Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
MOSIR a basen miejski |
Przez ostatnich pare dni chodziłem na nasz basen i zastanawiam się czy kierownictwo basenu a może sam dyrektor MOSIR-u mam głęboko w czterech literach ludzi odwiedzających basen. Zacznę może od prostego problemu jakim są deski do pływania. Od początku otwarcia basenu desek nie było ratownicy ciągle mówili że już poszło zamówienie i deski niedługo będą. Od kliku dni są deski ale mam wrażenie że MOSIR zakupił te deski na wysypisku śmieci. Są zniszczone brudne i zapleśniałe aż strach je wziąć do ręki a tym bardziej uczyć dzieci pływania na takich ohydnych deskach. Godzina pływania nie jest tania za wszystko trzeba płacić więc może należy się mieszkańcom coś więcej niż deski do pływania wyciągnięte ze śmietnika. Druga sprawa to wygląd ratowników jedna wielka pstrokacizna jedni chodzą w czerwonych koszulkach i te o dziwo jeszcze nie wyglądają jak szmaty a inni chodzą w pomarańczowych ja bym to określił w pomarańczowych szmatach. Są rozciągnięte i prują się a na dodatek kliku ratowników chodzi na bosaka. Wygląda to tak jak by kierownik basenu lub dyrekcja MOSIR-u szkodowała albo nie chciała zakupić porządnej odzieży roboczej ratownikom. I trzecia sprawa niedziałający od samego początku masaż z trzema dyszami ludzie chcą z tego korzystać a jak go załączą to zaraz wszystko się wyłącza na basenie rekreacyjnym. Tak to ciężko naprawić a może kierownictwo basenu albo dyrektor MOSIR-u to po prostu lekceważy i może jeszcze uważa ze ludziom przebywającym na basenie nic się nie należy. Według mnie należałoby zmienić zarządzających i może coś by się zmieniło. I następna sprawa wypadek na basenie. Nie byłem nie wiem jak to było naprawdę ale z tego co wiem od ludzi którzy wiedzieli ten wypadek to mówili że ratownicy do przybycia karetki prowadzili reanimację ręcznie czemu nie użyli defibrylatora do pobudzenia akcji serca przecież takie urządzenie powinno być na basenie a może jest tylko na papierze w rzeczywistości go nie ma. Czy jest to aż tak wielki wydatek że basenu nie stać na zakup, albo może dyrekcja się boi że ratownicy go zepsują i dlatego trzyma go w sejfie a tym samym mieć gdzieś życie ludzkie. Panie dyrektorze MOSIR-u panie kierowniku basenu może czas was zmienić, a może na poważne zmiany w komórce zaopatrzenie, logistyka bo teraz już mam wrażenie że MOSIR w Łomży to kupa nierobów którzy tylko pobierają pieniądze z kasy miejskiej. Może trzeba ich zmienić i zatrudnić nowych którzy będą chcieli pracować. I ostania sprawa chodzą słuchy na basenie że jeden z bardziej doświadczonych ratowników zrezygnował z pracy. Czyżby miedzy ratownikami a kierownictwem basenu był jakiś konflikt. Czyżby był to początek góry lodowej i niedługo następni pójdą w jego ślady. Mam wrażenie że ktoś w tej firmie MOSIR lekceważy pracowników i nie szanuje ich. Niech się MOSIR zastanowi co robi a może sam pan prezydent powinien tam porządek zaprowadzić bo tak dalej być nie może żeby takie numery tam odchodziły.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Widzę, że ludzie jednak widzą problem MOSiR'u, czyli brak zaangażowania w jakie kolwiek sprawy związane z ich obowiązkami. Fajnie napisałeś wyżej - " ...Panie dyrektorze MOSIR-u panie kierowniku basenu może czas was zmienić..." - oznacza to tylko to, że ludzie będący tak krótko na swoich stanowiskach, nie potrafią niczym dobrym się wykazać, a ludzie postrzegają ich jako niepotrzebny twór, który nie dość że nic nie robi i pobiera za to pensję, to jeszcze przeszkadza w normalnym rozwoju... "Śmieszne" jest też to, że wczoraj w innym temacie dotyczącym MOSiR'u, opisywałem sytację w ŁKS'ie, że dzieciaki grają za ulicą, którą jeździ masa samochodów i żeby potrenować i się rozwijać, to muszą najpierw pokonać ruchliwą ulicę bez przejścia dla pieszych a potem samych siebie na boisku-klepisku. Dziwna sprawa, bo na terenie stadionu, bez przechodzenia przez ulicę, jest przecież równiutkie jak stół boisko do treningu... Wniosek - Tak zarządzany MOSiR - nie potrzebny!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
dajcie się wykazać MOSiRowi. Jak go nie było to nie zauważaliście żadnej różnicy, a nagle wszystko co MOSiR robi nagle wam przeszkadza. Nie macie o czym pisać to jakieś głupoty wymyślacie. Dla mnie ważne jest to, że w ogóle coś robią i starają się żeby było ok, nie zawsze może jest tak jak my byśmy chcieli żeby było, ale ludzie trochę wyrozumiałości!!!!!! Bawią mnie takie wasze gadania
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
tunia: Sęk w tym, że MOSiR dostał obiekty miejskie i NIC NIE ROBI. A w każdym razie jedynie tyle, żeby mieć alibi. Nie chcę pisać, że każdy, ale na pewno wielu łomżyniaków, którzy mieli tę wątpliwa przyjemność kiedykolwiek być świadkiem działalności p. Sasinowskiego, wie, że problemem jest właśnie Szanowny Pan Dyrektor, osoba, która za nie do końca wiadomo jakie zasługi dostała ten stołek. Bo nikt mi nie wmówi, że zadecydowały względy merytoryczne. ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Tunia idż spać bo do pracy zaśpisz(mosir)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Mam wrażenie, ze to cała nagonka na MOSiR to jakieś porachunki personalne. Ludzie spokojnie dajmy innym pracować. Jedynie co powinniśmy robić to może podsuwać pomysły co powinni zrobić, a nie rugać c...j wie po co. To nic nam nie da. Osobiście też chodzę czasami na basen i nie zauważam takich dziwnych rzeczy jak niektórzy. Wręcz przeciwnie ratownicy i osoby tam pracujące są mili i kompetentni. Co mnie obchodzi czy mają koszulkę pogniecioną czy wyprasowaną. Przyszedłem popływać, a nie na konkurs mody. Także w mojej subiektywnej ocenie to co robicie to jest chore, ale takie nasze łomżyńskie ;].
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Człowieku, a kiedy został hucznie otwarty basen??? Przez tyle czasu nie można porobić reczy, które powinny byc zrobine na tip = top???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
VX_2100 - już Brzeczyszczykiewicz Tobie odpowiedział a ja jeszcze dodam, że już mieli chyba wystarczająco dużo czasu, żeby "spokojnie" pracować. Przyszedł czas, żeby tą spokojną pracę zacząć podsumowywać, a widać to nawet po tym, że coraz więcej ludzi się wypowiada na temat MOSiR'u i jego "pracy". Ciekawe, czy Twój szef w pracy, za którą Ci płaci, też by miał do Ciebie taką cierpliwość? tunia - odpowiedz mi, na te pytanka: 1. Ile Twoim zdaniem powinno się jeszcze dać czasu wykazać MOSiR'owi? 2. Co Twoim zdaniem MOSiR (bo napisałaś że to jest dla Ciebie ważne ) robi i w jaki sposób stara się żeby było OK? (jakieś konkrety) ps. "Jak go nie było to nie zauważaliście żadnej różnicy..." - Jak go nie było, to i nie było takich problemów i nikt głópot nie wymyśla, przynajmniej ja widziałem jak dzieciaki z ŁKS'u przez ulicę przebiegają na klepisko po 2-giej stronie ulicy, mimo iż są boiska do treningu na terenie stadionu. Myślisz że sobie Tą "głópotę" wymyśliłem, czy było tak faktycznie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Nie twierdzę, że było wszystko idealnie, bo numer z szafkami to chyba przeszedł wszystko. Lecz nie ma co wracać do przeszłości i im wypominać, tylko wraz z naszymi podpowiedziami coś się może da zdziałać na większą skalę. Chociaż może z drugiej strony wiecie więcej niż ja i tutaj nie ma szans nic zdziałać z tą ekipą. Lecz czy jak przyjdą nowi będzie lepiej? Wszystko się przeciągnie o kolejnych kilka miesięcy i wróci do tego samego punktu. Pozdro
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Jak przyjdą nowi, to jest szansa na "nową jakość" a po 2. to ewentualni nowi śledzą napewno poczynania tego MOSiR'u i to co widzą i wytykają im ludzie czyli my, więc za pewne nie będzie powtórki z rozrywki. Zmiany są zawsze mile widziane w różnych kategoriach życia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
"Hańba.....wszystkim oszczercom, co lud tumanią.... i z innych drwią" tak pozwolę sobie zmienić cytat Sumo/malaha - dobre i do Ciebie. Nic innego nie robisz tylko drwisz. Nic nie robią? no tak przecież od razu Kraków zbudowano. Mądry ten co siedzi i tylko gdera i dupę takimi tekstami zawraca. Startuj na kierownika, dyrektora i czyń co mądrego wymyślisz. Chcielibyście buraki metropolii? cudów na kiju....? Wszystko w swoim czasie, tylko dla Was nie warto, co by nie zrobiono to byłoby źle, mocni w gębie i to wszystko. Zasługi Was interesują? kto jaki stołek i za co? Niech każdy zajrzy za swój kołnierz a potem innych ocenia. Jednym słowem dziadostwo ze słomą w buciorach, ozorami klepią bo sami nic nie osiągnęli.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
.......jeszcze raz powtórzę najlepiej Łomżę zaorać, zasiać wtedy poczulibyście się jak u siebie, jeszcze tylko kilka Biedronek postawić, żeby żarcie było gdzie tanio kupić. Na resztę szkoda słów i mojego czasu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
gutek - Twoje posty, tyczą się także mnie, dla tego spytam Ciebie, czy znasz mnie że od buraków wyzywasz? Znasz mnie osobiście, że uwarzasz, że nic nie potrafię poza "gderaniem"? Aż tak mnie znasz, że sądzisz, że co by nie zrobiono, to dla mnie i tak będzie źle? Że tylko mocny w gębie jestem? Naprawdę Ty to wiesz, że nic w życiu nie osiągnąłem i tylko ozorem klepię? Gdzie mnie widziałeś, skoro piszesz, że słoma mi z butów wystaje? A może pisałeś o sobie te wszystkie rzeczy, bo ja o sobie wiem ZUPEŁNIE co innego...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
oho widzę "uderz w stół a nożyce się odezwą" uważasz piszemy z ż zgodnie z odmianą na g - od uwaga. To na początek bo ktoś tu lekko z ortografią kuleje, dlatego piszemy razem ;) Ale rozumiem nerwy, błędy przez nieuwagę zapewne ;) OK nie czepiam się tylko drażni mnie fakt, że niektórzy znaleźli sobie osiołka w postaci MOSiR'u i teraz jadą po nim bo innych tematów nie mają. Oczywiście, że uważam, że większość "Łomżan" to buractwo i się z tym pogodzić nie mogę. Pełno krętaczy, kombinatorów, którzy na innych się skaz dopatrują. Dlatego piszę niech każdy najpierw za swój kołnierz zerknie, wszyscy prawi, uczciwi. A jak ktoś uważa, że coś może zrobić lepiej niech pnie się w górę, stanowiska zajmuje i rządzi tak, żeby wszystkim było dobrze - powodzenia ! A nie gęby sobie czyimś nazwiskiem wycierać. Piszesz czy Cię znam? A Ty, Wy, znacie tych o których piszecie? Osobiście? Żenada.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Ktoś poruszył sprawę odejścia ratownika z pracy na basenie zapewne chodzi o mnie z końcem kwietnia nie przedłużam umowy o pracę. Od razu chcę zdementować pewne pogłoski. odszedłem z powodów osobistych na co dzień pracuję w innym równie ciekawym zawodzie który mi zabiera dużo czasu i wolny czas jaki mam chciałbym poświęcić rodzinie a co do reszty zarzutów nic nie zamierzam komentować to inni oceniają pracowników MOSIR-u i ja jako ratownik zapewne jestem też oceniany przez osoby korzystające z basenu. a jak jestem oceniany tego już nie wiem może ktoś mi kiedyś powie czas pokaże. na pewno jak ruszy plaża miejska będę tam widoczny albo w lipcu albo w sierpniu oczywiście jako ratownik. to jedno pogłoskę już mam nadzieję ze mamy już za sobą
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
A masz jeszcze sobie gucio poczytaj, bo nie wiem czy odwiedzasz stronę Kibiców ŁKS'u Łomża, tak dla "potwierdzenia" naszego BURACKIEGO, OZOREM I GDERANIEM KLEPANIA na temat pracy MOSiR'u w Łomży. http://www.lks.4lomza.pl/forum/viewtopic.php?p=51645#51645 i proszę,wręcz nalegam i błagam odnieś się do ostatnich wpisów na tym forum a przynajmniej do tego zdjęcia z drzwi direktorka MOSiR'u w Łomży. Napisz chociarz, czy tego typu naklejki, to chleb powszedni na drzwiach ludzi na takich stanowiskach. Liczę na Ciebie, że i tym razem się wypowiesz... w razie, jak byś nie wiedział o co chodzi: http://w214.wrzuta.pl/obraz/9Qf9SgzYXMA/jmjp044
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Naklejka, że tak powiem "z jajem" ktoś ma poczucie humoru - brawo ! (akurat tego Polakom brakuje) A stronę Kibiców ŁKS'u może będę odwiedzać jeśli cokolwiek, ktokolwiek napisze tam o jakichkolwiek, znaczących ! sukcesach ŁKS'u Mam na myśli sukcesy przez duże S. lomza23 zamiast oglądać zdjęcia z naklejkami na drzwiach dyrektora MOSiR'u przejrzyj słownik ortograficzny, szczerze polecam z dobroci serca :) i w trosce o poprawną polszczyznę pisaną.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
gucio - jeszcze jedno - brawo, znalazłeś jeden błąd w moim poście! Jesteś git! Ten argument potwierdza to, że znasz mnie nie tylko z widzenia, ale i osobiście i wiesz kim jestem, bo RAZ się pomyliłem... Proponuję abyś odniósł się do mojego powyższego postu. Może być z błędami, w końcu KAŻDY może mieć dysleksję lub się po prostu pomylić w takich błahostkach no nie...?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Widzę że się odniosłeś co do naklejki na drzwiach DYREKTORA MOSiR'u w Łomży i widzę że jesteś ZA! za takimi praktykami. Spoko, teraz tylko czekać na nakleję na drzwiach Prezydenta Łomży z napisem - "nie wchodzić, bo się zesrałem i śmierdzi" - też będzie z jajem i poczuciem humoru...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Żeby raz to można byłoby jeszcze oko przymknąć hehe ale to jest "dysleksja" gigant ;) tym bardziej polecam słownik ort. Co do poprzedniego postu odnosząc się napiszę...i co z tego? Widocznie był jakiś powód, MOSiR'u nie było, boisko było w pożal się Boże stanie a nawet gdyby było OK ŁKS'owi by to nie pomogło "złej tancownicy przeszkadza rąbek u spódnicy" Też pewnie były pretensje tylko do kogo? Powtarzam nie od razu Kraków zbudowano nowy twór, sprawdzi się - w porządku, NIE - trudno Ale to nie powód, żeby psioczyć i mieszać ludzi z błotem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
lomza23 jeszcze warto byłoby dodać "...wchodzisz na własne ryzyko" hehehe podoba mi się.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
gutek, żarty żartami. To że "nie umiem" pisać poprawnie (ą,ę,ż,ź,ć,ś,ó,u,h,ch, - TWOIM ZDANIEM) - , nie zmienia faktu, że MOSiR i Jego władze są nie na miejscu, a na pewno nie właściwe.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Są bardzo na miejscu w innych miastach, to w Łomży też, to, że nie wszystko idzie jak powinno, nie znaczy, że się nie uda. Czas pokaże. Jak na razie to jest mniej wsparcia a więcej krytyki. To takie typowe, tylko nie wiem czy dla Polaków ogólnie czy dla mieszkańców Łomży. Każdy mądry jak siedzi z boku i obserwuje a może nawet cieszy się z czyjejś porażki. Co stoi na przeszkodzie? Niech każdy mądry stara się o posadkę i pokaże co potrafi...oprócz pitolenia na forum. Tylko najpierw niech podszkoli się w poprawnej pisowni bo może być tak, że na naklejce swojego gabinetu zrobi błąd ortograficzny a wtedy to nie zabawnie tylko kwas będzie ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Wtedy nie będzie dyrektor z poczuciem humoru tylko dyrektor analfabeta - a takich w PL też nie mało :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
