4lomza.pl/

"Koniec promocji w łomżyńskich taksówkach

Ostatni dzień mają dziś mieszkańcy Łomży na wykorzystanie kart promocyjnych za przejazd taksówkami. Obie stosujące dotychczas premiowane, bezpłatne przejazdy korporacje, doszły do porozumienia i wycofują się z tej formy promocji od pierwszego marca. Wcześniej wszystkie funkcjonujące w Łomży przedsiębiorstwa taksówkowe ustaliły wspólną taryfę opłat - teraz za rozpoczęcie kursu w każdej korporacji mieszkańcy płacą 4 złote. "

Ja nie wiem, taksówkarzom się w głowach poprzewracało ?? Jak to ustaliłi? Ciekawe co na to UOKiK...

to jaka to k***a jest konkurencje, jak dwie rywalizujace ze soba korporacje razem ustalaja promocje
Przeciez to jest jakas paranoja...

Grzegorz

A, wiecie za jakie pieniądze oni jeżdżą,. Opłaćcie ZUS, podatek, paliwo, amortyzacja samochodu i co zostanie? Za mało żeby żyć, za dużo żeby umrzeć. Każdy może spróbować tych kokosów, i zobaczyć jak się z tego można utrzymać. Nie musicie jeździć, są jeszcze czerwoniaki.

Pozdrowienia.

4złote to jest już troche przy duzo a za 4 złote to pojedziesz dwa razy autobusem ale autobusem nie dojedzoiesz pod dom (no czasami) jak masz przystanek p[rzy domu taksówką sie jedzie jak sie jest prawie spóźnionym a autobusem jak sie jest na luzie.

4złote to jest już troche przy duzo a za 4 złote to pojedziesz dwa razy autobusem ale autobusem nie dojedziesz pod dom (no czasami) jak masz przystanek przy domu taksówką sie jedzie jak sie jest prawie spóźnionym a autobusem jak sie jest na luzie.

Ptysiu. Ale za te 4 złote taksówką może jechać cztery osoby, a autobusem nie wiem czy starczy na dwa bilety Za 10 zł. można we czworo objechać całe miasto.

Narzekacie na taksowki w Łomży?? 4zl to jest naprawde duzo??ptysiu dal twojej informacji ty jezdzisz na bilecie ulgowym wiec tobie bardziej sie oplaca ale jak sie jedzie w kilka osob to jest to naprawde niewielka suma!!!W naszym miescie taksowki nie sa wcale takie drogie, jedzcie sobie do Bialegostoku i zobaczcie ile tam jest za trzasniecie drzwiami.....jesli komus nie pasuej cena ktroa proponuja korporacje to zostaje MPK, gdzie nie zawsze jest bezpiecznie,czysto i jak ptys pisal w wiekszosci przypadku nie dojedziesz pod dom!!

Lex

ja jeżdżę taksówkami bo mieszkam troszke za miastem i autobusy mam bardzo żadko, a po za tym lepiej zrzucić się na taksówkę bo to wyjdzie nnawet taniej niż by się miało płacić za bilet!!
Maciek broni taksy, ale ja patrzę po swojej kieszeni i nie jest mi na rękę podwyższenie opłat (wątpię żeby ta podwyżka miała jakiś wpływ na płacę dla kierowców) !!


Don't You Want Somebody To Love?! Don't You Need Smebody To Love?!
I Have Someone =) He Is My Secret.....

Gosieńko, jateż często jeżdżę taksówkami, i widzę za jakie pieniądze oni jeździli. Dziennie ZUS , podateki i eksploatacja somochodu kosztują około 70 zł. Ile takich kursów po 4,5 czy 6zł trzeba dziennie zrobić, żeby zarobić na opłaty, a gdzie zarobek, nie mowa już o kupnie samochodu gdy ten się już zajeździ. Każdy kto ma jakiś samochód przystosowany do przewozów pasażerskich, może spróbować tego szczęścia, a ile słyszało się o napadach na taksówkarzy.

Pozdrowienia.

Konfort kosztuje :) nic za darmo ale i tak poco mi jezdzić autobusem albo taksówko jak mam samochód no nieraz jade tym mpk iem ale to żadkość :)

A po co płacić za taksówkę albo za bilet w autobusie najtaniej wychodzi piechotą i najzdrowiej. :)

Oj +polak+, +polak+ wziąłbyś się za dokształcenie w posługiwaniu się językiem polskim. W mowie tego nie widać, ale w piśmie...

Zapomnieliście że niedługo w Łomży będzie traNwaj i zrobi konkurencję wszystkim dwóm korporacjom... Śledczy z Ptysiem zrobią tak, zeby dojechał pod każdy dom i będzie super fajnie :D

a tym bardziej, że Śledczy i +polak+ to ta sama osoba :P
Bartuś choćbyś nie wiem jak się wytężał to nie udźwigniesz - taki to ciężar (języka polskiego)

Pozdrawiam

T i g e r

>>Narzekacie na taksowki w Łomży?? 4zl to jest naprawde duzo??ptysiu >>dal twojej informacji ty jezdzisz na bilecie ulgowym wiec tobie bardziej >>sie oplaca ale jak sie jedzie w kilka osob to jest to naprawde niewielka >>suma!!!W naszym miescie taksowki nie sa wcale takie drogie, jedzcie >>sobie do Bialegostoku i zobaczcie ile tam jest za trzasniecie drzwiami....


Teraz u siebie za trzaśnięcie drzwiami płace 3-3,50zł, oczywiście są też droższe firmy, ale z nich nie korzystam...

>>Gosieńko, jateż często jeżdżę taksówkami, i widzę za jakie pieniądze oni >>jeździli. Dziennie ZUS , podateki i eksploatacja somochodu kosztują >>około 70 zł. Ile takich kursów po 4,5 czy 6zł trzeba dziennie zrobić, żeby zarobić na opłaty,

Zastanawia mnie tylko jedno. Wszyscy taksówkarze tak płakali, gdy trzeba było wprowadzić kasy fiskalne, że tak mało zarabiają, itp.... Dziwnym trafem większość je kupiła i jeździ dalej, skoro jest tak źle jak mówisz czemu nikt nie rezygnuje?? Jak dla mnie cena 4zł za samo trzaśnięcie drzwiami w takim mieście jak Łomża doprowadzi do tego, że coraz mniej ludzi będzie tymi taksówkami jeździło.

A mieli inne wyjście. Albo montuj kasę fiskalną,, jak nie to likwiduj działalność. Ministerstwo Finansów było nie ustępliwe. Za ostatnie pieniądze pozakładali kasy, żeby mieć czym zarobić na utrzymanie rodziny. Teraz muszą cokolwiek podnieść ceny, żeby wyjść na swoje. Zobaczcie jake ceny są w Waqrszawie czy Białymstoku, ludzie też jeżdżą,, kto nie musi, jedzie swoim samochodem, albo czerwoniakiem.

A mieli inne wyjście. Albo montuj kasę fiskalną,, jak nie to likwiduj działalność. Ministerstwo Finansów było nie ustępliwe. Za ostatnie pieniądze pozakładali kasy, żeby mieć czym zarobić na utrzymanie rodziny. Teraz muszą cokolwiek podnieść ceny, żeby wyjść na swoje. Zobaczcie jake ceny są w Waqrszawie czy Białymstoku, ludzie też jeżdżą,, kto nie musi, jedzie swoim samochodem, albo czerwoniakiem.

Autor: Lex (---.elomza.pl)
Data: 28-02-05 17:18

Narzekacie na taksowki w Łomży?? 4zl to jest naprawde duzo??(...)
W naszym miescie taksowki nie sa wcale takie drogie, jedzcie sobie do Bialegostoku i zobaczcie ile tam jest za trzasniecie drzwiami.....(...)

Lex

a tak z ciekawosci...to ile w Bstoku za trzasniecie drzwiami?:)

°°°°°°°°°°
... evaa ...

a dla mnie to wydaje się, że bardzo drogo. Jeżeli 4 zł za jedno trzaśnięcie drzwiami to już dwa trzaśnięcia będzie teraz kosztować znacznie drożej. To teraz z Ks. Anny do pracy na St. Rynek zapłacę co najmniej 4,50 zł. A jak dodadzą VAT i jak pisał maciek zwrot za kasę fiskalną, ZUS , podateki i eksploatację samochodu, to czuję, że po zatrzymaniu auta Pan rzeknie: 9-11,0 zł brutto poproszę :(((

ADALL

Nie wiem ile w Krakowie za trzaśnięcie drzwiami, ale ostatnio korzystając z konieczności z taxi zapłaciłam 10 PLN za odległość, która autobusem trwa ok. 10 min. Ile zatem za trześnięcie??
Takie oto zadanko matematyczno-filozoficzne we wtorek z ranka Wam serwuję... :)

Ryskago

ADALL- ty nie jesteś chyba CKM, jesteś człowiekiem inteligentnym, znasz się chyba na podatkach i opłatach, i rozumiesz że w tych 4-ech zł mieści się ZUS, podatek VAT, podatek dochodowy , amortyzacja samochodu i zarobek dla kierowcy, a Ty wymyślasz jeszcze jakieś dodatki, do tego nie musisz rano martwić się że auto nie zapali, ż trzeba skrobać szyby z szronu. A zawygody trzeba płacić, i to nie wygórowaną cenę. Zresztą Ci co zazdroszczą takich dochodów mogą sami spróbować tego chleba i zarejestrować usługi transportowe.

Nagle gwizd, nagle świst, para buuuuch, koła w ruch...
To śledczy rusza do walki z... językiem ojczystym...
:)

Pozdrawiam Śledczy - weź się chłopie w garść i zobaczysz, że bedzie lepiej...

Ryskago

Autor: maciek (---.lom.vectranet.pl)
Data: 01-03-05 08:30

ADALL- ty nie jesteś chyba CKM, jesteś człowiekiem inteligentnym, znasz się chyba na podatkach i opłatach, i rozumiesz że w tych 4-ech zł (...) zarobek dla kierowcy


zarobek w 4 zl ? a co z reszta na pomoc spoleczna??? Nie znam sie na podatkach ktore placa taksiarze, ale wydaje mi sie,ze od calosci licza sobie amortyzacje itp.poza tym wiekszosc z nich chyba na gazie jezdzi, wiec koszta leca w dol...

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Jakbym tylko wyczuła, że taksiarz jedzie "na gazie", na pewno nie wsiadłabym do takiego wozu, jeszcze mi życie miłe, ojjjj jak bardzo miłe!!!

Ryskago

ehm...LPG:)

°°°°°°°°°°
... evaa ...

:)

Ludzie czy wy wogole wiecie o czym piszecie? Powiem wam jak wyglada zycie przecietnego taksowkarza, ktory tylko dzieki temu zarabia na rodzine. Otorz taki taksowkarz wstaje o godzinie 5 rano, dobrze jest jeszcze kiedy to nie jest zima i nie musi skrobac szybek! Wyjezdza na postoj i stoi z godzine lub dwie zeby ktos wsiadl na karte promocyjna i za darmo przejechal prawie cale miasto. W ciagu dnia potrafi zdazyc sie ok 5 takich kart. Wbrew pozorom to nie jest duzo, ale jezeli w ciagu dnia (od godziny 5 do 22) zrobi ok 30 kursow po 4 zł w tym 5 gratisowych to jego zarobek jest naprawde maly. Nie zarobi nawet tych marnych 70 zł! A co do kas fiskalnych, taksowkarze pozakladali je bo naprawde musieli. Piszecie ze narzekali ze drogo a jednak teraz nie rezygnuja. Ci ktorzy jezdzili tylko po to by sobie dorobic do pensji nawet ich nie pozakladali tylko od razu zrezygnowali z posady taksowkarza. Tylko Ci ktorzych jedynym zrodlem dochodu jest taksowka niekiedy zapozyczyli sie by ja kupic. Tak wyglada prawda, wiec nie piszcie mi ze taksowki sa drogie a taksowkarze zbijaja kokosy na tym interesie bo to jest nieprawda. Jesli kogos nie stac na taksowke niech jedzie mpk-iem albo szoruje na piechote. Pozdrawiam.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia jak widać...

Ryskago

Zaraz zaraz kursy nie sa po 4 zlote, a jak ustalilismy 4 zlote to suma za trzasniecie drzwiami, chyba sie nie rozumiemy prosze drogiej maartus22. Poza tym nikt nie powiedzial, ze praca taksowkarza jest latwa i nie wymaga poswiecen. Jak sie nie myle to w Polsce kazda praca wymaga poswiecenia, czy to kosztem rodziny, czy wolnego czasu, czy nawet tych marnych kilku groszy na reke. Inna sprawa, ze ludzi nie stac na jezdzenie taksowkami (co zatem bezposrednio ma wplyw na zarobki w/w), i stad wniosek, ze 4 zl to duzo jak na Łomże, i jak na trzasniecie drzwiami - nie mowiac o przejechaniu sie z jednego konca miasta na drugi gdzie zaplacic trzeba w dni swiateczne lub w nocy grubo nawet ponad 10 zl. Jakwidac nie mozna dogodzic ani jednym ani drugim - zreszta takie sa prawa rynku, a kazdy orze tak jak moze...

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Nic dodać nic ująć...

Ryskago

Zgodze sie z Toba Evaa, ze kazdy kombinuje i chce jak najlepiej dla siebie. A co do tych kursow to wiem ze chodzilo o "trzasniecie drzwiami", napisalam o tym tak poniewaz wiekszosc kursow jest faktycznie po 4 zl. Taksowkarz nie zdazy nawet sie rozpedzic. Naprawde uwazam ze taksowki nie sa drogie. A te 10 zł plus minus pare groszy to nie majatek zwlaszcza ze jedzie sie w komplecie i wychodzi na glowe raptem 3 zł, to mniej niz paczka papierosow!! Ale co ja tu bede pisac....punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia....jak napisal ryskago! Trzymajcie sie!

Ryskago, tak dużo dyskutujesz na temat naszych taxi, a jak tam u was z cenami, ile za trzaśnięcie drzwiami, można ceny porównać, ale Ty jeździsz pewnie"tranwajem", albo własnym autem, to pewnie nie wiesz. Czy też uważacie że jest drogo?

Autor: ryskago (---.bphpbk.pl)
Data: 01-03-05 08:17

Nie wiem ile w Krakowie za trzaśnięcie drzwiami, ale ostatnio korzystając z konieczności z taxi zapłaciłam 10 PLN za odległość, która autobusem trwa ok. 10 min. Ile zatem za trześnięcie??
Takie oto zadanko matematyczno-filozoficzne we wtorek z ranka Wam serwuję... :)

Ryskago

Dla mnie drogo.

R

U nas za trasę którą autobus pokonuje w 20 minut i jeszcze trzeba kilometr dojść piechotą,, za taxi płacę 11 złotych w niedzielę. to chyba nie jest taka astronomiczna suma. Dla tego co jest usługobiorcą to zawsze będzie drogo, a dla tego co jest usługodawcą, to zawsze jest za tanio.

Ciągle jakieś brednie piszecie. Co druga osoba powtarza, że z reguły jedzie się "kompletem". W moim przypadku jadę wtedy, kiedy muszę. A to oznacza, że z reguły sam. Oprócz tego wszyscy taksówkarze wiedzą, że wstaję o 8.00 i dlatego nikt na mnie nie czeka z rana przez 2 godziny. No i zawsze płacę gotówką ! Nigdy nie widziałem kart gratisowych. No i jeszcze jedno: nigdy nie zapłaciłem za kurs mniej niż 5 złotych !

ADALL

"No i jeszcze jedno: nigdy nie zapłaciłem za kurs mniej niż 5 złotych !"

Z tego powodu trzeba Ci pogratulowac?
Wedlug mnie to jest wlasnie Twoja brednia bo nikogo nie obchodzi ile placisz za taksowke czy za cokolwiek!!!

Lex

No teraz to napewno jest zastoj w branzy, ale juz niedlugo Wielkanoc, zaczna sie dyskoteki, zabawy, wiec wszystko znowu ruszy...Powodzenia:)

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Zawsze współczułam taxówkarzom, że muszą w Sylwestra...
Tak nawiasem, to taksówkarze to się dopiero napatrzą...
hie hie

Ryskago

Lex: jeżeli nie czytałeś uważnie wszystkich wypowiedzi, to po co się wtrącasz ?! Odsyłam Cię do wzburzonej wypowiedzi Pana o nicku Maartus22, w której to on twierdzi, że taksówkarz robi średnio 30 kursów po 4 zł, w tym 5 gratisowych. W swoim ostatnim poście śmiałem stwierdzić, że za 4 zł to daleko się nie zajedzie. Nie były to moje osobiste wynaturzenia na temat wydawanych kwot na na taxi, lecz stwierdzenie, iż średni kurs kosztuje drożej. Przeczytaj uważnie, zanim zaczniesz krytykować !!!

ADALL

ok 4 zl. jeszcze do zaakceptowania i przeżycia.
Łomża zawsze się ceniła i cenić bedzie.
Dziwi mnie jednak inna sprawa! Korzystając czasami z usług tej samej korporacji na identycznej trasie raza place mniej raz wiecej. Od czego to zależy od temperatury powietrza w samochodzie czy humoru kierowcy ?


spock

Od ustawienia licznika, korków na drodze, prędkości etc.

Ryskago

Rzeczywiscie moj blad. Zwracam honor....ale fakt ze 4zl daleko sie nie zajedzie o ile wogole sie gdzies zajedzie..:)Nie znam aktualnej ceny wyjsciowej!Ale co by nie bylo, zycie taksowkarza wcale nie jest takie latwe jak sie moze wydwac, jednak o tym juz zostalo napisane wczesniej...

Lex

życie kierowcy taxi byłoby może i nie najgorsze. Na pewno nie chodzi tu o nocną pracę, bo duzo ludzi tak pracuje. Nie chodzi też o odśnieżanie, czy ryzyko wypadku. Na pewno problemem są koszty amortyzacji samochodu i wożenie tzw. panów po pijaku. Chociaż faktem jest także, że nikt specjalnie na taxi tego samochodu nie kupuje. To już nawet chyba nie zawód, a raczej próba zarobienia pieniędzy, kiedy nie ma się już innych źródeł utrzymania.

ADALL

Gdzieś wyżej padło pytanie ile wynosi opłata za trzaśnięcie dzrzwiami w Warszawie, ceny się o 3zł zaczynają....


>>Jakbym tylko wyczuła, że taksiarz jedzie "na gazie", na pewno nie >>wsiadłabym do takiego wozu, jeszcze mi życie miłe, ojjjj jak bardzo miłe!!!

Hahaha, pokaż mi taksówkę, która nie jeździ na gazie.... (nie licząc starych diesli mercedesa, które na oleju opałowym jeżdżą)

No tak ale jak wsiadą 4 osoby do taksówki to napewno nabije z 10 zł a nie 4 złote to jest troche zadużo bo jak na start powinno być 1.50 zł. na zachete a oni 4 zł chca i do tego nie ma juz żadnej promocij w żadnej taksówce. W autobusach tez nie masz promocij i w autobusie możesz jechać na gape póki sie kontrol nie złapie a w taksówce niepojedziesz na gape.

Paliwo idzie w góre to i ceny taksówek muszą iść w góre. Samych opłat jest od zaje..... Zus, pracodawcy, paliwo, a i samochód od ciągłej eksploatacji terz sie psuje. Komu za drogo to niech idzie i sam sprubuje przezyć za takie pieniądze. pozdro

qrde............. Kiedyś to im dobrze było. Jak już ktoś miał kupę forsy i ładny dom, to mówiono: albo w ŁUSA buł, albo taksiarz. No cóż, minęły te czasy............... Komuno wróć !!!

ADALL

Dokladnie tak bylo, kiedys taksowkarz to byl jeden z najbardziej oplacalnych zawodow, ale moze dlatego ze ludzie mieli wiecej pieniedzy a w sklepach nic nie bylo....a jak bylo to trzeba bylo stac w kolajkach i towar na tzw. kartki..:)

Lex

ptysiu91 co za sprzeczności opowiadasz naprawde rozbawiły mnie twoje wypowiedzi. Jesteś moim osobistym bohaterem tego forum. Opowiadasz że jedziesz busem jak jesteś wyluzowany, chyba zestresowany kiedy wygladasz kanarów a w myślach widzisz jak ci du..e w domu piorą. Taxa jeździsz zaś kiedy jestes prawie spóźniony to chyba jeździsz caly czas bo z wypowiedzi wynika że jesteś prawie spóźniony ale umysłowo a komplet masz w taxie gdy jedziesz ty i twoj zespół downa

bez komentarza..:)

Lex

Najdroższe sa taksówki na komunie i na świeta.

ArT.
Tytuł tematu to taksówki w Łomży, a nie posty Ptysia. Jeżeli nie podobają się Tobie jego wypowiedzi to ich nie czytaj i nie komentuj w ten uwłaczjący jego godności sposób. Każdy ma na łamach tego forum może wypowiedzieć się tak jak umie. Zachowaj trochę taktu i umiaru. To świadczy o twojej kulturze, a właściwie to jej braku.

maciek, o Twoim braku kultury nie trzeba wspominac rowniez. Jesli jestes tak kulturalny to powinienes niektore wyrazy pisac z wielkiej litery chyba ze dana osoba tego nie robi rowniez w stosunku do Ciebie to co innego.Poza tym zgadzam sie z ArT, ten malolat wtraca zawsze swoje piec groszy, gdzie jego wypowiedzi swiadcza o jego glupocie.
Z wyrazami szacunku dla wsyzstkich!!!

Lex

Ja osobiscie uwazam ze taxi to w pewnym sensie luksus,na który cie stac albo nie Jak nie masz nie wsiadasz i walisz z buta,jak masz to 5 dych zapłacisz.Ogólem zakonczyłbym ten temat,bo to jest czyjs zawod,i tylko ich sprawa jaka pobiora robocizne ,wazne zeby mieli klijentow.Jak komus nie pasi to niech nie jezdzi.Jak mi szewc za naprawe butow duzo powie,to ide do drugiego.Jak nie ma drugiego szewca w miescie ,to kupuje rower i nowe buty.Buty beda na dłuzej ,a rower...to wyjdzie z czasem.

Bardzo dobre zakonczenie do tego postu.. :)

Lex

Od tego są szefowie forum i oni decydują co komu można a co nie. Wy jesteście szeregowymi członkami forum takimi jak i Ptysiu. Błędy w tekście nie świadczą o kulturze, lecz o roztargnieniu i pośpiechu w pisaniu , w dużej ilości postów to się zdarza, w tym i w Waszych. O kulturze świadczy kulturalny sposób zachowania się względem innych , a nie krytykowaniu ich przywar i błędów.

Masz rację maciek trochę ostro ale nie będziesz miał zbyt wiele okazji się na mnie złościć bo widzę ile tu jest paplaniny o niczym i ręce mi opadają do ziemi a ciężko pisać stopami. Dublowanie tematów i oczywistych stwierdzeń. Może bywalcy tego forum przypomną sobie przysłowie „mowa jest srebrem a milczenie złotem” a jeżeli gdzieś mają ludowe mądrości to niech przyjrzą się Finom, którzy wolą milczeć niż paplać bez sensu( więcej zastanowienia).
A jeśli chodzi o zabranie głosu w nie stosownym temacie to dla tego że to forum jest prowadzone nieudolnie(przytyk pod adresem prowadzącego). Są tylko dwie kategorie tematyczne polityka i ogólna. Nic więc dziwnego że wszyscy wpisują swoje myśli gdzie się da. Może powinno być miejsce na rozmowy o sprawach miasta czy szkolnych, paplaninę bez sensu( wasza ulubiona kategoria), sport i inne.

A to tu sa szefowie jacys?A to ja bardzo przepraszam ,juz nigdy nic nie bede konczyc(OJ ZONA SIE NIE UCIESZY).A tak na powaznie to chyba od nas zalezy czy bedziemy temat drążyc ,czy przejdziemy nad nim do porzadku dziennego.Drozej i koniec,sie nie da nic zrobic,ankiety nie wypełnimy.

ArT . Z tą paplaniną to się zTobą całkowicie zgadzam. Weźmy temat "Nadchodzi Wiosna" , zamiast porozmawiać krótko i rzeczowo, zaczęła się jałowa dyskusja o wszystkim i o niczym, po prostu niektórzy chcą tylko zabawić się. Drugi temat to tramwaje, przecież to rzecz niemożliwa w Łomży, a zobacz ile było postów. Są osoby których jedyną rzeczą jest chęć, pożartowania, pośmiania się, potem człowiek sam się wciągnie i tak powstają tematy o wszystkim i o niczym, a o tematach Czesława nie było wielu chętnych do dyskusji. Można smiać się i żartować, ale w tych ciężkich czasach dla Nas i dla Naszego miasta trzeba do dyskusji podejść poważnie i rzeczowo. A, co do Ciebie to się trochę uniosłem bo widzę jak na Ptysia każdy najeżdża, a On też chce zabrać głos w dyskusji. Jeżeli komuś nie podoba się jego pisanie, to potrzeba po prostu pominąć milczeniem. Zwracam honor.

Pozdrowienia.

Oj chlopaki, czasami poprostu czlek chce sie gdzies wygadac:)))
Toczy sie zywa dyskusja - to wazne, dobrze jest pamietac, ze aby dojsc do idealu trzeba przeforsowac wszystkie za i przeciw. Byc moze taką jalową gadką z ktorej rodza sie trafne spostrzezenia i konstruktywna niekiedy krytyka, uda sie wylowic jakis sposob na "idealne (?) forum":)

°°°°°°°°°°
... evaa ...

ryskago ojj ten jedzyk ojcysty ( język ojczysty) jest trudny do opanowania po takiej długiej przerwie bez Języka Polskiego to każdy by zapomniał wszystkiego hehe.

Nie no oki zmienie to :D:D

Bende pisać na temat i zwięzle i bez żadnych głupot i poprawnie jak na polaka przystało :D:D może być :> czy nadal bedą wątki ?

Po pierwsze primo: dajcież spokój temu Ptysiakowi - osobiście nie wyobrażam sobie tego forum bez niego i darzę go osobistym sentymentem ze względu na... traNwaj :))).
Po drugie primo: a to niby dlaczego nie można o wszystkim i o niczym ja się pytam??? A z kimże bym ja gadała sobie tak miło i sympatycznie?? Chcecie mnie i siebie tego pozbawić?? No przecie widzę, że Was moi mili tutaj ciągnie magnetycznie wręcz, więc osssso chooozzzi???
Po trzecie primo: +polaku+ (śledczy??) drogi, doceniam Twe wysiłki i starania i myślę, że będą z Ciebie ludzie (jak się postarasz oczywista :)).
W ramach szlifowania języka polskiego proponuję kapitalną książeczkę dla dzieci (i nie tylko) pt. "Wiórki i wiewórki" tudzież "Krówki i mrówki" autorstwa Łukasza Dębskiego, gdzie czytając wprawdzie można sobie połamać język osobisty, ale myślę, że warto. W tym miejscu szeroki uśmiech w kierunq Tiger'a ślę, jako że i Jego Malec zapewne na tym skorzysta (a może już korzysta :))

Może i trochu odbiegłam od temata za co najmocniej I'm sorry, ale tak mi się jakoś cisnęło na klawiaturkę, że nie mogłam tego za Chiny opanować...

Pozdrawiam ciepło
Ryskago

---------

hehe myśleliśta, żem zaspała dzisiaj do pracki?? Łłłłłoooo co to to nie...

:)))

nic nie rozumiem. Za dużo wątków !

ADALL

ADALLku,

No to przeleć temacik od początku raz jeszcze i popatrz na sprawę z lotu ptaka ...:DDD

Ryskago

wracając do tematu. Zawsze jeżdżę tylko jedną korporacją. Jestem jej wierny od momentu jej powstania. Co śmieszne, niegdy nie dostałem żadnych bonusów od tej korporacji.
Natomiast wracając do aspektu podwyżek: nie ważne, czy dziś taxi kosztuje 4,00 zł za złamanie licznika, czy 400,00 zł. Uwierzcie, że po następnych 3 m-cach bedzie kosztowała tyle, ile powinna.
Dlaczego: otóż 100 kursów x 4 zł = 400 zł
1 kurs x 400 zł = także 400 zł
Mam tłumaczyć dalej? Jeżeli będą chętni wytłumaczę tą rewelację w następnym poście.

ADALL

ADALLo,

Nie upominałeś się to żeś nie dostał...
Ale z Ciebie umysł ścisły - jestem peeełna podziwu!!
Jeśli chodzi o obliczenia, to zawsze miałam z tym problemy ze względu na "roztrzepany" charakterek i brak cierpliwości...:(
Natomiast te wszystkie limesy i nieskończoności, sinusoidy i amplitudy nieskończenie mi się podobały...
I takie COŚ w banku pracuje...??? No wicie co...

Ryskago

Ryskago: hihihi. Bez przesady. Teraz wszystko komputery liczą (precyzyjnie). Wklepujesz dla przykładu do kompa: Czy powinienem polubić ryskago ? Potem enter. Po 5 sekundach jest odpowiedź na ekranie monitora: baaardzo! Znowu wklepujesz: sprecyzuj - jak bardzo i enterek. Znowuż 5 sekundek i pojawia się: nieeeskończenie bardzo. Wot precyzja !

ADALL

Po chwili milczenia speszona wielce i z buraczanem licem Ryskago rzecze doń:

- Aaaaa to maszyna Ci to powiedziała... - po czym spuściła nieśmiało swe oczęta...

ADALLku!

STOP!!! Bo mówię Ci, że znowuż mi się oberwie i dostanę taaakkie manto, że hej!

Buźka

Ryskago

ADALL potrafisz programowac czy tylko przytaczasz przyklad??Komputery licza ale najpierw trzeba napisac odpowiedni algorytm.:)A taki przyklad jaki na niewiele sie zda..:) ale w tym poscie chyba nie chodzi jednak o programowanie wiec zakoncze wypowiedz.:)
pozdrawiam...

Lex

Lex: odkrywcza myśl :)) Pozdrawiam

ADALL

Nie jestem archeologiem i mysl wcale nie odkrywcza, zapytalem z ciekawosci czy potrafisz programowac?Sam jakis czas temu jeszcze pisalem programy.Nie bawmy sie tu w odkrywcow bo nie na tym rzecz polega.:))

Lex

Ale zdolne te chłopaki... Programy piszą...
A ja jeśli idzie o programy to tylko w pralce umiem je ustawić, ew. zmienić program pilotem w tv...

Ryskago

PS. Zaraz idę do dom, więc bedę milczeć jak głaz...:)

Lex: nie, nie umiem. Życia by nie stało.

ADALL

\nO JUŻ NIEPOJEŹDZIMY DZIS NA PROMOCJACH

przykład: jadę z kolegą na StŁomżę z pod sławnego Okruszka na Piłsudskiego i zapłaciliśmy 6,5 złotego! gdyby przyszło nam jechać autobusem i jeszcze podejsc ok kilometr no to sory ale gdzie logika?! pozdrawaim!!


Don't You Want Somebody To Love?! Don't You Need Smebody To Love?!
I Have Someone =) He Is My Secret.....

Jednak jest konkurencja. korporacja którą jeżdżę, jak się dzisiaj dowiedziałem ma 4 złote za trzaśnięcie drzwiami, a konkurencyjna 4 złote 50 groszy. Jednak się nie dogadali.

Pozdrowienia.

Tak w każdej taksówce sa inne ceny. a klijetow co raz mniej

ha ha ha proszę Państwa ceny powinny byc realne to fakt ale realne do mozliwości klientów. Jeżeli przekroczą pewien próg to po prostu klientów nie będzie. Żle się dzieje ,że cztery korporacje zamiast konkurowac wspóldziałaja , właśnie przeciwko interesom konsumentów a to jest juz wbrem obowiazującemu prawu.
Nikt ale to nikt natomiast w tym wielkim współczuciu kierowcom taxi nie zwrocił uwagi ,że jest ich po prostu za dużo. To jest własnie powodem ich trudnej sytuacji a nie ceny za przejazd. Istotnym też faktem jest to ,że nie widać aby cena przekładała się na jakość świadczonych usług. Mam tu na myśli stare śmiedzące ,rozklekotane samochody. Marni kierowcy którzy nagminie łamią przepisy a ich jazda powinna być przykładem. Niechlujny wygląd kierowców taksówek. Palenie papierosów i skazywanie na ten smród klientów. Inaczej mówiąc zero profesjonalizmu. Lub jeszcze inaczej każdy ciul może zostac taksówkarzem byleby tylko miał jakiego grata i potrafił liczyć do dziesięciu. I TO WŁASNIE JEST POWODEM TEJ SYTUACJI . DLACZEGO TAK SIĘ DZIEJE. DAWNIEJ KIEROWCA TAKSOWKI ZANIM NIM ZOSTAL MUSIAŁ PRZEJŚC PRZEZ GĘSTE SITO A NAJLEPSZE WOZY W ŁOMZY JEŻDZIŁY WŁAŚNIE NA POSTOJU.

nazis

Nazis a kto ma, z kim konkurować jak tam jeżdżą przeważnie panowie, co mają wysokie emerytury za walkę z wrogami narodu a wciskają ludziom, że mają rodziny na utrzymaniu, to jakoś późno się żenili?????

domyslam się co masz na myśłi ale co ma piernik do wiatraka aczkolwiek to co masz na myslii moze mieć faktycznie wpływ ale czy na wszystkich

nazis

Jeśli uważasz, że niema wpływu na to, że emeryci zabierają pracę młodym to jesteś w błędzie młodych taryfiarzy, co naprawdę umieją wykonywać ten zawód to można policzyć na palcach jednej ręki.

ja ich jakoś nie widziałem. Co młodszy to obajwy nakreślone w moim poście bardziej intensywne.

nazis

Bylem w wawie w wakacje i tam po 2.22zł zaczynaja !!

witam wszystkich :)) temat mnie zainteresowal przeczytałem wszystkie posty wiem o co chodzi o jestem w temacie wiec tez sie wypowiem !!!

wszyscy piszą o "trzasniecach drzwiamy" przeciez roznica w cenach nie jest tylko w tym ale tez w cenie 1 przejechanego km !! nikt tego tematu nie poruszyl !!!

zgadzam sie z wypowiedzią nazisa ze ceny nie bedą szły bardzo w gore bo ludzie poprostu przestaną jezdzic ( no napewno pewna czesc bedzie jezdzic ale przecieztnemu kowalskiemu przestanie sie oplacac ) mysle ze w tym roku nie bedzie wiecej podwyzek !!!

wszyscy pisza o wydatkach taxowkarzy (wiec i ja tez napisze ) wiecie ile miesiacznie ZUSU musi opłacic ?? 800zł !!! oczywiscie dochodzą inne koszty: beznyna (gaz) , amortyzacja samochodu, naprawy tego samochodu (wiezcie mi psują sie one dosc czesto głownie z tego powodu ze mają juz swoje lata) no a czesci wiadomo kosztuja !!!

nikt nie mowił tez o wydatkach jakie musiał poniesc taxowkarz aby sie mu wszystko zwrociło !!! ludzie przeciez to są duze pieniadze !!! kupno samochodu (około 10000) załozenie gazu jesli to konieczne , oklejenie samochodu, kupienie "sowy" i radia (same radio kosztuje około 1000) ostatnio zakup kasy (nastepne pare tysiecy) za głupie przestawienie, i napewno inne mniejsze lub wieksze !!!
wiec zadajcie sobie pytanie?! przeciez taki taxowkach musi jezdzic kilka lat !!! zeby cokolwiek wychodzic na swoje !!! musi przeciez wyzywic rodzine !!! wiec chyba te 4 zł to nie jest duzo !!!

ktos wspomnial o jezdzie taxowką nocą !!! z tego co wiem to czerwoniaki wogle nie chodzą noca !!! wiec pozostaje isc z buta lub taxi !!!

to na tyle jesli ktos chce to skomentowac bardzo prosze !!!

pozdrawiam

ale jak ja jestem licealistką!! i patrzę na zawartość mojego portfela który jest uzupełniany przez rodziców!! i mi jest czasami naprawdę ciężko wydać te kilka zł. na taxi!! nie chodzi mi o to zeby oni wozili mnie za darmo!! ale czasami naprawde musze oszczedzac!!

pozdro


Don't You Want Somebody To Love?! Don't You Need Smebody To Love?!
I Have Someone =) He Is My Secret.....

Ryskago bardzo dziekuje że stoisz po mojej stronie serdecznie pozdrawiam a traNwaj chyba niewypali. a co do taksówek wole jeździć sobie Autobusem.

Ryskago ja tez niewyobrażam tego forum bez kilkunastu tu fajnych osób np. Ciebie Tigera Marcina Sdalla i wielu innych osób.
Ps. ja jeźdze na bilecje miesieczym a do taksówki nie masz jakiegos papierka miesiecznego tylko promocje ktore sie juz skonczyły.

o boooziie zaraz bede tu kopulować !!!!!!!!!!!!!!!

nazis

...nei weim czy ktos napisal post podobnej tresci do mojego bo nie mialem ochoty czytac wwzytskich...


problem polega na tym , ze w lomzy jest taxuwek troche za duzo... i podniesienie ceny wcale tu nie pomoze...a wlasnie cene nalezaloby obnizyc, w godzinach popoludniowych, wtedy wszystie taxuwki bylyby zajete, to i dzien taksuwkarzom by szybcij zlecial i niemusieliby czekac na tych zjebanych postojach... proste malolat ze mam racje i tyle bo mam IQ jak doda paliwoda

Ptysiu!! Czy... czy Ty sugerujesz, że ADALL to jakisik Marcin Sdall, czy ki pieron???


Ryskago

hihihihihihihi. Kochanie się rozrzewniła i zaczęła czytać wnikliwie wszystkie posty :))

ADALL

No bo cóż mam zrobić, jak taki kiepski dzisiaj ruch w interesie :))

Ryskago