4lomza.pl/

Uczył się ktoś z was w tej szkole? Na jakich kursach? Co sądzicie? Opłaca się tam iść?

bardziej oplaca sie isc na piwo ale co kto woli

kot składa się z sierści oraz dwóch łap przednich do rozpędzania się i dwóch tylnych do hamowania

Ja się kiedyś uczyłam ale były za duże grupy ponad 12 osób i nic z tego nie wyniosłam. W grupie gdzie było wiekszość dorosłych były też dzieci...

hi

mam odmienna zdanie. Uczylismy się w British School , teraz British academy teraz juz 3 rok ja i 2 młodzsze siostry, rózne poziomy od podstaw i p.średnizaawansowaniy dodoatkowo w tym roku ja przygotowuję sie do matury :) grupa 8 os. w młaodszych dochodzi do 12 ale to nie jakaś komuna. lektorzy wymagający ale klimat przyjazny. w czerwcu fajne ceny, osobiście polecam ale każdy ma swoje zdanie

z tym piwem to chyba nie ten wątek

karolina Ty idź i się sama zapytaj w szkole jak jest i co mogą zaproponować, to forum jest z tych nieużytecznych,
jak wyżej osobiście polecam ale każdy ma swoje zdanie :)



a na piwo to może warto iść (after classes a nie zamiast of kors) ;)

ja też mogę polecić - moje dziecko jest w grupie kids club i jesteśmy bardzo zadowoleni, dzieciaki koleżanki są w starszych grupach i chyba im się podoba bo zapisują się na następny rok...

Czy ktoś wie o co chodzi z ta promocją w czerwcu w british academy? Warto z tego skorzystać?

jak z każdą promocją trochę jest ściemy. Ja bym polecał EEC na Legionów małe grupy góra 6 osób.

do: gazeta.pl
cytat: a na piwo to może warto iść (after classes a nie zamiast of kors) ;)

Wyrażasz się podobnie jak niektórzy rodacy w USA, i to wówczas gdy, rozmawiają między sobą.
cytuję:
Luknij przez łindoł, czy kara stoi na stricie.
albo:
Muszę zrobić delivry, bo kastumery będą niezadowolone.
Niekiedy można, nieźle się uśmiać. Lecz rozmawiający rodacy, zachowują całkowitą powagę.

< wieczne im odpoczywanie >

pofatygowałam sie na ich stronkę, niezła nawet http://www.britishacademy.pl/kursy/oferta-kursow-jezykowych-lomza/sloneczna-oferta-lomza-2010.html

wynika ze do 15.06.największy rabat dostanę :) pytam bo wiele pozytywnych opinii o szkole i lektorach słyszałam, a jesli w EEC takie małe grupy to może zainteresowanie niewielkie.
Kupela się w zeszłym roku do matury pzrgotowywała w BA i chwali sobie. Ja myśle ze jednak british jest najlepszą szkoła w Lomży i jak juz gdzieś iść to tam. A na check your english ktoś był ?

a Ty kalam (---.elomza.pl)
może bardziej merytorycznie, bo się niczego nie dowiedziałam oprócz Twojej opinii nt postu z przed prawie mca

Widzisz Czarny Aniele, chodziło mi o to że, ktoś w poście powyżej, napisał zdanie po polsku, wplatając słowa angielskie. Doprawdy niewiem, po co i na co. Zrozumiałbym gdyby, chodziło np nazwy miast, lub imiona. Przecież można było napisać wszystko po polsku, lub po angielsku.
W związku z tym, podałem powyżej, przykład dwóch zdań, pisząc je tak, jak się je słyszy i jak rozmawiają rodacy za granicą. Rozmawiają po polsku, lecz że poznali już trochę słów angielskich, starają się umieścić je, pomiędzy polskimi słowami. W dodatku, te wyrazy przekręcając(spolszczając). Niestety, brzmi to strasznie.
No więc, albo piszę zdanie po polsku, albo po angielsku, jeżeli ten język na tyle znam. I podobnie mówię. Lecz nie będę robił, do k-nędzy, polsko-angielskiego mixa, a przy okazji, z siebie durnia.
Mam sąsiada który, ujrzawszy znajomą dziewczynę zawołał: siema girls. W dodatku wymawiając "girls" tak jak się pisze. Więc pytam, co ty pieprzysz i po jakiemu?
Może wystarczy.
Trzymaj się-Aniołku.

< wieczne im odpoczywanie >

kalam zgadzam się z Tobą w 100%, niemniej, jesli chcesz na ten temat podyskutować, to załóż nowy wątek :)

pozdrawiam