Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Mam nadzieję, że temacik się przyjmie. O kolei osobowej w Łomży o normalnym rozstawie szyn wie chyba większość mieszkańców Łomży. Niewiele jest jednak osób, które wiedzą o istnieniu w Łomży drugiej kolei - popularnej "wąskotorówki". Z relacji ojca wynika, że kolej wąskotorowa cieszyła się w latach swego istnienia dużą popularnością. Tory zaczynały się przy stacji PKP i dalej skręcały w lewo, biegnąc wzdłuż obecnej ulicy Sikorskiego aż do Nowogrodzkiej. Przy Nowogrodzkiej skręcały jeszcze raz w lewo i równolegle do tej ulicy biegły aż do Kupisk a potem do Nowogrodu. Dalszy przebieg trasy jest mi nieznany - może ktoś z szanownych forumowiczów pamięta następne stacje. Tata twierdzi, że wąskotorówka biegła dalej w stronę Kuzi, Zbójnej lub też skręcała w stronę Kolna, co wydaje mi się bardziej realne. Na razie tyle o wąskotorówce, teraz wróćmy jeszcze na chwilę do zwykłej kolei osobowej. Były plany by przeciągnąć nitkę kolei przez ulicę Sikorskiego i poprowadzić ją pasem terenu w stronę Kolna i Piszu. Do dziś między blokami na Dmowskiego a garażami jest wydzielony pas zieleni, który ciągnie się aż do ul. Wojska Polskiego i nieco dalej a który w przeszłości był zarezerwowany właśnie pod kolei. Szkoda, że skończyło się tylko na ul. Sikorskiego. Jestem pewien, że gdyby kolej przeciągnięto przez całą Łomżę ruch kolejowy istniałby tutaj do dzisiaj.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Wąskotorówka jechała przez Łyse aż do Myszyńca z którego można było dojechać do Kolna.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Czy wieśniactwo też może coś napisać, bo może inteligencja miastowa tego nie zrozumie co napiszę wieśniak.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Witam Czasów kolejki wąskotorowej nie pamiętam. Wiem jednak, że prowadziła do Nowogrodu i dalej w kierunku Dębnik. Dowodem na to może być szerokie pobocze wzdłuż wyżej wymienionej drogi asfaltowej. Prawdobodobnie tory kolejki były ułożone bezpośrednio wzdłuż drogi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
http://fpkw.pl/www.php?idSekcji=12
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
ogólny widok na stacje budynek stacji ____ ^_^
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
dlaczego mówimy że w Łomży coś tylko było dlaczego niczego nie ma??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
"dlaczego mówimy że w Łomży coś tylko było dlaczego niczego nie ma??" tomek z lomzy: "Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia" Wspomnienia, ktorych takie dzieciaki jak my nie mamy, a mamy okazje je poznac. Czytaj i nie zadawaj glupich pytan.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
ale chodzi mi o to że to tylko wspomnienia a nie żeczywistość a szkoda :(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Witam, jakis czas temu wrzucilem na www.fpkw.pl te kilka informacji o kolei wąskotorowej w Łomży - cały czas poszukujemy bowiem jakichkolwiek zdjęc i dokumentów jej dotyczących. w razie potrzeby prosze pisac na priv pozdr a
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Najśmieszniejsze w kolejce wąskotorowej było to, że siedziało się tam nie tak jak teraz - w poprzek, tylko wzdłuż wagonu. To powodowało, że przejazdy wąskotorówką były niezwykle integracyjne. :) Ławki były, z tego co wiem, drewniane.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Jakoś nie mogę sobie przypomnieć tej wąskotorówki. Sikorskiego przy Nowogrodzkiej przechodziłem wiele razy przynajmniej od 1986roku. Trasą na Nowogród jako dziecko jeździłem w każde wakacje przynajmniej od 83, ale to bardzo zamierzchłe dla mnie czasy. Pamiętam jeszcze jak na trasie do Olsztyna trzeba było przejeżdżać przez sam Nowogród, bo nie było obwodnicy i czasy, kiedy obwodnica przypominała wał przy Lesie Jednaczewskim. Ale jakoś torów nie mogę sobie przypomnieć. Po której stronie drogi one biegły - obu? W którym miejscu przekraczały rzekę? Śladu po nich nie widzę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Wąskotorówka biegła wzdłuz Sikorskiego do Kupisk i Nowogrodu- Myszyńca po prawej stronie drogi ( ze stacyjki zakręcała w lewo- na Sikorskiego). Pod Kupiskami wjeżdżała pod górkę więc w zimę pomocnik maszynisty szedł z "sipą" i sypał na tory piasek. Sapał ten parowozik wtedy tak: po-móż bra-cie... po- móż bra-cie...a potem było już z górki więc parowozik tak pogwizdywał: mam cię w d...pie... mam cię w d...pie...A wagoniki ogrzewane były żelaznymi 'kozami", w których pasażerowie sami palili i wisiaały tam tabliczki:"zabrania się zbierania grzybów podczas jazdy pociagiem".,:-) Maszynistów nazywali "czajnikami" za co oni obrzucali kawałkami węgla. Królową tego węgla była znana tu Ziuta, która nosiła go workami na plecach i była w dobrej komitywie z kolejarzami. Podczas jazdy przed Myszyńcem maszynista zobaczył kobietę z koszami i krzyknął, że zwolni - aby się zabrała na pociąg. Ona jednak odkrzyknęła mu, że nie chce wsiadać bi nie ma czxasu i się bardzo spieszy:-) Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Podczas jazdy przed Myszyńcem maszynista zobaczył kobietę z koszami i krzyknął, że zwolni - aby się zabrała na pociąg. Ona jednak odkrzyknęła mu, że nie chce wsiadać bi nie ma czxasu i się bardzo spieszy Dobre, dobre, hehe. Młódszym forumowiczom należy się chyba małe wyjaśnienie. Otóż wąskotorówka poruszała się z prędkością, która do zawrotnych nie należała.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Z regulaminu jazdy "wąskotorówką" - Podczas jazdy prosze nie zbierac grzybów - Podczas jazny nie wolno wysiadac z jednego wagonu i wsiadac do nastepnego. itp..itd... ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Jak jedzie sie w strone Myszynca, to mozna zobaczyc slady po torach biegnacych po prawej stronie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Myszyniecką / Ostrołęcka Kolej Dojazdową / Wąskotorową PKP zlikwidowały w roku 1973. Więc Kolega Paweł chyba nie może jej pamiętać :) pozdr a
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Odbudujemy naszą łomżyńską kolejkę wąskotorową? ;) ___________________________________________________________ -->>SMSy<<--
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Dlaczego nie ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
jasiu;) powazniejesz;)????????????????? a taki wydawales sie usmiechniety?przedtem?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Fajny temat. Też tata mi opowiadał skecz o kobiecie, która się spieszyła.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Budynek stacji kolei waskotorowej w Łomży jeszcze stoi za rynkiem PKS-u za ,,Barbórką", 100m od Sikorskiego. Ktoś tam zaadoptował go na różne towary. Mozna by było go odnowić i zrobić muzeum naszej wąskotorówki jak np. w Ełku
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Na dysku w katalogu ŁOMŻA miałem to zdjęcie podpisane jako dworzeclomza więc wrzucam: _________________________________________________________
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
władze Łomży zapomniały już o tym, że w mieście mamy tory. Pozostają tylko dziurawe drogi...! AutoPokaz.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Z opowiadań ojca wiem, że kolejka jechała przez kupiski, w Mątwicy stacja ( na górce, zakręcie, od strony Łomży), Nowogród, Zbójnę, Łyse, Myszyniec aż do Pisza. (tą kolejką odjeżdżał na ZSW). Wiem także, że tylko raz się przewróciła, pod wpływem bardzo silnego wiatru. Jadąc pod górkę, można było wysiąść i iść. Lokomotywę kolei wąskotorowej można obejżeć bodajże w kolnie. Tory jakie kiedykolwiek widziałem i ciągną się przy drodze asfaltowej kilometrami są w okolicach Nasielska. http://yarrok.blogspot.com/2008_04_24_archive.html http://moto.money.pl/ceny-paliw/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Do początku lat '70 komunikacja na Kurpiach odbywała się w dużym stopniu przy pomocy kolejki wąskotorowej 600mm, której początki sięgają I wojny światowej. Wówczas to atakująca armia niemiecka zbudowała linie wąskotorowe wychodzące z miejscowości Puppen [następnie Pupy, a obecnie Spychowo] do Myszyńca i dalej do Grabowa (Ostrołęki), Kolna i Łomży. Odcinek Nowogród – Łomża zbudowało już w latach '20 XX wieku PKP. Linie te w znakomitej większości przebiegały wzdłuż szos, ich skrajem. Budowano też liczne odgałęzienia do lasów w celu ich łatwiejszej eksploatacji oraz do tartaków przerabiających drewno. Surowiec ten był podstawowym towarem przewożonym w okresie międzywojennym. Po drugiej wojnie światowej zwiększył się udział dowożonych na Kurpie nawozów sztucznych i węgla. W latach '20 wykonano ponizsze rysunki istniejacych do dzisiaj budynków w Lomzy i w Grabowie: Ciekawe były losy odcinka Pupy [Spychowo] – Myszyniec: po I wojnie światowej przecięła go granica polsko – niemiecka i dlatego tory rozebrano od Myszyńca do Rozogów. W okresie międzywojennym linia Pupy – Rozogi funkcjonowała jako niezależny organizm pod nazwą „Ortelsburger Kleinbahn” od nazwy miasta powiatowego (obecnie Szczytno). Połącznie odbudowane została w czasie II wojny światowej, gdyż z powodu bliskości granicy linia ta zyskała na znaczeniu wojskowym i gospodarczym. Historia tej rozległej (ponad 150 km długości!) sieci wąskotorowej pełna jest znaków zapytania i niejasności.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Mam pytanie . Te pozostałości po torach w czerwonym borze to do jakiej kolei należą. <aniołek>
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Stwurzmy komitet który się zajmie łomzyńskim pkp piszcie na meila creazy_emoboy@interia.pl creazy_emoboy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
Witam wśród starych forumowiczów. Chętnie powspominam o łomżyńskiej ciuchci. Jeśli nie Ty, to kto kochać, szanować ma Twoje miasto.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kolej osobowa, kolej wąskotorowa w Łomży - wasze wspomnienia |
zaprazam osoby intresujące się komunikacją miejską i kolekcjonerów biletów miejskich www.mpklomza-waw.pl lub na meila ztm@onet.pl Fani MPK Łomża i ZTM Warszawa
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |