4lomza.pl/

Hej!
Czasami wchodzę sobie na portal 4lomza popatrzeć co nowego dzieje się w moim rodzinnym mieście,gdyż tutaj urodziłem się i wychowałem. Zauważyłem,że miasto jak i jego mieszkańcy są coraz bardziej zacofani. Główne newsy na stronie głównej opisują wielkie akcje policji typu zatrzymanie osób posiadających marichuanę albo kolizja samochodowa na jednej z ulic Łomży itp. To o czym w większych miastach w ogóle się nie mówi u was jest sensacją. Podobno forum na 4lomza jest najpopularniejszym forum łomżyńskim,a zobaczyć tam można tylko masę żałosnych postów z błędami ortograficznymi i tematów typu:policja zaparkowała za znakiem,dostałem mandat od policji,gdzie najlepszy kebab albo szukam chłopaka ;)
Pracy w Łomży nie ma,infrastuktura woła o pomstę do nieba, słynny ŁKS Łomża gra na wioskach i przegrywa...
Jedyny plus to browar znany na całą Polskę ,ale co z tego jak właścicielem jest cudzoziemiec ,a pracownicy w browarze to jednym słowem pachoły albo tania siła robocza.
Wszyscy młodzi mieszkańcy Łomży po ukończeniu szkoły średniej wyjechali do większych miast na studia albo do pracy.Część wyjechała za granicę. Zostali same "niedojeby" czyli ludzie bez ambicji i głąby ,które po skończeniu szkoły na poznańskiej albo po jańskim myślą,że są kimś ,a tak naprawdę są nikim... Zero ambicji,zero perspektyw i wypłata 1000zł - tak wygląda życie w Łomży,wiosce która stała się kołchozem dla cudzoziemców z Czeczenii.
Do miast typu Warszawa,Białystok czy Olsztyn brakuje wam lat świetlnych :) Fajnie tutaj czasem wejść i popatrzeć na posty ludzi w wieku 20-25 lat jak cwaniakują i wymądrzają się ;) Ludzi którzy są pracownikami łomżyńskich piekarni,masarni i stacji benzynowych.... Ludzi bez ambicji ,którzy mocni są tylko w internecie.
Liczę na ciekawą dyskusję...

P.S- zapomniałem jeszcze dodać,że nawet nie ma u was ,gdzie wyjść i rozerwać się. Jedyny wasz " klub" to JAMA ,która rzeczywiście przypomina jamę ;)

a Ty kim jestes????????????
obnosisz sie tak swoja wyzszoscia, pogardzasz niewielki rozwuj-ale rozwuj LOmzy z jej codziennymi problemami wynikajacymi ze swiatowego kryzysu?
wymagasz od malych, cudow, ktore sa nieosiagalne na wyzszym szczeblu?

nie fazzuj sie tak fazzi. kfazzimodo hahaha żal.

dobrze że nie musisz się juz tu męczyć, tylko skąd ta frustracja...

Fazzi, nie licz na ciekawą dyskusję bo nie masz na co liczyć. poczekaj aż odezwie się jasiu i s-ka.
jeżeli chodzi o zarobki w Łomży to pracodawcy liczą tylko na to żeby ktoś u nich pracował, robił za free nadgodziny i jeszcze żeby jak najmniej mu zapłacić. takie są realia i jak na razie nie ma perspektyw na zmiany na lepsze.

Śmieszne.
Po prostu śmieszne jest to co piszesz.
Ludzie bez ambicji? A myślisz, że ile ludzi bez ambicji jest właśnie w dużych miastach? Poza tym niektórzy nie mają możliwości się dalej kształcić. Wziąłeś to pod uwagę? I nie jest to fajne, że nazywasz ich "niedojebami" bo to tylko świadczy o tym jaką posiadasz kulturę.
U nas widocznie tak ma być. Widocznie ludzie lubią małe miasta, nawet jeśli nie wszystko jest tu takie jak powinno być np. z cudzoziemcami (choć chyba nie wiesz co się dzieje na świecie w innych miejscach), a nie zapchane korkami i pozatruwane, ah, prawie, że wielkie "megalopolis".
Pozdrawiam z małego, zacofanego miasta.

glupi jestes xD
uwielbiam gdy czytajac moje wypociny wychodza wam zyly na czole i jestem pewien ze sporo forumowiczow zaklada tak debilne tematy w tym samym celu co ja :) np szczebiotka,jasio,mlody wyksztaklcony :)

Myślę że nie powinieneś obrażać innych ludzi.Gwarantuję tobie ze w Łomży jest bardzo wielu ludzi którzy są bardziej mądrzej od Ciebie, ukończyli prestiżowe studia i zarabiają pieniądze takie o których nawet nie śniłeś. Więc zastanów się nad tym co piszesz i w jaki sposób mówisz o innych ponieważ ten tekst który napisałeś dorównuje tym osobom o których właśnie piszesz. Wstydź się

kuła

Szczebiotka szanuj proszę nasz ojczysty język i nie rób takich błędów ortograficznych.Właśnie o takich osobach jak Ty piszę. Głąby bez ambicji :)
Problemami wynikającymi ze światowego kryzysu ? ahaha ;) Dobre! We wszystkich miastach o kryzysie już dawno zapomniano,ale nie w Łomży. Ona dalej przeżywa kryzys ha!

Gosik83 widzę,że jak na razie to Ty jedyna zrozumiałaś temat :) Mądra wypowiedź.
Buuuka jak to nie mają możliwości się kształcić? Wystarczy trochę samozaparcia,pewności siebie i zaradności. Mnie też nikt nie daje na utrzymanie ani na szkołę. Nie marnowałem czasu w tej dziurze,wyjechałem do dużego miasta,znalazłem pracę i uczę się :) Dla chcącego nic trudnego!

ojojoj buża idzie

Od dóżej ilości óprawiania seksu szcebiotka popełnia błendy w pisownii

Fazzi idź szorować gary.
Pozdrów ziomali z bedroom :)

P.S- informacyjnie nie szoruję garów :) Nie wyjechałem też za granicę,lecz do stolicy ;]

fazzi pojehal na interwencje ha ha h a ha
dzis ma nocke czlowjek z perespektywom,

fazzi w stolicy teras tszeba lutkom plywac czy jeszcze jesdzisz na descerolce ?

zakmnij otfur gembowy jak do ciębie muwie .

Fazzi
rozumiem ze myjesz podlogi u jakiegos zyda, mozesz sie tym chwalic, to jest wlasnie kapitalizm, tak dla Ciebie niezbedny
pieniadze jakie Ci ten zyd wyplaca, ciulasz i ciulasz, a jak wypadnie Ci jakis grosik dla biednego, to dla Ciebie jest to wielka rozrywka

chodzi tu bardziej o pieniądze. są inteligentne osoby, ale są tak jakby poniżane np. że nie są zamożne czy bogate. i tu jest problem, bo one się "pogrążają" czy nie wiem jak to nazwać. mam nadzieję, że rozumiesz ;)

szczebiotka ,proszę Cię nie wypowiadaj się w ogóle w tym temacie bo Twój poziom inteligencji niestety jest za niski aby w nim pisać...
Popisz sobie dziecko w temacie: " zapoznam się z panem" ,który sama założyłaś :)

widzę że rozmowa wrze. niekoniecznie inteligentna i ciekawa. Fazzi, wątpię czy tego konkretnie się spodziewałeś ale dyskusja jest.na nic innego nie można tu liczyć.pozdrawiam wszystkich.

gosik83 poczekajmy trochę :) Jak na razie temat jest założony kilkanaście minut ,a jest południe i wielu forumowiczów jest w pracy :)
Może trollom znudzi się pisanie tutaj i dyskusja będzie na poziomie ;] Czas pokaże... Wiem,że większość wie,że mam rację.Przynajmniej częściową,a niestety prawda w oczy kole...

pozdruffka

częściową masz. przyznaję.
ale my też mamy.

Wybacz, że to powiem, ale swoim tematem ukazujesz siebie jako typowego "wieśniaka". Takiego, który wyrwał się z małego miasteczka i nagle jest wielkim światowym człowiekiem, który żyje w wielkim mieście z wielkimi ludźmi. W Łomży jest co robić, tylko trzeba być lekko kreatywnym. Tyle ode mnie w tym temacie, bo nie mam zamiaru wchodzić w żadną dyskusję. Pozdrawiam,

Fazzi
przeciez ja Cie znam i te twoje mierne poddrygi, ublizanie drugiej osobie...
zaksztusisz sie slina to wtedy zamilkniesz!

ŁKS jeździ po wioskach,ale nie przegrywa,a to jest różnica.

na lep mu padlo

siekacz123
nie pros o komentarze nikogo,a skoro temat Cie nie interesuje, nie krytykuj go
Opisana jest istniejaca sytuacja, bez wymieniania nazwisk, czytaj dobrze!

Człowieku sam piszesz że się tu urodziłeś i wychowałeś to powinieneś znać realia jakie panują w Łomży jesteś pewnie jakimś studentem który pojechał do stolicy zachłysnęłeś się życiem w wawie a twoi (pisze twoi z małej litery gdyż nie mam do ciebie szacunku bo nie masz go do innych)...a twoi rodzice pewnie zostali tu w Łomży i swoimi wypowiedziami chyba sugerujesz się tym co było u ciebie w domu że zarboki nie przekraczały 1000zł więc się ogranij człowieczku i nie wypowiadaj się w negatywnie o mieszkańcach miasta bo jeszcze do niedawna nim byłeś i nie zapominaj o tym. W swoich wypowiedziach jesteś śmieszny i co ty wogóle sobą reprezentujesz? Jesteś kimś? Jesteś zwykłych internetowym napinaczem któremu wydaje się że zjadł wszystkie rozumy. Tu w Łomży są ludzie z którymi nie miał byś o czym rozmawiać bo nie dorównujesz poziomem swojej dyskusji i języka. Chcesz porozmawiać o Łomży i mieszkańcach zapraszam w realu o tym podyskutujemy. A tak naprawdę w d..pie byłeś i g...no widziałeś. NIE POZDRAWIAM I BEZ WYRAZÓW SZACUNKU. Rafał.

⊕ Jedno jest pewne,moich korzeni,mojej Polskosci nie pozwole sobie nigdy wyrwac z serca ⊕

...a ja znam taka jedną co urodziła się w "wielkim mieście", mieszkała, studiowała, a potem to wszystko zostawiała i zamieszkała w Łomży. I na spacery z dzieckami chodzi na konwalie, a nie do parku z psimi gównami. I rano nie budzą jej tramwaje zgrzypiące po szynach i hamujące na światłach ciężarówki....


I zamiast narzekać to trza kończyć szkoły, wracać do miejsca urodzenia i robić by było dobrze.

pozdrawiam. A.

Allinka

fazzi wielce miastowy się zrobiles..Patrze ze jeszcze sloma ze skarpet wystaje a juz zapomniales skad sa twoje korzenie...Masz myslenie debila bo przejechales sie tramwajem...Nie rozpisuj sie na temat Łomzy i jej mieszkancow jak zapomniales kim i skad naprawde jestes...Wielki szamrancu dla warszawiakow zawsze bedziesz pajacem z wiochy,nie zmienisz tego nigdy w zyciu.podszkol akcent warszawki moze wprowadzisz w blad tekich samych petakow jak ty...
Nie rozumiem ludzi twego pokroju pamietaj ze w dowodzie zawsze bedzie napisane gdzie sie wyklules....i zawsze bedzie ci to przypominac ze jestes z takiej jak to ty opisujesz wiochy...
Adres na Pradze ci nie pomoze zmienic wiesniaka pod przykrywka podszywanego warszawiaka....

Ziemia jest piekłem innej planety.

Hehe ,żyć w najgorszym i najbrzydszym mieście i się tym chwalić?Podrośnij.Warszawa to nie szczyt ambicji.

http://main.sqipcom.com/?ref=TomHas

A wracając do mojej wypowiedzi to skoro tu się tobie źle żyje to wróć tu osiągnij coś i zmień to! Ale chyba to zbyt wysokie progi dla ciebie. BEZ WYRAZÓW SZACUNKU JESZCZE RAZ!

⊕ Jedno jest pewne,moich korzeni,mojej Polskosci nie pozwole sobie nigdy wyrwac z serca ⊕

szczebiotka nie chcę odbiegać od tematu,ale widzę,że jak chcesz to potrafisz pisać normalnie.Dlaczego więc robisz z siebie idiotkę w tematach typu:" zapoznam się z panem" ?

whiteboy- nie mieszkam już w łomży od 3 lat,więc to kawałek czasu ,a to miasto dalej stoi na tym samym poziomie,a nawet cofa się.Oczywiście urodziłem się tutaj i wychowałem,ale nigdy nie planowałem tutaj swojego przyszłego życia i wyjechałem od razu po ukończeniu szkoły średniej. Mam nadzieję,że już rozumiesz. Temat nie jest o dzieciakach ,którzy nie mają wpływu na to gdzie mieszkają ,tylko o ludziach dorosłych,którzy mogliby się rozwijać i kształcić zarabiając lepsze pieniądze,a nie zasilać kieszenie łomżyńskich prywaciarzy.

P.S- nie wstydzę się tego ,że się tutaj urodziłem i wychowałem! Naprawdę przeżyłem tutaj wspaniałe chwile swojego dzieciństwa,ale co innego dzieciństwo ,a co innego dorosłe życie. O tym jest temat.

Ludzie, czy te forum jest tyko po to żeby móc się nawzajem powyzywać? Chyba nie... (być może się mylę)... Czy nie można kulturalnie podyskutować, wyrazić swoich poglądów, podzielić się spostrzeżeniami itd pomijając mało inteligentne epitety? Jeżeli nie macie nic ciekawego do powiedzenia to się wcale nie odzywajcie, bo nie o to chodzi, żeby mówić aby mówić ale żeby coś powiedzieć mądrze.

a czego się spodziewałeś fazoluchu z takim rządem, głupku jeden ty

Zwracam się do admina 4lomza o namierzenie IP "pana" Fazzi.Ten "pan" ubliża łomżyniakom a więc można tego pana zaskarżyć o obrazę.
Do "pana" Fazziego:Jesteś takim bohaterem zza klawiatury,może wypowiedz te słowa na jakimś forum publicznym w realu.

Fazzi przepraszam bardzo a co takiego ty osiągnąłeś w tej stolicy? No oczywiście po za tym że tam dojechałeś i nabrałeś manier z Pudelka i Pomponika:) czyli warszawskich.
A twój post świadczy jednak o tobie żeś też zacofany głąb jak i reszta tobie podobnych emigrantów właśnie z takich wiosek i miasteczek którzy teraz właśnie w 90% składają się na społeczeństwo Warszawy bo prawdziwych mieszkańców stolicy zostało może z 10%.
I niestety w Europie ta stolica ma oblicze również zacofanego miasta z którego europejczycy z innych stolic się naśmiewają a to właśnie za sprawą takich zacofanych głąbów jak ty którzy wyemigrowali z wiosek i miasteczek i którzy łykają wszystko co im ten świat chce wcisnąć włącznie z gównem;) Także przestań już tu wypisywać brednie i się nie ośmieszaj oraz nie obrażaj ludzi gównozjadzie;)

"Przemądrzałość jest jednym z najbardziej pogardy godnych rodzajów głupoty"

Pamiętajcie,że to nie budynki ani ulice tworzą miasto tylko ludzie. Prawda niestety jest taka,że ci mądrzejsi z ambicjami wyjeżdzają z tej Łomży jak najdalej... Zostają tylko... no właśnie sami wiecie kto :) Więc kto tak naprawdę ma tworzyć to miasto? :)

fazi w takim razie wracaj i zacznij coś tu zmieniać zostwaiłeś tu rodzinę więc nie wypieraj się miasta tylko zacznij coś zmieniać. Po ukończeniu szkoły chyba masz już jakiś głos w tym mieście więc zostań radnym potem prezydentem i do dzieła!

⊕ Jedno jest pewne,moich korzeni,mojej Polskosci nie pozwole sobie nigdy wyrwac z serca ⊕

Skoro mieszkasz teraz w Warszawie to pisz sobie na forum Warszawskim,a nie oczerniaj Łomży. Najwyraźniej masz stare informacje,sprzed paru lat, bo teraz Łomża się rozwija...

Fazzi
jaka ja Ci jestem wdzieczna,

ciekawa jestem co ty tam w tej stolicy robisz. też mam znajomych co wyjechali do Warszawy i zachłysnęli się nią. zachwyt jednak nie potrwał długo. zarobki owszem i wyższe ale jakim kosztem. spędzanie całych dni w pracy, zaniedbywanie znajomych, rodziny (o ile mieli szansę ją założyć, bo niektórzy nie mają i na to czasu), gnić w korkach - to właśnie są uroki życia w wielkim mieście. moi znajomi w każdej wolnej chwili wracają tu ażeby nacieszyć się spokojem i ciszą. sama studiowałam w dużym mieście ale wróciłam tu, z wyboru a nie konieczności. nigdy nie chciałabym mieszkać w wielkiej metropolii gdyż przedkładam spokój ducha i wartości rodzinne nad kasę. a dobrze zarabiać i robić karierę można wszędzie.

Pyśkaa no właśnie w jaki sposób się rozwija !? Dobrze zaczynasz ,ale skończ wypowiedź...

Bunio- krótki wykład z prawa by Ci się przydał,bo widać ,że marnie w tym stoisz skoro chcesz mnie oskarżać za "obrazę" ;)

"Panie" Fazzi słowo "niedojeby" jest wystarczające.

Przeciez to wszystko prawda która was boli że aż sie gotujecie przed monitorem :)

Timonek ,Warszawa to był tylko przykład. Jest wiele innych miast ,jak również wiele innych możliwości i opcji. Nie mówcie tylko o Warszawie ,bo nie chodzi o to. Jeden wybrał życie w Warszawie,drugi w Gdańsku ,a trzeci w Londynie ;) Chodzi o to ,że wszędzie jest szansa na rozwój,wykształcenie,dobre zarobki itp itd ,tylko nie w Łomży! A dużo młodych dalej tu koczuje czekając chyba na lepsze jutro ?

Obrażasz ludzi na forum publicznym a słowo "niedojeby" jest wystarczające żeby założyć ci sprawę w sądzie.Naprawdę nie trzeba żadnych wykładów z prawa.

Zwracam się jeszcze raz do admina,proszę tego tak nie zostawiać.

Bunio w dalszym ciągu uważam,że potrzebujesz tych wykładów :) Wytłumaczyłbym Ci tutaj,ale nie chcę śmiecić w temacie... W każdym razie czekam na list polecony z Sądu z terminem rozprawy,pozdrawiam i cześć.

nie_pajacuj_w_nowej_wersji ,no ja również tak uważam Panie kolego :) Chyba w tym całe sedno :)

Mają zamiar budować galerię(ale nie wiem czy to zrealizują) , ostatnio postawili nowy telebim,no i ten nowy basen . . . niby nic a jednak to rozwijanie, wolniutkie, ale jednak .

Nie wstydzisz się, a nazywasz zacofaną wiochą, a ludzi którzy tu mieszkają niedojebami, chyba coś tu nie tak. Jak napisał jeden z forumowiczów, zachłysnąłeś się życiem w Warszawce i zgrywasz teraz wielkomiastowego. Aż żal za dupę ściska, że mamy takiego reprezentanta w Warszawie. Może powinniśmy cieszyć się, że część zostaje, żeby wspierać lokalny biznes, żeby chociaż trochę, na miarę możliwości dopomóc Łomży w rozwoju, może to jest też kwestia lokalnego patriotyzmu, którego Ty nie posiadasz za grosz. Poza tym ja nawet gdybym wyjechała, to wyrażałabym się z większym szacunkiem w stosunku do tego miasta i ludzi, wśród których się wychowałam.

To nie zależy ode mnie tylko od admina tej strony.A co do tych wykładów to czekam na twoje.Może necik masz od niedawna i pewnie nie wiesz,że za obrazę na forum internetowym można beknąć.

przepraszam was bardzo, nie obrażajcie innych, nie wszyscy są zacofani itd.spójrzcie najpierw na siebie a dopiero patrzcie na innych. najwyraźniej ci którzy obrażają innych są bardziej zacofani i mają jakieś kompleksy a wyzywając innych czują się lepsi.dajcie spokój. Zycie jest za krótkie na takie głupoty.Szkoda na to marnować czasu. Życzę wszystkim miłego dnia, przy komp. 3majcie się.pa

Pyśkaa ,nowy telebim? Proszę nie ośmieszaj się dziewczyno...

No jak narazie to sam się ośmieszasz :) . Każdy mały krok (jak na przykład ośmieszające postawienie telebimu) to rozwijanie. W warszawie macie ich tysiące . . . Ośmieszasz się mówiąc,że ja się ośmieszam. Idź na złote tarasy poszukaj mózgu . . .

Kodeks karny:

Rozdział XXVII

Przestępstwa przeciwko czci i nietykalności osobistej

Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości,które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Jeżeli wysyłasz te posty ze swojego domowego kompa to bułka z masłem.

Bunio nie strasz tu nikogo bo zaraz przestanie pisać każdy :)

Bunio ,chłopie ale mam z Ciebie polewkę w tym momencie ;D Znalazłeś artykuł i brawo Ci za to,ale przeanalizuj dokładnie treść tego artykułu i wywnioskuj czy tym co napisałem wyczerpałem wszystkie znamiona ustawowe tego przestępstwa ;) Powiem Ci tylko,że taki z Ciebie prawnik jak z koziej dupy trąba :)
Cieszę się ,że dyskusja aż tak wrze :) Sorry ,ale muszę już lecieć. Jutro się odezwę i postaram się brać czynny udział w temacie. Pozdrawiam

a ty co drugi rzetelny obywatel że wyskakujesz mi tu z paragrafami? ja tu jestem od pisania paragrafów a ty jesteś zwykłym wysra*ńcem na tym forum więc won do szkoły fistaszku. A tobie panie Fazzi jeśli ci nic nie pasuje to przenieś się do Białegostoku np i nie oczerniaj ŁKS-u bo możesz fiknąć za to

Fazi się już spękał.Ale z niego twardziel.

Twardy,mniej twardy,miękki,bardziej miękki,Fazzi.

Nie spękał tylko obowiązki wzywają. Nie mogę spędzić całego dnia przed kompem tak jak Ty Bunio,choć nie dziwię się Tobie ,bo wiem ,że w Łomży krucho z pracą...
Obiecuję,że jutro się odezwę! Pozdr.

Ale mi dorąbałeś,aż się popłakałem.Dorabiaj jako jasnowidz.Śmiać mi się chce z ciebie.Ale coś mi się zdaje,że miałeś już iść.Pewnie zaraz napiszesz,że masz mobilny necik i dalej będziesz prowadził dyskusję.

ja mieszkam w Łomży i jakoś nie narzekam na brak pracy lub perspektyw. a że Warszawa to był przykład to akurat jest logiczne i nie wymaga wyjaśnień.
uważam, że inne duże miast też nie są usłane samymi inteligentami odnoszącymi sukcesy, więc nie generalizuj. mam znajomych mieszkających w dużych miastach w Polsce i za granicą i nie mów mi że kryzys już się skończył, bo tak nie jest. wszędzie są cięcia i zwolnienia. a co do ludzi pracujących za rzekome 1000 zł - podziwiam ich. a wiesz czemu - gdyyż zamiast jak inni latać po opiekach społecznych i wyciągać kolejne zasiłki starają się coś zrobić ze swoim życie i zarobić na swoje utrzymanie.
nie możesz patrzeć na Łomżę - to wróć i coś zmień. najłatwiej jest narzekać.

Leć do baru bo zapewne nie masz normalnej pracy tylko jako barman albo bileter w kinie lub na zmywak jak zaczynasz ja tak pozno...Taki to twoj szczyt i tyle korzystasz bedac wielkim miastowym....Jak to jest twoj wspanialy azyl to ogarnij sie i wiedz ze w Łomzy rowniesz mozna zyc na takim poziomie jaki ty masz w stolicy.Ja nawet za dobra prace nie zazmieszkal bym tam ponownie.Moi rodzice sa z w-Wy i wybrali Łomze ze wzgledow ze jest to przyjemne i spokojne miasto w porownaniu do wawy...kola dobrze napisal spolecznosc warszawska to 90% tacy ludzie jak ty,prawdziwych warszawiakow jest malutko...
milej pracy......

Ziemia jest piekłem innej planety.

Doceniam spokój i ciszę w Łomży ... Tego w Warszawie czy w innym dużym mieście nikt nie znajdzie ...
Ludzie są różni - jeden mądrzejszy,drugi głupszy,trzeci zaradniejszy,czwarty kombinator,piąty leń.Tak jest w większości małych miejscowości.
Faktycznie czasami może trochę za mocno odkrywa się nasza "zaściankowość" i "ksenofobia" ,ale ogólnie potencjał w łomżyniakach jest spory.
Przydałoby się trochę "odświeżyć" władzę w naszym mieście ... trochę świeżej krwi i może zmieniłoby to kierunek rozwoju miasta. Przykładem jest dużo mniejszy Zambrów gdzie burmistrz z głową zarządza miastem,nie patrzy tylko jak napełnić swoje kieszenie ale szuka szans promowania swojego miasta w kraju.
Dziwię się że do tej pory władze nie wykorzystały walorów rekreacyjno-turystycznych Łomży i nie szukają pieniędzy w turystyce.

Nie jest prawdą,że Łomża cofa się w rozwoju:

- prawie ukończona jest pływalnia miejska o pokaźnych rozmiarach warta prawie 36 mln złotych,
- już niebawem ma ruszyć budowa galerii Veneda z kompleksem kin,
- w te wakacje ruszy generalny remont głównych dróg w Łomży(Piłsudskiego,Al Legionów,Spokojna,Sikorskiego)
- Państwowa Wyższa Szkoła Informatyki i Przedsiębiorczości niebawem wzbogaci się o budynek Instytutu Technologii Żywności wartego też grube pieniądze
nie chce mi się wymieniać dalej , ale już te fakty obalają stwierdzenie że "Łomża się nie rozwija"

osobiście brakuje mi SSE (specjalnej stresy ekonomicznej) która kiedyś była w planach a którą zablokowały władze miasta, rewitalizacji połączenia kolejowego Łomża-Śniadowo-Ostrołęka i Łomża-Białystok(o którym tak dużo się mówiło,a praktycznie teraz słuch o tym zaginął)

Bo gdybym miał narodzić się znów to tylko w Łomży i tylko Tu !!

< Fazzi >
Piszesz : "...o dzieciakach , którzy nie mają wpływu ..." . I Ty masz odwagę pisać o błedach językowych innych ? Pamiętaj - ci ludzie, którzy używają takiej czy innej formy języka - kochają to miasto . Są wrażliwi . Piszą o tym, co ich boli. Poruszają ciekawe tematy , np. zobacz, ile jest odpowiedzi w związku z zagadkami dawnej Łomży .
Owszem , masz po części rację , ale zważ , że ta łomżyńska młodzież jest naprawdę kochana ! Brak klubów młodzieżowych, za każdy wstęp na każdą imprezę trzeba płacić, a jednak na przystankach autobusowych , gdzie wieczorami spotykają się małolaty, nie dochodzi jakoś do zabójstw czy kradzieży . W rozpaczliwych czasami postach jest po prostu wołanie o zwrócenie uwagi na ich nurtujące problemy.
Popatrz - funkcjonuje coś takiego , jak Twierdz Łomża - ewenement w skali Kraju. O bywalcach Fortów nie masz prawamoralnego pisać , że to debile. Czytając forum odbrzuć, przyjacielu , głupawe czasami wpisy szwędaków i bufonów , autentycznych wieśniaków, ale wczuj się w wypowiedzi naprawdę mądre, świadczące o wrażliwości i tzw. małym patriotyżmie.
Po jakiś czasie nieobecności zatęsknisz do tego miasta . Będziesz wył z rozpaczy, ale, jeżeli nadal będziesz tak oceniał łomżan , nie będziesz miał gdzie powrócić, czego Ci , oczywiście, nie życzę. Tu masz przodków na cmentarzu . Tu jest miejsce, gdzie " się kończy wielkość świata, doczesnych trudów zapłata " . Spójrz na Łomżę obiektywnie , nie przez pryzmat pierwszej, zawiedzionej miłości czy niepowodzeń szkolnych . Przemyśl rzecz i znowu napisz coś o naszym mieście - krytycznie, ale rozsądnie ! Pozdr.

Je*bac warszawiaków takich jak Fazzi, co ten hitler zrobił że przepuścił takich jak on przez Oświęcim ja sie pytam

Oj Fazzi,czlowieku" choragiewka na wietrze"Tam gdzie wietr zawieje Ty lecisz,tam gdzie Ci lepiej.Osmieszajac przy tym innych,patrzac na wszystkich z pogarda.Odrzucajac czlowieczenstwo tylko dla dobra samego siebie.Masz racje z jednym.Czlowiek losem swym kieruje.Sam nie mieszkam od kilku lat w lomzy,gdyz tak a nie inaczej postanowilem,dla dobra mojej rodziny ktora tam pozostala.To byla moja decyzja.Ale to mnie, ani innych ludzi w podobnej sytuacji nie upowaznia do ublizania Lomzyniakom bo sam sie nim czuje i jestem z tego faktu dumny.Zawsze mile wspominam Lomze,zawsze z szacunkiem spogladam na jej mieszkancow i pokladam wiare w to ze kazdy z mieszkancow Lomzy bedzie w koncu mogl tam zyc dostatnio,tak jakby chcial.Gdy juz tak sie stanie i ow wczesniej wspomniany wiatr zmieni kierunek wszyscy Lomzyniacy moga sie spodziewac Ciebie tam spowrotem z wrecz przyjacielskim nastawieniem do Lomzyniakow.Pozostaje pytanie na ktore odpowiedz sobie sam"choragiewka na wietrze"-ile w obec tego co tu napisalem jestes wart jako czlowiek?Pozdrawiam wszystkich Lomzyniakow bedacych domnymi z tego kim sa.

amd

strarznik mjejski siem realizuje jerzdzonc po stolicy i nic nie robionc :)

Autor tego postu (bo niewart jest nawet nazwania po nicku) raczej zrodzony był na podlasiu a nie w m. ŁOMŻA. Jeśli nawet by tak było to ktoś kto pisze takie rzeczy o swoim rodzinnym mieście to tak jakby nazywał własną matkę k...ą, tak że nie nie gadajcie z kretynem bo nie wart tego.

Ps.A na te wakacje wybieram sie oczywiscie do Lomzy co cieszy mnie niezmiernie.Cale 6 tygodni w Lomzy.Juz nie moge sie doczekac.Pozdro.

amd

Fazzi.... wydaje mi sie ze aby zalozyc taki temat to trzeba cos najpierw osiagnac.... Mieszkasz w Wawie az 3 LATA... no rzeczywiscie szmat czasu.... Pojechales na studia a w weekendy przyjezdzasz do rodzicow.... Dla odmiany nie zarabiasz 1000 zl tylko 1500... Czy uwazasz ze juz jestes kims? Bo rodzice poslali cie na studia do wawy? Nie rozumiem dlaczego sie tak napinasz i co chcesz udowodnic swoim postem? Obrazajac innych pokazujesz swoj bardzo nicki poziom... Nie znasz zasad kulturalnej dyskusji, zachowujesz sie jak typowy wiesniak ktory wyjechal do Warszawy i sie tym ekscytuje i przechwala liczac ze komus zaimponuje.... Tylko powiedz czym? czym sie roznisz od studentow lomzynskich? U nas rowniez wielu z nich uczy sie i pracuje. Nie jestes nikim wyjatkowym. Czy masz swoj wlasny dom, samochod, stac cie na wspaniale wakacje i jeszcze miesiecznie odkladasz? Czy moze w tej kwestii trzeba by sie zwrocic do rodzicow po pomoc? To ze mieszkasz w obskurnej kawalerce w Wawie lub wiekszym mieszkaniu z kolegami nie czyni cie chyba nikim lepszym co?
Poza tym w Lomzy jest masa ludzi ktorzy mieszkaja w czystym ladnym miasteczku a do Wawy jezdza na zakupy. I wierz mi ze stac ich. Rowniez tych mlodych...
Wierz mi ze to nie ze czasy zebys komus zaimponowal tym ze mieszkasz w wielkim, brudnym miescie...

_____________________________________________________

Fazzi, można zrozumieć, że wyjechałeś, bo w Łomży nie ma tak dużych 'perspektyw' jak np. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu. Wybrałeś tak i ok, wcale się nie dziwię ;) Ale czy pisanie na TYM forum o braku rozwoju w Łomży, o tym, że to wina Łomżyniaków nie minie się z celem? Do tego oddzielasz się od mieszkanców Łomży i piszesz: "urodziłem się i wychowałem tutaj", "U was w Łomży nie ma tego i tamtego"- to musiało zawładnąć wypowiedziami forumowiczów. Zgodzę sie z tymi, którzy mówią : " jeśli ci się nie podoba, to wróć do SWOJEGO miasta i zacznij je zmieniać". Taka jest prawda, jakie masz prawo, będąc z pochodzenia Łomżyniakiem, który mieszka teraz w innym mieście, wypominać Łomży brak rozwoju? Jest dokładnie tak jak piszesz: "miasto tworzą ludzie", więc jeśli chcesz zmian w Łomży to mieszkaj tu i zmieniaj, a jeśli uważasz, że Łomżyniacy to w większości ludzie niekreatywni i nieposiadający celu ani ambicji, to nie żądaj od nich cudownych zmian. Niestety, tak jest, że w wiekszosci mieszkańcy są tacy, jacy są, a Ci z większymi wymaganiami wyjeżdzają. Ja też zapewne wyjadę po skończeniu szkoły średniej, ale jeśli nie mamy odwagi i siły, by wrócić po studiach do Łomży i ją rozwijać, to nie oczerniajmy miasta. Bo właśnie takie zachowanie, jak nasze, pozbawia jej szans na rozwój.

co prawda w oczy boli? Fazzi powiedział czystą prawdę i tyle

przepraszam bardzo Panie Fazzi, ale po pierwsze nie mierz wszystkich ludzi jedna miarką!
Otóż popieram Ciebie tylko w tym, że każdy jest kowalem swego losu i sam decyduje jak ma wyglądać jego przyszłość. Niekoniecznie trzeba wyjeżdzać do większego miasta, żeby do czegoś dojść, moim zdaniem wyjeżdzają Ci , którzy nie potrafia sobie tu poradzić. Ja również jestem rodowitą łomżynianką, ułożyłam sobie życie na miejscu -sytuacje finansową mam stabilną , nie dorabiam prywaciarzy za 1000zł i nie zamierzam tym bardziej dorabiać warszawiaków tak jak Ty.Czym Ci ta stolica tak imponuje? Tym, że połowe życia spedzisz stojąc w korkach dojeżdzając do pracy czy na uczelnie? ciągły pośpiech,stres, spaliny i wypłata niewiele wieksza ; no, chyba ,że zostałeś posłem pozdrawiam i współczuje :)

p.s dodam,że do wszystkiego doszłam sama, nie miałam bogatych rodziców, nie dostałam spadku, po prostu jestem ambitna i chce do czegoś w życiu dojść, żeby moje dzieci miały lżej, także Twój tekst: cutuję:"Zostali same "niedojeby" czyli ludzie bez ambicji i głąby ,które po skończeniu szkoły na poznańskiej albo po jańskim myślą,że są kimś ,a tak naprawdę są nikim..." jest bardzoooo nie na miejscu

Niezły typ, AŻ 3 lata poza Łomżą i już teksty w stylu "u was w Łomży" :)

http://www.4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=235339&t=235339 ;)
Dobrze, że nie wyszło, teraz byśmy czytali że "u nas w całej Polsce to same niedojeby" :)

Ten Fazzi to typowy wieśniak z Łomży. Znam takich na pęczki, co to wyjechali do większego miasta, a teraz są bardziej warszawscy, białostoccy, toruńscy itd. od rodowitych mieszkańców tych miast. W Warszawie na takich się mówi "łomżyki". Większość z nich jest ustawiona dzięki rodzicom, którzy ciężko harują na takich myśląc "ja w życiu nie osiągnąłem tyle co bym chciał, więc niech moje dziecko ma warunki". Gościu kreuje się na inteligenta a popełnia proste błędy logiczne polegające na tym, że mając wiedzę na temat paru osób sądzi, że to odnosi się do wszystkich mieszkańców Łomży.Dobry przykład to jego pierwszy post: "Wszyscy młodzi mieszkańcy Łomży po ukończeniu szkoły średniej wyjechali do większych miast na studia albo do pracy". Trzeba być niezłym gamoniem, żeby wyciągać takie wnioski. Pochodź chłopie na korki z logiki, podszkol się, a później siadaj za klawiaturę.
Takich młodych i głupich zakompleksionych łomżyniaków jest sporo, myślą że są jakimiś tam światowcami, jak pomieszkali te parę lat w większych od Łomży ośrodkach. Poczekaj, dorośniesz, zaczniesz pracować, to docenisz mniejsze miasta. Kasę można zarobić taką samą jak w Warszawie, koszty utrzymania są mniejsze, do roboty blisko, góra 40 minut z buta, czyste powietrze, spokój. Mając wolny czas, z Łomży też można sobie śmignąć na imprezkę gdzieś w Europę, bo tutaj świat nie kończy się na Jamie...
By the way, większej chamówy niż w warszawskich środkach komunikacji miejskiej to w życiu nie widziałem, na osiedlach pełno dresiarstwa, wieczorem trzeba dobrze uważać, żeby nie dostać w ryło... Nie wspominam już o syfie na dworcach kolejowych i na Warszawie Stadion. Dużo jeździłem po świecie, ale takiego gnoju to nigdzie nie widziałem...

W nie całej ale w większosci

Moje zdanie jest zgoła odmienne niż pajaca Faziego. Wyjeżdżają Ci którzy idą na łatwiznę i nie są wstanie sobie poradzić w mniejszym mieście. Żadną sztuką jest wyjechać do miasta gdzie jest praca i iść na etat dorabiać innych. Sztuką jest poradzić sobie w mniejszym mieście i rozwijać się i swoje miasto. Także pajacu morda w kubeł bo gwarantuję ci, że jest w Łomży mnóstwo ludzi mądrzejszych, bogatszych i zaradniejszych od ciebie.

lomza nic nie moze zaoferowac - prowincja!

wszyscy wyjada, szpital zamkna, browar, i galerie
wszyscy wyjada do Warszawy i okolic

Jak prowincja to sie wyprowadz.Ja mieszkalem w wawie 5 lat w Bialymstoku 3 i nigdy z tego powodu sie nie odwracalem sie od mego miasta.Moze i piszemy z bledami.Ale ty nigdy nie zostaniesz prawdziwym warszawiakiem.Piszasz ze jestes lomzyniakiem.To ile pokolen tu mieszkalo.Mam szacunek do prawdziwych warszawiakow bo oni nie patrza skad jestes.Poczytaj sobie Grzesiuka to sie przekonasz.Wiec zyj sobie w tym wielkim miescie i daj nam zyc na prowincji.POZDRAWIAM.

ja sie wcele tu nie panosze
wszystkie, male miasta bez fabryk, zdane sa na powolna smierc,
powiedz mi czy fabryka mebli dobrze prosperuje??

Cześć Fazzi,
Ty gościu masz raję. Zacofania ci u nas dostatek. Policja wiąż zatrzymuje, infrastruktura beee, "niedojeby" wokoło, cała inteligencja wyjechała. Na ciekawą dyskusję tu nie licz. My "niedojeby" z Łomży nie mamy po prostu czasu na grafomanię w sieci. Od tych z Warszawy, Olsztyna czy Białegostoku różnimy się tym, że aby się zrealizować społecznie nie musimy siedzieć na forum i powadzić dyskusji o sensie życia. Jeśli chcemy podyskutować na poziomie, to spotykamy się w gronie przyjaciół i to robimy. Forum jest chyba po to, aby krotko wymienić jakieś uwagi, zapytać o coś, czy też wyrzucić złość na drugiego "niedojeba". Ale jeśli masz ciekawy temat, to zapodaj. Może zaktywizujesz na forum filozofów, artystów, pisarzy, pedagogów, psychologów, myślicieli itp.
Do miast typu Warszawa, Białystok czy Olsztyn brakuje nam lat świetlnych, ale ja sobie to cenię. Wyobraź sobie, że mieszkałam i w Warszawie i w Olsztynie, Białystok też bardzo dobrze znam. I naszych łomżyńskich "niedojebów"nie zamieniłabym na całą rzeszę "niedojebów" z Warszawy, Olsztyna czy Białegostoku.
Ot, taki lokalny patriotyzm.

Pozdrawiam Cię mocno

PS.
Dlaczego wyjechałeś z Łomży? Wracaj. Może zmienisz oblicze tego miasta.

a podaj nam Fazzi przykład miasta w Polsce które to ciągle idzie na przód w rozwoju gospodarczym i infrastrukturalnym i jednocześnie ludzie tam także się rozwijają mentalnie a nie cofają się w rozwoju? Pokaż nam miasto gdzie nie ma takich trolli jak tu na tym forum ( łącznie ze mną i sorry resztę forum no ale jakby nie patrzył jesteśmy dla Fazzi'ego trollami ) wielki obieżyświat się znalazł :] znajdziesz mi takie miasto i udowodnisz mi to, że idzie ono w dobrym kierunku razem z mieszkańcami to normalnie przestanę wierzyć w Boga i ty dla mnie nim się staniesz.

Autor: Fazzi (188.33.5.---)
Data: 24-05-10 13:13

Hej!
Czasami wchodzę sobie na portal 4lomza popatrzeć co nowego dzieje się w moim rodzinnym mieście,gdyż tutaj urodziłem się i wychowałem. Zauważyłem,że miasto jak i jego mieszkańcy są coraz bardziej zacofani. Główne newsy na stronie głównej opisują wielkie akcje policji typu zatrzymanie osób posiadających marichuanę albo kolizja samochodowa na jednej z ulic Łomży itp.



marihuanę jeżeli już...... no ale czytam dalej.....



To o czym w większych miastach w ogóle się nie mówi u was jest sensacją. Podobno forum na 4lomza jest najpopularniejszym forum łomżyńskim,a zobaczyć tam można tylko masę żałosnych postów z błędami ortograficznymi i tematów typu:policja zaparkowała za znakiem,dostałem mandat od policji,gdzie najlepszy kebab albo szukam chłopaka ;)



Jeżeli już to: zostały same "niedojeby", a nie zostali same "niedojeby"
No rzeczywiście "ynteligencik" z ciebie, który błędów ortograficznych nie robi. Normalnie żałosny jesteś koleś;)))
Poznajesz siebie?
To Ty powiedziałeś: "To o czym w większych miastach w ogóle się nie mówi u was jest sensacją. Podobno forum na 4lomza jest najpopularniejszym forum łomżyńskim,a zobaczyć tam można tylko masę żałosnych postów z błędami ortograficznymi (...)"
I kto tu błędy robi?


Idz spać.

Autor: Fazzi (188.33.5.---)
Data: 24-05-10 13:13

Hej!
(...)
Wszyscy młodzi mieszkańcy Łomży po ukończeniu szkoły średniej wyjechali do większych miast na studia albo do pracy.Część wyjechała za granicę. Zostali same "niedojeby" czyli ludzie bez ambicji i głąby ,które po skończeniu szkoły na poznańskiej albo po jańskim myślą,że są kimś ,a tak naprawdę są nikim... (...)


oczywiście to cytacik z Twojego postu, bo mi gdzieś wcięło. Jak już zostało wyżej wspomniane:
Jeżeli już to: zostały same "niedojeby", a nie zostali same "niedojeby"

nie pasuje ci?

to wypierdalaj!!

Kiedyś te słowa się zemszczą na Tobie;-) wielki pan i władca się znalazł, jeszcze wrócisz do tej Łomży i będziesz sadził kwiatki w zieleni miejskiej:-)

Trzeba być niedorozwiniętym żeby takie rzeczy pisać i obrażać innych.

I co najbardziej istotne!!!
Twoja rodzina nadal tu mieszka, czyżby rodzina "niedojebów"?
Skoro przekazali ci takie geny to nie mam wątpliwości ;-)

Fazzi to zapchlony śledź poszedł won od Łomży ksiurpiu

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

)fazzi nie pisz tutaj nic wiecej, bo dla mnie jestes kims w rodzaju idioty:)

Ojoj. Wychodzi na to, że jestem "niedojebem". Mój świat legł w gruzach :) Zacny mieszkańcu stolicy, to szczyt bezczelności najpierw obrazić całe miasto, a na końcu dodać "Liczę na ciekawą dyskusję". Skąd Ty się urwałeś?:) Zapłakałem się czytając Twój post. Nie z żalu...a ze śmiechu.
Jak śmiesz oceniać ludzi, którzy nie chcą, nie mogą bądź też mają inne priorytety, potrzeby niż Ty. Mierzysz wszystkich swoją miarą? Jak to świadczy o Tobie...nadczłowieku?:) Na pewno słyszałeś jak to mawiają, że jeden lubi jak mu cyganie grają, a drugi jak mu z butów śmierdzi...
Słyszałeś ten huk, ten łoskot? To Twoje IQ roz****o się o podłogę i już się raczej nie podniesie :)
Bez poważania.

_____________________________________________________________

Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.

forumowicze Naszego Pięknego miasta tępić trzeba takiego chłystka trzeba jechać po nim jak walec po asfalcie

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

Słuchajcie, sprawdziłem tego światowca, ale niestety nie zlokalizowałem miasta, bo łączy się UMTSem.
A neta ma w PLAY'u, co świadczy o jego tułaczym trybie życia. :]
Warszawiak z PKSu.
hehe.

_____________________
one track, one thruth.

the thruth tracker

ja mam taką teorie to frajer musiał uciekać z Łomży a teraz mieszka w rynsztoku

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

Fazzi rozbawiłes mnie :) 3 lata poza Łomżą to szmat czasu, a niech Cie.






http://www.youtube.com/watch?v=s8hSBU7qz6g

nie wiem o kim mowicie, moje wielkie wspolczuwie dla niego rosnie,

moim zdnaniem, kometarzami sypia frajerzy ktorych bieda zmusila do zarcia kartofli z siadlym mlekiem, teraz jestescie wielkie PAnY,
na waszym miejscu nosilabym ubrania bez odrywania ceny, -kazdy bedzie wiedzial ile jestescie warci

nikt z Was nie zna tego czlowieka osobiscie, a jezeli nawet to z opowiadan wyssanych z palca,
takie jest moje zdanie

jak mnie nazwałaś teraz to mendo przesadziłaś won do burdelu szukać kota

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

Niech lepiej sam zainwestuje w słownik ortograficzny, a nie poucza innych.

Fazzi pochwalil szczebiotke,ze czasami madrze cos napisze a ona juz podjarana ..chetnie by kota zamienila na faziego-imbecyla .Moim zdaniem ten madrala tak naprawde w ogole nie wyjechal z Łomzy!Pracuje w jakims biurze-konczy o 15 i wiecej sie nie odzywa bo w domu nawet netu nie ma!

Nie wiem po co mieszkając w Warszawie udzielasz się na forum Łomżyńskim?Pochwalić się chcesz,że masz w Wa-wie jest tak pięknie i kolorowo? Proszę . . . :) Taki mądry to wracaj do Łomży, otwórz ogromną galerię(no ale wiesz, taką na miarę Warszawy),zmień wszystkich ludzi,załóż kultularne forum,na którym będzie pisać się tylko o takich rzeczach,o których piszą w Warszawie. A no i załóż Kebaba, których w stolicy nie ma wogóle. :) Jesteś tylko mocny przed komputerem , ale jak ci coś nie pasuje w naszym mieście to co? Droga wolna , kto ci broni wprowadzenia jakiś nowych rzeczy? Dla chcącego nic trudnego...

A mi się w Łomży podoba, mieszkam tu od 14 lat, na początku cieżko było przestawić się na życie w tym mieście, ale poznając wielu ciekawych i mądrych ludzi udało się. Wbrew pozorom można tu wiele osiągnąć i zarobić, ale trzeba coś sobą reprezentować. Osoby na poziomie raczej nie spotykają się po knajpach (bo brak jest dobrych lokali), są to raczej zamkniete grona, nie przyjmujące obcych.
Dużym plusem małego miasta jest to, że do pracy można dojechać w 5 minut, a do różnych miejsc atrakcyjnych turystycznie w kilkanaście minut, mamy też blisko na mazury. Są osoby lubiące gwar wielkich miast, takie życie podoba się z reguły singlom, natomiast dla rodzin z dziećmi jest tam ciężko. Mało czasu, mało zieleni, brak placów zabaw, hałas. Do Warszawy lubię jeździć wyłącznie na lotnisko (jeśli nie stoję 2 godziny w korku). Każdy jest inny i oczekuje czegoś innego od życia.

zgadzam sie z Panem adamem 123

wielodzietnym rodzinom -nie radze jakiekolwiek instalacji w wiekszym miescie, gdzie mamy doczynienia z nietolerancja, anonimowoscia, wulgaryzmem, grubianstwem.zaniedbane ulice tylko powierzchownie zachecaja przechodniow do kilkuminutowego relaksu, witryny sklepow ostatni krzyk mody ale to jest pestka... ten tandetny obrazek dobrobytu, nie dorasta do ciszy i spokoju jaki poszukiwany jest , na wiejskim lonie natury, w malym miasteczku slynnym z grila i dobrze zakrapianych sielanek<;

adam123 ja akurat jestem rodowitym Łomżyniakiem i cenię wypowiedz takich ludzi jak pan a po za tym może krytykować sobie gość Infrastrukturę miasta chociaż też bym był przeciwny może obrażać władze miasta ale nie mieszkańców

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

KAZDY MIESZKANIEC GMINY I OKOLIC TO CZLOWIEK ZAUFANIA!!!
tacy ludzie nasza POLSKE z gruzow podniesli TO ONI i w NICH nadzieja

Fazzi pewnie na mazury sznurkiem z warszawiakami przez Łomżę leci co drugi długi weekend;)))

nie fazzi nie ma na to czasu bo robi patelnie moherom w nocy teraz musi odsypiać

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

w końcu trzeba jakoś zarabiać w rynsztoku ;]

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

a ja z autorem wątku zgadzam się, może nie w całości jego wypowiedzi, ale w większości. nie nazwałbym nikogo "niedojebem".

niestety prawdą jest, że w mieście dzieje się nic.
ogromny zapał, brak ambicji przy rozpierającej mieszkańców dumie (nie wiem skąd ta duma) do sukcesu nie doprowadzi.

kocham to miasto i nienawidzę go.

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
kochaj dalej

vespos brak rozwoju w Łomży przez białystok który myśli tylko o sobie wszelkie inwestycje do siebie miejsca pracy do siebie

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

Wow! Nie wiedziałem,że aż tyle wpisów będzie i tak ciekawa dyskusja.Sorry nie mogę odpisać na każdy post ze względu na ich dużą ilość,więc napiszę ogólnie. Tak więc przyznaję,że przegiąłem z tymi "niedojebami" (tak jak zaznaczył to wyżej vespos) i za to serdecznie przepraszam ,ale pozostałe argumenty podtrzymuję. Dumą nic nie zdobędziecie. Te posty jeszcze bardziej utwierdziły mnie w przekonaniu,że młodzi ,którzy pozostali w Łomży to ludzie bez ambicji i tchórze. Nie każę nikomu opuszczać Łomży na stałe! Chodzi mi tylko o to ,że młody człowiek powinien wyjechać w świat i rozwijać się,np. skończyć dobre studia albo jechać za granicę i zarobić dobrą kasę. Siedzenie w Łomży i praca za 1000zł w jakiejś hurtowni albo stacji benzynowej to bezsens,który mija się z celem. No chyba,że każdy z forumowiczów ma ciepłą posadkę w Urzędzie Miejskim,Policji itp itd ,no to wówczas zwracam honor i przyznaję,że nie warto wyjeżdzać ;)
Prawda jest niestety taka,że 3/4 młodych ludzi w Łomży zasila szeregi roboli na podst. umowy zlecenie albo o dzieło w hurtowniach,stacjach benzynowych,budowach,sklepach typu Biedronka albo Media Expert itp itd ,studiując jednocześnie w Jańskim albo na Poznańskiej ,co dla mnie jest kompletną głupotą ,bo czas leci i taka praca stałą posadką nie jest i potem nawet do CV nie będzie co wpisać...

fazzi a co ty tam w tej stolicy takiego osiągnąłeś że tak się tu wymądrzasz na tym forum światowcu za Buga:D ja mam dla ciebie dobrą radę. Codziennie rano staraj się czytać listę najbogatszych. Jeśli cię na niej nie ma, idź do pracy gównozjadzie;)

pojawił się menda społeczna ty to tobie na starym rynku nasrali na klatę ??chyba tak jak tam ile patelni wylizałeś moherom ??? jak tam umeblowany masz chociaż swój rynsztok

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

widać gdzie pracował niedoceniany biedny chłopczyk zapewne ma uraz z podstawówki ile razy miałeś łeb w kiblu hahah ;]

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

Dystroier napisał(a):

> pojawił się menda społeczna ty to tobie na starym rynku
> nasrali na klatę ??chyba tak jak tam ile patelni wylizałeś
> moherom ??? jak tam umeblowany masz chociaż swój rynsztok
>



zadziwiasz mnie
w kazdym poscie cytujesz slowo -rynsztok
czy tam sie wychowales as ze tak Ci utkwil w pamieci?

haha szczebiotka po takim chamie jakim jest fazi trzeba jechać a jak ty go bronisz to po tobie też bede jechał jak po szmacie a wychowałem się w Łomży i nie nazwałbym tak swojego miasta więc wybieraj

dystroier http://www.youtube.com/watch?v=qrmrLCX_zJ0&feature=related/

No tak... Po co wyjeżdzać zdobywać doświadczenie zawodowe,wykształcenie,usamodzielnić się... Lepiej siedzieć u rodziców na ich utrzymaniu ,a zapracowane 1000zł w hurtownii przepić w Yamie ;) Mamusia ugotuje,posprząta,wyprasuje,da jeść,wypierze itd ;) Tatuś czasem sypnie na piwo i pożyczy grata na którego pracował całe życie... No i życie idzie,idzie jak na spidzie -kolejny stracony dzień ;) Prawda Panie Dystroier? ;D

Autor postu częściowo ma racje, lecz nie do końca. Ci co pozostali w Łomży albo nie mają gdzie wyjechać albo faktycznie są "niedojebami" ale trzeba zwrócić uwagę na inny aspekt. w Łomży dzieje się tak jak się dzieje i częściowo dzieje się tak przez nieco większą metropolie niż Łomża a chodzi konkretnie o białystok który nas okrada i niszczy wszelkimi sposobami. Otóż białystok zabrał nam ze szpitala dużo specjalistycznego sprzętu dzięki czemu na konkretne badania lub leczenie musimy jeździć do białego. Kolejnym faktem jest to że białystok obniżył nam kategorie dróg przez co dostajemy mniej kasy na ich utrzymanie a żaden inwestor nie będzie inwestował gdzieś gdzie niema dobrych dróg dojazdowych, przez co niema pracy. Osoby które pozostały można różnie nazwać i określić ale na pewno znajdzie się grupa ludzi którzy mogli wyjechać ale woleli zostać żeby nie uciekać jak szczury z tonącego statku i jedno jest pewne że autor tego postu do tej grupy sie nie zalicza.

Wypierd.alaj stąd tyle Ci powiem. Pojechał burek PKSem albo na stopa do wielkiej stolycy i zgrywa taki frajer wielkiego rodowitego Warszawioka. Menda jesteś i tyle. Siedź sobie w tej zakichanej Warszawce i nie wracaj bo takiego gówna nam w tym mieście nie potrzeba! I nie odpisuj że brak mi kultury, okrzesania i że jestem zacofany:) Twoje zdanie gówno mnie obchodzi a siebie mniej więcej znam także daruj sobie gdyż nie potrzebna mi Twoja opinia. Dziękuje:)

Piszę poprawnie po polsku

Tylko Łomża ŁKS!!!

Autor: Fazzi (---.play-internet.pl)
Data: 25-05-10 14:55

Wow! Nie wiedziałem,że aż tyle wpisów będzie i tak ciekawa dyskusja.Sorry nie mogę odpisać na każdy post ze względu na ich dużą ilość,więc napiszę ogólnie. Tak więc przyznaję,że przegiąłem z tymi "niedojebami" (tak jak zaznaczył to wyżej vespos) i za to serdecznie przepraszam ,ale pozostałe argumenty podtrzymuję. Dumą nic nie zdobędziecie. Te posty jeszcze bardziej utwierdziły mnie w przekonaniu,że młodzi ,którzy pozostali w Łomży to ludzie bez ambicji i tchórze. Nie każę nikomu opuszczać Łomży na stałe!




Nie dość że robi okropne błędy ortograficzne, o jeszcze tchórz. Fazzi, a czym jest Twoja ucieczka z Łomży jak nie tchórzostwem.Jest tu wielu ludzi, którzy coś osiągneli i nie potrzebowali do tego Warszawki czy innego miasta. poprostu mieli pomysł i wiedzieli jak się do czegokolwiek zabrać. A Ty uciekłeś, bo stwierdziłeś, że sobie tu nie poradzisz, że będziesz koczował w urzędzie pracy i czekał na zasiłek. Ty moim zdaniem jestes tchórzem. Namawiasz innych do wyjazdu, bo tam leżą pieniądze na ziemi pewnie. Może masz rację, jest łatwiej w większym mieście, stąd kolejny wniosek - poszedłeś na łatwiznę kolego, zamiast spróbować tu, gdzie się urodziłeś. Miałeś szansę coś zmienić w tej łomży, od której uciekłeś. Pozdrawiamy i życzymy wszystkiego dobrego :)

Ps i jeszcze jedno Fazzi. To, że w Łomży nic się nie dzieje, to nie wina tych ludzi, których nazwałeś "niedojebami", ale nieudolności rządzących tym miastem. Jeszcze raz powtarzam, trzeba było spróbowac coś zmienić, a nie uciekać. Kto wie, może miałbyś szansę zostać kiedyś prezydentem? Wiesz, był kiedyś taki jeden młody radny - Paweł Augustyniak się chyba nazywał, młody koleś, on przynajmniej próbował. Nie wyszło, ale próbował, a Ty narzekasz.

Nic dziwnego że nasza stolica jest wyśmiewana na całym świecie skoro na jej społeczeństwo składają się tacy światowcy z doświadczeniem zawodowym:D oraz kredytem mieszkaniowym na 30 lat:D

wiesz Kola, takie małomiasteczkowe ambicje.... wyżej sra niż tyłek ma....ot i cała prawda.

Co to za koleś, to widać po tym jak pisze o tych ciepłych posadkach w Urzędzie Miejskim w Łomży albo w Policji he he...

facet sie nie uważa za wielkiego warszawiaka więc nie ssajcie z palca głupot które was pogrążają, mówi jak jest i taka prawda. Nawet jak przyjeżdza do was najgorsza gnida zagrać koncert to cieszycie jak dzieci z iplusa. Kolejny telebim... wow, reklamują nowe spożywcze i budke z psim żarciem. Większość z was nie wie co to prawdziwa restauracja, koncert , a jak wygląda słoń widzieliście w telewizorze wziętym w kredyt na 32 miesięce :) . Na razie nie ma co dyskutować z wami, bo nie macie nawet pracy, to skąd macie wiedzieć czy utrzymacie tu w przyszlości rodzine jeżeli wogle ktos was będzie chciał , dopiero pozniej was olśni. Co drugi z was założę się dorabiał za granicą żeby sobie w końcu kupić te stare 30 letnie bmw. Siedzicie godzinami na forach, czatach jak desperaci bo nie macie żadnej rozrywki w mieście które sobie chwalicie.

*************************************
Wyjeżdżają Ci którzy idą na łatwiznę i nie są wstanie sobie poradzić w mniejszym mieście. Żadną sztuką jest wyjechać do miasta gdzie jest praca i iść na etat dorabiać innych. Sztuką jest poradzić sobie w mniejszym mieście
********************
A to mnie normalnie rozwaliło ! pewnie ledwo sobie radzisz w małym mieście a co dopiero w dużym ! Żadną sztuką wyjechać do miasta gdzie jest praca? to sobie siedz tu gdzie jej nie ma ! dziecko na utrzymaniu rodziców

Widzę,że przynajmniej jedna osoba zrozumiała o co mi chodzi :) Skoro tak to warto było założyć ten temat :)
Prawdę stary napisałeś i ja dokładnie to samo chciałem przekazać,choć może nie potrafiłem tego dobrze ująć.
99% tych co tutaj piszą są bez pracy i na utrzymaniu rodziców,co widać np. po godzinach pisanych postów.

To w warszawie nie ma bezrobotnych i wszyscy dobrze zarabiaja sa wyksztalceni.Policz ile kosztuje zycie w wawie a ile tu.Poza tym jak wszyscy mlodzi wyjada to tu zostana emeryci i rencisci.Lepsi od ciebie wyjechali w swiat ale tak nigdy nas nie obrazali.Szanuje warszawiakow ale ty nigdy nim nie bedziesz.ZRESZTA LOMZYNIAKIEM TEZ NIGDY NIE BYLES.

Nie no, kolejny pajac po tym żałosnym typie Fazzim. Założę się, że klika z Białegostoku... Skąd Wy te dane bierzecie o bezrobociu w Łomży albo o strukturze zatrudnienia???? Pewnie sami wyrwaliście się z takiego środowiska i myślicie, że wszyscy inni mają tak samo...
Godziny pisania postów... Patrzyłem Fazzi, o której piszesz posty, ciekawe co robiłeś wczoraj po południu, że nie miałeś czasu??? Praca na drugą zmianę czy studia wieczorowe??? A może byłeś zajęty, bo najpierw poszedłeś na jakąś wystawę, później koncert, a następnie do rana dyskutowałeś z reprezentantami warszawskiej bohemy na tematy filozoficzno-egzystencjalne??? No tak, a później trzeba było odespać, bo pierwszy post przed 15.00...

1.nie_pracuj A jak tak o wszystkich wypisujesz, że pracują za granicą na 30- letnie BMW to pochwal się co Ty masz...

2.A co jak co, ale to FORUM powinno być skasowane bo jak ktoś 'z poza' czyta co tu k... piszą, to nawet się nie dziwie, że opisuję się to w następujący sposób:

"...Zostali same "niedojeby" czyli ludzie bez ambicji i głąby ,które po skończeniu szkoły na poznańskiej albo po jańskim myślą,że są kimś ,a tak naprawdę są nikim... Zero ambicji,zero perspektyw i wypłata 1000zł - tak wygląda życie w Łomży,wiosce która stała się kołchozem dla cudzoziemców z Czeczenii. ..." autor:Fazzi

a wszytko dzięki takim 'NOWOBOGACKIM' 'cwaniaczkowatym' 'pasożytom' jak opisani poniżej:

''jeżeli chodzi o zarobki w Łomży to pracodawcy liczą tylko na to żeby ktoś u nich pracował, robił za free nadgodziny i jeszcze żeby jak najmniej mu zapłacić. takie są realia i jak na razie nie ma perspektyw na zmiany na lepsze.'' autor:gosik83


PS>''Fazzi'' napisał "...a zobaczyć tam można tylko masę żałosnych postów z błędami ortograficznymi..." POPATRZ NA TO CO NAPISAŁEŚ, WYDRUKUJ SOBIE I IDZ Z TYM DO DOBREGO POLONISTY, WSKAŻE CI BŁĘDY ORTOGRAFICZNE, POPATRZ PRZED SIEBIE, ZA SIEBIE I ZASTANÓW SIĘ CZY NIE MOŻNA BYŁOBY ZALICZYĆ CIEBIE DO KTÓREJś GRUPY "FIZOLOFÓW GRECKICH"

"i pożyczy grata na którego pracował całe życie..."

pohfal sie jaki samohut ma tfuj tata ....
i powiedz jakim jezdzisz ty i kto ci dal na ten samohud ;)

Fazzi to MasaViV :))))))))))))

Fazzi stawiajac na jednej polce pwsip z janskim robisz powazny blad, nie znasz realiow uczelni to sie nie wypowiadaj, wielki warszawiak sie znalazl ( z tych co sprzedaja hektary zeby kupic mieszkanie w wawie...)

Jaki jest sens z nim dyskutowac jak on sie powtarza ktos go widocznie bardzo skrzywdzil w "naszym zacofanym miescie" i chlopaczek sie teraz zali jak to w stolicy oplywa w bogactwie i co osiagnal "nie to co my lomzyniacy", az sie go czytac nie chce. Taki cwaniaczek wysmiewac sie potrafi ale sam sie nie pochwalil gdzie pracuje w stolicy pewnie wielki biznesmen

jasiek papuguje już moje spamowanie

nie_pajacuj_w_nowej_wersji zobacz starsze tematy z przet kilku miesjency i zobaczysz kto popugóje

tu muszę Ciebie zmartwić, bo niestety nie masz racji. Wyjechałeś bo nie dawałeś sobie rady tutaj, nie potrafiłeś znaleźć pracy która będzie Cię satysfakcjonowała, ba, myślę nawet że nie potrafiłeś znaleźć żadnej. Nie dałes sobie rady tu, poszedłeś na łatwiznę, zostawiłeś wszystko wyjechałeś szukać szczęścia. Uwierz jest dużo ludzi, którzy potrafili tego dokonać, funkcjonują, zarabiają, nie są wykorzystywani, nie wykorzystują! A co ta Stolica? Tam też ludzie pracują za 1000zł, i co mają powiedzieć, że wyjadą do większego miasta? To chyba nie na tym problem polega!! hamstwa i drobnomieszczaństwa nie brakuje nigdzie!

Też wyjechałem do "stolicy" i co w związku z tym "szanowny" autorze wątku? Jestem dumny z tego skąd pochodzę i nie sram do własnego gniazda...
Łomża może i stoi w miejscu, ale dla takich ludzi jak Ty. Tych, którzy nie potrafią sobie poradzić w życiu, tak dokładnie, w wielkiej Warszawie łatwiej znajdziesz pracę i nie musisz sobą niczego wielkiego reprezentować, po prostu rynek pracy jest tam większy i adekwatny do ilości ludzi. Nie trawię ludzi twojego pokroju. Pojadą do większego miasta i już ledwo trzyma zwieracze, bo wyrwał się i zobaczył trochę świata. To samo tyczy się wielu osób, które wyjeżdżają tam na studia, trochę większego miasta i w dupach się przewraca (oczywiście są Ci mądrzejsi, ale ciężko ich znaleźć). Pora się chyba ogarnąć i zrozumieć, że wyjazd do większego miasta nie jest wyróżnieniem. Nie daje to nikomu prawa do obrażania innych i zapominania skąd się pochodzi.
A i jakbyś pytał. Ja nie leciałem tam za pracą itd po prostu mam tam rodzinę, ale i tak na pewno do Łomży będę wracał i zaczynał tutaj coś swojego i nie będzie to następny kebab :), ale to dopiero za jakiś czas.

Ciekawe Fazzi jak sobie poradzisz w wiekszym mieście gdy załozysz rodzinę. Teraz być może jako studenciak, kawaler cieszysz się z tych 2500 tyś na rękę o ile tyle masz, ale potem nie utrzymasz za to rodziny w tym wielkim mieście, i na pewno wrócisz do tej znienawidzonej łomży, bo za cienki bolek jestes na Warszawkskie życie. Bo pewnie teraz to smakują Ci zupki z torebki każdego dnia by móc utrzymac te swoje BMW.

A może ktoś faziego w dupę zahaczył jak chcia się wieśniak odlać za yamą:D bo tak jedzie w swoich postach po Łomży , Łomżyniakach i Yamie.

Brzeczyszczykiewicz fiat nie pszypomina w niczym bmw ;))))

Brzeczyszczykiewicz 2,5tyś to on widział tylko w telewizji... Jak dostanie 1,5 to już niech się cieszy :)

No skoro tak się unosi ponad wszystkich to niech mu i 2500 tyś będzie.........ja mu nie żałuję.

Hmm..tak czytam i czytam i moje oburzenie z każdym słowem rosło.. Trochę racji masz, nie powiem, ale tylko trochę. Wielki Warszawiak mieszkający 3 lata w Stolicy. Gdyby Łomża nie rozwijała się, to nie zwiększałaby się liczba milionerów, którzy świadczą o tym, że jednak można wszędzie coś osiągnąć, że można stworzyć możliwości a nie tylko z nich korzystać. Nie uogólniaj również średniej płacy w Łomży jakoby miała się klasyfikować na poziomie 1.000,- zł, bo to również jest nieprawdą. Założę się, że pracownicy wspomnianego MediaExpert'u zarabiają więcej niż Ty w stolicy, bo zarobki tych konsultantów wynoszą ponad 2 tyś netto jeśli chcesz wiedzieć, a praca nie jest czysto fizyczna, mimo, że do najlżejszych nie należy, jak każda praca wymagająca kontaktów z ludźmi.. Nie wmówisz mi, że pracownicy przysłowiowego McDonalda w Wawie zarabiają więcej jak Ci pracujący u Nas. Tak samo sprzataczki, nie powiesz mi, że warszawskie kurze są więcej warte niż te u nas.. Są różne płace adekwatne do zaangażowania, umiejętności bądź kreatywności ale takie zjawisko ma miejsce czy to w Łomży czy w Warszawie. Nie powiesz mi, że w Stolicy wszyscy zarabiają 3 tyś więc, proszę Ciebie, nie mów, że w Łomży wszyscy zarabiają tysiąc zł. Ludzie żyją w Łomży często na lepszym poziomi niż Ci w Warszawie, kwestia tylko zestawienia porównań, bo czy gdybyś podał za przykład domki znajdujące się np na Skowronkach z lepiankami z okolicznych wiosek, które to Warszawa stale wchłania tworząc nowe dzielnice, wypadłoby to równie korzystnie? Nie sądzę.
Używając tak prostackich sformułowań ostentacyjnie udowadniasz, że nie jesteś elokwentny do zawierania dyskusji z takimi 'prostymi ludźmi z Łomży' do których de facto do niedawna należałeś. Uważasz się za kogoś lepszego, ponieważ wyjechałeś na studia, mało tego-jednocześnie pracujesz, ale powiedz mi co jest takiego wyjątkowego w zaoczniakach dorabiających 'warszawskich prywaciarzy'? Bo jeśli uczysz się dziennie i w weekendy tylko pracujesz to już szczyt wszystkiego wytykać ludziom 1000złotową łomżyńską pensję..powiem Ci, że nie jesteś wyjątkowy, bo wiele tysięcy młodych ludzi ma taką samą rzeczywistość jak Ty, ale zachowują pokorę i szacunek do rodzinnych stron, do miasta gdzie żyją ich rodzice, dziadkowie..to, że ktoś mieszka w Łomży, nie znaczy, że jest ograniczony, po prostu ludzie kierują się różnymi przesłankami, których Ty jak widać nie do końca pojmujesz. Mimo wszystko pozdrawiam i życzę szerszego spojrzenia na świat oraz więcej zrozumienia (zwłaszcza bez zbędnego uogólniania).

:)))))))))))))))))))))))))))))))))

:))))))))))))))))))))))

skoro jest tak dobrze to czemu jest tak zle ??????

Popieram Cię konkluzja.
I. Najwygodniej jest wyjechać i korzystać z gotowego. Gdyby nie ludzie z małych miast, to Warszawa nie rozwijała by się w takim tempie, nie byłe by komu tego wszystkiego tam zbudować. Fazzi, rozejrzyj się wokół siebie i powiedz ilu masz prawdziwych Warszawiaków wśród znajomych?? Większość osób to przyjezdni - oni sami lub ich rodzice.
II. Nie jest sztuką, robić coś na wyrobionym już gruncie, ale wyrobić grunt aby na nim coś mogło być - to jest sztuka. Jeśli kończysz wspaniałe studia, rozwijasz się w tej Warszawie - to gratulacje, ale pieniądze to nie wszystko, a na pewno nie pogoń za nimi.
III. Ja wolę Nasze miasto, spokojne i ciche, jego małe problemy. Tam, gdzie żyjesz jesteś pionkiem, w tramwaju, czy autobusie nie masz do kogo się odezwać, nie znasz swoich sąsiadów, wychodzisz rano, wracasz wieczorem, a jak chcesz gdzieś wyjść to tylko po wypłacie :] itd... itp...

Ludzie co was boli - zostawcie ten temat.........Nie karmić trola !

Bo miasto jakie jest każdy widzi, nie jest idealne. Dużo mu brakuje. Jest nieudolnie zarządzane. Bez perspektyw jak narazie na coś więcej jak śmierdzącą spalarię.......ale taka postawa jaką reprezentuje Fazzi, szczególnie wobec ludzi tu mieszkających, z których notabene sam się wywodzi, to już szczyt....... czegokolwiek.
Podobno kompleksy leczy się jakąś "zasłoną dymną".
Widze tu więc książkowy przykład leczenia swoich kompleksów. Over.

<fazzi> Jesteś dupkiem . Spadaj .

<fazzi> I jeszcze jedno - spróbuj szczeknąć coś jeszcze raz na temat Łomży, to wtedy upublicznię wiele spraw nieprzyjemnych dla ciebie. Urodziłeś się w Łomży, bo tu przywiozła karetka twoją matkę . Z wiochy, oczywiście. Z Łomżą łączy cię tylko szkoła, gdzie cię przzeoychano z klasy do klasy - aby się jak najszybciej pozbyć. Kolegów nie miałeś, ponieważ byłeś gbur i typowy nadęty wieśniak . A u kogo mieszkasz w W-wie ? Chcesz, to poinformuję obrażonych niesłusznie łomżan, gnojku.

o widze ze i nasz szanowny reprezentant w białorustoku zabral glos.
Panie redaktorze jak zwykle troche durnie, troche fajnie.
Dobrze, że już mineła fazka na mitologię :)

Jedno jest pewne... Fazzi i gosik to dwie baaaardzo zakompleksione osoby, które od zawsze marzyły o tym, aby się tylko wyrwać z Łomży. Zachłysnęły się "wielkim" światem i nadużywają pseudowolności na forach. generalizowanie, że łomżanie to wielka kupa nieambitnych ludzi to wymysł prawdopodobnie z ich rodzin, gdzie obraz łomżanina był "troszkę" mówiąc ironicznie zaburzony... Łomża jest dla "mądrych" ludzi kurortem, gdzie po ciężkiej pracy mogą doznać chwilę odpoczynku, gdzie ulice są ciche, gdzie edukacja jest na baaardzo wysokim poziomie...ciesze się, że jestem łomżyniakiem!

W Łomży żyje się powoli. Nie widzę tu takiego maniakalnego pośpiechu jak w Warszawie, moim mieście nr 2. Wychowałam się w tym małym miasteczku na jednej z wronich pętli na obrzeżach. Wracając tu czuję się jak na wsi, niecałe pół kilometra od mojego domu ciągną się łąki i pola, pasą się krowy. Fajna odskocznia od wielkomiejskiego hałasu.

Co do miejsc do wychodzenia, to preferuję Kafeterię - fajny kulturalny lokalik na Rządowej, w sam raz na randkę, posiadywkę z przyjaciółmi i szczerą rozmowę. Tutaj nie wcina się żaden Dj z bitami, nie ma pustaków z cyckami na wierzchu, zresztą dzięki Bogu. Na ścianach wiszą śliczne obrazy z aniołami i kobietami, a meble współtworzą klimat saloniku z minionego wieku. I herbaty mają genialne <3

Przywalę McDonaldsem, a co! Tu też się wychodzi z przyjaciółmi, jak miną "dzieciowe" godziny. ;p

I mamy jeszcze Twierdzę Łomża w Piątnicy ;D

Nie sądzę, by było się zaraz czego wstydzic ;p

;)

Sama nie wiem, gdzie się podzieję za te kilka ładnych lat, czy zostanę w Łomży, czy wyemigruuję do Warszawy, zobaczy się. Ale już Łomży nie przekreślam tak jak kiedyś, teraz uważam, że pokaże czas...

Łomża GIT reszta KIT!!! :) pozdro dla rodowitych Łomżynian-trojkat,w.polskiego,nowogrodzka urodzilem sie kolo parku na w.polskiego ale mieszkam na poludniu gdzie wiekszosc sasiadow to wsioki:( ale ch** z tym bo kocham te miasto,cisza,spokoj wszedzie blisko i na mazury i do stolicy a nawet nad morze mozna sobie pozwolic !! najwiekszy minus naszego pieknego miasta??? WSIOKI!! banda kretynow i chamow bez zachamowan,wieksi pseudo politycy i byznesmeni to proste wsioki z pod lomzynskich okolic!! pozdro dla rdzennych!!

Trochę przykro mi to pisac, ale Twój pogląd, że tylko rdzenni są ok, a reszta to wsioki, jest mocno zacofany. Podobne tendencje zauważyłam podczas pobytu w Warszawie, gdzie żul, który gwałci, kradnie i pół życia przesiedział za morderstwo jest lepszy od przyjezdnego studenta, bo jest RODOWITY. A student pochodzi np. z Łomży, spod Poznania, z Gdańska, wstaw sobie jakąkolwiek inną lokalizację na świecie.
Z dziada pradziada jestem Łomżynianką. Wywodzę się z dwóch rodów szlacheckich, których nazwiska kiedyś się liczyły, posiadali tereny, na których teraz pobudowane zostały osiedla Maria, Maria II i okolice. Ale cóż, historia płata figle, czasy te minęły. Raz na wozie, raz nawozem, jak to ktoś mądry powiedział.
W liceum poznałam wiele koleżanek, które posprowadzały się na stancje do Łomży, na moim osiedlu większośc to przyjezdni. I co? Tak samo jak ja żyją, mówią tym samym językiem, oddychają tym samym powietrzem.

Wszyscy jesteśmy Polakami i miejmy do siebie jako taki szacunek, nieważne skąd pochodzimy ;)

Żeby nie te wsioki, to rdzenni dawno by z głodu poginęli razem ze swoimi zasługami.
Atari, znasz patriotyczne powiedzenie Żywią i bronią? Jak myślisz chodziło o rdzennych czy wsioków?

Fazzi od kiedy w Łomży na Poznańskiej jest szkoła?

Dorzucę swoje 3 grosze do tematu :)
W części postulatów z pierwszego postu się zgadzam. Moim zdaniem to miasto powoli zaczyna umierać, choć póki co jeszcze tego nie widać...
Te inwestycje, o których ktoś tutaj wspominał są/mają być. Ale to niewiele zmieni.
Basen będzie weekendową odskocznią dla tych "nowobogackich", którzy już nie będą musieli jeździć do Zambrowa, żeby sobie dupsko pomoczyć...
Pospolitego Łomżyniaka raczej nie będzie stać na to, żeby wysłać swoje dziecko co drugi dzień na godzinkę basenu.
Odnośnie pieniędzy....
owszem są ludzie, którzy zarabiają krocie w tym mieście. To trzeba przyznać. Mają domy, jeżdżą dobrymi autami, wysyłają swoje dzieci na studia do Warszawy, później kupują im mieszkania... Podawanie takiego argumentu mija się z celem. Dlaczego? Otóż dlatego, że tych "bogatych" jest kilka %. Na ich majątek pracujemy my. Zwykli ludzie, którzy starają się coś osiągnąć w życiu, ciężko pracując, studiując zaocznie, ledwo wiążąc koniec z końcem.
Niestety...
Dlaczego ludzie pracujący w jednej firmie, po dwóch latach upominania się dostają w końcu 200zł podwyżki? Bo każdy ma tutaj swojego pracownika w czarnej dupie! Nie chcesz pracować za 1000zł, to spieprzaj! Na twoje miejsce jest 100 innych osób, które będą robiły to samo z pocałowaniem w rękę! - to dla tych, którzy zaraz wyskoczą z tekstem, że trzeba było szukać nowej roboty...
Nie ma pracy w tym mieście! Pracodawcy oczekują Bóg wie czego za psie pieniądze! Dobry przykład mojego kolegi. 25-latek. Stracił pracę, bo trendy stało się słowo "kryzys" - notabene firma zarobiła ponad 20% więcej niż rok wcześniej :D
Poszedł na rozmowę i usłyszał, że takie CV jak jego, to się wyrzuca do kosza z miejsca... Będąc raczej pewnym tego, że już nie ma na co liczyć, spytał się dlaczego. Usłyszał, że ma za mało doświadczenia i nie ma studiów (jest na 3cim roku)... Pensja - 1317zł brutto LOL LOL LOL LOL LOL!!!!!!!!!!
Odnośnie McDonalda przewijającego się przez temat.
Tak! W Warszawie płacą lepiej! Lepiej... Nawet jak sobie dorabiasz, bo np. studiujesz dziennie i przychodzisz do pracy na 2h/dziennie to możesz sobie wziąć zestaw ZA DARMO!!! Widziałaś/eś coś takiego w łomżyńskim Mc'u?
Bo ja nie słyszałem, żeby była taka możliwość.

Warszafka? Owszem, mam wielu znajomych, którym odbiła palma! Teraz przyjedzie taki na wieś (do Łomży) i będzie się ze mnie śmiał... Bo on to mieszka w Warszawie, a ja siedzę dalej na wsi. Bo on to sobie chodzi do kina, do galerii, i w ogóle ta Warszafka jest taka *********, że słów brak... Tak, tak... Oczywiście. Żal mi takich ludzi, którzy tutaj byli gównem zrównywanym z ziemią przez kolegów, a nagle wyjechali i wielcy panowie w gajerach się zrobili buahahahahahaaa!!!

Ja już przestałem wierzyć w to, że coś w tym mieście naszym się zmieni. Trzeba je zaakceptować takim jakim jest i tyle. Doczekamy się pewnie niedługo jeszcze kilku kościołów, kolejnych rond, nowych biedronek, trawników itp. Sąsiad dalej będzie patrzył na sąsiada z pod byka, czy ten mu przypadkiem nie zarysował kluczem auta na za małym parkingu. Albo z tego wszystkiego przestawi ten swój dorobek całego życia na trawnik, bo jego kochana spółdzielnia mieszkaniowa zamiast powiększyć parking postanowiła zrobić trawnik!!! A potem rano idąc do pracy zobaczy kwitek od SMiejskiej...
Nic się nie zmieni, bo ludziom rządzącym tym miastem jest tak dobrze! Oni mają to co chcieli, mają swoje ciepłe stołeczki, stałą dobrą pensję i się nie wychylają za bardzo, bo jeszcze mogą na tym stracić... Niestety takie jest to miasto i tak też wygląda nasz kraj. Do tego należy się przyzwyczaić i pogodzić się z tym. Chyba, że jest ktoś chętny za założeniem nowej partii, to jest nas dwóch ;)
eh...
pozdrawiam tych normalnych.
I też szukam pracy i nie mogę jej znaleźć... :/

obiektywnie mowiac jest cacy....
jest biznes, slabi sa wykorzystywani a bogaci sie wzbogacaja...
Lomza jest przybytkiem molestowania robociarzy i tynkarzy ...
Powiedzmy szczerze, kto jest gora w tej za s anej Lomzy,
male profesoraki od bolesci
bo maaaaaaaaaa magistra prosze ja ksiedza!

inspektor Kojak swoim wpisem trafił w sedno sprawy. Mądrze i przekrojowo. Taka jest Łomża. Tacy są łomżyńscy pracodawcy. W większości. Nie szanują innych ludzi - pracowników. Skąd taka opinia? No nawet na tym forum widać ile osób pochwaliło swojego pracodawcę. Nie pieniaczy, ale pracowników, którym zależy na pracy. Jak się nie podoba to wypad - to jedyna regułka, którą prcodawcy potrafią powtarzać - nie wiedzą, że to pracownikom zawdzięczają często swój sukces. Over. Życzę mądrości.

Nie zapominamy ze kilka % tych "bogatych" kiedyś też było zwykłymi ludzmi, którzy ciężko pracowali, studiowali, ledwo wiążąc koniec z końcem, aby coś osiągnąć w życiu. Teraz też ciężko pracują, ponieważ są odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale też za swoich pracowników. Muszą też ponosić ogromne koszty na ubezpieczenia, podatki i inne dodatki.

Co do braku pracy- firma z okolic Kolna szuka 3 handlowców z prawem jazdy kat. C, praca stała, na umowę o pracę w godz 8.00 - 16.00, ale brak jest osób chcących pracować i mających odpowiednie kwalifikacje.

dlatego nie da się uogólniać;) Są ludzie i ludziska po jednej i po drugiej ze stron. A wszystko to zależy od siły głosu. Pracodawcy tu się rzadko wypowiadają i nie rysuja obrazu swojej racji.

Maino ft. T-Pain - All of the Above

K 120

Pokorne ciele dwie matki ssie





F

a mnie sie zdaje ze tych pokornych i cielakow to juz w Lomzy wystarczy hehe

K 120

ja nie widze ani jednego

Korwin-Mikke postuluje aby prawo do glosowania mieli tylko wlasciciele ziemi.
Kobiety nie powinny modz glosowac bo na polityce sie nie znaja.
Otoz ja postulowal bym aby prawo do glosowania mieli tylko i wylacznie ci, ktorzy zyli, studiowali/pracowali za granica przez min. 5-10 lat!
Smieszne, nie?
Ale w sednie sprawy chodzi mi o doswiadczenie zycia w demokratycznym spoleczenstwie gdzie wszystko gra. Gdzie sprawy w urzedach zalatwia sie od reki i z usmiechem na twarzy urzednika. Czy to rejestracje biznesu czy zapomogi spolecznej.
Pracy w firmie gdzie jest sie docenianym i szanowanym a kwestie awansu czy podwyzki sa ogolnie znane i respektowane.
Zycia w spoleczenstwie gdzie ksiadz czy biskup nie decyduja o twoim zyciu czy smierci a ty uczestniczysz lub nie wg wlasnego uznania w zyciu parafii.
Sadow w ktorych dla sadu nie jest najwaznieszym aspektem czy aby te dzieci sa z malzenstwa...
Gdzie bron palna mozesz miec, bo po prostu masz do tego prawo.
Tacy ludzie wracajac do kraju chca dalej zyc normalnie. Widza paranoje malomiasteczkowego zycia w Polsce. Gdzie aby byc kims, trzeba byc czyims znajomym, miec plecy. Nie koniecznie wartac posady.
Gdzie zalatwienie czegos wymaga dodatkowych oplat, w tym dla panstwa.
Gdzie lekarz czy pogotowie ratuja jak sie im chce.
Pisac farmazony o tym jak pieknie zyje sie (niektorym) w Lomzy jest latwo.
Byc w tych wypowiedziach nie tylko politycznie poprawnym ciut trudniej.
Tylko przyjezdzajacym z duzych miast a szczegolnie z zagranicy rzuca sie to w oczy na kazdym kroku. A ze np. pisza o tym jak umia, wiec najlatwiej jest ich atakowac, osmieszac i mieszac z blotem.
I problemu nie ma ;)))

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Nie cierpie polaczkow, ktorych jedyna ambicja jest posiadanie drozszego samochodu niz sasiad.Obnoszenie sie swoim bogactwem, w sposob ostentacyjny.
Prawdziwego bezinteresownego Polaka mozna szukac ze swieczka,
Szlachectwo, polski honor wpadlo w zapomnienie.

Zaznaczę, że nigdy nie wypowiadalem się na tym forum, ale jak przeczytalem post tego czegoś o nazwie Fazzi, to nie moglem milczeć. Otóż Fazzi jesteś za przeproszeniem tępym ch*jem :) nie bede cytował twoich absurdów, ale jak mozesz pisać, że Łomży do Bialegostoku czy Warszawy brakuje lat świetlnych, skoro jest znacznie mniejszym miastem? To chyba jest normalne ze w takim miescie jest mniej atrakcji niż w Warszawie? Radzę pomyśleć trochę szerzej, bo patrzę, że masz chłopie bardzo ograniczone i płytkie myślenie.
I jeżeli ktoś wybiera studia na ul. poznanskiej czy w janskim to jest jego osobisty wybór i nic Ci kur..do tego. I jak mozesz pisac, że ludzie którzy skonczyli ktorąś z tych szkól sa nikim? kto Ci dał takie prawo? Ci ludzie mogą osiągnąc znacznie wiecej w zyciu niż ty. Poza tym teraz wyższe wyksztalcenie nie jest niczym szczegolnym. A może powiedziałbyś coś o sobie co?co robisz w tej stolicy jak już się tam znalazłeś, gdzie mieszkasz, co studjujesz? to bardzo ciekawe jest, i zastanawia mnie czy upoważnia Cię to do oczerniania innych cwaniaku.
Ciekawy jestem, jaka bylaby twoja mina, gdyby pare zimow z naszej Łomży Cię dorwało, jak przyjedziesz na otwarcie naszego zajebistego centrum handlowego bądź otwarcie basenu (tu dowód na rozwój Łomży, widać pisałeś te swoje bzdety bez jakiegokolwiek przemyslenia) i pokazałoby Ci bardzo dotkliwie co sądzi o twojej madrej wedlug ciebie wypowiedzi haha. nara, nie odpisuj nawet, bo się pogrążysz jeszcze bardziej płytko myślący człowieczku

A, i jeszcze jedno. Jak jestes taki mądry to zostan ku*wa prezydentem czy trenerem ŁKS'u, a nie piszesz coś zwykłym mieszkańcom, którzy nie mają wpływu na infrastrukturę czy inne gówno. tyle

Dokładnie mózgu! Popieram w 100%.
Takich frajerów trzeba tępić co bluzgają na własne miasto. Poprostu przegięłeś koleś.. Znam kumpla hakera, znajdziemy Twoje IP i adres i wpadniemy do Ciebie i urządzimy Ci kosmiczny wpie#dol, kutasząc Cie do rana. Ty syndromie małej pały, warszawiaku, krawaciażu pie#dolony, sprzedawczyku, zdrajco rodzinnego miasta. Giń, niech Cie spalą na stosie cepie, wyglądający jak pół ch#ja w musztardzie cwaniaku, fajfusie nieczysty. Fazzi sie zrazi kiedy to mój człon w ryj mu włazi! I w ogóle twoja stara.
Szacun Mózgu!
Amen.

Panowie ten cały "fazzi"czy jak go tam zwał ma tyle wspólnego z Łomżą co "piernik do wiatraka"to zwykły prowokator !
A co do ciebie fazzi powiedz skad ty jesteś i co ty zrobiłeś dla swojego miasta?
Może teraz my cię ocenimy oszolomku!

Kibol666:

Pokazałeś teraz stary poziom... a później się dziwisz, że mają ludzi z łomży za ćwierćinteligentów... -10 do polotu, nieładnie...
Gwoli ścisłości - tylko mi nie mów, ze znajdziesz moje IP, adres, telefon, zajrzysz mi w dowód osobisty i wpadniesz realizować jakieś krzywe gejowskie zajawki, bo bieda Ciebie stary zastanie, nie będę się z Tobą kutasił i mniemam, że kosmiczny wpierdol także jest poza zasięgiem Twoich możliwości...

Elo Fazzi,
jak tam, co tam?

To że Ty sobie w tym mieście nie radziłeś (nie przyjmuje tego za pewnik, wiesz stary, szersze spojrzenie, spotkałeś się kiedyś z tym?) to już Twój osobisty problem i nie oznacza bynajmniej tego, że każdy z nas sobie nie radzi. Wchodzisz na forum, urządzasz ludziom jakieś niepotrzebne słowne jazdy, obrażasz ich i starasz się zrobić z każdego w tym mieście niedojdę, którym być może sam jesteś, w sumie skąd mam to wiedzieć skoro Ciebie nie znam - czyś pierdoła z plecakiem kompleksów czy może wartościowa jednostka? Wiesz ziom, nie przyjmuje garstki ludzi, których poznałem w danym miejscu za wzorzec populacji. Jakbym się otaczał niedojebami bez ambicji sam bym się czuł bardzo niedojebany. Wiesz co Ci chce przekazać, czy mam wyklarować bardziej, bo w sumie nie wiem na jakie skróty myślowe mogę sobie pozwolić w tej wypowiedzi ale przypuszczam, że moja małomiasteczkowa mowa jest na tyle prosta, że ogarniasz co plebejusz przekazuje ekwicie (nie zaglądaj do słownika! wiesz co znaczy to słowo, prawda?)
Nie wykluczam, że wspiąłeś się na wyżyny inteligencji i osiągnąłeś himalaje sukcesu ale niepotrzebnie wkładasz palec w oko ludziom z miasta, w którym się wychowałeś. Pamiętaj stary skąd jesteś, gdziekolwiek byś się nie znalazł, korzenie masz jedne a jako - w sferze domysłów to pozostawiam oczywiście - błyskotliwa jednostka mógłbyś się zmusić do refleksji nad ludzmi wśród których się wychowywałeś zanim ewoluowałeś do stadium warszawiaka. Zaproponuj coś man, wiesz jak wygląda sytuacja tutaj i ogólnie życie więc może jakaś fenomenalna rada, ze strony człowieka, który przekroczył granice dzikiego wschodu? Masz przed oczami obraz rozkładającego się miasta, w którym spędziłeś X czasu które drążą już czerwie bo stan agonalny ma za sobą, wiesz czego brakowało Tobie, więc słucham - masz jakiś malutki pomysł? Jakaś idea, która umili życie ludziom w łomży i jeżeli nie udało by im się wyjechać, życie nie zepchnie ich na margines? Nie masz, co? A może Ciebie nie doceniam? Nie wiem, ale mam idiotyczne wrażenie po tym jak przeczytałem garść Twoich postów, żeś cieniutki stary jak **** węża i daje 70% (bo jednak mocno wierzę w ludzi, wiec 30 zostawiam), że - jeżeli w ogóle to czytasz - masz w tym momencie problem, bo nie bardzo wiesz co mógłbyś mi napisać albo k..wy na mnie wieszasz, z racji tego, że dotarło do Ciebie, że choćbyś się sprężył do granic możliwości i tak będziesz krok z tylu. I to jeszcze za takim niedojebem bez ambicji....
Mówisz o dyskusji a widzę fanatyczny i płaski bełkot. Każdą dyskusje zaczynasz od obrazy przeciwnika? Prowadziłeś w ogóle jakąkolwiek w życiu?
Możesz mi wytłumaczyć, prosto i bez zbędnej elokwencji, jak niedojebowi bez ambicji, co Ty w ogóle chciałeś osiągnąć zakładając ten temat? Czujesz, że masz jakąś misję dziejową do spełnienia? Chcesz żeby ludzie hurtowo wyjeżdżali do innych miast? Przyszło Ci kiedyś do głowy, że może ktoś z nas czuje się tutaj dobrze, mimo tego, że nie ogarniasz jak to jest możliwe ? Zastanawiałeś się kiedyś ile opcji możesz wybrać w tym mieście, żeby żyło się w nim po prostu normalnie i bez ciśnienia? A może pomyślałeś nad tym, że jednak większość z nas ogarnia przestrzeń dookoła siebie, miasto nie koliduje z jego ambicjami, nie obcina mu co miesiąc pensji do 1000zl (bo taką byś najchętniej ustawowo na łomżę narzucił i dodatkowo kazał wykonywać takie uwłaczające w Twoim mniemaniu zawody jak piekarz czy pracownik stacji) a szczytem jego marzeń nie jest ucieczka do dużego miasta tylko ma nieco inne aspiracje, dążenia i cele o których Ty nawet nigdy nie pomyślisz, bo przekracza to Twoje możliwości twórczego i kreatywnego podejścia do życia i wiesz, serio, nie koniecznie te aspiracje są złe tylko dlatego że nie pokrywają się z Twoimi i nie mieszkam w warszawie? Więc może nie każdy z nas, ludzi którzy tu mieszkają jest pierdołą i niedojebem, który nie potrafi ogarnąć swojego podwórka? Stary - chociaż jeden argument, który będzie stanowił pokrycie Twojej wypowiedzi i zasadność inwektyw, którymi po nas rzucasz. Proszę....Wylewaj tutaj swoje frustracje i kompleksy, jeżeli masz na to ochotę, mnie to szczerze je..e, piszę to tylko po to, żebyś sobie uzmysłowił któregoś pięknego dnia - jeżeli jakimś cudem odwiedzisz jeszcze to forum i znajdziesz gdzieś w archiwum swój przegenialny temat, który miał być zalążkiem dyskusji ale jak żyje nie wiem do czego ona miałaby zmierzać. Może chciałeś podzielić nas na dwa obozy, jedni by Tobie ku Twej uciesze przyklaskiwali i byli Twoimi waflami, drudzy by znienawidzili? Tylko gdzie w tym dyskusja?
Szanuj man ludzi, Ciebie będą szanować, pisz jeżeli masz coś konkretnego do napisania, reprezentuj sobą jakiś poziom, chociaż minimalny a jak chcesz podyskutować, to załóż temat, który będzie przede wszystkim tematem do dyskusji a nie bezmyślną wymianą obelg i besztaniem z błotem ludzi, których nawet nie znasz. Ogarnij się stary, bo to Ty wychodzisz w tym momencie na największego niedojeba, przestań dopompowywać swoje wystarczająco nadmuchane ego, bo każdy balon w końcu pęka....

p.s.
przepraszam za błędy wszelkiej maści, które pojawiły się w tej wypowiedzi ale musisz mnie zrozumieć, stosunkowo młody jestem, raptem 28 lat, studiów nie skończyłem bom pewnie fajtłapa albo moje iq mi to uniemożliwiło a może po prostu uznałem w którymś momencie, że można robić ciekawsze rzeczy (dla ścisłości - wybacz, że wykraczam poza Twój wzorzec łomżyniaka - studiowałem socjologie na UMK przez całe 5 semestrów....). I wiesz, zaskoczę Ciebie pewnie ale jestem względnie szcześliwy, względnie, bo nie mam jeszcze tego wszystkiego do czego dążę ale wiem że z czasem to zdobędę. Nie narzekam na brak zajęć w tym mieście, mam gdzie wyjść omijając yamę szerokim łukiem, jak chłop pańszczyźniany nie tyram, mam znajomych, miejsca które lubię i mimo to, że widzę ile brakuje temu miastu, nie sprowadzam go do pierdo....go parteru, tak jak Ciebie w tym momencie. Zdrówka :)

A TY OSIĄGNĄŁEŚ COŚ POZA TYM, ZE ZAMIESZKAŁEŚ W WARSZAWIE?

To teraz złap się za jaja i przyznaj, że masz tak ku....ko monochromatyczne życie, że nakręcasz afery na małomiasteczkowych forach co w prostej linii jest wynikiem braku pomysłów na wypełnianie sobie czasu.

i pisz poprawnie marihuana następnym razem, bo zacznę z Ciebie szydzić....

i doceń to, że tak ładnie Ciebie obroniłem i udowodniłem na samym początku powyższego posta, że jakiś pierwiastek racji w tym Twoim bełkocie jest, chociaż później chyba wystarczająco Ci udowodniłem że bełkotem pozostaje jednak w każdym calu. Umiesz tak? A chcesz się nauczyć? To możemy podyskutować sobie na tematy różne...I nie wkur....j się, że sobie trochę poszydziłem. O ile ja jestem niedojebany o tyle ty powinieneś czuć się teraz raczej do....ny w pełni....strzel kompot z waleriany i ogarnij jakąś ripostę. Tylko nie karz czekać nieskończoność, proszę....

A ja się niedawno przeprowadziłem do Łomży (3 miesiące temu) i bardzo mi się tu podoba, choćby dlatego że w przeciwieństwie do dużego miasta nie muszę stać w kolejkach w Urzędzie!
Denerwuje mnie trochę brak większej ilości barów, pubów etc, bo wybór między Yamą a Yamą i Yamą to słaby wybór. Dobrze że te ogródki powstały piwne!
Brakuje mi troszkę że nie ma prawie nic i nic się nie dzieje w weekend na Starym Mieście, wszytko kręci się w około stacji Statoil :P Serio odniosłem takie wrażenie ostatniego weekendu :) A przecież macie piękny deptak, fajnie to zrobione, drzew trochę mało przed ratuszem, mogliby zagospodarować trochę ten czerwony od kostki plac :)

I Łomżynianki piękne kobiety!

No, ale niektórym brakuje pozytywnego spojrzenia na świat :)