Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
pytanie dotyczące zagazowania auta |
Witam zastanawia mnie jedna kwestia gdzie w Łomży najlepiej zagazować auto a mianowicie polo 1.3 i jak sądzicie jakie możne być spalanie tego autka w gazie obecnie pali 7-8l benzyny w mieście . ci co maja jakieś głupie odpowiedzi pisać to proszę aby się nie wypowiadały proszę o konkretny wypowiedzi z góry dziękuje i pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
http://www.mak-rob.pl/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Ja bym sobie zadał pytanie ile czasu zamierzasz tym autem jeździć i przede wszystkim jaki przebieg miesięczny/roczny wchodzi w grę... dla mnie prosta kalkulacja... jeśli robisz 1000km miesięcznie to zakładając, że jeździsz po samym mieście będzie: 10x7,5x4,50=337,5zł przy gazie załóżmy, że będzie palił litr więcej: 10x8,5x2,2=187zł różnica 150zł... zakładając, że koszt instalacji to pewnie jakieś ~2000zł (nie wiem, strzelam... nie mam LPG :D) to sam koszt instalacji zwróci się po 13 miesiącach lub 13.000km. Teraz dokładając do tego fakt, że trzeba częściej wymieniać filtry itp. i masz droższy przegląd oraz to, że różnica w spalaniu na trasie będzie mniejsza... to wyjdzie na to, że na zero wyjdziesz jeszcze później. Chyba, że się pomyliłem z kosztami założenia samej instalacji... I dopiero wtedy zaczniesz się cieszyć, że na LPG zacząłeś dopiero zarabiać :) poza tym LPG to zło ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
LPG to zło bo?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
ja swojego golfa zagazowałem na krasce a to już było 2 lata temu i instalacja sprawuje się super, dobry serwis gwarancyjny i pogwarancyjny, ja uważam tak- raz wydam na instalacje i zapomnę o tym fakcie a później już tylko taniej się tankuje :) jedyny minus odczuwalny jak dla mnie to droższy przegląd, na dzień dzisiejszy koszt instalacji to coś kolo 1500zł. piotr
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
dobrą kalkulację Ci Kojak zmajstrował. ..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
a ja jak bym miał jeszcze raz zakładać to w Piątnicy na nowo projektowanej u Wojtka Dyla 1,5 roku jeżdżę i zero problemów oby tak dalej
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi wykalkuluje sobie wszystko jeszcze się przejadę po gazowniach i wtedy zdecyduje jeszcze raz wielkie dzięki :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
ja już 10 lat jeżdżę na "gazie" LPG i śmiga aż miło opel i wcale nie trzeba częściej wymieniać filtrów jak ktoś napisał (nie ma pojęcia chyba tylko plotki słucha) zakładaj i śmigaj bo warto. A szczególnie jak dużo jeździsz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Ludzie to by chcieli za darmo jeździć nie dość że 1.3 to się ledwo turla to jeszcze go zgazować chce. Chłopie daruj sobie na gaz to tylko kuchenki dobrze grzeją.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Najlepszy gazownik w okolicy jest w jarnutach .Kiedys jak mi na senatorskiej zalozyl bo szukalem tanio to wcale samochod nie mial siły nikt nie mogl poprawic a on tylko pogrzebal troche w kompie samochodu i smiga do dzis a spalanie rewelacja BMW 318 miesci sie w 10l.POLECAM PANA Z JARNUT.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Napiszę tak, mam 1.8T audi i jak chcialem założyc gaz to słyszałem w koło "no co ty do auta z turbiną"?. Pojechałem na Senatorską i gość mówi mi a co przeszkadza turbo do gazu, posłuchałem i załozyłem instalację. Od chwili założenia zrobiłem 23000 kilometrów i nawet nie zauważam, że mam instalację no jedynie jak tankuje gazik. Auto pali mi w mieście 12 litrów gazu a jest to silnik 180 konny, także jestm bardzo zadowolony i polecam zakład na Senatorskiej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Gazu nie polecam jeżeli robi się autem małe przebiegi, ponieważ do eksploatacji dochodzi gaz, filtry,membrany, regeneracje itp. Poza tym jeżeli nawet włożysz tą sekwencję to będzie odpalał Ci na paliwie i wtedy też często trzeba lać do baku. Poza tym jak założy Ci jakiś flejtuch, to powierci dziury w bagazniku i woda będzie zalatywać, smród, mokro, kiła i mogiła. I pożniej trzeba poprawiać. JEżeli np już zdecydujesz się założyć GAZ to polecam PANÓW z ULICY SENATORSKIEJ. Jak założyłem gaz do auta (LOVATO) podciśnieniowy w 2000roku to dopiero w 2009 wymienić musiałem filtr i membrany. 9 lat bez zaglądania do instalacji, czego oczywiście nie polecam. I nie było, że mróz -20, -30. Palił jak zegarek. Sam zachodzę w głowę jak filtr gazu mógł tyle czasu siedzieć bez wymiany. A PANA Z JARNUT NIE POLECAM. człowiek widzi tylko ciągłe przebicia z felgi na oponę. 4 razy byłem u niego i nie potrafił obrotów wyrególować na gazie, ciągle mi samochód tracił obroty. Ale 300zł poszło się .... . Nie duży pieniądz ale na drodze nie leży, dlatego nigdy więcej JAUNUT.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Prawda jest taka, że jak ktoś chce jeździc taniej to na pewno na gaz mu się opłaca, przy obecnej cenie paliwa ok. 4.60zł za litr benzyny, gdzie gaz zaczyna teraz taniec, niedawno kosztował 2.30zł a teraz już jest po 2.05zł to rachunek jest prosty. Gazu nie zakłada się na rok lub na pół, tylko autko będzie na nim dalej śmigało. Co do miejsca montażu, ile ludzi, tyle opinii, ja tam odkąd pamiętam zakładałem na Senatorskiej, rodzina i wielu znajomych też i nikt sie nie uskarżał, z resztą co tu dożo gadac, każdy wiec o co chodzi. P@wcio, nie każdy myśli tylko o tym, żeby wystartowac z piskiem ze świateł i wąchac smród spalonej gumy, jeśli się nie mylę bez sprawdzania informacji w necie, to te polówki mają chyba ok. 90KM czyli już nie tak mało na takiego malca.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Jak gazować to tylko w Mak-Rob na Senatorskiej .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
bebi w jakiej budzie masz 1.8T?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
A ja polecam Wojtka Dyla z Piątncy. Zna się na rzeczy zagazowałem u niego ju 3 auta i jest wszystko idealnie. Zakład ma na ul. Nowoprojektowanej Nazwa Simplexgaz. Polecam. Oczekuję tylko odpowiedzi;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Senatorska ? nie polecam , caly czas coś sie psuje, kabelki poskręcanie a nie polutowane, a najbardziej mnie denerwuje to jak pracownicy w brudnych usmarowanych smarami ubraniach wsiadaja do czysciutkiego autka ( nie położą ani żadnej szmaty na siedzenie ani nic ! ). Jeśli chodzi o spalanie to licz sie z tym ze spalanie bedzie Ci wychodziło w granicach 10 l na miesie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
jesli wstawiac gaz do auta to tylko w GAZOZBYCIE na krasce, panowie znaja sie na rzeczy i zawsze pomoga
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Ja też nie polecam gazownika z Jarnut. Ja nazywam takich "wymieniaczami", jeżeli masz problem - to zamiast naprawić instalacje wymieni Ci wszystkie części na nowe :-) i zapłacisz za to słono. Wszystko da się naprawić - a jak się czegoś nie da naprawić - to trzeba poszukać kogoś, kto o tym nie wie - przyjdzie i to naprawi :-) Polecam gazownika z Piątnicy na Nowoprojektowanej. Jeśli którakolwiek z moich opinii narusza obowiązujące zasady, normy prawne, etykietę, propaguje przemoc, jest wulgarna, wzywa do nienawiści na tle religijnym, rasowym, czy wyznaniowym, lub jest po prostu obrzydliwa - to po prostu jej nie czytajcie :-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Zachodzi oczywiście pytanie ile latek chcesz autko potrzymać i na ile określasz swoje roczne przebiegi.Kalkulacja przedstawiona przez Kojaka jest całkiem całkiem.Koszt 1,5 tys. instalacja "zwykła" lub 2 tyś."sekwencja". Opłacalności za Ciebie nikt nie określi. Panowie z firmy działającej na Krasce działają w tej branży od początku lat 90-siątych,robią sami i sami za wszystko odpowiadają,fachowcy wysokiej klasy,nie zatrudniają mechaników z łapanki,którzy z byle problemem oglądają się jeden na drugiego i nic z tego nie wynika.A przy tym spokojni ludzie i w stosunku do innych rodzimych mechaników wszelkich dziedzin,ci są słowni i rzetelni. Zakładałem u nich instalację w kilku autach i z czystym sumieniem ich polecam. W zakładzie na Senatorskiej zakładałem w jednym i mam wyrobione zdanie:bałagan i brak odpowiedzialności za wykonaną usługę,ilość nie jakość. O innych się nie wypowiadam,być może wśród nich też są nieźli fachowcy. Kokosz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
wszedzie tylko nie KUBUŚ!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
u Adolfa Hitlera
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
zaczynają się zagrywki konkurencji haha jesteście żałośni po prostu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
ja właśnie zakładałem gaz w 2 autach u Kubusia i jestem bardzo zadowolony tym bardziej ze jestem taksówkarzem i bardzo dużo robię kilometrów polecam Kubusia a tak jak widac konkurencja się nudzi i wypisują jeden na drugiego panowie zając się robota a nie głupotami.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Automaniak ile skasowałeś za tę reklamę ? Tu już nic nie pomoże.:P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
kobiecyinstynkt skasowałem tyle co ty od senatorskiej skasowałaś za reklamę hehe
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
ekonomiczny diesel :) LPG to **** ;), w ogole jest sens instalowac LPG do 1,3 polo ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
jeśli to polo ma służyć osobie spokojnej i w dodatku przez kilka lat, to może faktycznie warto zainwestować w LPG... warto też zwrócić uwagę na to, że (tak podejrzewam...) auto ma tylko 55KM. Jak do niego założysz zwykłą instalację to życzę powodzenia przy wyprzedzaniu na trasie... Jeśli już to tylko sekwencja!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Ekonomiczny diesel. Jak słysze takie hasła to mnie pusty śmiech ogarnia. To diesel <2000r to pojeździ. A tym wszystkim wielbicielom nowszych diesli troszkę miny zrzedną gdy popmpowtryskiwacze zaczną szwankować. -- tomek w. \"Rzuciłem myśl, że cokolwiek mi się należy\" \"Żeby mi się chcialo tak, jak mi sie nie chce\"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Nigdy u tego aroganckiego gościa z JARNUT. Pochwalam za to Panów z Senatorskiej. Nie cierpię chamstwa. Tyle na ten temat.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
@tomasz_wu Ekonomiczny diesel. Jak słysze takie hasła to mnie pusty śmiech ogarnia. To diesel <2000r to pojeździ. A tym wszystkim wielbicielom nowszych diesli troszkę miny zrzedną gdy popmpowtryskiwacze zaczną szwankować. tak się składa, że jestem użytkownikiem diesla na pompkach i jakoś złego słowa o nich powiedzieć nie mogę... Jedyna różnica jest taka, że na zimnym silnik przez kilka sekund głośniej pochodzi od diesla na wytrysku ;) ... Trzeba się nauczyć jeździć autem, czy to diesel, czy benzyna... Nie wspomnę o genialnych instruktorach eL'ek, którzy co raz zastanawiają się na skrzyżowaniach, kto ma jechać pierwszy... Żenada!!! A potem ludzie szkoleni przez takich imbecyli! (przepraszam tych znających przepisy) będą się poruszać po naszych drogach tak na dobrą sprawę nie potrafiąc jeździć, nie znając zasad ruchu i przede wszystkim nie mając pojęcia o prawidłowym użytkowaniu auta... Mam wrażenie, że taki kursant jest mega happy jak przejeździ godzinę w nosem na kierownicy bez nieudanej próby ruszania z pod świateł. Piszesz, że jak zaczną szwankować to miny zrzędną... pewnie masz rację, bo "to nie są tanie rzeczy". Ale pokaż mi ilu ludzi prawidłowo użytkuje nowoczesne turbodiesle... Tu nawiążę do kwestii turbiny. Hasło "Nie przekraczaj 2tys. na zimnym i będzie ok". OK, ale już zapomnieli dodać, że z gazem obchodzimy się delikatnie... co z tego, że będę zmieniał biegi przy 1,8krpm jak do tego czasu pedał będzie wciśnięty na 3/4... Turbina pracuje, wirnik się kręci... Fizyka :D Turbo nie ma jeszcze prawidłowego smarowania, ale co mi tam... przecież jeżdżę do 2tys. obrotów... Ile osób po jeździe od razu gasi auto? 99% użytkowników TDI'ków, HDI, dCI, TDCI czy jeszcze innych ;) A potem płacz... bo turbo się wysrało, bo w cholerę z tymi silnikami... lepiej jeździć na gazie, też jest tanio... tak! tylko jaka jest różnica między jazdą 100 konnym LPG i 100KM TD? Wielka... A koszty te same, tylko trzeba częściej ruszać szarymi komórkami ;) A żeby nie było megaOT, to powiem, że kiedyś miałem auto na LPG, który był zakładany na senatorskiej i nie było z nim problemów... Znajomi zakładali u Kubusia i też sobie bardzo chwalą. 100ludzi, 100 opinii.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Też polecam Kubusia.Moje autko z silnikiem 3,5 l spala tylko 10 lgazu,czyli przeliczając to na cenę benzyny wychodzi ,że spala 5l.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
up _____________________ one track, one thruth. the thruth tracker
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
Witam drogich przyjaciół z Forum - to ja - arogancki gość z JARNUT. Od ponad pół roku piszecie bzdury na mój temat - donosy do urzędu skarbowego, inspekcji pracy itp. Mili jesteście kiedy trzeba coś zrobić po godzinie 20 albo póżniej lub w sobotę - kiedy to jako jeden z niewielu "pracoholików" pracuję. Wtedy jesteście tacy mili i wszystko jest ok - nawet u aroganckiego gościa z Jarnut. Otóż oświadzam PANU "były" że po prostu odpowiadam chamstwem na czyjeś chamstwo. A jeśli chodzi o konkurecję to zastanówcie się, co robicie ..... Parę lat temu K T O Ś miał mnie spalić......oświadczam, że wiem kto to był. l mało tego - znam was Panowie. mały,romek p..,m@..itp - proces jest blisko i trzeba będzie udowodnić te wasze oszczerstwa. p.s "mały" - co ci mowę odebrało ??? Pragnę przeprosić wszystkich, których niesłusznie źle potraktowałem, a Pana RAMBO777 proszę o nr konta na nr 503010038 to odeślle te 300zł jak nie masz odwagi zgłosić reklamacji. pozdrawiam ANDRZEJ Z JARNUT //KOŁO ŁOMŻY//
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pytanie dotyczące zagazowania auta |
nie pasuje wam to po kiego grzyba tam jezdzicie i zawracacie p.Andrzejowi d....e ja moim zdaniem jest to jak narazie najlepszy gazownik w okolicy bardzo duzo ludzi go chwali pojedziesz do kubusia z problemem 3min pogada z toba i cie zbywa jak zalozyc gaz to i 30min potrafi ci zajac czasu a jak juz zalozysz to ma cie gleboko w d....e tak wiec po co te oszczerstwa cwaniaki z was przed kompem haha
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |