Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Szanowni Forumowicze ! Dnia 31. 03. 2003 roku przyjęto Łomżyński Program Profilaktyki i Rozwiazywania Problemów Alkoholowych. Wegług mnie nie jest on do końca dopracowany od strony merytorycznej, finansowej jak i organizacyjnej - ale tylko dlatego, że było na to zbyt mało czasu. Nie uwzględnia on realiów a jedynie zawiera pobożne życzenia. Jestem najmłodszym radnym, mam więc prawo mówić pewne rzeczy w imieniu ludzi młodych, oczywiście nie wszystkich, ale znacznej grupy. Mam z nimi świetny kontakt. Powyższe zdanie jest nie tylko moje, ale takze ich. To przeciez głównie dla nich został opracowany ten program - dlatego też zdanie młodzieży należy traktować bardzo poważnie. Poza tym pamiętam różne prelekcje, akcje promujące trzeźwość, rozdawanie ulotek - jeszcze ze szkoły średniej. Wiem zatem co jest skuteczne a co nie. Poniżej pozwolę sobie na wytknięcie najistotniejszych błędów. Zastrzegam jednak, iż są to rzeczy najważniejsze, bo mniejszych usterek jest więcej lecz nie są tak newralgiczne. 1. Na początek wyjaśnijmy sobie jedno: nikt nie zabroni nikomu spożywać alkoholu - bądźmy realistami i skończmy z tą fikcją. To tak jakby za pomocą ustawy znieść popęd płciowy. W obecnej sytuacji chodzi o coś innego - o stworzenie jakiejś alternatywy dla młodego człowieka, który nie ma co z sobą zrobić w tym mieście. Według mnie jedyną alternatywą dla modych ludzi jest obecnie sport i świetlice. Sądzę, że sytuacja polepszy się znacznie jeśli zdecydujemy się przekazać większość środków pieniężnych na te właśnie cele. Obecnie są one marnowane na rzeczy takie jak m.in. zakup literatury, kaset audio - video, drukowanie ulotek i informatorów, tworzenie banku danych dotyczących osób przeszkolonych w zakresie profilaktyki itp. Sport zawsze stanowił najlepszą alternatywę dla wszelkiego typu używek. 2. Jak wiadomo, ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi część władzy w tym zakesie przekazuje samorządom. Możemy decydować m.in. o usytuowaniu lokali, w których sprzedawany jest alkohol. Obecnie odległość miejsc, w których sprzedawany jest alkohol od tzw. obiektów chronionych wynosi 100m. Uważam, że jest ona zbyt duża albowiem blokuje ona powstawanie nowych lokali rozrywkowych, a przez to miejsc pracy. Wiele osób nie moze otworzyć pubu lub choćby letniego ogródka piwnego, bo trafia na nieżyciowe przepisy. Miasto tymczasem traci pieniądze. Alkohol ludzie piją dalej tyle tylko, że ten, który można kupić na targowisku przy dworcu PKS. Poza tym osoba, która chce sie napić przejdzie nawet więcej niż 100m. 3. Jeżeli zmniejszymy ilość metrów jaka powinna dzielić obiekty chronione a lokale, gdzie sprzedawany jest alkohol to siłą rzeczy musimy zwiększyć też dopuszczalną ilość punktów sprzedaży alkoholu, bo siłą rzeczy zwiększy się na nie zapotrzebowanie. Dzięki zmniejszeniu odległości coraz wiecej osób będzie zainteresowane tym, aby otworzyć własny lokal, a niski pułap dopuszczalnych punktów sprzedaży im na to nie pozwoli. 3. Jest jeszcze wiele pomniejszych kwestii organizacyjnych, ale dwa powyższe problemy są jednak najistotniejsze. Na koniec należy się Wam, drodzy Forumowicze, wyjaśnienie. Ja wiem, że się narażam albowiem wiele osób będzie oburzona tym, że staram się zwiększyć ilość sklepów monopolowych bądź lokali rozrywkowych - i najprawdopodobniej będą to właściciele istniejacych już podmiotów funkcjonujących w tej branży. Będzie mi także brane za złe to, że wykorzystując cel, jakim jest zwalczanie alkoholizmu wypisuję tutaj takie rzeczy. Ja myślę, że dotychczasowe zwalczanie alkoholizmu nie przyniosło porażających efektów - dlatego proszę o Państwa opinie w tej kwestii. Uważam, że jako samorządowcy mamy niewielki kompetencje w dziedzinie pobudzania rozwoju gospodarczego czy też zwalczania bezrobocia - ale w tym przypadku to nic nie kosztuje. Wystarczy znieść bariery biurokratyczne - a to zrobić możemy. Niech wolny rynek nie będzie tylko pustym hasłem - blokady przedsiębiorczości muszą zniknąć. Przyniesie to miastu więcej pieniedzy na inwestycje, lub - paradoksalnie - na walkę z alkoholizmem. Szanowni Państwo, nie oszukujmy się. Zakazany owoc lepiej smakuje. Rozumujac w ten sposób można równie dobrze wydać wojnę kioskom, bo są tam przecież sprzedawane papierosy. Żaden barman, który szanuje siebie i swój lokal nie sprzeda nieletnim alkoholu, bo inaczej jego interes długo nie pociagnie - tu jest zadanie policji i straży miejskiej. Odstępcy od tego prawa powinni być bezwzględnie karani. Jeśli chcemy uderzyć w alkoholizm, to zacznijmy od targowicy miejskiej na dworcu PKS - tamci "handlarze" nie tylko nie płacą podatków, ZUS-u ale też jakość alkoholu nie jest wiadoma. Walka z alkoholizmem, aby była skuteczna, musi być przeprowadzona mądrze a hamowanie przedsiębiorczości nie ma z nią nic wspólnego. Zastrzegam jednak, iż nie jest tak, że mówię o tym wtedy, kiedy program jest już uchwalony. Mówiłem o tym podczas pracy na Komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia - niestety, szereg moich poprawek został odrzucony. Cóż, osoby pracujace w tej komisji bardzo szanuję, ale nie mają one zbyt wielkiego kontaktu z młodzieżą. Piszę o tym wszystkim po to, aby również obywatele mieli szansę wnieść coś do tego programu. Nie wątpię, że moje pomysły nie są jedynymi. Jestem otwarty również na inne, lesze sugestie. Nie chcę aby Państwo czuli się potrzebni tylko raz na cztery lata - tylko podczas kampanii wyborczej. Możemy stworzyć coś razem, niezależnie od pogladów politycznych. Jeśli ktoś nie ma ochoty udzielać sie na Forum to może też napisać do mnie e-mail - chętnie się spotkam i porozmawiam. Jeszcze raz zachęcam Was, drodzy Forumowicze, do zgłaszania Waszych, nieco nawet niekonwencjonalnych, pomysłów. www.pawelaugustyniak.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Panie Pawle Interesuje mnie , a zarazem oburza sprzedaz alkoholu na Łomżynskim targowisku.Powiem Panu , ze juz tyle osob mowiło o tym przed i po kampanii wyborczej i nic z tego nie wyszło . Moim zdaniem , albo ktoś ma w tym jakiś interes , albo sprawa jest bardziej złozona.Obecny Prezydent w kampanii wyborczej obiecał że problem targowiska bedzie rozwiazany.Planowane jest chyba przeniesienie go na ul.Nowogrodzką ,a może wraz z nim ucichnie problem sprzedazy nielegalnego alkoholu? Dziwne jest ,ze mając tylu funkcjonarjuszy policji i strażnikow miejskich nie mozna poradzić sobie z tym bałaganem...............a może tak sprobować zatrudnić prywatną firmę ochroniarska ?.............jestem pewny ze szybko problem nielegalnego alkoholu i papierosow byłby rozwiązany. ps.czy wie Pan coś o przeniesieniu rynku ? Pozdrawiam michal
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Narazie nie wiem, niestety. Jednak jakiś czas temu udało mi się namówić jednego gościa ma rozmowę. Handlował on kiedyś alkoholem na rynku. Jak powiedziałem, że mnie to oburza, to zaczął się śmiać i powiedział mniej więcej, że: "zarabiają tam poważni ludzie, którzy potrafią dbać o swoje interesy". Ja jednak myślę, że prezydent wcześniej czy później zrobi z tym porządek. Zwłaszcza, że chyba na dobrą sprawę należy się nie bać i zacząć głosno o tym mówić. Jak ma Pan jakieś głębsze informacje to czekam - najlepiej na Forum. Pozdrawiam Pana również ! www.pawelaugustyniak.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Panie Pawle. Szkoda, że nie umieścił Pan tego wątku w temacie polityka tam więcej ludzi zagląda. „Polityka samorządu wobec alkoholizmu?” Mam wiele szacunku do Pana a wynika on tylko z tego co czytam i jakie wnioski własne wyciągam z Pana wypowiedzi. Tym postem /bez obrazy/ stawia mnie Pan w dwuznacznej sytuacji, ani Pana chwalić ani ganić. Jednak mała nagana się należy. Ale po kolei. Po 31.03.2003r. do mojego Radcy Prawnego zgłosili się przedstawiciele pewnej organizacji zajmującej się na co dzień problematyką alkoholizmu w naszym mieście. Mój Radca Prawny nie odpłatnie w godzinach pracy pomaga tym ludziom. W takiej sytuacji i ja poznałem to towarzystwo i mam swoje wyrobione zdanie na temat polityki wobec alkoholizmu w naszym mieści. Panie Pawle w Łomży w profilaktyce i rozwiązywaniu problemów alkoholowych nigdy nie było bardzo dobrze, ale było dobrze. To, co teraz skleciliście jest to gniot nad gnioty. Pod względem prawnym każdy Wojewoda taką uchwałę musi odrzucić /słowa mojego Radcy Prawnego/ Pod względem merytorycznym nie trzyma się kupy, jeden paragraf tak zdecydowanie tak, natomiast w kolejnym rozdziale treść niby ta sama a daje dowolność. Ale do konkretów; po pierwsze program ma tylu autorów a wszyscy zapomnieli zapytać o zdanie organizacje społeczne zainteresowane tematem. /nie konieczne bo rada jest tak wspaniała i zna temat tylko dlaczego tyle błędów/. Po drugie, po trzecie itd. w Łomży jest jednostka wojskowa i tu Ustawodawca nie dla żartów nakazuje zasięgania opinii Dowódcy Garnizonu. Naruszeniem Ustawy jest przekazanie środków opiece społecznej na pomoc rzeczową i finansową. Opieka społeczna na te cele ma inne środki. Mam nadzieję, że popyta Pan w RIO. Ponad to Ustawa wyraźnie mówi; profilaktykę i rozwiązywanie problemów alkoholowych gmina finansuje ze środków własnych PLUS ŚRODKI UZYSKANE Z ZEZWOLEŃ NA SPRZEDAŻ NAPOJÓW ALKOHOLOWYCH. Plus Panie Pawle a więc najpierw środki własne. Takiego zapisu nie ma. Dalej to te okropne odległości i tu jest błąd. Obiekty chronione, brak zapisu Domy Kultury. Stadiony – bubel, i znów Ustawodawca wyraźnie mówi o imprezach masowych. Szkoły, czy w dni wolne od nauki tracą swój status i można podawać alkohol. /wesela i inne imprezy/ a Pan tyle o świetlicach i młodzieży. Wreszcie kto jest Przewodniczącym MKRPA, Uchwała mówi o zastępcy Prezydenta a tym czasem jest kto?? Jest człowiek, który nie cieszy się dobrą opinią w ruchu abstynenckim czy trzeźwościowym. Łomżyński Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych jest gniotem. Panie Pawle ma pan rację, że trzeba zająć się młodzieżą, ale nie te metody. Każda placówka oświatowa w swoich statutach ma wpisaną profilaktykę tylko trzeba ją prowadzić. Szkoły czekają, że ktoś za nich to zrobi. Te pieniądze nie mogą być przeznaczone na dofinansowanie nauczycieli. Sport tak, jak najbardziej, ale znowu pieniądze. Chodzi o stricte profilaktykę przeciwdziałanie i rozwiązywanie problemów alkoholowych. Nie hotel, a hostel, izba wytrzeźwień, noclegownie i świetlice socjoterapeutyczne i takie obozy i takie kolonie. Z tego co powiedział mi Radca Prawny Program został oprotestowany i przesłany do Wojewody. Panie Pawle widzę, że chce Pan coś w tej materii robić więc pozwolę sobie na małą radę /najlepsza rada nie radzić/ W Łomżyńskim Stowarzyszeniu „Zdrowie i Trzeźwość” ul. Rybaki 3 porozmawiaj Pan z Prezesem, może się Pan wiele nauczyć, może wiele Panu pomóc. Michał ma rację, trzeba z tym coś zrobić, najlepiej zlikwidować, nie jest to trudne. Trzeba jedynie chcieć i musi komuś na tym zależeć. Wyrazy szacunku i do roboty a jest co robić. aleks
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Panie Pawle, prezentuje Pan bardzo ciekawe podejscie do problemu. Zwlaszcza w zakresie pozyskiwania pieniedzy (z podatków) i zwalczania bezrobocia. Proponuje aby poszedl Pan dalej w swoich dzialaniach i doprowadzil do legalizacji burdeli w Łomży. Wystarczy znieść bariery biurokratyczne - a to zrobić możecie. Dlaczego maja sie ukrywac jako motele,czy agencje i nie wnosic podatkow do miasta oraz zatrudniac na czarno?. Nazwijmy rzecz po imieniu. Te stare trepy w Radzie Miasta nie rozumieja potrzeb nlodych. W mlodym jest duzo energi i tez potrzebuje jej w jakis cywilizowanych i warunkach ja "sporzytkowac". Moze zmniejszymy ilosc gwaltow? A co do nieszczesnej odleglosci 100 metrow to malo jest w Lomzy ludzi, ktorzy nie wiedza o co chodzi. Dalej tak Panie Pawle, to jest dobry kierunek. Trzymam za Pana kciuki. Fracik
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Dziękuję szczerze za Pańską konstruktywną krytykę, bo o takiej właśnie myślałem, o to chodziło. Jedyne, z czym się nie zgadzam to Pana słowa: "to co teraz skleciliście to jest gniot nad gnioty". Pisałem, że moje poprawki przepadły już na Komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia - a miałem ich naprawdę wiele. Ja byłem przeciw temu programowi, także na sesji jako jedyny byłem przeciw. Wiec nie ja skleciłem tylko oni sklecili. Jestem jednak niesamowicie wdzięczny za rady, które odnoszą się do meritum problemu, dziękuję jeszcze raz Panie Aleksanrdrze ! www.pawelaugustyniak.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Franciszek Legalizacja ,,agencji towarzyskich,,nie zależy od władz lokalnych,potrzebna jest ustawa , tym moze sie zająć tylko parlament........................ale czy oni chcą? Teraz jest tematem nr.1 UE, a potem będzie aborcja. Podatki to oni płacą , bo prowadzą ,,działalność gospodarczą,,..............pytanie tylko ......jakie? michal
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Panie Pawle Nie dawaj się zbyt łatwo zbijać z tropu. Profilaktyka p/a to nie pogadanki i inne marnotrawstwo. Niech sobie NIK odnotuje i przekaże rzadowi, że przepisy są idiotyczne. Taka również jest rola NIK-u. Wojewoda może, oczywiście, uchylać uchwały, ale należy również liczyć na rozsądek jego urzedników. Problem nie dotyczy tylko Łomży. Inna sprawa, że na środkach z funduszu mości sobie przytulne gniazdka niezła gromadka aktywistów. Czy ich pogadanki i filmy, czy może aktywna profilaktyka - przez sport, kulturę, ruch oazowy czy harcerstwo ? Jak pokazuje życie - wszystkiego w miarę, proporcjonalnie do skali problemu. Radny musi ważyć, czasami nawet wskazując na bzdurne wypryski prawa. Warto tę kwestię przekazać posłom. Zamiast bawić się pionkami w warcaby na łomżyńskim podwórku, niech uczciwie zapracują na dietę grą w prawdziwe szachy na Wiejskiej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Panie Pawle skoro tak program sie panu nie podoba to dlaczego pan nie zglaszal swoich uwag gdy do glosowania mialo dojsc na forum rady ? , nie uwazam ze forum 4lomza to czas i miejsce na to , bo nic to nie da trzeba to sobie uświadomic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Szanowny Tz. To bardzo istotne aby nasi posłowie zapracowali na swoje pensje. Już od roku 1982 manipulują przy Ustawie o wychowaniu w trzeźwości i raczej z tych prac nic dobrego nie wynika. Fachowcy i zajmujący się problemem twierdzą, że Ustawa z 1982 była najlepsza i mimo, że nadal pisze się „na podstawie Ustawy z 1982r. i tu wymienia się kolejne dzienniki” Ustawa w obecnym kształcie nie przypomina pierwowzoru. Podpowiadają mi, że w sejmie leży nowy projekt już oprotestowany przez chyba wszystkich zainteresowanych. Nawet kapucyni coś tam pisali do Marszałka. Oo. kapucyni nie z Łomży, naszym jest i tak dobrze, już radni o nich zadbają oczywiście w MPPiRPA. Dobrze, że ktoś z RM w ogóle chce o tym rozmawiać w tym wypadku Pan Paweł. Wierzę, że może zależy mu na tym i że starczy mu sił. Panie, Tz leży przede mną wzmiankowana Uchwała, jest pokreślona przez Radcę Prawnego, tylko pod względem prawnym jest tu kilka błędów/opinia radcy/. Ustawa, jaka jest to jest prawem. Jednak obaj wiemy, że Uchwała została sklecona i podjęta nie z myślą o prawidłowe funkcjonowanie MPPiRPA ale po to, żeby udowodnić Prezydentowi kto tak naprawdę w ratuszu rządzi. Pan Paweł też o tym wie. Panie Pawle Pragnę gorąco przeprosić za to uogólnienie /skleciliście/. TV Łomża tak długo poiła nas tą sesją RM, że chyba każdy zobaczył głosowanie i usłyszał wypowiedzi. Każdy chyba widział kto przez całą sesję siedział z palcem w nosie. Jednak co by nie mówić jest Pan w tej Radzie i chyba nie zachowa się Pan jak ---ii.pl. „to nie My” Nie zawsze się podpisujemy /popieramy/ ale i brak podpisu nie zwalnia z odpowiedzialności. Mam jeszcze pytanie; jak Pan zapatruje się na szkolenie członków MKRPA przez członka tej komisji? /zgodnie z Ustawą członkowie komisji muszą być przeszkoleni w temacie/ Mam nadzieję, że przeprosiny zostały przyjęte. Serdecznie Panów pozdrawiam aleks
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Panie Pawle, cały ten program i poprzedni to nieefektywne gnioty papierowe. Przenaczcie te pieniądze na zjęcia pozalekcyjne w szkołach i dla dobrze dzialających sekcji klubów sportowych i domow kultury oraz na świetlice środowiskowe. To będzie najlepsza profilaktyka. Nie marnujcie pieniędzy na jednodniowe spędy, akcje masowe, makulaturę - ulotki, foldery, banki danych i tym podobne bzdurne rzeczy. To służy tylko zmarnowaniu mizernych środkow. Zmniejszcie liczbę posiedzeń komisji. a zaoszczędzone pieniądze przekażcie na rzeczywistą profilaktykę. To właśnie sekcje mogą wyprowadzić mlodzież z klatek schodowych, bezmyślnego stania pod blokiem lub walęsania sie po miescie i myśleniu z nudów czym sobie urozmaićic życie: kieliszkiem, szlugiem czy trawką lub daniem komuś w zęby i oskubaniem z portfela, aby starczyło na gorzałkę i inne przyjemności. heniek
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
No właśnie o to mi chodziło ! Ja też jestem za rozwojem rzeczy, o których Pan pisze - tyle tylko, że póki co to tylko ja...Ale tak długo będę drążył temat jak tylko będzie szansa żeby to zrealizować. Dziękując za opinię - Pozdrawiam. www.pawelaugustyniak.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Jakby to miało nic nie dać na 4lomza tobym Panom głowy nie zawracał a samemu nie tracił czasu. Prawda jest taka, że większość (jeśli nie wszyscy) radnych czytają 4lomza tylko się nie podpisują imieniem i nazwiskiem albo nie piszą postów. Więc nasze pisanie da i to dużo. Do tego tematu można wrócić jeżeli się przygotuje program lepszy - wtedy radni nie będą mieli wyboru, przecież nie narażą sie wyborcom, przegłosują to. A co do tego, że nie zgłaszałem poprawek na sesji: po co ? Na komisji nie przeszły moje poprawki więc nie było szans na to, aby przeszły na radzie. Myślałem zreszta, że zostanie on odrzucony, ale widocznie wygodnictwo i chęć uzyskania świętego spokoju była silniejsza. Wielu z radnych mówiło: on jest zły, nie przepuścimy, zmienimy itp. A co do czego to ja byłem przeciw a trzech (chyba dobrze pamiętam) się wstrzymało. Poza tym jak Pan sobie wyobraża zgłoszenie np. 20 czy 40 poprawek, albo poprawianie całych działów na sesji zamiast na komisji ? www.pawelaugustyniak.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Jasne, przeprosiny przyjęte. Nie jest tak, że jestem bez winy, bo moglem np. bardziej agitować, namawiać radnych itp. Zawsze można zrobić więcej, to fakt. Co do szkolenia członków MKRPA to NO COMMENT. W ogóle ta komisja postrzegana jest przez ludzi dość kontrowersyjnie, delikatnie powiedziawszy - wiem, bo rozmawiałem na ten temat. Panie Aleksandrze, napisałem do Pana maila, a Pan nie odpisał. Dostał Pan go w ogóle ? www.pawelaugustyniak.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Paweł, ja to sobie wyobrażam program profilaktyki tak: przede wszystkim obecność osób odpowiedzialnych za ten program we wszystkich szkołach, na wszystkich imprezach młodzieżowych i to nie w charakterze prelegentów. Powinni wspólfinansować rózne imprezy, podczas których rozdawano by np. ulotki dla młodzieży. Może tak wsparcie jakiś dyskotek bezalkoholowych? Wiesz, mlodzież powinna wiedzieć, że coś takiego się robi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Panie Pawle Dziękuję za wiadomość, oczywiście ją otrzymałem. Czytałem dopiero teraz. Odpowiem wieczorem. Panie Pawle Zdzicho ma bardzo dużo racji. Masowe imprezy bez alkoholu i narkotyków dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Imprezy otwarte, ale bez dostępu ludzi pod tzw datą. Najlepiej tak zorganizowane, żeby były i dla dorosły i dla młodzieży razem. To jest profilaktyka przez „P.” Nie trzeba się wstydzić tego problemu, trzeba i można w trakcie takich imprez przekazać sporą dozę wiedzy. Imprezy tego typu nie mogą być sponsorowane przez browary. Jeszcze raz; wieczorem się odezwę. Pozdrawiam aleks
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Panowie skąd ta euforia do masowych imprez. Nie przesadzajmy z nadmiarem tych masówek. A może tak mniej masowe, ale częściej organizowane, nieokazjonalne, a systematyczne. Spotkania w mniejszych grupach tworzą mocne więzi koleżeńskie i pełnią lepiej funkcję towarzyską. Te z kolei motywują do uczestnictwa w takich zajęciach. W masowych imprezach trudniej ustrzec się od wymienianych przez Aleksandra zachowań, sprzyja temu także anonimość uczestnictwa na takich imprezach. Najskuteczniejsze wychowawczo są systematyczne formy wychowawcze które wymieniłem w poprzedniej wypowiedzi. Programy profilaktyczne powinny wplatać sie w system, być częścią systemu wychowawczego dzieci i młodzieży. Póki co w Łomży i nie tylko, ta działalność zawiera dużo spontaniczności, przypadkowości i działań niezamierzonych. Cóż panowie będzie to tak: duża wielka impreza z atrakcjami /kosztownymi/, pół roku przerwy i następna duża masowa impreza. Między imprezami przez pół roku młodzi mają z wytęsknieniem czekać do następnej imprezy i mają być grzeczni. Nie przesadzę jeśli powiem, że za koszty jednej takiej masówki przez rok czasu możnaby utrzymać jedną lub dwie sekcje o liczebności ok. 30 -40 osób, a zajęcia w takich sekcjach odbywają się 3 - 4 razyw tygodniu. Weźcie to pod uwagę. Nie trzeba mnieć przygotowania z profilaktyki, aby to zrozumieć. Życzę twórczych przemysleń. heniek
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Panie Pawle Jak widać, temat chwycił. Wypowiedzi idą w zasadzie w kierunku poparcia Pańskiego punktu widzenia. Szkoda, że ta debata toczona jest raczej "post factum". W przyszłości byłoby elegancko sygnalizować tematy przed ich podjęciem. Bedzie to wówczas konsultacja społeczna, a nie promocja uchwał i stanowisk. Skoro Magistratu i Rady nie stać na aktualne informacje o pracy, Pan moze częściowo zapełnic tę lukę. Czas chyba najwyższy, by także inni Radni wyszli z mroków Średniowiecza i zaczęli również jawnie prezentować swoje pomysły i stanowiska na forum internetowym. To chyba niezbyt wygórowane oczekiwanie w XXI wieku ? Z tego co słychać, niektórzy z nich goszczą tu, ale chyba wstydzą się swojej tożsamości. Czyżby mieli powody ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Pisząc o zgrożeniach miałem na myśli alkohol, narkotyki itp. Przepraszam za powolanie się na wypowiedź Aleksandra, jak doczytałem miał on na myśli masówki bez tych rzeczy. Trudno mi sobie je wyobrazić, szczególnie gdy przywołam w pamięci głośne imprezy z Nowogrodu i Łomży. To było 1 - 2dni, kupa śmieci, niesmak ze wspomnień hord pijanych wyrostków płci męskiej i zeńskiej. heniek
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Szanowny Panie Tadku ! Dobrze, będę sygnalizował najważniejsze sprawy na forum - obiecuję to Panu jak i innym Forumowiczom. Będzie miało to charakter konsultacji społecznej. Pozdrawiam ! www.pawelaugustyniak.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Drogi Panie Pawle Nie sądzę ażeby w Łomży należało zwiększać limit sklepów alkoholowych, skoro w tej chwili jest 21 a może być 25 . Po co zwiększać limit który nie jest wykorzystany. Poza tym polecam rozmowę z kimś kompetentnym dla Pana z WOPITU,w temacie: ilość sklepów monopolowych a problem alkholowy Wyniki badań są jednoznaczne co do gniotów drogi Aleksie to dobrze,że nie zajrzałeś do pierwotnego programu. Wnioskodawca pisało " punktach detalicznej sprzedaży narkotyków" i odpowiedz kto powinien poprawiać program, Komisja Rodziny?, Rada Miasta? Jeżeli wnioskodawca nie poczuł sie do poprawy to i tak ten dokument w wersji RM jest dużo lepszy niż pierwowzór. A z tego co wiem w tworzenie tego programu zaangażowane było całe środowisko związane z problematyką alkoholową. Jeżeli sie w nim nie znalazłeś to znaczy że niewiele Cię to interesuje pozdrawiam BOSS
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
jeśli chodzi o te imprezy to oczywiście miałem na mysli nie tylko jakieś masowe zloty. Po prostu - dużo i często, a jakie to byłyby zabawy to już trzeba pomyśleć. Warto również pomyśleć może o miejscach, w których mlodzież moglaby się spotkać bezalkoholowo, zwlaszcza ta mlodsza młodzież. To się chyba nazywa świetlica terapeutyczna czy cos takiego? Widziałem taką działalność w Augustowie. Jest tam taki ośrodek rekolekcyjny, do którego przyjeżdżają tzw. oazy, ale oprócz tego codziennie po lekcjach przychodzą dzieci z rodzin patologicznych. Tam odrabiają lekcje, dostają posiłek.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Szanowny BOSS Trudno mi się z Panem zgodzić choć ma Pan wiele racji. Jednak nie dyskutujemy tu o programie odrzuconym a o uchwalonym. Co do poprzedniego to mimo, iż była to manifestacja i pokazanie kto w Ratuszu rządzi, dobrze się stało, że odrzucono program prezydencki stworzony przez Pana Malinowskiego. /tamten program trudno nawet gniotet nazwać. Pan Malinowski zerżną i to nie dokładnie bo w częściach programy z ubiegłych trzech lat, dodał coś co kwalifikuje się do prokuratora a mianowicie punkty sprzedaży detalicznej narkotyków i dokonał próby połączenia w całość i wyszło co wyszło. Pan Malinowski nie powiadomił prokuratury o przestępstwie, jakim jest sklep z narkotykami, Pan Prezydent też tego nie uczynił a pod programem się podpisał. RM w oficjalny sposób została o tym przestępstwie poinformowana i co? I nic! Uchwalony program nazwałem gniotem gdyż zawiera wiele błędów merytorycznych i prawnych. Piszesz Pan o zaangażowaniu w pracę nad programem. Ilu fachowców wzięło w tej pracy udział? Program tworzyła Komisja ds. Rodziny, bez szerszych konsultacji z najbardziej zainteresowanymi. Dopiero na koniec komisja zwróciła się o pomoc do Dyrektora WOPiTU, ale nie wykorzystała wszystkich jego opracowań, rad i sugestii. Program rzekomego autorstwa komisji nie był konsultowany czy opiniowany przez MKRPA ani żadną organizację pozarządową zajmującą się problemem. Kto po za RM i Panem Pawłem Kołakowskim był zaproszony do udziału? Dlaczego brak opinii Dowódcy Garnizonu, zresztą jakiej kolwiek opinii? Dlaczego dokonano zakamuflowanego dofinansowania MOPSu wyraźnie przeznaczając środki na pomoc finansową i rzeczową? /Ustawa o wychowaniu itd. nie dopuszcza pomocy finansowej ze środków przeznaczonych ustawowo na profilaktykę i przeciwdziałanie/. Ponad to Ustawa wyraźnie precyzuje; profilaktykę i przeciwdziałanie gmina finansuje ze środków WŁASNYCH PLUS ŚRODKI UZYSKANE ZA ZEZWOLENIA NA SPRZEDAŻ ALKOHOLU, gdzie te środki? Dlaczego tylko w Łomży na stadionach nie można sprzedawać alkoholu podczas imprez sportowych, a już podczas innych masowych imprez można? Kto lub jak instytucja jest w stanie prowadzić skuteczną profilaktykę kiedy na każdej imprezie masowej płynie rzeka piwa i nie tylko. Kiedy idol młodzieży ze sceny kuflem piwa wznosi toasty i wychwala sponsora? /browar sponsoruje i wymaga i czerpie zyski z małolatów/ Czy widział Pan w Łomży masową imprezę bez browaru Łomża czy Białystok lub obu naraz? Był opracowany przez Pana Jarosława Łebkowskiego w miarę dobry program ale na polecenie Pana Prezydenta zmieniony na program „włoski” /żart/ Wa-wa Włochy. Pan Prezydent celowo zamieszał, żeby dogodzić Panom Sroczyńskiemu i Malinowskimu i znaleźć pretekst do usunięcia Pełnomocnika Jarosława Łebkowskiego. Głośno o tym w mieście, a Rada nie wie? Co jeszcze w komisji robi Pani Wałkuska /pełny szacunek dla tej Pani za jej pracę po za komisją/. BOSS odpowiem Panu. W Łomży jest kilku fachowców, jest kilka osób, którzy są zaangażowani, którym zależy. Po za tym znajomość choroby alkoholowej i to, co się z nią wiąże jest nikła, marna, śladowa. Często laicy tworzą programy i laicy je realizują. Często ludzie przy władzy nie słuchają podpowiedzi. Tak było z radami, sugestiami czy poprawkami wniesionymi przez Pana Pawła Ałgustyniaka. Zarozumialstwo i pycha powoduje, że mamy co mamy. Że uchwalamy gnioty,że nie mamy Pełnomocnika/Koordynatora, że członków komisji szkoli członek komisji a jego/jej uprawnienia to urojone współuzależnienie, że łamiemy prawo w postaci Ustawy o wychowaniu w trzeźwości, że ktoś łączy w jednym programie alkoholizm z narkomanią /stwierdza przestępstwo i nic z tym nie robi/ itd. Zarzuca mi Pan brak zainteresowania problemem. Nie prawda. Bardzo mi zależy na trzeźwości w naszym narodzie a szczególnie w śród młodzieży. Po za tym zgadzam się z Panem. W swoim życiu widziałem wiele masowych imprez w Polsce bez alkoholu gdzie dzieci, młodzież i dorośli razem brali udział i świetnie się bawili. TO JEST PROFILAKTYKA. Patrząc na takie imprezy zżerała mnie złość i zazdrość, że w Łomży tak nie można. ---ii.pl. /nie cała/ próbuje nas wyrwać z Europy, a kto próbuje wyjąć Łomżę z Polski? Jeszcze jedno, jest Narodowy Program PiRPA, jest Wojewódzki, Miejski i Gminny a u nas jest inny, jest ŁOMŻYŃSKI PROGRAM PROFILAKTYKI I ROZWIĄZYWANIA PROBLEMÓW ALKOHOLOWYCH. Czy aby autor trzeźwo myślał. Nie trzeba pić, żeby nie trzeźwo rozumować. Serdecznie Pana pozdrawiam i wszystkich w tym temacie wszak wielu tu ma rację aleks
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Czy są potrzebne masowe imprezy, aby propagować trzeźwe i zdrowe życie. Wystarczyło być kilka lat temu na Forum Abstynenckim (w wecie) by zobaczyć ile było ludzi, dorosłych i mlodzieży, osób które przyszły z ciekawości i dla poznania problemu, który często dotyczy ich bliskich. Ze dwa lata temu podobne spotkanie było w Bonarze, również tam było ciasno. Młodzież przyciągnął Piekarczyk z zespołu TSA. Ale czy tylko? W ubiegłym roku też coś miało być ale zabraklo pieniędzy na imprezę. Poprzez takie spotkania można przyciągać mlodzież, nie musi się bawić z piwem i gorzałą. Marzy mi się taka plenerowa impreza np. w parku na terenie SM "Perspektywa". Co do programu, to są kpiny. Przeznacza (czytaj: marnuje) się masę pieniędzy na działania pozorne, dając grosze na działalność tym organizacjom pozarządowym, które mają już dobre doświadczenia w profilaktyce uzależnień, a jednocześnie chce się wydać i wydaje pieniądze na przedsięwzięcia o mizernym skutku wychowawczym. I czy rzeczywiście pieniądze z zezwoleń na handel alkoholem są przeznaczane zgodnie z przeznaczeniem. Wręczenie broszurki i ulotki - sprawa odfajkowana, ale czy cel został osiągnięty to już nie jest ważne. Ukazywało się przez jakiś czas pismo "Kaskada" które cieszyło się dosyć dużym uznaniem. Wyszły chyba z trzy numery i koniec - brak pieniędzy. W szkołach prowadzi się jakieś spotkania na temat uzależnień, ale przez kogo? Przez niedouczone osoby, które to robią w większości dla pieniędzy. a nie dla dobra mlodzieży. I to wszystko w ramach programu profilaktyki.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Miejski Program Profilaktyki - co należy w nim zmienić ? |
Naklady srodków na masowe imprezy profilaktyczne są niewspółmierne do ich pozytywnych rezultatów. To najgorsza i najmniej skuteczna forma profilaktyki. No cóż, ale przy celebracji takich imprez będzie mogło pokazać się tłumom kilku notabli, a i zapewne będzie jakiś oddźwięk medialny z nimi na pierwszym planie lub w bliskim tle. To wszystko się może przydać przy kolejnych wyborach. ale niewiele wspólnego ma z rzeczywistą profilaktyką. Także Ci którzy marzą o zastąpieniu ich kiedyś też bedą mieli okazję pokazać się publicznie za społeczne /nasze/ pieniądze. Zainwestujcie w sport, kola zainteresowań w szkołach, stwórzcie świetlice z takimi kołami, rozwińcie sieć sekcji i kół w domach kultury. To jest prawdziwa profilaktyka, nie mnóżcie komisji w samorządzie miejskim, zadania kilku komisji mogą zmieścić się w jednej. Tworzy się specjalne komisje, to też kosztuje, a efektu nie widać. Profilaktyka to nie tylko problemy alkoholowe i narkotyki , to także wiele innych przejawów niedostosowania społecznego, które początkowo występują w łagodnej postaci by z czasem objawić sie w sposób bardzo przykry już patologiami. Tym zjawiskom proponowane formy zajęć najlepiej zapobiegają. Plusem jest przewidywana pomoc dla dzieci z rodzin zagrożonych. Problem dystrybucji tej pomocy można w znacznym stopniu rozwiązać powierzjąc rozpoznanie potrzeb i właściwy przydział pomocy pracownikom socjalnym, pedagogom, kuratorom, wychowawcom. W indywidualnych przypadkach można rozliczyć pomoc po okazaniu rachunku na dystrybutora i okazaniu zakupionej pomocy. Mam nadzieję, że mędrcy z magistratu, rajcy i inni zainteresują się poważnie problemem i nie będzie on urzędowo odfajkowany. Pomedytujcie trochę, porozmawiajcie z ludźmi, posłuchajcie ich, a zbierzecie sporo mądrych rozwiązań. Powodzenia. heniek
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |