4lomza.pl/

?

mogliby remont jakiś zrobić generalny

hm to nie hotel bo sądząc po antenach to chyba centrum kontroli lotów kosmicznych z siedzibą w Łomży. Albo tam CIA ma pokój z aparautrą podsluchową i namierzają forumowiczów z 4lomza.pl

Bimbo

hehehe .... dobre

Bimbo trafił... :]

_____________________
one track, one thruth.

the thruth tracker

Stary hotel ze starym kierownictwem. Pewnie nie mają przebicia w Dyrekcji w Warszawie.

relikt przeszłości, aż prosi sie o to by zamieszkał tam sekretarz partii, no i piwa Łomża nie ma, straszna szmira a nie hotel

a gwiazdkę z jedną mają?

..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.

spadającą :)

Ma trzy gwiadki :)

he źle napisałam *gwiazdki :P

http://lomza.nocuj.com.pl/

Góralu idź przenocuj z dzień lub dwa, jak mało to i tydzień a będziesz wiedział co sądzić o Hotelu Gromada w Łomży. Resztę doczytasz w internecie. Google, aż się proszą.

Czuc tam stechlizna.... I jak na warunki tam panujace uwazam ze jest drogi...

_____________________________________________________

za moich czasow to sie polonez nazywalo, galerianek nie bylo tylko miejscowe cichodajki i czasami panienki z warszawy na "tance" zajezdzaly :P

Zacznijmy od tego że dyskutujecie o czymś czego nie ma. Nie ma Hotelu Polonez. Jest Hotel Gromada Łomża. Po drugie założę sie że żaden z was nie nocował w tym hotelu.

ja nocowałem kilka lat temu, wystrój pokoju to późny Gierek, jak odkręciłem wodę w wannie to najpierw brązowa leciała, pilot od tv nie działał...

Może i rzeczywiście w pewnych partiach przydałby sie remont w tym hotelu. Część odnowiono, wyremontowano. Ale wiecie co? Takiej obsługi z klasą, to nie ma chyba nigdzie. Jak to sie mówi: "stara szkoła". Przykład: kelner podaje dania(podaje- nie rzuca!), nalewa napój do szklanki, zapytanie kieruje do obojga gości (jak para), spokojnie. Nie ma się wyrzutów, że zbyt długo siedzisz- jest się intruzem, bo lokal zamykają o 22h i kelnerzy stoją przed nosem i chcą posprzątać. Rozumiem i tych drugich, ale czasem trzeba pomyśleć o takcie, kulturze i tej jakości obsługi gościa (załóżmy kolacja z gośćmi z poza Łomży). Może jestem osobą w wieku 20+ :)) i inaczej patrzę niż młodzież, ale na kolację we dwoje, przy świecach, z aurą klimatu to wybierzcie sie czasem.. Zwyczajnie będziecie słyszeli, co partnerka do Was mówi czy partner:)) A to dziś takie ważne. Jakie moralne zakończenie:)) ? Uśmiechnijcie się:)) To tylko moje prywatne zdanie o tym lokalu, a dodam, że bywam we wszystkich w Łomży:)

Lomzynski Hotel , nic wspanialego
ma niby parking(to dobrze) -raz w Krakowie, zamawialam pobyt w jednym takim, hotelu, to nie bylo parkingu, zrezynowalam z pobytu

Mam pracę w terenie i z hoteli korzystam często. Prawda jest taka że są o niebo lepsze ale nie za tą cenę i jest dużo o wiele gorszych od hotelu GROMADA w Łomży pod różnym względem.Najważniejsze że można smacznie zjeść a strona wizualna to prawda mógłby być zielony.

to jest Hotel? haha chyba melina

manfred. Opinia z autopsji?

wystrój pokojów jest wybitnie starodawny. o wiele ładniej i taniej jest w Piątnicy w "zaciszu", czy jak tam ten zajazd się nazywa

MMonika - ładnie to tak chwalić swoje i udawać że się nie wie jak ten zajazd się nazywa.Marna to reklama.

Nocować nie nocowałam, ale często bywam w restauracji w tym Hotelu. Obsługa bardzo miła, a jedzonko pyszne. :)

_____________________________________________
Kto nigdy nie żył, nigdy nie umiera...

znam jednego portjera(: w Gromadzie
WSPANIALY FACET MIODZIO

A miał ktoś może wesele w tym hotelu? Albo uczestniczył jako gość? Chętnie poznam opinie nt. jedzenia, wystroju sali i poziomu obsługi.

Moja koleżanka tam miała praktyki i mówiła że myszy tam grasują!!:0

znajomi wynajeli tam pokoje dla swoich 20 weselnych gosci z innego miasta, to jedyny hotel gdzie mogli negocjowac cene, dostali spora znizke, sami tez mieli tam pokoj, byli bardzo zadowoleni. Goral jesli chcesz sie przekonac na wlasne oczy to wybierz sie do tego hotelu, na pewno pokaza Ci pokoje i odpowiedza na Twoje pytania:)

Ja miałem tam wesele. Powiem szczerze jeżeli miałbym jeszcze raz to też bym tam zrobił. Wszystko było cacy. Począwszy od jedzenia, poprzez obsługę skończywszy na pokojach dla młodych i gości.

Wystrój wystrojem , a szczególnie jak pomyślę o wiecznej, niezniszczalnej zastawie stołowej z napisem Gromada . Jednak obsłudze nie można niczego złego zarzucić . Pełna profeska . Sporo imprez tam przeżyłam i zawsze było świetnie .

Ukłony dla kuchni super smacznie - obsługa najwyższa półka i jest miło.....Polecam.

a ja mam łóżko w domu :)

zastawa z czasów PRLu z wypłowiałym znaczkiem gromady, tak samo serwetki. jedzenie smaczne ale za taką cenę jest go malutko, kobiecie wystarczy ale facet wychodzi czy z obiadu czy z wesela głodny.
Tuli na wesele z tego co wiem to sąsiad musiał sam salę dekorować, na podeście dla orkiestry był przedpotopowy przetarty chodnik. wesele było w zeszłym roku w wakacje czyli nie tak odległe czasy. cena za talerzyk wygórowana patrząc na ilość. w trakcie nie zmieniali zastawy a dzbanki po sokach zalegały puste dopóki panna młoda nie interweniowała. kelnerzy akurat wtedy trafili się najwyraźniej zmęczeni bo byli gburowaci, kiedy indziej były młode panie dość sympatyczne

mamy ku.rwa problem z hotelem

A szukaja tam do pracy?

Mój sasiad Grocki zapraszał na obiadziki Sedziow i Prokuratorów zeby ich korumpować ojciec musiał jak żył 200$ dać najpierw za obiadzik w Polonezie jak żył byłem w Kontaktach miejscowej gazecie u redaktowa i mówiłem mu o korupcji w sadzie wątpie żeby gadał z ojcem i grockimi i hanka czerniawska z domu zysk bo ona 1 skorumpowała sedziną ojciec wysyłając grockich się spóznił co tez groccy mu powiedzieli

korytkowski bogdan