Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Wenflon u 3-latka |
Niestety mój synek tydzień temu musiał mieć założony wenflon, aby dostawać leki dożylnie. W przychodni na Piłsudskiego nie było akurat pielęgniarki, która zakłada takim maluchom wenflony, więc dostał zastrzyk w tyłek. Kazano nam wieczorem powiedzieć na pogotowiu aby założyli wenflon, bo w przychodni się nie udało. I tu uwaga, zostaliśmy 'zjechani' i zrównani z błotem na pogotowiu, bo Pani nie miała czasu, bo to nie jej zajęcie, dziecko nam się przestraszyło, aż tu nagle wezwanie karetki i zostaliśmy wręcz wygonieni z gabinetu i kazano nam czekać... Całe szczęście 10min później przyszła totalnie inna pielęgniarka, z totalnie innym podejściem, po 15min zagadywania Filip miał wenflon w ręku. Przestrzegam mamy takich maluchów, że jeśli nie macie znajomej pielęgniarki, która założyłaby w razie potrzeby wenflon malcowi, przygotujcie się na mace zszarganych nerwów dzięki naszej służbie zdrowia :( Przepraszam za chaotyczny opis... aniolek47
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wenflon u 3-latka |
sprywatyzować szpitale i zlikwidować wszelkie instytucje typu nfz,nie pozwolić żeby kiedykolwiek powstały. Wtedy koleżanko miałabys wybór,a ta sympatyczna pani dostałaby kopa za swój urok osobisty,w przeciwnym razie ta pożal sie boże służba pracuje w myśl zasady czy sie robi czy sie leży wypłata sie należy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wenflon u 3-latka |
zgadzam się w zupełności.jak mojemu małemu założyli wenflon jak miał 1,5 roku i się oparzył- to w Białymstoku powiedzieli ze jak by tak miał go kilka dni to rączka mogłaby być niedokrwiona, bo tak ścisnęła plastrem i bandażem, ze aż to się wbiło w małą rączkę.A tak w ogóle jak w razie oparzenia to od razu kierujcie sie na białystok, bo u nas to tylko altacet maja i nic więcej-wiem bo byłam.Dziękuję doktorowi Mindzie ze od razu dał skierowanie do białego i dziś mój mały ma 3 latka i nawet znaku po oparzeniu, a miał 3 stopnia i w Łomży mówili ze będą blizny.nie ma nic-Białystok i DSK na 5 z plusem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wenflon u 3-latka |
Trzeba znaleźć kogoś kto umie to robić....proste !nie każda pielęgniarka umie i tyle..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wenflon u 3-latka |
Trzeba było się wydrzeć na małpę na pogotowiu, albo przydzwonić jej w pusty łeb. Mnie po awanturze jaką zrobiłem na izbie przyjęć, załatwiono w 20 minut.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |