Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
żona w USA |
"Laura Bush, żona prezydenta USA, zrezygnowała z kolacji w jednej z najsłynniejszych belgijskich restauracji w brukselskiej dzielnicy Sablon, gdyż restaurator odmówił zamknięcia w tym celu lokalu dla innych gości" - to wiadomość stacji RTL. Dla mnie, jako Polaka i Łomżyniaka to kompromitująca wiadomość. Przecież nie może nam - europejczykom zmieścić się w głowie, aby dopuścić się takiego nietaktu w stosunku do zaprzyjaźnionego sąsiada zza wody. Czy również pozbawieni konwenansów mają być teraz także władze USA w stosunku do odwiedzających ich Polaków - europejczyków ?? Bo Belgia i Polska to jedno przecie: EUROPA ! ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: żona w USA |
Zaiste, ogromne to faux paux... A zamknąć cholerę samą w izolatce, a przed nią postawić jeno lustro - będzie miała towarzystwo najbardziej dla siebie odpowiednie!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: żona w USA |
Mnie to ona obchodzi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: żona w USA |
Grypa panuje przecie w zachodnim świecie, czy wy o tym nie wiecie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: żona w USA |
Kiedy ja byłem w stanach to Chińczyk też nie chciał zamknąć całego lokalu dla innych klientów. Po tygodniowej głodówce musiałem jednak coś u niego kupic. --- PGG
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: żona w USA |
Trzeba dodać że w tym czasie miał gościć na kolacji prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski. Właściciel restauracji okazał się prawdziwym europejczykiem, bo uznał że czy to żona prezydenta USA, czy prezydent Polski , albo jakiś zwykły urzędnik jest gościem na równych prawach.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: żona w USA |
Nie znajac szeczegolow, cos mi tu nie pasuje. Po prostu to by bylo calkiem 'out of character' wzgledem tej osoby, czyli nie byloby to zgodne z jej charakterem i z tym cokolwiek o tej pani dotychczas slyszalem. Wieksze prawdopodobienstwem byloby to, ze ten 'request' (jesli takowy by istnial) zostal wydany przez jej ochrone, czyli 'Secret Service', z oczywistych wzgledow bezpieczenstwa. Ale ... ktoz to wie? wychu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: żona w USA |
Ciekawy jestem, czy po zjawieniu się Kwaśniewskiego restauracja była w dalszym ciągu ogólnodostępna ?? Dokładniej rzecz biorąc, czy każdy gość mógł demokratycznie przywalić w mordę sąsiadowi przy stoliku ?? ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: żona w USA |
ADALL, gdybyś tam był ,to byś miód i wino pił, a później dokładnie nam streścił.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: żona w USA |
akurat ....., myślisz, że wszędzie taką hołotę, jak ja - wpuszczają ?? Od razu wychlałbym im wszystkie przednie trunki (czytać: piwo marki Łomża), a potem starym, utartym zwyczajem, za nie nie zapłacił !! Przy okazji zapytałbym, dlaczego Jolka nie startuje w wyborach do belwederu (nie wiem, dlaczego kojarzy mi się to znowu z jakąś gorzałą?). Może jednak powinienem był tam być ?? Ale jeżeli Kwaśniewski nie wiedział o zamiarach Laury, to skąd miał wiedzieć, że czekam pod drzwiami ??? ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: żona w USA |
Wiedziałby, gdybyś jakosik zaakcentował swoją obecność... Wiem że pomysłów Ci nie brakuje... :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |