4lomza.pl/

Witam po skończeniu 18 lat dostałem założoną przez moja ciocie książeczkę mieszkaniową (BEZ PREMII GWARANCYJNEJ) założoną w ok 91 roku mam na niej wpłacone 474 zł i chciałbym się dowiedzieć co mam zrobić aby te pieniądze wypłacić ponieważ bardzo ich potrzebuje i jak długo to będzie trwało i nie mam zamiaru kupować mieszkania po prostu chce je wypłacić bo są moje

Idziesz do banku w którym książeczka została założona, podchodzisz do okienka i zgłaszasz chęć likwidacji książeczki mieszkaniowej. Oni wyliczą ci % jaki dostaniesz za te lata od założenia książeczki. Trwa to koło tygodnia, może trochę więcej. Po tym czasie wracasz do banku razem z świstkiem który od nich dostaniesz, a oni wypłacą ci kasę. Do całej operacji potrzebny jest dowód osobisty :).

może się ktoś orientuje ile może być tam pieniędzy po tych 18 latach

Idz to Ci wylicza. Ale na kokosy to sie raczej nie nastawiaj. Zalezy chyba kiedy byly wplacane te pieniadze, ale podejrzewam, ze nie dostaniesz duzo wiecej niz na niej masz.

Około 150% sumy jaka była na książeczce.

Idź do banku i zapytaj się o wyliczenie! PIerwsze NIC nie kosztuje!

Czy premia nie przysługuje Ci ponieważ założono Tobie książeczkę po 1990 roku! Czy też nie przysługuję Ci, bo nie kupujesz mieszkania?
Jeśli to drugie to od tamtego roku książeczki można likwidować także przy REMONCIE mieszkania!

Nie orientuję się czy wypłacone środki z książeczki ZLIKWIDOWANEJ, a z książeczki likwidowanej i wykorzystanej na remont lub kupno są takie SAME! Może sama LIKWIDACJA się nie opłaca!

JAk coś to poszukaj kogoś w rodzinie kto robi REMONT i SCEDUJ na niego książeczkę ( niestety musi to iść w pierwszej linii np. jeśli to ciocia to: TY na Mamę, mama na siostrę) - chyba, że coś się zmieniło!

W gazetach m.in. w Wyborczej widziałam ogłoszenia typu KUPIĘ KSIĄŻECZKĘ MIESZKANIOWĄ, ale o co chodzi i czy jest w tym jakiś haczyk to nie wiem! - hmmm w sumie to nawet się zastanawiam JAK i CO? MOŻE ktoś WIE?

Aha pieniążki nie są wyłacane od ręki! Z miesiąc przynajmniej się czeka!

I jeżeli masz jakieś szanse to WALCZ o PREMIĘ z niej główna KASA!

hehe ja mialam w tamtejszych zlotych 39000 na ks.mieszk. po wyliczeniu wyszlo 3800, z czego 3007zl to premia gwarancyjna, kwota jaka byla uzbierana to 3,9zl a reszta to odsetki. bedziesz mial mniej wiecej wyobrazenie jak to sie ma jedno do drugiego.

ale ta książeczka jest bez premii gwarancyjnej

ja bez premii dostalabym same 3,9zl -czyli 39000 po denominacji- odjeciu 4 zer-tak mi powiedziala kobieta w banku

wrzuć na wyszukiwarkę było o tym bardzo dużo pisane, bez premi to jej nie likwiduj bo się nie opłaca niech dalej leży, natomiast przy kupnie mieszkania lub budowaniu domu to już by była spora kasa. Poza tym są jeszcze pewne możliwości ale to trzeba troszkę pogłówkować.