gutek - odbiegasz z tą polszczyzną od tematu. Pomyliłem się - OK! Ale co to ma literka w tą czy we w tą do problemu? Czy jak z Tobą ktoś rozmawia, to mówi do Ciebie przez Ż z kropką czy przez R Z? czy przez ó czy przez u? Nie odwracaj kota ogonem... Popatrz na fakty...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Nie odbiegam, nie odwracam, czytaj ze zrozumieniem. Wszystko w temacie. A jak ktoś ze mną rozmawia to owszem od razu widzę komu słoma z buta..... :) A, że większości to już inna przykra sprawa, i rzeczywiście przy wypowiedziach trudno połapać się czy ktoś nie robi błędów ortograficznych hehehe ;) Strasznie przejąłeś się tym MOSiR'em wyluzuj. Jest więcej nieszczęść na tym świecie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Takie naklejki to sobie może on na budę do swojego psa przykleić .A co do słomy to spójrz na siebie i skąd twoje korzenie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Autor: gutek (---.elomza.pl) Data: 23-04-10 19:27 "Hańba.....wszystkim oszczercom, co lud tumanią.... i z innych drwią" tak pozwolę sobie zmienić cytat Sumo/malaha - dobre i do Ciebie. Nic innego nie robisz tylko drwisz. Nic nie robią? no tak przecież od razu Kraków zbudowano. Mądry ten co siedzi i tylko gdera i dupę takimi tekstami zawraca. Startuj na kierownika, dyrektora i czyń co mądrego wymyślisz. Chcielibyście buraki metropolii? cudów na kiju....? Wszystko w swoim czasie, tylko dla Was nie warto, co by nie zrobiono to byłoby źle, mocni w gębie i to wszystko. Gutek sorry, ale kto jest wg Ciebie odpowiedzialny za stan tego basenu? Za to, że nie działa tam wszystko jak należy, że jest pełno usterek, o których między innymi piszą forumowicze??? Nie, nie drogi kolego, za publiczne pieniądze, to fuszerek nie powinno się robić. Rozumiesz tę zasadę? Prywatnie, to możesz sobie robić co chcesz, ale nie ze środków publicznych.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
zajc.pl patrzę na siebie i daleko Tobie do moich korzeni, dokładnie je znam, daleko mi do słomy, snopków i zapiecka, baardzo daleko i nigdy po drodze. Z tego co wiem basen ma się dobrze, usterki się zdarzają są do naprawienia. Wszystko działa. Nie wiem skąd te info, że nic tam nie funkcjonuje. Z tego forum? Czytacie, podtrzymujecie słowa innych bezmyślnie. Publiczne pieniądze? Nie tylko w basenie utopione, bezmyślni krzykacze. Większe pieniądze przeciekają nie wiadomo gdzie, tak już jest w PL. Pyszczycie i kłapiecie dziobami bo nic z tym nie możecie zrobić i nic nie zrobicie. Ja się cieszę, że ten basen wygląda tak a nie inaczej, przez 15 lat nic z nim nie robili, remonty? Na kartce, na drzwiach wszystko można napisać, tam dopiero były usterki, trzeba było się zrzucić i dać kasę na basen miejski, kiedy była taka potrzeba. Teraz ktoś się za to wziął może trochę nieudolnie ale na początek dobre i to. Środki publiczne? Jeden drugiego "okrada" jak tylko może, Polak potrafi tu zakręcić tam zachachmęcić aby tylko sobie zaoszczędzić. Od szaraczków takich jak Wy po wyższe sfery. Piszecie o fuszerkach, ot sprawiedliwi, dokładni...Nie wiem czym się zajmujesz Brzeczyszczykiewicz, bo jak masz swój interes to na bank kombinujesz jak się da, i nie dla dobra publicznego, tylko dla własnej kieszeni.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
A jak się komuś naklejka nie podoba to niech pójdzie i powie, że tak nie wypada, prosto w oczy. A może nie jeden widział naklejkę jak drzwi za sobą zamykał bo nie załapał się na fuchę? Boli? Spokojnie nie tam to gdzie indziej praca się znajdzie. P co zaraz czyjeś imię szargać z zawiści.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
gucio, ja jeszcze raz spytam - skąd wiesz, że My tylko na forum szczekamy (tak poza tym, to Ty też szczekasz na tym forum) i że nic w życiu nie osiągneliśmy? Skąd wiesz, że nikt z nas nie był i nie zapukał w sprawie tej naklejki czy jakiego kolwiek innego problemu? Strasznie mnie zastanawia, skąd Ty to wiesz??? wg. Mnie są 2 wyjścia: 1. Albo jesteś samym dyrektorem lub kimś mu bardzo bliskim, bo strasznie jesteś pozytywnie nastawiony do działań MOSiR'u. 2. Wiesz po prostu WSZYSTKO! Jeżeli ta 2. opcja, to skreśl sobie dzisiaj 6 liczb w lotka a jutro zajmij się wydawaniem pieniędzy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Wydawaniem pieniędzy zajmuję się codziennie :) A pozytywne nastawienie ogólne to wada wrodzona i całkiem mi z tym dobrze. Lepsze pozytywne nastawienie, niż negatywne a tutaj tylko takie widzę. Może za dużo się zastanawiasz a za mało robisz? To co ja piszę wynika nie tylko z mojej wiedzy, niestety nie wiem wszystkiego <żal> wynika to z moich obserwacji. Cieszy mnie, że coś w życiu osiągnąłeś, nie wiem co i mnie to nie interesuje ale chyba za mało skoro osiągnięcia czy pozycje innych tak bardzo kolą Cię w oczy. Na tym skończę te wywody bo to jak grochem o ścianę...jak ktoś ma kłopoty z rozumowaniem, to nic na to nie poradzę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Wydawaniem to ty zajmujesz się codziennie (mosir) ale licz się z tym że bedą nowe wybory i jesteś cienki bolek i się nie pluj chłopie z sześcioraków (nie ubliżając wsi czerapiku z mosiru)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
,,Są bardzo na miejscu w innych miastach, to w Łomży też, to, że nie wszystko idzie jak powinno, nie znaczy, że się nie uda. Czas pokaże." chodzi oczywiście o MOSIR-y w innych miastach. Owszem są potrzebne działają jak należy ale nie w Łomży. Pół roku działania i praktycznie nic nie zrobiono dla popularyzacji sportu, same przeszkody. Jeżeli chodzi o deski do nauki pływania to pochodzą one z SP 10 dlatego są troszkę zniszczone, MOSIR prowadzi naukę pływania nie mając własnego sprzętu... a jeszcze jedno ,, mądre " posunięcie dyr zakaz wchodzenia na trybuny dzieciom i młodzieży nie uczestniczącej w lekcji na basenie, kto ma je pilnować? lepiej nie przywozić grup bo zawsze się zdaży, że ktoś nie ćwiczy i zostawić kogoś bez opieki poza basenem...myslec trzeba... zanim się podejmie decyzje ja już nie przychodzę z grupami.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
zajc.pl jak na razie Ty się plujesz i nic konkretnego nie masz do powiedzenia. Nie ubliżając wsi? masz rację, nie ubliżaj swoim ziomkom po kądzieli bo jak pojedziesz na zabawę (to u Was ciągle modne) to Cię sztachetami wymłócą i tyle skorzystasz. Nawet nie pytam jakie masz IQ bo nie chce mi się Tobie tłumaczyć co to takiego ale nie sądzę, żeby było choćby przeciętne jak łapiesz się do setki to dobrze. Tyle do Ciebie..nie chce mi się z Tobą gadać. Gal Ty na pewno wiesz jak działają MOSiR'y w innych miastach, pewnie światowy człowiek jesteś, na pewno wiesz jak tam wyglądały początki i rozwój, wszystko pewnie szło jak po maśle, może nikt im kłód pod nogi nie rzucał, nie śledził potknięć. Ja zdania nie zmieniam, czas pokaże co z tego będzie. A mi już szkoda mojego czasu i energii na te bzdety i mądrości z tego forum. Jak się nudzę to zajrzę i włos się na głowie jeży. A na nerwach co niektórym tutaj zagrać można, bez wysilacza. Jedno jest pewne "włażą co niektórzy między wrony i BEZMYŚLNIE kraczą jak i one"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Gutek, tak piszesz, że wszyscy kradną i marnotrawią pieniądze publiczne, to może, jako jedyni sprawiedliwi, dacie przykład i pokażecie jak należy je wydawać? Bo narazie tego nie widać....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
A dlaczego do mnie piszesz w liczbie mnogiej? Ja reprezentuję tylko moje zdanie w tej "burzliwej" dyskusji, swoją drogą to już mnie to właściwie nudzi. Zastanawia mnie jeszcze tylko fakt dlaczego przed remontem młodzież niećwicząca też nie mogła wchodzić na halę z niecką basenową i nikomu to nie przeszkadzało, nauczyciel przyprowadził klasę ćwiczącą, "oddał" pod opiekę ratownikowi i miał gdzieś co robią jego podopieczni. Druga połowa niećwicząca siedziała przy stolikach w korytarzu albo i nie, bo poza basenem mieli ciekawsze zajęcia, gdzie wtedy byli nauczyciele? Gdzie wtedy był problem co z tymi uczniami zrobić? Nie było problemu? Hmmm.. Na tym kończę, już mi się nie chce .. "uczestniczyć" w tym temacie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
gutek, do tej pory byłeś "mądry", uważałeś, że to My siejemy jakiś ferment, że nic nie wiemy, że coś tam od kogoś usłyszeliśmy i powtarzamy... Masz tu niżej cytat z forum kibiców ŁKS'u Łomża po wczorajszym meczu i go przeczytaj, a potem daj znać, co sądzisz teraz o tym, bo po przeczytaniu tego tekstu, powinieneś zmienić poglądy (o ile nie jesteś z MOSiR'u i nie masz swoich racji). Przeczytaj spokojnie, a nawet dwa razy, żebyś na pewno zrozumiał, co tu jest napisane: "Na mecz (rozpoczęty z niewiadomego powodu z 10-minutowym opóźnieniem) łomżanie wyszli w białych koszulkach z napisem: „Dyrektor MOSiR-u przeciw ŁKS”, co było protestem przeciw niekompetentnym działaniom P. Sasinowskiego, notabene jeszcze niedawno prezesa Naszego Klubu. Jak długo jeszcze ten Pan swoimi działaniami będzie utrudniał życie naszej drużynie, oraz jak długo panowie z ratusza będą tolerować jego nieudolność – tego niestety nie wie nikt. Do powszechnie znanego stanu rzeczy należy dodać, że z winy P. Sasinowskiego i jego decyzji o zamknięciu obu boisk nie doszedł w niedzielę do skutku pojedynek trampkarzy ŁKS-u z rówieśnikami z Suwałk, gdyż MOSiR odmówił młodzieży boiska. Skutek – najprawdopodobniej walkower dla zespołu gości... W innych miastach jakoś można konserwować murawę nie utrudniając nikomu życia, w Łomży jak zwykle wszystko stoi na głowie… A podobno miasto i MOSiR stawia na młodzież, czy nie tak, Panie Dyrektorze? Proponuję Panu poczytać „Potop”, ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich słów Andrzeja Kmicica wypowiedzianych podczas pojedynku z Wołodyjowskim." Jak widzisz, do nas czyli Twoim zdaniem buraków ze słomą w butach, takich co to tylko klepią ozorami itp. itd. dołączyli również piłkarze ŁKS'u i to oficjalnie! Nie na forum! Coś z tym problemem (pan dyrektor MOSiR'u) ktoś zaczął robić, bo problem jednak istnieje! Jak to nie jest dla Ciebie wystarczający dowód, to już chyba nie mam siły przebicia w dyskusji z Tobą...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Jakbyś nie zauważył lomza23, moje posty odnosiły się głownie do tematu "MOSiR - basen miejski" nie MOSiR - ŁKS. Wytoczyłeś porządne działo i nie widzę, błędów ort. czyżbyś skorzystał jednak ze słownika ortograficznego? ŁKS'owi nie wiodło się do tej pory, nie wiedzie się w dalszym ciągu, czyja to wina, to już nie do mnie pytanie. Mnie ŁKS nie interesuje. A jeśli chodzi o buraki, słomę i takie tam...no cóż każdy wie skąd pochodzi, trzeba się z tym pogodzić a nie obrażać. A skoro odebrałeś to tak bardzo personalnie, to coś w tym musi być ;) Ale dzięki, że tak wnikliwie czytałeś moje posty i zapamiętałeś co tam było napisane. To byłoby na tyle, kłóćcie się, przepychajcie skoro Wam to taką radość sprawia, ja znam inne sposoby spędzania czasu o wiele przyjemniejsze. gutek vel... :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Naprawdę żal mi Ciebie... Owszem, temat nazywa się "MOSIR a basen miejski", ale dyskusja w tym temacie bardziej dotyczy MOSiR'u i człowieka Nim zarządzającego. Nie pytałem Ciebie, czy interesuje Cię ŁKS, ja napisałem że problem jednak istnieje z władzami MOSiR'u, czyli napisałem o tym, o czym głównie się wypowiadałeś i czego głównie broniłeś! (władz MOSiR'u) Nie wiem, czy zauważyłeś o czym pisałeś?? ps. Fajne masz teraz argumenty w swoich wypowiedziach. Przeważającą częścią Twoich postów na temat powyższy (MOSiR) jest wytykanie mi jednego błędu ortograficznego i wypowiedzi na temat buractwa itp... Praktycznie nic na temat...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Gutek dodam od siebie, Twoje wysokie IQ, szlacheckie pochodzenie i kultura osobista nie pozwala Ci szanować wypowiedzi innych, jesteś pewnie jednym z pracowników MOSIR-u ale masz złe informacje, kiedyś nauczyciel był na niecce basenu i prowadził zajęcia a reszta niećwiczących siedziała na zewnątrz i rozrabiała.Nigdy klasy nie były przekazywane ratownikom i nie oni prowadzili zajęcia. O tych sprawach zostałeś żle poinformowany bo nie sądzę, że wiesz o tym z własnych obserwacji.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Gal nigdy nie mów nigdy bo się kiedyś zdziwisz, skoro piszę znaczy wiem. Nie snuję domysłów w tej kwestii. Racja, reszta niećwiczących rozrabiała, paliła papierosy na zewnątrz i nie tylko papierosy. Do tego stopnia "rozrabiali", że czasami się pojawiała policja, tylko gdzie wtedy byli nauczyciele? Co do zostawiania, grup pod opieką a raczej bez opiekuna prowadzącego zajęcia..tu można polemizować na temat tego NIGDY. Kulturą osobistą wykazują się ci którzy tutaj na tym forum jadą po wszystkim i po wszystkich, często nie przebierając w słowach, więc tutaj radzę ostrożnie z oceną kultury osobistej i nie mojej TYLKO wielu użytkowników TEGO FORUM. A Ty lomza23 naucz się pisać, kibice ŁKS też powinni tą umiejętność posiadać. Błędu nie wytykam, tylko się z nich wyśmiewam to różnica. Ogólnie mój stosunek do tego o czym tutaj jest prześmiewczy i nie dziwi mnie, że tego nie zauważyłeś. Mi to po prostu lotto :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Te zdanie zaczynające się od "Ogólnie..." napisane przez Ciebie, jakieś takie dziwne jest? Ale skoro Ty się tak bardzo znasz na polszczyźnie pisanej i wogóle poprawnej, to się nie wtrącam... Śmiej się dalej. Zdrowszy będziesz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Nauczyciel prowadził zajęcia na pływalni a reszta zostawała bez opieki zgadza się to był błąd, który obecnie Pan dyr MOSIR-u chce przywrócić(zakaz wpuszczania na widownię). Jeżeli chodzi o interwencje policji to ona nie przyjeżdżała do uczniów tylko osób które przebywały na terenie basenu bo jak wiesz zapewne każdy mógł korzystać z pływalni. Pozdrawiam !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
gutek: 1. Panie oczytany i wykształcony - bo skoro poprawiasz innych, musisz być lepszy - a w którym to fragmencie mojej wypowiedzi zauważyłeś drwinę? Ja jakoś jej nie widzę. To była subiektywna ocena działalności p. Sasinowskiego, do której – podobnie jak Ty – mam prawo. 2. Masz słuszność, że temat dot. miejskiego basenu, jako że jednak większość użytkowników postanowiła go przekształcić w dyskusję nt. działalności MOSIR-u w ogóle, takim się stał. 3. Skoro więc wyjaśniliśmy sobie – mam nadzieję – sprawę por. w pkcie 2, pomóż mi proszę: co mam powiedzieć mojemu chrześniakowi, który dzisiaj wraz ze swoją drużyną trampkarzy miał rozegrać mecz z Wigrami Suwałki, jednak spotkanie się nie odbyło, bo MOSiR w środku rundy postanowił przeprowadzić konserwację murawy? Jak mam mu wyjaśnić fakt, że został – użyję kolokwializmu – „olany” przez zarządcę miejskich obiektów sportowych? Że dzięki MOSiR-owi jego drużyna przegrała ten mecz walkowerem? W innych miastach można dbać o murawę w sposób, który nie koliduje z rozgrywkami, p. Sasinowski tego nie potrafi. Przez ponad tydzień w Polsce obowiązywała żałoba narodowa, płyty były nie używane. Wystarczyło konserwację przeprowadzić w tym okresie. Niestety, p. Sasinowski na to nie wpadł. Zresztą, to nie pierwsza rzecz, której ten Pan się nie domyślił. 4. Skoro już się czepiasz innych, że robią błędy, pozwól, że też coś Tobie wytknę: w j. polskim NIE ISTNIEJE forma MOSiR’u. Poprawnie jest MOSiR-u. Jak to było z tym źdźbłem i belką w oczach :-)? ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
pierwszym dobrym posunięciem a może i nie pierwszym ale z pewnością dobrym jest wsparcie MOSiR w zorganizowaniu Miejskiej Ligi Piłki Nożnej w której udział bierze blisko 200zawodników a na mecze na Orliku przy Katyńskiej przychodzi masa ludzi więc początek jest oby więcej tego typu udanych projektów przy wsparciu samych mieszkańców. Należy pamiętać że wy tez możecie mieć pomysły a ta instytucja jest także od tego by pomagać je realizować. Takim pomysłem właśnie jest MLPN. czas pokaże jak to dalej będzie wyglądało. historia, najlepszym jest nauczycielem, lecz najgorszych ma uczniów - Mahatma Gandhi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Gwoli ścisłości - ostatecznie doszło do meczu ŁKS - Wigry na płycie bocznej boiska. W jakich okolicznościach: http://prostozlomzy.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3779:ks-lepszy-od-piasta&catid=65:piska-noina&Itemid=177 Proszę, gutek, ustosunkuj się teraz do działań MOSiR-u. lancelot: Racja, organizacja wspomnianych przez Ciebie rozgrywek jest - wydaje się - dobrym pomysłem. Czy będzie się tym można pochwalić? Zobaczymy. Życzę w tej kwestii MOSiR-owi dobrze. ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Sumo, chyba się nie łudzisz że gość się jeszcze odezwie? Najpierw wyśmiewał się z mojego błędu, gdzie między czasie popełniał swoje. Ja żebym tak się z kogoś wyśmiewał i sam popełniał błędy, to bym jak On głowę w piasek schował. Poza tym Jemu teraz jest najwyraźniej wstyd, że tak bronił tej śmiesznej instytucji, (ale jak!) a prawda jaka jest, to wystarczy poczytać inne portale Łomżyńskie lub pójść po prostu po rozum do głowy! Zakładam, że jak jakiś Jego post się pojawi w tym temacie, to będzie to coś w stylu - "nic nie wiecie buraki i tylko ozorami klepiecie". itd...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Na tyle, na ile znam tego typu ludzi, jakim się jawi gutek, to jest on wciąż jest przekonany o swoich racjach. Ma do tego święte prawo, a naszym – równie świętym – jest go przekonywać. Sądzę, że nie pojawi się więcej w tym temacie, a jeśli, to poinformuje, że to zbyt błaha sprawa, by dalej o nią kruszyć kopie, lub że go nie przekonaliśmy. Co zresztą już napisał – „mi to lotto”. Skoro mu to jest obojętne, to po co w ogóle zabierał głos? Widzę w tym pewną niekonsekwencję. Zmieniając cytat: nie, żebym wytykał, po prostu się wyśmiewam z braku logiki w tym przypadku... ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
lomza23 cieszy mnie, że odrobiłeś lekcję, z jakim skutkiem to się z czasem okaże, będziesz teraz uważał na to, żeby błędów nie robić. I nie kłap więcej dziobem a już na pewno nie na temat błędów ort., które rzekomo ja robię. Co do śmiesznej sytuacji, nie chodziło mi o MOSiR - ŁKS, tylko o nagonkę na MOSiR, jako nowy twór, któremu trzeba dać szansę wykazania się a nie z góry zakładać, że jest niepotrzebny i do bani. Sumo/malaha odstąp od swojego świętego obowiązku przekonywania mnie, mnie przekonują fakty, nie posty z TEGO forum, którego poziom daje wiele do życzenia. Teraz się pewnie znów narażę ale trudno, ŁKS IV liga...naprawdę jest powód do DUMY ? Jeśli tak to minimaliści z Was. Macie tak wielkie wymagania wobec MOSiR'u , a co z wymaganiami wobec "Naszego" klubu?...krzykacze. Jeśli się już nie odezwę w tym temacie, to tylko dlatego, że już mi się nie chce, mam ciekawsze zajęcia niż ślęczenie przy komputerze, śledzenie co Wam się ZNÓW nie podoba.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
PS. Właściwie to jakby się bliżej przyjrzeć to V LIGA, jest coś niżej? Bo słabo się w tym temacie orientuję. Pozdrawiam wybiórczo-wymagających :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
No w końcu, bo już się martwiłem... Wcześniej odpisywałeś na każdego posta odrazu i nie miałeś tych ciekawszych zajęć a teraz taka przerwa... Jak interesują Cię fakty, to poczytaj trochę, a dowiesz się min. dla czego ŁKS jest w 4 lidze. Na tym forum też mógłbyś się tego dowiedzieć, ale wg. Ciebie, to ludzie tutaj tylko klapią ozorami. Zupełnie jak Ty...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
lomza23 - obawiam się, że musisz mu wypunktować, dlaczego jest w IV lidze, bo znając podejście gutka ("mi to lotto") nawet się nie skala poszukaniem tych informacji, które wskazałeś....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
lomza23, nie martw się o mnie. Zajmij się czymś pożyteczniejszym, odstaw komputer, idź na spacer z żoną albo dziewczyną. Jedź do babci na wieś, zrób cokolwiek co wpłynie korzystniej na Twój sposób myślenia. Przypuszczam, że IV liga z wielu powodów, ale według kibiców na pewno żadnym z nich nie są umiejętności piłkarzy, oni są po prostu "świetni" Ty też lomza23 jesteś "świetny", błyskotliwy, inteligentny, myśl tak dalej. Jakbyś nie rozumiał, któregoś słowa, którym Cię określam w moim poście, polecam Google tam znajdziesz znaczenie ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Brzeczyszczykiewicz pozbądź się tego "co ma być to będzie" to się kłóci z tym co piszesz, jeśli "co ma być to będzie" to Twoje motto, dewiza życiowa, to wiesz, że nic nie zdziałasz pisaniem na forum ponieważ "Co ma być to będzie" czy samo w sobie nie mówi już, że Tobie też "lotto"?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
a to akurat spadek po starym nicku, więc musi zostac, sentyment, wiesz, rozumiesz;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
Wszyscy tacy mądrzy jestecie, to startukcie na dyrektorów, kierownikow itp. stanowiska. W Łomży napewno bedzie o wiele lepiej. Czepcie się jakiejs innej instytucji bo to już się przejadło, a obrażanie ludzi i krytykowanie ich formy dzialania to już kompletne dno!!!! Gtuek, masz dużo racji. Szkoda czasu na taki temat
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
gutek: Ponownie proszę Cię o ocenę postępowania MOSiR-u ws. rozgrywanych w ten weekend spotkań drużyn trampkarzy ŁKS-u. Jako obrońca tej instytucji odnieś się, proszę, do faktów. ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
tunia - Ty to jednak masz naj więcej do powiedzenia w tym temacie. Twoim zdaniem, ktoś o nicku "Gtuek" - kto się nawet tutaj nie wypowiadał, ma "dużo racji"...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
W tym wątku pojawiło się nawiązanie do wypadku na basenie, w którym poszkodowana została moja siostra. Nie mogę nie zgodzić się z autorem wątku, że zmodernizowany basen powinien posiadać sprzęt ratowniczy skuteczniejszy niż ręce ratowników. Co do kompetencji samych ratowników nie będę się wypowiadał. Obszerną relację zamieściłem w tym wątku: http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=261381&t=261381 Co do szefostwa MOSiR to po wypadku byłem przygotowany na wizytę kierownictwa ośrodka bądź basenu. Spodziewałem się, że kierownictwo jednostki, na terenie której zdarzył się wypadek podejmie próbę kontaktu z rodziną by co najmniej wyrazić ubolewanie. I doczekałem się wizyty. Kilka dni po wypadku do mieszkania rodziców zapukał młody pracownik basenu. Wyraźnie przestraszony i roztrzęsiony, pewnie w duchu przeklinający rolę jaką wyznaczyli mu jego pracodawcy wręczył mi "Protokół wypadku" abym go uzupełnił. Tego prawdę mówiąc się nie spodziewałem. Był to najbardziej nieodpowiedni "gest" jaki kierownictwo basenu mogło wykonać w stosunku do rodziny osoby poszkodowanej w wyniku zaniedbań swoich pracowników. Przeczytałem ów dokument i zwróciłem nadawcy tłumacząc, że nie mogę podpisać czegoś takiego. W zasadzie nie wiem jak określić reakcję MOSiRu na ten wypadek. Samo doręczenie takiego "protokołu" wydaje mi się czymś niestosownym, czy wręcz aroganckim i nie bardzo wiem czemu miało służyć. Trudno by mi było podpisać się przed dokumentem lakonicznie stwierdzającym, że moja 16 letnia siostra po prostu się utopiła, koniec, kropka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: MOSIR a basen miejski |
gutek i tunia, wyjaśnijcie panu, bratu poszkodowanej, że jednak MOSiR jest dobry i że trzeba dać im jeszcze więcej czasu... Bo Wy to wiecie najlepiej. Nie to co my...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |