niedziela, 24 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Matka mojego dziecka!

polecam:

Początek:
http://matkamojegodziecka.blog.pl/archiwum/?rok=2002&miesiac=7

Strona główna:
http://matkamojegodziecka.blog.pl/

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Matka mojego dziecka!

i mały przykładzik ....chyba w wątku polityka powinienem umieścić.... :)

"Matka uprawia politykę
Przyszła Matka Mojego Dziecka marudzi. - Nasze dziecko nie chce,
żebym jadła to, co lubię - chlipie. - Muszę mieć ochotę na to,
czego normalnie w ogóle bym nie tknęła.
Więc pocieszam na różne sposoby i tłumaczę najlogiczniej, jak
potrafię. Ostatnio w taki sposób: - To jest tak, jakbyś się
przestawiała z gospodarki sterowanej centralistycznie-nakazowo
na demoratyczną i liberalną - mówię i głaszczę po głowie. - To
naturalna kolej rzeczy, spójrz na historię naszego kraju. Dziś liczy
się głos każdego obywatela. Wszystkie najważniesze decyzje
podejmowane są ku wspólnemu dobru i za wspólną zgodą.

Pomyślała, pomyślała i przestała chlipać.

Siegnąłem po leżące na stole winogrona. Przyszła Matka Mojego
Dziecka wyrwała mi kiść z ręki. - Teraz dopiero będzie demokracja - mówi.
- W demokracji decyzje są podejmowane większością głosów. Dwa
do jednego dla nas. My jemy winogrona."

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
:)

Matka i ruchy
Moja dłoń wędruje po brzuchu Przyszłej Matki Mojego Dziecka, a dziecko podąża za nią.

Wykluczam bioprądy emanujące z końców moich palców. Nie znam też alfabetu Morse’a, podejrzewam, że dziecko także nie opanowało tej formy komunikacji. Czego więc chce?

Może mu niewygodnie i stara się mnie zepchnąć z brzucha, powiększyć przestrzeń życiową o kilka należnych centymetrów. Wobec tego jest prawdziwym mężczyzną, który broni swojego terytorium. Kiedyś zostanie wojskowym albo politykiem.

Może dziecko jest ciekawe. Zauważyło zmianę w otoczeniu, więc musi dociec przyczyn, zbadać i wyciągnąć wnioski. Nie potrafi się powstrzymać, musi dotknąć i przyjrzeć się z bliska. Nie zważając na konsekwencje. Jak naukowiec, dziennikarz albo kobieta.

Przyszła Matka podeszła do sprawy pragmatycznie. - Skoro chce do tatusia - mówi. - To się nim zajmij. Będę miała chwilę spokoju.
Bo kiedy nie kontroluję ruchów, małe bez planu rozbija się po całym brzuchu, jak kula bilardowa uderzona przez niewprawnego gracza. Nie wie, co ze sobą zrobić i dekoncentruje Przyszłą Matkę. Może zatem szuka we mnie porządku i ładu. Bazy danych, z której będzie wkrótce korzystać.

Sprawdza mnie, gówniarz.

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Matka mojego dziecka!

Ty chyba naprawdę nie masz o czym pisać albo sie bardzo nudzisz.

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org