4lomza.pl/

Witam,
ciekaw jestem, czy komuś z Was nie leży też podobny temat na sercu - mianowicie otwarcie w Łomży klubu, świetlicy dla młodzieży. Idea jest prosta - zabójstwo nudy i mogących się z niej zrodzić przykrych konsekwencji, stworzenie młodym ludziom jakiejś formy spędzania wolnego czasu.
Oczywiście podstawą takiej pracy byłby wolontariat, zaś początkowo największym wyzwaniem i problemem byłoby znalezienie lokalu no i sponsora.
Ja taką działalność bym widział jako pomoc w odrabianiu lekcji, pomoc w nauce języków (mamy w Łomży zdolnych studentów), jakieś zajęcia z rysunku, może z poezji. Nawet nie wiecie, jakie nieraz potrzeby kryją się u młodzieży.

Jestem jak najbardziej za :)
W małych miastach, a nawet wioskach są świetlice przy Gminnych i Miejskich Domach Kultury, w Łomży niestety nic takiego nie spotkałam.
Pomysł bardzo dobry, ale chyba zapytanie bardziej na forum polityka niż ogólne :)

a piwo bedzie?bo nasza mlodziez ma straszne pragnienie....

kot składa się z sierści oraz dwóch łap przednich do rozpędzania się i dwóch tylnych do hamowania

pomysl napewno swietny jestem za.dodatkowo mozna by bylo zorganizowac turnieje gier itp,wiadomo to przyciagnie nasza mlodzie,tylko tak jak napisal przedmowca trzeba miesc sponsora z $

http://www.naszalomza.forumex.pl

Celowo nie wpisałem tematu na forum polityczne, żeby oszołomy się nie wpisywały. Tutaj jest większa szansa na merytoryczne postu, jak Twój, Emilko czy autoforum.

świetny pomysł!!!

AutoPokaz.pl

Nie "może ", a" koniecznie" . Nie "czy", ale "jak"? I to nie tylko jedna świetlica, a np. jedna na iluś mieszkańców ! Pozdr.

W czym problem? Centrum Katolickie, ul. Zawadzka 55 - stoi otworem dla wszystkich tego typu inicjatyw, o których napisał Ahmed. Miejsce jest, wystarczy zgłosić się do proboszcza i zaproponować co się chce organizować. Zapraszam.

Autor: Ahmed (---.elomza.pl)
Data: 26-02-10 16:45
Celowo nie wpisałem tematu na forum polityczne, żeby oszołomy się nie wpisywały. Tutaj jest większa szansa na merytoryczne posty.


o szit. to "tam" naprawde musi byc grrruuubo ;]

co do tematu....
pomysl wydaje mi sie nietrafiony.
świetlice są dobre dla młodszych, gdzie jedną czy dwiema rzeczami zajać mozna ogół.
starsza mlodziez potrzebuje bardziej sprecyzowanego celu spotkania (jakies kolko tematyczne, klub modelarski itp.).
szeroko pojeta specyfikacja świetlicy raczej powodowac bedzie chaos. trafiac tam beda zapalency tematów, czy języków, ale rowniez tzw. "szwędacze", którzy po prostu nie mają co ze sobą zrobić. brak obranej stałej tematyki spotkań (która występuje w kołach tematycznych) nie zobowiąże tych drugich do działania.
mowiac krotko: zejdzie sie chołota i zepsuje zabawe.

_____________________
one track, one thruth.

the thruth tracker

"Szwędacze" powinni tam trafić głównie po to, aby się nie szwendali w poszukiwaniu głupich rozrywek. Co z nimi będzie, to zależy od ludzi, którzy by taką świetlicę tworzyli, no i od decyzji młodego człowieka.
Sprecyzowane tematy... masz rację, są w Łomży kluby sportowe, ale jak widać to nie wystarczy. Nie każdy ma do tego polot, chęć. A kółka modelarskiego ze świecą szukać, poza tym słyszałem, że to drogie hobby (ale mogę się mylić, bo ja nie z branży).

Generalnie potrzebne jest miejsce. Ok, masz rację Centrum katolickie jest w porządku, ale to jest dla pewnego grona osób, nie mówię, że jest coś tam nie tak, czy coś, bo sama korzystałam np. aerobik, czy szkoła rodzenia.
Chodzi o to, aby były też takie miejsca w innych częściach miasta.
Potrzebne jest miejsce, w którym byłyby co najmniej 3 sale (porównuję do MDK-ów i GOK-ów w okolicy), sala komputerowa, salka ze stolikami do prac ręcznych, i salka do zabaw. Nie zaszkodziłoby też miejsce na stół do tenisa, lub bilarda, ewentualnie piłkarzyków.
Tak wygląda to w okolicy. Oczywiście należy dodać jakiś kantorek dla wychowawców i łazienki, co w sumie daje ponad 100m2.
Pytania zasadnicze: gdzie takie pustostany się znajdują? I kto za to zapłaci?

Pomysł doskonały , mądry , prospołeczny . Wszystko należałoby robić , aby to zrealizować . Nie "szwędacze " , ale dzieciaki , które spędzją czas na przystankach autobusowych , bo nie mają gdzie . Nikt o nich nie myśli ! Ahmed - a może dobrze byłoby zacząć od formy street-woorkes , co z powodzeniem zdaje egzamin już w kilku miastach w Polsce ? Wtedy władze (czy chcą , czy nie ) zobligowane są do zapewnienia i lokali , i many-many. Pozdr. ! P.s. Ahmed na prezydenta ! ! !

Witam.
Moim zdaniem w ŁOmży przydałby się klub..
Taki dla gimnazjlaistów.. np...
Tak jak w Wawie.. klub jest taki , hgdzie przychodzą uczniowe.. gimnazjum/ ew. podtsawówka i liceum.
Mogą tam zjeść, ale i organnizowane są dyskoteki, bo młodzież teraz bardzo lubi się "wyszaleć ". ;D

- Umiesz liczyć? - spytał.
- Tak - Odpowiedziała zaskoczona.
- Więc licz... na siebie - powiedział i odszedł

Świetny pomysł
Od dawna myślałam o założeniu tak zwanego "koła plastycznego" w Łomży bądź poprowadzeniu chociażby zajęć plastycznych dla dzieci czy młodzieży.
Jestem młodą osobą jednakże pasjonuje się sztuką już od bardzo dawna. Posiadam jedynie dyplom technika-plastyka może to niewiele jednakże chętnie bym zaoferowała swoją pomoc gdyby owa placówka miała by powstać.
Sprzęt (sztalugi) myślę że można było by wypożyczyć, płótna czy podobrazia malarskie również można dostać w okazyjnych cenach jak i pozostałe materiały, można było by również rozejrzeć się za sponsorem np dla pracowni plastycznej.Podstawa to lokal, później sama mogła bym poszukać jakiegoś sponsora. Pamiętajcie że wszędzie znajdują się ludzie dobrej woli trochę zaangażowania i się uda!
Proszę o kontakt na maila jeśli mogła bym pomóc w jakikolwiek sposób!
Pozdrawiam wszystkich.

Cuker

Co do baz lokalowych, to nie ma budynków specjalnie na ten (a tak przy okazji to centrum katolickie bez pomocy finansowej miasta by nie powstało).
Myślę, że można by wykorzystać stare kotłownie, wiem, że są takie: na ul. Wojska Polskiego, ul. Raymonta i Pięknej. Trzeba by jednak solidnego sponsoringu, bo jakoś w obecnego nieudolnego prezydenta nie wierzę. Takie pomieszczenia by trzeba zaadoptować, wyłożyć kasę na materiały, umywalki itp. A potem to już tylko praca wolontariuszy i tyle. Miasto mogłoby to zrobić (choćby z pomocą MPGKiM, to kwestia raczej braku decyzji niż braku możliwości).
Myślę, że pomysł w Łomży dojrzewa, ale zaczekajmy, aż więcej osób się zbierze. Bo rondka to każdy potrafi wybudować, ale coś w polityce społecznej zrobić, to trzeba polotu, którego "ratuszowe" nie mają.
Takich świetlic na pewno potrzeba wiele. Z tej przyczyny, że nikt z ul. Pięknej do centrum katolickiego nie będzie jeździł. Potrzeba, aby w każdej dzielnicy było miejsce, które da możliwość spędzenia czasu młodemu człowiekowi, bo inaczej zrobią to koledzy, którzy zaproponują papieroska, trawę albo kieliszek.