Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Prezydentów Łomży mania wielkości (a propos basenów). |
Miała być Łomża od morza do morza - nie udało się - pech. Niech chociaż ze dwa duże baseny... . No i są (prawie). Nieżle, tylko skąd peniądze na ich utrzymanie?: Po pierwsze zabrać dzieciakom z Dziesiątki pod pretekstem, że wszystkie dzieci potrzebują, a gdy te nie przyjdą to puścić w komercję. Nie przyjdą na pewno - tak jak nie korzystali ze starego basenu, bo żaden mądry rodzic nie puści szkraba miastem hurtowo na basen (chyba, że latem, no ale wtedy są wakacje), a żaden rozsądny wychowawca bez pomocy ośmioosobowej ekipy nie podejmie się tego. Gdyby odpłatni uczestnicy nie dopisali, zawsze można zajęcia (z pewną bonifikatą) zaproponować SP 10. Staku
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Prezydentów Łomży mania wielkości (a propos basenów). |
gorzej bo już i ludzie zatrudnieni.....pociotaki pana dyrektora (ponoć z konkursów) a tu pech prokurator. 4 byków do odśnieżania lodowiska tak się spracowało leżąc na biurkach że hej......
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Prezydentów Łomży mania wielkości (a propos basenów). |
W Łomży nic się nie załatwi bez znajomości, a praca w urzędach, i innych państwowych firmach z góry jest obsadzona. To szczelne towarzystwo i nikt nie ma prawa normalnie się tam dostać. człowiek lasu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Prezydentów Łomży mania wielkości (a propos basenów). |
a wy dalej wypisujecie brednie powtarzając za wielce szanowną panią dyrektor, która najpierw otumaniła rodziców a teraz was, szkoła jest od nauczania dzieci a nie od zarządzania obiektami,a że dzieci z sp10 mają normalnie płacić to nic dziwnego, skończą się czasy samowolki jak to było wcześniej
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Prezydentów Łomży mania wielkości (a propos basenów). |
Nie powtarzam za - jak to określił k.kibicŁKS - "wielce szanowną Panią dyrektor", ale chciałbym zauważyć, że: - możliwość nauki pływania podczas lekcji wf jaką miały dzieci SP10 sprawiła, że przez lata tysiące dzieciaków opuściło szkołę umiejąc pływać lub będąc co najmniej oswojonymi z wodą. - dzieci z innych szkół ze względów organizacyjnych tak czy siak nie miały i nie będą miały możliwości korzystania z tego basenu w ramach nauki wf-u (na basen trzeba bowiem dotrzeć zorganizowaną grupą, odbyć zajęcia pływania, wysuszyć się dokładnie i wrócić do swoich szkół - nie ma szans, aby wyrobić się w ciągu 2 godzin lekcyjnych). - zabierze się tę możliwość dzieciom z SP10 i co dalej... Wszystkie dzieci będą miały wówczas "po równo", czyli po nic. Naprawdę o to chodzi? Tradycyjnie skutki takiej polityki odczują te dzieci, których rodzice nie będą w stanie wykupować im lekcji pływania - niezależnie od tego czy jest się zwolennikiem czy też przeciwnikiem p. dyr H. Gałązki należy jasno stwierdzić: etos tej szkoły, pozycja wśród innych szkół i bogata kronika działań, opieka nad uczniami niepełnosprawnymi, wyniki nauczania (patrz: zestawienia OKE) to efekt działań i determinacji dyrekcji i nauczycieli tej szkoły. Można nie lubić p. Gałązki bądź się z nią nie zgadzać, ale efektów jej pracy nie można nie zauważać. Mają tego świadomość władze miasta, które - gdy była jeszcze "zgoda" pomiędzy dyrekcją a władzami miasta - skwapliwie chwaliły się osiągnięciami placówki przy różnych okazjach. Teraz, ustami naczelnika Wydziału Oświaty, zarzucają szkole bałagan, ale przykładów owego bałaganu nie przytaczają, niestety. Jeśli zaś chodzi o ewentualne przykłady bałaganu w łomżyńskiej oświacie, to... Niechby wystarczył przykład remontu SP2 w czasie roku szkolnego i konieczność nauczania dzieci w przeróżnych salach, salkach, parafiach czy też ogłoszenie przetargu na szafki basenowe na kilkanaście dni przed planowanym jego oddaniem do użytku. - i ostatnia rzecz: ciągle tym, którzy decydują o funkcjonowaniu miasta, nie przeszkadza to, że Łomża jest wciąż "wywoływana do tablicy" przez media tylko w sytuacjach, które tak naprawdę smucą. Czy nie ma szans, aby zacząć kojarzyć miasto ze zdarzeniami pozytywnymi? Czy nie ma w mieście osoby, która jest władna "potrząsnąć" stronami konfliktu, "zawlec" je do stołu i powiedzieć: "Rozmawiajcie, póki nie osiągnięcie kompromisu najlepszego dla uczniów i miasta"? "Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę..." Warto o tym pamietać. zygzak
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Prezydentów Łomży mania wielkości (a propos basenów). |
Czy ktoś wie może ile kary zapłaciłaby firma remontująca basen gdyby jej się zdażył "poślizg"? Czy jest to np. 100zł dziennie czy może więcej?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Prezydentów Łomży mania wielkości (a propos basenów). |
PANOWIE PREZYDENCI PODEJMUJĄ GŁUPIE DECYZJE, ZA KTÓRE MY- PODATNICY MUSIMY PŁACĆ. Z CZYJEJ KIESZENI IDĄ PIENIĄDZE NA KARY SĄDOWE I ODSZKODOWANIA PŁACONE PRZEZ MIASTO ? Z KIESZENI PODATNIKÓW. A PRZECIEŻ TE PIENIĄDZE MOŻNABY ZAINWESTOWAĆ W TWORZENIE NOWYCHJ MIEJSC PRACY, BUDOWĘ BULWARÓW. DLACZEGO KASA MIEJSKA JEST STALE PUSTA, A WŁODARZE MIASTA ZACIĄGAJĄ KOLEJNE KREDYTY, NARAŻAJĄ MIASTO NA STRATY FINANSOWE... A MOŻE TAK PREZYDENCI NIECH Z WŁASNYCH DOCHODÓW ZAPŁACĄ KARY ZA BŁĘDNIE PODJĘTE DECYZJE , PRZEGRANE W SĄDACH KARY ? OSTATNIO SKANDAL ZA SKANDALEM. CZYŻBY KADENCJA PREZYDENCKA KOŃCZYŁA SIĘ JESIENIĄ ? A MOŻE TRZEBA USTAWIĆ ZNAJOMYCH , BY POMOGLI ZA KILKA MIESIĘCY ? MAM WRAŻENIE, ŻE CI PANOWIE NIE MAJĄ JUŻ NIC DO STRACENIA, BO O HONORZE JUŻ DAWNO NIE MA MOWY.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |