Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Zima |
W tym roku patrze że zima jest długa trwa już kilka miesięcy w mało co w którym roku zima trwa jeszcze w marcu. Śnieg pada temperatura jest ujemna.A zima ciągle trwa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Nie martw sie Ptysiu,lato będzie trwało do pażdziernika!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Ptysiu nienarzekaj zima trwa lato bedzie ciepłe ale teraz jest fajnie bo mozna iść na tory na sanki grzybek
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Ptysiu, powiedz kiedy ta zima zaczęła się. Na Boże Narodzenie było jak na wiosnę, bez śniegu. Zima tak naprawdę zaczęła się, chyba w połowie lutego. Późno przyszła i późno odejdzie i tak będzie krótsza jak ustawa przewiduje. Pozdrowienia zimowe.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
No ja mysle ze lato bedzie długie i ciepla a zima zaczela sie późno i późno sie skoczy ale zapowiadali że w maju bedzie ponad 30 dtopni na plusie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Zima zeczęła się jak zaczęły sie ferie, czyli trzyma juz z szesc tygodni i moze potrzymac jeszcze ze 2 jeśli nie dłużej. Nie mialbym nic przeciwko temu gdyby to mialo miejsce w grudniu i styczniu, ale w marcu? Bez przesady! Ja chcę wiosny!!! P.S. Załóżcie jutro zimowe buty na nogi i łańcuchy na koła i nie narzekajcie, że drogowcy i służby sprzątające znowu zaspały, bo to się już nudne robi. Po prostu 10 minut po odśnierzeniu chodnik/ulica wygląda tak samo jak przed tą czynnością i to nie jest wina tych ludzi tylko po prostu aury. ...a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
No śnieg pada i zima jeszcze troche potrwa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Nie narzekajta tylko na spacer idźta!! Ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Śnieg ciągle pada, a Wielkanoc już niemalże za pasem. Chyba najwyższa pora, żeby Szanowna Zima wzięła wolne. Zapraszamy z powrotem za jakieś 8 - 9 miesięcy ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Za 9 m-cy to Pani Zima wróci, hmm, brzemienna w...skutki... :D Ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Kiedyś tak było, że śnieg spadł w czerwcu.. Ale to jeszcze zanim ja się pojawiłam wśród żywych :) A swoją drogą - mi to pasuje :) A co do słonecznej prognozy na lato, chyba z Faktu, tak? No to można wierzyć faktowskim pogodom... NiemoralnieNormalna
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Czytajac te wiadomosci o tych ostatnich wybrykach zimy, oczywiscie wspolczuje wszystkim ziomkom, ktorym ten snieg dal sie we znaki, nie wlaczajac oczywiscie tych inych, ktorzy robia sobie z tych opadow swoiste zniwa. Przypomina mi to te srogie zimy i te potezne zawieje z czasow mlodosci, tzn, z moich wspolnych chwil z Lomza. A juz najbardziej to utkwila mi w pamieci pewna podroz. Otoz, w ktorys tam roku Technikum, tuz przed feriami, ogloszono w Lomzy stan epidemi grypy. Wlasciwie wg. mego zdania ta cala afera to bylo nic tylko zorganizowana grupowa 'symulantka' - ot, tak, aby sie wymignac od zajec i 'przyspieszyc' ferie. I tak sie stalo - pozamykano wtedy w Lomzy szkoly i wszystkim uczniom z internatow pozwolona wracac do domow na Swieta; tzn. wszystkim tym, ktorzy byli 'zdrowi'. Oh, jaka to byla wtedy heca. Teraz cala 'chora' wiara gremialnie walila do Osrodka Zdrowia, tego na Polowej, aby przekonac lekarza, ze juz jest sie zdrowym i aby dostac zaswiadczenie, ktore by otwarlo droge do domu. Wtedy wlasnie spadl potezny snieg - cos jak ten tu opisywany. Ale coz, snieg, nie snieg - do domu ciagnelo co niemiara, a tu wszystko stanelo - zadnej komunikacji, ani miejskiej, podmiejskiej, ani nawet tej - konnej. Oczywiscie, nie bylo wtedy jeszcze mowy o zadnym odsniezaniu odleglych drog i ta szosa wiodaca w strone mojej wioski w ogole nie byla dotknieta, tzn. poza tym odcinkiem Zjazdu do Piatnicy. Postanowilismy jednak we trzech zamieszkalych w tej samej okolicy zaryzykowac i dostac sie do domow jak tylko sie da, a to znaczy na piechote. No jak tak zrobilismy. Krok za krokiem przez snieg po pas, brnelismy tak az prawie do utraty sil. Normalnie ten dystans ok 10 km pieszo pokonywalo sie w ciagu dwoch godzin - nam zajelo to ponad piec, a ci dwaj pozostali musieli jeszcze sie tak gimnastykowac przez nastepne trzy kilometry. Zaczelismy ta przygode tuz po sniadaniu, gdzies o osmej, a jak pamietam oni zawlekli sie do domow juz po zmierzchu. Doszlo nawet to tego, ze ten najslabszy z nas fizycznie w pewnym momencie oznajmil: "Idzcie dalej sami - ja tu zostane". Tylko naszymi namowami w jakis sposob pozwolil sie przekonac. wychu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Wychu no było tak.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
...brzemienna ?? .. w skutki ?? :D Ave
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
?? co Grzesiu ??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
brzemienna w sutki? A jakie znowu sutki ? A o co chodziiii !?? ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Wychu, To Tyś się czuł wtedy zapewne jak Baśka Wołodyjowska, kiedy przed Azją uciekała... :D Ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
oj ptysiu91 o czym ty myślisz ?? ;) Ave
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
No właśnie Ptysiu, zdradźże nam o czym?? Ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
no o niebieskich migdałach a o czym hehe...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Ptysiu, Ty pierniku coś wiesz o sprawie, tylko się kamuflujesz Robaczku... :) Ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Ryskago ale ja niewiem o co chodzi :(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
mhm... Ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
A Ryskago sama juz niewiesz ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
Czego nie wiem Ptysiu?? Ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
a juz niewazne hehe.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
:)) Ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zima |
:):):) Ryskago masz dobry humor jak ja ja to teraz ide na muszle. :):):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |