4lomza.pl/

Wczoraj w miejscowym Polskim Radio podlapalem krotki wywiad z przebywajacym tu przedstawicielem Browaru Lomza, Andrzejem Rutkowskim(?), w ktorym to poinformowal on sluchaczy o sukcesach lomzynskiego piwa w Stanach.
Wedlug przedstawionych danych, spozycie tego napoju w r 2004 wzroslo tu o ponad 250% w porownaniu z poprzednim rokiem - a wiec, sukcess co niemiara!
A tak po cichu musze przyznac, ze na pewno tez jakis maly wklad we wrost tej konsumpcji mialem i ja z kolegami z miejscowej druzyny oldboyow. Bo choc pochodzimy z roznych zakatkow Polski, to po kazdym meczu 'Lomza' smakuje jakos najlepiej ... i to nawet bez kibicowania z mojej strony - 'honest'!

No coz, po niedawnym sukcesie 4lomza i powyzszym wzroscie popularnosci Naszego piwka, czyz teraz nie kolej na Nasz LKS?
(Szczegolnie, majac nadzieje ze sukces tej firmy odzwierciedli sie jeszcze w wiekszym jej poparciu Naszego klubu ???).

Zaciskajac kciuki, pozdrawiam,
wychu

Prawdę mówiąc <Exportowe> coś mi nie smakuje, ma taki słomiany smak :( Wolę Pilsnera Urquell :)

Tak ale utarg teraz to mają niezły.

Bob stwierdzil:
Prawdę mówiąc <Exportowe> coś mi nie smakuje, ma taki słomiany smak :( Wolę Pilsnera Urquell :)

Oczywiscie, mamy dostep tu do dziesiatek jesli nawet nie setek produktow z calego swiata, ktore moga przypasc niektorym do gustu bardziej niz te nasze laleczki (Ja tez, jesli tak - to najczesciej Beck's).
Tu jednak chodzi o piwa produkcji krajowej (Okocim, Zywiec, Dojlidy, Heweliusz, itp), bo wlasnie u nas juz taka tradycja, ze po meczach to celebrujemy tylko 'po naszemu'. A w tym kontektscie to jednak 'Lomza' calkiem dobrze sobie radzi z ta konkurencja.

A przy tym piwku - jakie dyskusje i zarty .... ho, ho - prawie jak tu na tym forum :)
wychu

Nie wiem czemu tak się wszyscy zachwycają faktem że Browar Lomża "podbija" amerykę. Guzik prawda, on podbija tylko i wyłącznie polonię tam mieszkającą, a to jest zasadnicza różnica.

O tym wlasnie mowilem - choc ktos nawet przyzna, ze jest lepiej/dobrze, to dalej szuka sie jakiejs dziury, nie omieszkajac zaraz dodac tego: 'ale'.

Nie badzmy juz takimi 'nay-sayers' czy pesymistami - popierajmy co nasze ile sie da, bo znow nam przyczepia, ze: "Cudze chwalicie, ...."
wychu

Tak ale Browar Łomża jest exportowane już za granice od 1997 roku to sobie weźcie wyobraźćie ile to jest kasy Browar Łomza nie tylko ma kase na sponsorowanie Dla ŁKS-u Łomża ale także by mógl tą perspektywe sponsorować. Bo Browarek ma sporo kasy.

Też polecam nasze piwo. A piją go nie tylko w USA. Piszesz marcelus jakieś bzdury. Jasne, że pije je przede wszystkim Polonia. Amerykanie nie znają się wogóle na dobrym piwie. Gdyby zaś miało ono popyt wśród rdzennej populacji USA to Browar Łomża musiałby mieć 100 x większe możliwości produkcyjne. Nasz ŁKS mając takiego sponsora mógłby kupić połowę Barcelony, Chelsea oraz najlepszego bramkarza świata - Jerzego Dudka, czego sobie, naszemu Browarowi i Dudkowi życzę !

ADALL

bob napisał: "Prawdę mówiąc <Exportowe> coś mi nie smakuje, ma taki słomiany smak :( Wolę Pilsnera Urquell :)"

Niby o gustach się nie dyskutuje ale muszę powiedzieć że Pilsener Urquell był niezłym piwem, niektórzy mogą ryzykować stwierdzenie że dobrym, do czasu kiedy importowano go z Czech. Produkowany w Poznaniu mało różni się od sików w rodzaju Tyskiego... Tyskie, swojego czasu też całkiem dobre nawet, od czasów Poznania zepsuło się koszmarnie... W Tychach można jeszcze kupić piwo tam robione i to poznańskie nie ma do tamtego absolutnie żadnego startu... Może niektórzy Łomżynianie zauważyli ostatnio spadek cen Millera... powód - też jest robione w Poznaniu, cena 6 zł, zaporowa jak dla mnie, była na "piwo" oryginalnie robione w Stanach. A ta poznańska podróba to po prostu zylc... A nasza Łomża jaka jest każdy widzi... z dobrej wody dobre piwo... A co do popularności go w USA... A kto ma go pić jak nie polonia? Amerykańce i tak wszystko z Chin mają to skąd oni wiedzą co dobre? Naród który jest zlepkiem połowy narodów świata <których teraz zresztą do siebie wpuszczać nie chce i dlatego się degeneruje;)> ma gust taki że szkoda gadać... A polonia to już jednak nie Polacy, oni tu nie wrócą więc jak piją piwo to niech piją nasze a nie jakiś badziew z Hameryki...

Pozdrawiam...

k_T

ADALL, ciężko się jest połapać w toku Twojego rozumowania, bo napisałeś że ja pisze jakieś bzdury, ale w sumie to poparłeś mojego posta.
Ja osobiście nic do Lomży nie mam, sam ją zawsze w barze piję bo jest najtańsza, no i jak na tą cenę nie najgorsza.
A co do wypowiedzi, że w USA pije ją tylko Polonia, to tylko stwierdziłem fakt, w końcu widziałem to na własne oczy.
POZDRO

Nie zapominajmy ze ta nasza Polonia to jakies dziesiec milionow osob, wienc jakis tam sukces ta nasza Lomza osiagnela. Nie jest to moze cos nadzwyczajnego, ale w porownaniu z reszta Polskich browarow to ma ona dosc dobra pozycje. Polskie browary nie sa znane w USA co innego Polskie wodki. A co do amerykanow to wola oni swoje wlasne siuski takie jak budwaiser czy tez miller i do innych ich raczej nie przekonasz (za mocne sa dla nich).

k_T napisal " A polonia to już jednak nie Polacy". k_T Jesli tak to wytlumacz mi co to jest Polak.

Smakosze piwa znad Narwi i ze Stanów, tak rozprawiacie o smakach piwa, porównujecie tyskie z poznańskim, pilsnerem czy łomżyńskim. Ale ciekawe jeżeli postawił by wam kufelki i w każdym inne piwo, a buteleczki pochował, czy wtedy rozpoznalibyście po smaku rodzaje piwa.

Pozdrowienia.

Panie macieju mysle ,ze nie wtym problem zeby te piwo rozpoznac.To tak jak w tej reklamie ,jesli nikt nie wie co i nie widzi zadnej róznicy,to po co przepłacac.J tak jest z naszym piwem,jesli kupuje jakis zagraniczny browar to oczekuje nie wiadomo czego ,a tu nic ,zero.Volty te same,a czasem nawet duzo nizsze(wazna informacja dla amatorów mocnych trunków)smak ten sam,a czasem o pare stopni w skali keicama gorszy od łomzy ,w towarzystwie poprzez picie takich wynalazkow wychodzisz na bufona,wiec nie ma sensu dorabiac innych browarów.Szerze panu powiem ze choc pare latek popijam sobie browca ,to nie byłbym w stanie odroznic kilku rodzai ,bo poprostu ich nie pijam.Mysle ze jedyne co mogłbym zrobic to rozpoznac łomze posrod wielu innych,bo łomza jest orginalna w swoim smaku i odstaje od tych innych ''piwek''.J niech tak zostanie,na wieki wiekow ...

Ale kiedy nasze piwo wcale nie jest gorsze, a w/g mnie to jeszcze lepsze od innych marek produkowanych w Polsce, tylko może nasz browar ma marketing za mało operatywny. Dlaczego naszego piwa nie można napić się we Władysławowie, piwa innych browarów wszędzie pełno, a pytając o łomżyńskie to nie wiedzą,, że takie piwo istnieje.

Pozdrawiam.

jestem rodowitym Łomżanem i dlatego piję i będę pił nasze piwo.
Naprawdę nie możemy się wstydzić łomżyńskiego piwa bo jest dobre !!!!
i jest nasze !!!!!. Dlaczego więc nie cieszyć się z takiego sukcesu. A że w USA piją je tylko polonusy, to świadczy dobrze o nich i ich gustach, bo lepiej (nawet w stanach) wspierać coś dobrego niż zachodnie " siki weroniki".
A mam nadzieje, że sukces Browaru przyczyni się do lepszych wyników ŁKS, wiadomo lepsza kasa- lepsze warunki.

PS.
Kiedyś byłem nad Soliną, kierownik ośrodka gdy dowiedział się że jest ekipa z Łomży, przyleciał do nas i zapytał błagalnym głosem:

"CHŁOPAKI MACIE ŁOMŻYŃSKIE PIWO"

i nie chodziło tu o podleczenie kaca!

W latach osiemdziesiątych jak pracowaliśmy w sezonie zimowym w Nowej Hucie to bez łomżyńskiego eksportowego mogliśmy się nie pokazywać. Widocznie na południu Polski znają się na dobrym piwie.


Pozdrawiam.

Jesli chodzi o ten marketing naszego piwa to pozwolcie, ze powtorze pewna anegdotke, ktora juz tu kiedys umiescilem (wlasciwie to chyba byly moje pierwsze niesmiale kroki na tym forum).
Otoz kiedy kilka lat temu, po 26-ciu latach, znow odwiedzilem Polske, no i oczywiscie Lomze (chociaz tylko tak, przelotem), na obiad tam polecona nam pewna restauracje (ta na Rybakach, tuz u pdnoza bylej muszli).
Oczywiscie, zaraz poprosilismy o 'Lomze' i wybrazcie sobie nasze rozczarowanie kiedy poinformowana nas, ze jest tylko Zywiec.
Ba, nawet ta pani kelnerka tez okazala sie osoba 'importowana', ponoc z Elblaga.
Miejmy nadzieje, ze takie 'anomalie' juz tam nie istnieja, no i 'ostrzegam', ze mam zamiary to osobiscie sprawdzic! :)))
wychu

Rogus,
Ja zazwyczaj wszelkie ignoranckie wypowiedzi w rodzaju tej k_T, po prostu ... ignoruje.
Pozdrawiam, wychu

siano.... :[

I jak Wam teraz w tych niewyparzonych gębach ?? Jak Wychu rzucił ten post na forum to podniosły się głosy krytyki, ignorancji, etc.

A tu taaaki sukces. Już wiadomo, że sam ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Victor Ashe specjalnie przyjechał dziś do Łomży negocjować duży kontrakt na dostawę naszego piwa do USA. Tym razem smakiem i walorami Łomży zainteresowali się rdzenni mieszkańcy tego kontynentu ! Tajemnicą na razie są ilości i wysokość kontraktu, gdyż to dopiero rozmowy wstępne. Ale już 45 minut przed wizytą przedstawiciele ratusza gorączkowo poszukiwali zgrzewki szlachetnego trunku. Piwo ostatecznie się znalazło i podobno ambasador osobiście ma je dostarczyć do "Białego Domu".

ADALL

ADALL - a ile % prawdy jest w twoim tekście? Chyba mniej niz extraktu w tym piwie? Było z tym zaczekac do 1-IV.

Nie wiadomo, czy ambasador USA negocjował kontrakt na dostawę piwa , ale fakt, że reklamówkę gadżetów i zgrzewkę piwa wziął, a czy On ją sam wypije czy zawiezie na spróbowanie do Białego Domu pozostanie jego tajemnicą. A, jak sam wypije i się rozsmakuje to może zamówi większą ilość złocistego trunku.

Pozdrawiam.

Tak jest Maciek - święta prawda !

ADALL