Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Szpital- Wysokie Maz |
Witam! Która z Pań rodziła w tym szpitalu? Potrzebuje opinii. Dziękuje za odpowiedzi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szpital- Wysokie Maz |
ja tam rodziłam w 2008, oddział taki sobie, niby odnawiany miał być ale z tego co słyszałam pochlapali tylko farbą , 2 sale są 4 osobowe, chyba jedna podwójna, jakieś izolatki a dalej nie wiem, bo reszta pozamykana była. jak rodziłam byłam sama na oddziale, następnego dnia jeszcze 2 kobietki rodziły i każdą w oddzielnej sali umieścili. pielęgniarki (z 1 wyjątkiem) super pomocne, miłe i naprawdę troskliwe. jak nie masz pokarmu to Ci na siłę nie karzą karmić tylko nakarmią maleństwo, mi nawet proponowały, żeby mała na trochę w nocy zabrać żebym mogła się przespać. mąż mógł ze mną siedzieć do 22 a mama już przed 7 rano była na oddziale, żeby mi pomóc i nikt się nie czepiał. miałam cc i same przychodziły dopytywać, czy nie chcę nic przeciw bólowego. w Łomży po 6 godzinach z łóżka zganiają, a tam nie pozwoliły mi się ruszyć przez 24h, przez co uniknęłam bólu głowy i kręgosłupa. lekarze też super, ja ciążę u dr Zaremby prowadziłam i on przeprowadzał zabieg. tak więc jeżeli nie masz wygórowanych wymagań lokalowych (pod tym względem jest tam kiepsko i jest tylko 1 łazienka na wszystkie sale) to z całego serca polecam. drugie dziecko zapewne też tam urodzę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Szpital- Wysokie Maz |
Witam, ja rodzilam i w Lomzy i w Wys.Maz.,wiec mam porownanie i radze rodzic w Wys.Maz.Tak jak kolezanka wyzej napisala sale moze nie sa nowoczesne,ale opieka swietna, pielegniarki pomocne,a polozne to juz w ogole najlepsze-a to jest najwazniejsze. Z reszta lekarze tez sa super, i nie ma tak jak w Lomzy, ze widac od razu ktora ma zalatwiane a ktora nie, do wszystkich byli mili tak samo.Ze mna lezala dziewczyna po cesarce z biednej patologicznej troche rodziny i lekarz przychodzil do niej czesto i sie pytal jak sie czuje, a na pewno nie miala zalatwiane.Ja lezalam w 4 osob sali ,ale bylo nas 2, bo tam nie ma tyle porodow co w Lomzy.Naprawde polecam Wys.Maz., w Lomzy mialam zalatwiane,ale chyba slabo,bo tak mnie potraktowali,ze zarzeklam sie,ze nigdy nie urodze juz drugiego dziecka:(jesli masz wybor to tylko Wysokie,a z porodem nie martw sie,jak zaczniesz rodzic to zdazysz, bo to blisko, ja jak jechalam mialam skurcze co 3 minuty i wszystko sie udalo ladnie pieknie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |