4lomza.pl/

Od długiego czasu mam problemy z zatokami ale od tej zimy to już duża przesada,ciągle nie mogę ich wyleczyć,chodzę do lekarza ale przepisane przez niego jakieś leki typu krople do nosa czy jakieś tam tabletki nie są skuteczne.Prawie codzień boli mnie głowa,rano musze wypluwać flegmę i smarkać w chusteczki,ostatnio już jakiś czas ciągle mówię przez nos.Znajomy polecił mi jakieś tabletki z zawartością ziół Sinupred i niby one rozrzedzają wydzielinę i likwidują stany zapalne.Może macie jakieś doświadczenia z tym problemem,co byście mi poradzili?Czy pójście do laryngologa coś pomorze?wiem że można przeczyścić całe zatoki z ropy,jest chyba taki zabieg ale jak ma mi przepisywać kolejne leki to ja za taką zabawę podziękuję.
Muszę to wyleczyć,ten dyskomfort po po prostu już mnie wykańcza.

ok,wzbudzilas moja litosc.

kot składa się z sierści oraz dwóch łap przednich do rozpędzania się i dwóch tylnych do hamowania

Wybierz się do dobrego laryngologa. Pyd jest dobry.

koka pr\zechodzilam to w SZWECJI --uratowala mnie Hinduska ,polecajac tzw. tygryska ale w kolorze bialym!!!!!!!!!!!!(dogadalysmy sie na migi :))) i inhalacje --to ze leci ropa to bardzo dobrze tz. ze zatoki sie oczyszczaja!!!! napisz na emaila. do lata czapka!!!!!!!!! i do konca zycia!!!!!!!!!!!!!!! zaden cug czy przeciag!

bagrmosen

w tej chwili też mam ten problem, używam kropli Xylorin, pomagają i jest już lepiej.

.:Co mnie nie zabije to mnie wzmocni:.

ja równiwż polecam dr.Pyda ,przyjmuje prywatnie na przeciwko szpitala w prywatnych domkach ,polecam...

Najlepiej to zrobić rtg zatok i udać się nawet do rodzinnego, może masz tak jak ja, krzywą przegrodę i ona powoduje zbieranie się i ciągle zatkane zatoki, jeden zabieg i problem masz z głowy do końca.

Przewlekły stan zapalny zatok może być spowodowany polipami. Blokują one swobodny przepływ przez co zbiera sie "wydzielina" która jest doskonałą pożywką dla bakteri. Idz do laryngologa, da ci skierowanie na KT i bedzie dokładnie wiadomo w jaki stanie są twoje zatoki. Problem w tym że na KT (tomograf komputerowy) czeka sie około pół roku, chyba ze zrobisz prywatnie, koszt kilka stówek. Radzę nie bagatelizować tego bo możesz mieć większy problem niż masz w tej chwili.

Bardzo dobrze działają gorące inhalacje z soli Boheńskiej, koszt 1 kg w aptece to ok. 8 zł, Sinupret w tabletkach (są też tańsze odpowiedniki).
Oczywiście czapka na głowę no i wizyta u lekarza (Pyd - przyjmuje w środy prywatnie na Piłsudskiego 6).

Ja tez ciągle miałam taki problem 2 lata temu wlasnie w marcu rozchorowałam sie i przyjełam 3 rodzaje antybiotyku,ktore wcale nie pomogly.Skonczylo sie na 20 zastrzykach.no i od tamtej pory jest juz lepiej.tzn czasem jescze mnie dopada zapalenie zatok ale juz nie tak dokuczliwe i radze sobie bez lekarza.poprostu probuje to przeczekac.Przekonlal sie ze zadne lekarstwa nie sa w stanie wyleczyc z tego na dobre.przwie caly czas mowie przez nos.

Miałem krople immuwash i brałem na noc allertec,tabletki.Wkurzyłem się i poszedłem dzisiaj znowu do lekarza rodzinnego,przepisał mi jakieś nowe krople w aerozolu strasznie drogie Avamys i antybiotyk,mówił że jak z tym się nie wyleczę to pewnie trzeba będzie udać się do laryngologa.

Powodzenia zycze.kropli mialam chyba z 6 rodzajów kropli.Niektore cholernie drogie, strasznie smierdzące, a efektow zadnych.

Dzięki.Ja jestem człowiekiem który szybko się wkurza na brak efektów i nie jestem cierpliwy żeby brać po 20 leków sprawdzając który mi pomoże a potem się okaże że żaden,do tego mnie na takie eksperymenty nie stać,przez miesiąc czasu wydając 300zł na leki to chyba lekka przesada i walę taki biznes,potem laryngolog i oczekuję coś konkretnego a jak nie to machnę ręką i najwyżej będę się mordował,przyzwyczaić można się do wszystkiego.

Po co się męczyć, zrób kilka razy inhalacje z soli boheńskiej, to naprawdę pomaga. Tani sposób i skuteczny.

Mogę spróbować,taką sól można kupić w zwykłej aptece?

CZłowieku, idz do laryngologa. Rano sie zapisujesz i tego samego dnia idziesz.

a

Częste wizyty w gabinetach lekarskich nie przynoszą skutku ! Może znacie jakąś skuteczną metodę ? Czy tylko operacja / Jak zwalczyć ten chroniczny katar ?

Sól boheńską kupisz w każdej aptece, w razie dużego bólu ibuprom - zatoki, czapka na głowę, no i nie myć głowy rano !!! Po tygodniu powinno przejść.
Chyba, że przyczyna jest dużo poważniejsza np. polipy, katar sienny, krzywa przegroda nosowa, alergia, całoroczny nieżyt nosa. Wtedy koniecznie trzeba iść do dobrego laryngologa, bo przewlekłe zapalenie zatok jest bardzo groźne, może np. prowadzić do zapalenia opon mózgowych.

http://www.pfm.pl/u235/navi/199224

Dopiero czytałem o katarze siennym,objawy prawie że takie same jak u mnie.
Do bólu głowy już tak się przyzwyczaiłem że nawet mi już nie przeszkadza,w okresie zimowym jesiennym czy wiosennym to u mnie norma,tak samo katar,flegma i tak już z rok jak nie lepiej.
Dzięki adam za informację, nie zdawałem sobie z tego sprawy ale może to być faktycznie niebezpieczne,więc teraz nie będę tego bagatelizował.

Czy można to wyleczyć domowymi sposobami?

hej

A inhalacje? Nie pomagają Wam?

Odkopaliście mój temat z starego nicku z przed 7 lat ;)
Z zatokami nie mam już problemów. Jestem chory z raz w roku w porze zimowej tak jak ostatnio w grudniu, kaszel, katar. Ciężko stwierdzić co konkretnie pomogło ale po trochu przyczyniło się do tego zwiększona odporność, większa masa ciała, kuracja ziołowa, może delikatnie któryś antybiotyk chociaż wszystkie przepisywane leki przez lekarzy są gówno warte w większości przypadkach. Dodam że w międzyczasie miałem robione usg i rtg zatok, które nic nie wykazały, żadnych poważnych nieprawidłowości.
Polecam dobre i sprawdzone preparaty ziołowe na oczyszczanie organizmu. Jest to trochę kosztowne i czasochłonne ale potrafią wywalić z organizmu dziadostwo, które robiły problemy z zatokami i układem pokarmowym. Polepszyły odporność organizmu, która pewnie też pomogła w zwalczeniu tych dolegliwości.

Problemy z zatokami to przewalona sprawa niestety :/ Mnie kiedyś złapało, jak byłam w szpitalu na rehabilitacji, lekarka się zlitowała i przepisała mi dodatkową terapię cieplną, żeby złagodzić ból

Czy ktos może stosował irygator i mu pomógł?

Podbijam wątek. Bałam się ale w końcu i ja spróbowałam irygatora. Nie taki diabeł straszny...
Dało radę i pomaga. Do tego zaczęłam inhalację robić z olejkiem Tulsi Madurai. Polecam bo skuteczny

a znasz tulsi madurai z pachnacej krainy? on sie swietnie sprawdza przy katarze i zawaolonych zatokach wystarczy do spania dwie krople na poduszke dac

Inhalacje potrafią wiele zdziałać, podobnie jak sterydy donosowe jak np. Nasonex czy Avamys. Receptę dostaniesz bez wychodzenia z domu https://lekarzonline.eu/

to ten olejek co uzywam, zamawiam własnie u nich Olejek Tulsi Madurai. Jest ich kilka na rynku ale ten jest oryginalny i mega skuteczny

Przeszukaj http://longevitas.pl/liposomalna-witamina-c/ tam byly o tym teksty, stamtad mam patent z olejkiem z oregano ktory mnie bardzo zaskoczyl ; -)

Mi zawsze pomagał otrivin w areozolu + tabletki z werbeną.