
Wracając do sedna to rzeczywiście trzba zgłosić w IP oraz UP

zalezy co rozumiesz przez mobbing?moze to tylko twoje obowiazki w pracy?mlodziez teraz ma dziwny stosunek do obowiazkow wynikajacych ze stosunku pracy.

kot składa się z sierści oraz dwóch łap przednich do rozpędzania się i dwóch tylnych do hamowania

może mi ktoś objaśni, co to jest mobbing?

Według art. 943 § 2. Kodeksu pracy mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.

Pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi (art. 943 § 1. K.p.).

Pojęcie mobbingu jest zasadniczo nowością w polskim prawie pracy. Z tego też względu nie ma wystarczająco jasnych i ugruntowanych powszechną praktyką kryteriów wedle których możliwe byłoby bezsprzeczne rozdzielenie zjawiska mobbingu od takich atrybutów pracodawcy czy przełożonego jak: egzekwowanie poleceń, egzekwowanie dyscypliny czy możliwość kształtowania preferowanych postaw i zachowań międzyludzkich w środowisku pracy.

ważne są dwa słowa - długostrwałe i uporczywe.

jak się nie podoba 'szefowi' to jak pracownik pracuje to powinien opierd.olić albo zwolnić, a nie przychrzaniać się bez końca. Pracodawca nie jest Bogiem, żeby sobie na wszystko pozwalać. Ważne abyś wykonywała swoje obowiązki od a do z. Jeżeli jezdzi po Tobie to nagraj to i zgłoś do INSPEKCJI.

http://yarrok.blogspot.com/2008_04_24_archive.html
http://moto.money.pl/ceny-paliw/

Mobbing , a co to znaczy ??????

Myślicie że jak was pracodawca opierdala to was mobbinguje ?


Tak jak franek11 napisał : Do roboty się wziąć i nie będzie mobbingu. Życie to nie bajka.

Po co się do pracy chodzi ????Żeby na papu zarobić a nie dla przyjemności.

W pracy ochronka mamusi nie obejmuje tak jak w szkole.
Się zaczęło realne życie to od razu krzyk bo mobbig?

pffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff!!!!!!!!!!!!!!!!

Na stazu nie mozesz pracowac wiecej jak 8 godzin dziennie.
Nie mozesz pracowac w weekendy - no chyba ze sie zgodzisz za doplata.
Nie mozesz pracowac na zmiany - i nei mozesz w nocy.

Jezeli cos z tego jest naruszane to zglos do inspekcji i tyle.
I pomysl rozsadnie - nia daj sie opierdaalac jakiemuc hamowi tylko za to ze dostaniesz 800zl. Po co sie meczyc? Zawsze znajdziesz inna prace!

Natomiast jezeli chodzi o mobbing inengo rodzaju czyli streczycielstwo czy wymaganie obowiazkow nie wynikajacych z umowy badz jeszcze cos powazniejszego...

To zrob to samo co pisalem wyzej tylko jaknajszybciej i pierrdol taka robote :)

Dzięki wielkie za podpowiedź! Franek życze Ci aby jechali po Tobie jak po szmacie!
Jeszcze raz dzięki wszystkim za rozsądną podpowiedź:)

^^

Napisz do mnie maila. Coś poradzimy, już kiedyś komuś pomogłam w podobnej sprawie.
Pozdrawiam.

Zgłoś, jeśli to faktycznie mobbing. Zastanawia mnie ilość negatywnych komentarzy tutaj - naprawdę, panuje społeczne przyzwolenie na gnębienie pracownika? Czemu my Polacy sami sobie dowalamy i ściągamy się w dół?

Bo to są wpisy wąsatych i brzuchatych januszy, którzy pewnie sami tak robią... Dobrze że nie napisali, że za komuny było lepiej.