Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Pomóżmy łabędziom |
Za naszym Centrum Rehabilitacji na Rybakach pływa na rzece stado łabędzi ( ok.60 ptaków ).Są piękne, dostojne i potrzebują pomocy ludzi. Ciężka i długa zima dała im się we znaki.Nie boją się ludzi, zostawiły swoją dumę i wychodzą z wody na brzeg,aby żebrać o pokarm .Ich zamarznięte dzioby,pokryte soplami lodu, uniemożliwiają im jedzenie chleba, który przynoszą im dobrzy ludzie.Biją się o każdą kruszynę,głód zabił ich naturalny instynkt obronny - chleb wyrywają z ręki. Pomóżmy dotrwać im do wiosny.Apeluję do kompetentnych ludzi o fachową pomoc i otoczenie stada łębędzi opieką. Otwórzmy nasze serca i niepoztawajmy obojętni na los tych Królewskich Ptaków !!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomóżmy łabędziom |
ja moge przyjac takiego labedzia do domu .... na obiad ;) mniam mniam :) buhahahha swoja droga ciekawy jestem jak smakuje labedz ??:D wie ktos ???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomóżmy łabędziom |
trzeba dać znać Nadleśnictwu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomóżmy łabędziom |
Trzeba zawiadomić Łomżyńskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Tel. 2163183. Towarzystwo zorganizuje pomoc.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomóżmy łabędziom |
A ktoś już to zrobił?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomóżmy łabędziom |
cycq - porąbańcu, tu mowa o ratowaniu ptaków a ty takie bzdury piszesz. Żal mi cię.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomóżmy łabędziom |
Piszcie, co z tymi łabędziami... Ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomóżmy łabędziom |
Tak trzeba pomóc łabędziom.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomóżmy łabędziom |
Niewiem cycq jest jakis jiewychowany !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomóżmy łabędziom |
CHŁOP Z BUSZU !! NIEWYCHOWANY I NIE ChLUJNY !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomóżmy łabędziom |
W weekendy nie można się dopchać do tych ptaków - kolejka ludzi do dokarmiania. Największą frajdę mają malce - widziałem może 4-latka (z rodzicem) karmiącego je z ręki (ja bym się bał o takiego malucha). Nocują trochę dalej w górę rzeki ale wystarczy parę razy zakwakać i w komplecie zjawiają się po żer. Łabądki najgorsze mają za sobą. W styczniu pływały 4 sztuki. W czasie dużych mrozów było ich ok 10 (później ok 20) - dokarmiały je wtedy dzieci z sąsiedniego bloku. Łabędzie wyłaziły z wody i biegały za dziećmi jak psy - nawet na góry piachu za nimi się wdrapywały. Niesamowity widok. Teraz już nie są tak zdesperowane. Chyba zdążyły się oswoić. No i chyba pogoniły bobry - te ostatnie były już tak bezczelne, że na odległość 5m od człowieka jeszcze nie reagowały - przerywały robotę, siadały na baczność i czekały na ciąg dalszy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomóżmy łabędziom |
Ale moga w każdej chwili zniknąć i to dopiero bedzie problem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |