4lomza.pl/

popatrzcie ponad 20000 tysiecy głosów . Pytam gdzie jest w Łomzy tyle stanowisk z dostępem do netu? Wynika ze w każdej chacie w Łomży mają net. Totalna bzdura ot kolejna ściema drużny przeciwników supermarketu. Wciskanie ciemnoty , że większość mieszkańców nie chce takiego sklepu tylko będzie szczesliwa i kupowac bedzie to badziewie u tych badziewiastych Łomżyńskich kupców. Oczywście jest to tez psycholoogiczny nacisk na radnych kórzy myśla zdrowo i przyszłościowo.

Panowie radni jestśmy z Wami nie dajcie się zastraszyć ciemnocie i pazerności. Łomzyniacy obudżcie sie paru dobrze wypasionych i usytuowanych ludzi w tym mieście manipuluje Wami tylko i wyłącznie dla własnych interesów . Pamietacie jaki lament wznosili do nieba z powodu Stokrotki . I co w ich sklepach dalej syf i drożyna. Oni nic nie chca zrobic , dla nich stagnacja to gwarancja dalszych dobrych dochód naszym kosztem.

nazis

Nom głupota jak ta sona wogóle . ktoś se siedział pół dnia i wciskał przeciw przeciw ... nom i wyszło hahaha parajnoja wogóle ta strona to paranoja usuwać posty !! :[

Ktos jest bardzo sprytny ale nie pomyślal ze w Łomzy nie ma 20000 tyś. komputerow z dostepem do internetu i ja naewno nic niepodpisywalem !

Masz rację. Chyba sklepikarze zapłacili adminstratorowi za blokowanie głosów za budową supermarketu. U mnie przez 2 kolejne dni, gdy wysłałem e-mail za budową - pokazywały się tylko wyniku sondy, gdzie w niesamowitym tempie rosły głosy przeciwko, natomiast głosy za były cały czas takie same. Na początku sondy proporcje były odwrotne i to kilkakrotnie. Coś tu jest nie tak.
A swoją drogę jakim prawem garstka sklepikarzy, uzurpuje sobie prawo do rządzenia miastem.

dabz

Nie zastanowiło Ciebie skąd też taka duża liczba głosów na tak????????/?

To twoim zdaniem już nie manipulacja.

Zachłystujemy się supermarkietem, ale czy to jest najważnejsze???

Dziesiejsza sonda, w której jest pytanie "Co jest Łomży potrzebne"?
wskazuje, że również hipermarket. To czysta demagogia.

Czy naprawde uważacie, że sklep w tym miejscu to jest priorytet dla Łomży,
to wpłynie na rozwój???

Czy łomżyńskie rodziny odczują poprawę swojej sytuacji materialnej, gdy powstanie ten sklep???

Czy naprawdę uważacie, że zmniejszy się bezrobocie???

Czy naprawde uważacie, że wasi radni robią to dla WAS???

Odpowiem krótko: NIE!!!

Żaden rozwój przecież teren przygotowany uzbrojony zacieśnienie miasta,
powstanie około 250 miejsc pracy, ale przynajmniej dwa razy tyle to prace straci.

Łomzyńskie firmy będą biedniejsze, częsc upadnie, kto bedzie wspierał łomżyńska kulturę / ŁOK, ROK,itp,/, kto bedzie dawał na sport / ŁKS, panie Sroczyński tam sa również a może przde wszystkim firmy handlowe/, domy dziecka, szereg innych uroczystości / sztandar dla jednsotki/, Proszę Państwa to łomżyńskie firmy.

Ponadto myśle, że w przypadku budowy tego sklepu, ulica Długa , Farna
i pozostałe stracą miano centrum a pozostaną tylko kamienice do rewitalizacji???
Nie jestem przeciwnikiem marketu, ale ZDECYDOWANIE NIE w tym MIEJSCU

Mi też to wyglądało na jedną wielką manipulację. Nie pamiętam aby na jakąkolwiek sondę było kiedykolwiek tyle oddanych głosów. Mam nadzieję, że radni nie dadzą sobą manipulować jakimś pseudokupcom i będziemy mieli w końcu market z prawdziwego zdarzenia. To miasto ma się rozwijać, a nie cofać!!!

...a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści...

Market to średni rozwój dla miasta.

ciebie też chyba nie zastanowiło skad taka duża liczba na tak. Normalnie co na tak o u ciebie nie podlega krytyce opartej an zdrowych argumentach co na nioe ma swoje logiczne uzsadnienie, Taka jest twoja logika myslenia i waszej drużyny przeciwników budowy supermarketu

nazis

robs jak padną firmy to powstaną nowe ,takie są prawa wolnego rynku . Mojemu dziadkowi życie mineło na słuchaniu że w Lomży nic nie można budować .

Ice odpowiedz mi na pytanie.

Ile powstaje teraz nowych firm?

Przy tej konkurencji, która już jest. Naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, jaka ta decyzja bedzie miała konsekwencje dla dalszego handlu w Łomży.

Nie jestem przeciwnikiem marketu, ale jestem zdecydowanie NIE w tym miejscu.
Kto daje sobie prawo do decydowania o losie łomżyńskich przedsiębiorców.
Prezydenci tego miasta, którzy sa podobno w PO , partia, która jest za jak wiem przedsiębiorcami, niszczą lokalnych przedsiębiorców,lokalne struktury handlu. Niszcza wypracowane przez lata miejsca pracy. Oczywiście w zmowie z radnymi niektórymi. Nie wiem tylko w czyim interesie. Kazdy sie domyśla i wie o co chodzi.

Likwidacja choćby jednego sklepu /a wiadomo, że bedzie ich dużo wiecej, nawet na zlecenie firmy ECHO "ekseprtyza" wykazała , że bedzie ich duzo wiecej, a to liczbę należy jeszcze POMNOŻYĆ!!!/ ma konsekwencje dla wszystkich firm , nie tylko handlowych. Przede wszstkim usługowych.

Słuchajcie to jest cała otoczka biznesu / urzedy skarbowe, ZUS, inne instytucje, które obsługują przedsiębiorców, będą mieli mniej pracy, a co za tym idzie potrzeba mniej ludzi, a co za tym idzie TRZEBA ZWOLNIĆ!!!!!!!

Jeszcze jedno. Do powstania marketu w takim miejscu mogą sobie pozwoloć miasta, które mają silny i mocno roziwjający sie przemysł, których zdecydowana większośc ludzi jest zatrudniona w tej gałęzi. A u nas tak jest??

Nie wierzcie w krótkozwroczne myślenie, bo te czarne wizje, które tutaj często wypisujecie na temat swego miasta naprawdę się spełnią.

W markecie zarobisz 700 zł, a czy uwazasz , ze ceny masz tak niskie, czy uważasz, ze z tego utzrymasz rozdzinę , dom , mieszkanie.

A w około tego marketu reszta padnie, to nie jest czarnowidztwo, to jest chłodne, rzeczywiste spojrzenie na ten problem

A pózniej wrócimy do naszego znanego powiedzenia : Polak mądry po szkodzie

Szkoda, że ta kadencja upływa pod tylko pod znakiem handlu, a każdy wie
co Łomży jest potrzebne najbradziej. I tym proponuje się zająć.

PS

nazis podaj jakieś argumenty, może zmienie zdanie, twoje słowa są puste,
dzisiaj potzreba rozmowy, dialogu, szukania inicjatyw, jeżeli tego nie będzie i ŁOMŻY NIE BĘDZIE.

Zostawy hipermarket niech oni sobie idą, my mamy inne problemy,ważniejsze

W nowej sądzie odpowiedziałem na 2 rzeczy na Fabryke i Stadion :) ale widać że można kilka razy głosować jednego kompa :)

robs ja ciebie rozumiem ,ale ile lat można rozmawiać , trzeba się w kącu na coś zdecydować życie upływa tak szybko .

z całym szacunkiem "robs" - "potzreba rozmowy, dialogu, szukania inicjatyw, jeżeli tego nie będzie i ŁOMŻY NIE BĘDZIE." BYŁ A POT R Z E B N A W 1999 ROKU w czasie slawetnej reformy administaracji ALE WŁODZRZE WOJEWÓDZTWA , MIASTA ZAMKNĘLI GĘBY NA KŁÓDKĘ DELIKATNIE MOWIĄC I PO CICHU ROZGLĄDALI SIĘ ZA CIEPŁYM STOŁKIEM !!!!!!! .jak w tej chwili wygląda argumentacja "że bedzie mniej administracji" ? W TEJ CHWILI NAWET SPOKOJNIE NIE MOŻNA SPLUNĄC , BO NAPLUJESZ NA WÓJTA , PLEBANA , PANA , MARSZAŁKA ,STAROSTE , JAKIEŚ INDYWIDUM GRODZKIE , PREZYDENTA , BURMISTRZA - nawet nie wiem czy czy wszystkich wymienilam????? JESZCZE TROCHE TEJ PARANOJI TO KAŻDY BEDZIE MIAL WLASNE PRYWATNE PAŃSTWO . DRODZY MIEJSCOWI NOTABLOWIE STOWORZYLIŚCIE SŁAWNE "PIEKIEŁKO POLSKIE" TEMU MIASTU!!!!!!!!!!!!! najlepszym przykladem jest "eurodeputowany" MICHAŁ KAMIŃSKI - nawet się nie zająknie na czyich plecach znalazł się w sejmie a potem dalej!!!!!!! OBY TAK DALEJ " po nas choćby potop".!!!!!!!!!!!!!!!

bagrmosen

Ktoś Dobrze dał w Łape.

MARKET TAK ALE NA PRZEDMIESCIACH LOMZY!!!

bigi2004

1. Taką "sondę" to można o "kant dupy potłuc". Juz nie raz zżymałem się na próby poważnego traktowania tych pseudo badań... Jesli jakiś człowiek czy to reprezentujący władzę, czy też organizacje kupieckie powoła się na wyniki tego "paszkwila" to publicznie bedę się z niego naśmiewał mijając go na ulicy i wytykając palcem wrzeszcząc - "ale baran!".

2. Dlaczego jakaś organizacja kupiecka stara się stworzyć swoisty syndykat przeciwdziałania konkurencji? Kto dał im prawo decydowania w ważnych sprawach dotyczących mieszkańców miasta? Od decydowania są Rada Miejska i Prezydent. Oni najwyżej się mogą obrazić i powiedzieć, że nie mają w tych organach reprezentacji.

3. Wielkopowierzchniowe obiekty handlowe bez wątpienia wpływają na społeczno-gospodarczą strukturę otoczenia. Moim zdaniem stymulującą, zwłaszcza konkurencję: albo się starasz, podwyższasz jkość swojej oferty, albo zwijasz interes. Oczywiście najwięcej korzysta na tym konsument, ale czyż nie o to chodzi? Śmieszą mnie sklepiki gdzie facet z wąsem handluje "mydłem i powidłem" od 20 lat i uważa, że ma święte prawo robić tak przez następne dwadzieścia. I za nic nie dostosuje swojej oferty do otoczenia rynkowego.
Inne miasta o podobnych cechach socjo-demograficznych mają hipermarkety i nic strasznego się w nich nie stało. Najwyżej kilku wąsaczy zmieniło fach.

Najbardziej to chyba śledziom zależy, zeby u nas nic niebyło i żeby jeździć do nich na większe zakupy.
1. Widocznie oni mają w Łomży swoich ludzi żeby nas cały czas dołowali, przecierz to trwa od dzieśięcioleci.
2. CZy ktoś potrafi wskazać tych ludzi co pracują dla sledzi???

Przecież, jak powstawały województwa w 1975 roku, to całą władzę przywieźli ze śledziowa, i tak się zadomowili, że teraz trudno ich wykurzyć a przy okazji robią krecią robotę.

Pozdrawiam.

robs
Ogólna refleksja pod tytułem: "wprowadzanie maszyn parowych do fabryk przyczyną bezrobocia i upadku gospodarczego angielskich miast".

Handel obok szkolnictwa i ochrony zdrowia (jeszcze państwowe) jest jednym z największych gałęzi usług - a w usługach w nowoczesnych gospodarkach generuje się największe zatrudnienie i wpływy podatkowe. Żeby usługi dały zysk muszą być nowoczesne i muszą być ekspansywne. Innymiu słowy - łomżyński handel żeby się rozwijał musi być nowoczesny i ekspansywny czyli musi zdobywać inne rynki (działać w innych miasdtach i ściągać do Łomży pieniądz z tych miast), inwestować, poszerzać obszary zainteresowania, podnosić jakość, może nawet obniżać ceny. Inaczej przegra konkurencję i się nie utrzyma nawet u siebie w Łomży!!!!!!!!!!!!
Utrzymanie przy życiu takiego kościotrupa choć miastu może się opłacać to nie opłaca się konsumentom. Hamowanie konkurencji zawsze jest kosztowne dla podatników/ konsumentów.
Innymi słowy - handlowcy łomżyńscy wiedzieli prawdopodobnie, że nie walczy się z księżycem, że silna konkurencja nadejdzie, że supermarkety przyjdą, że będą musieli zareagować - i reagują - ale nie inicjatywami lecz presją polityczną. A powinni byli te kilkanaście lat wykorzystać na podjęcie wspólnej inicjatywy i wybudowanie supermarketu (zamiast supermikrosklepików w dużych ilościach) z łomżyńskiego kapitału lub z kapitału mieszanego: łomżyńsko - sieciowego.
Wiadomo było, że supermarkety przyjdą - więc przyszły i będą przychodzić. To prosty fakt, z którym się nie walczy. Można ten proces opóźniać, przyspieszać, lub "olać". Jeśli mamy opóźniać to musimy mieć jakiś cel tego opóźniania. Ale jaki - dać koleją szansę łomżyńskim handlowcom ? Nie jest za późno, dadzą radę coś zrobić, czy się nie pokłócą... itd ?

Pamiętać musimy także o tym, że miasto musi dbać o interesy wszystkich mieszkańców - ocenić wpływ tej inwestycji na lokalny rynek pracy ale także ocenić, czy większa liczba mieszkańców odczuje poprawę, czy oceni że jest gorzej !!!!!!!!!!!!!!!


1. Sklep to dla jednych źródło utrzymania ale dla innych jest to miejsce gdzie wydaje się pieniądze (czasami ostatnie). Jeśli sklepy duże są tańsze to mediana poziomu oszczędności ludzi w mieście się zwiększa. Czyli rezerwy i ilość zadowolonych rosną choć przyrost pieniędzy może maleć.
2. Dla wbrew pozorom całkiem sporej grupy ludzi sklep to także miejsce, gdzie się spędza/traci czas. Jedni to lubią, robią z tego "styl" - ale trudno im spędzać czas w warzywniaku - wolą w supermarkecie. A teraz nieco poważniej - zakupy w supermarkecie eliminują konieczność odwiedzenia kilkunastu sklepików.
3. Sklep jest także miejscem, gdzie wybiera się towary. W dużym sklepie nie tylko wybór jest większy. Większy jest także obrót (szybkość wymiany towaru na nowy).

Apel: Panie i panowie handlowcy - "maszyna parowa" i tak do Łomży trafi - dlatego sami ją sprowadżcie !
Czyli: Zamiast blokować dogadajcie się z potencjalnym inwestorem i kapitałowo zauczestniczcie w tym przedsięwzięciu. Miejsce jest tak dobre, że każdy następny będzie miał gorzej a ja z czystym sumieniem będę tam robił zakupy. Zróbcie może jakąś spółkję akcyjną... Jest to w interesie Waszym i miasta - inczej prędzej czy później przegracie.



P.S. Często po paru godzinach i po odwiedzeniu kilku/kilkunastu sklepów nie mogłem niczego wybrać - więcej się nachodziłem/najeździłem po mieście niż nakupowałem. Często zatem byłem ZMUSZONY do robienia zakupów poza Łomżą. Sądzę, że nie jestem w tym odosobniony - wielu z nas czasami MUSI (bo handel łomżyński jest niekonkurencyjny) nasze pieniądze zostawiać w innych miastach dając tym miastom (w jakiejś niewielkiej części) ew. zyski i zatrudnienie.

dlatego Łomzyniacy walczmy z cwaniakami którzy zrobia wszystko i wszystko powiedzą aby nie dopościć do powstania tego supermarketu

nazis

Podstawowe pytanie: jaka firma zainwestuje na obrzeżach takiego miasta jak Łomża??? Odpowiedź jest jedna: ŻADNA!!!
Jeżeli ten market nie powstanie u zbiegu Zawadzkiej i Sikorskiego to nie powstanie nigdzie. I o to właśnie chodzi tym pseudokupcom!
Ja chcę kupować taniej i tego samego chce 60 tys. mieszkańców tego miasta. A żeby to osiągnąć to ten market musi powstać. A, że straci na tym około 3 tys. mieszkańców? Trudno, o wiele więcej zyska, a postęp zawsze niesie ze sobą ofiary!

...a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści...

Nie wiem czemu wszyscy uparli sie ze ktos cos straci przez powstanie tego sklepu.Przychodzi sobota ,pakuje sie w auto,naginam do białego zeby zrobic jakies powazniejsze zakupy.Wysiadam z autka i zanim wejde do sklepu witam sie co najmniej z piecioma osobami.W sklepie sytuacja podobna :czesc,jak sie masz ,co tam słychac.Po paru ładmych godzinkach z torbami pakuje sie do autka ,wracam do mojej kochanej Łomzy i co widze.?Widze dalej te same sklepy,nikt niczego niezamknał chociaz połowa Łomzy była na zakupach w oszołomie.Jedyna osobo która straciła na tym sobotnim handlu jestem ja ,bo wywaliłem kase na wache i ogumienie do mojego autka.J w ten oto sposób wiekszosc z nas daje darowizne na rozwój Białegostoku,a Łomza jak miała sie dobrze tak sie ma.A sklep proponuje zrobic na fortach,emeryci i rencisci sie nie doczłapia na piechote,czerwoniaki iinne autobusy sie w tamtym kierunku zlikwiduje, i bedzie to taki nowoczesny hipermarket dla zmotoryzowanych.Reszta Łomzy czyli ci niezmotoryzowani bedo zmuszeni kupowac u naszych kupców i ogólem nic sie niezmieni ,bo jak swiat swiatem tak w tej chwili wyglada sobotni handelek.

Ta sonda to bzdura, ktoś o szczątkowej wiedzy informatycznej zadbał o to, by ją uniewiarygodnić. Wystarczy bowiem 20000 razy zagłosować i użyć do tego przeglądarki nie obsługującej cookies. Ja sam zdaje się głosowałem w którejś sondzie pięciokrotnie.

Hipermarket się przyda miastu. Obecna ekipa handlowców tworzy zwartą klikę i dyktuje ceny niewiele ustępujące cenom w Warszawie. Zbijają kokosy, nie dbając o jakość i zasób asortymentu, nie dbając o pracowników i przede wszystkim o klientów, bo ci i tak będą przychodzić. Za to znajdują olbrzymią ilość energii i środków na walkę z ideą marketu, utrzymując że tysiące osób stracą pracę z tego powodu. Otóż do takiego hipermarketu zwaliliby się ludzie z promienia kilkudziesięciu kilometrów i to w dużej liczbie. Zaobserwowałem takie zachowanie w przypadku stokrotki podczas otwarcia. Wiele samochodów miało rejestracje spoza Łomży.

Hipermarket to dosyć cwane stworzenie, z reguły większość produktów czerpie z okolicznych zakładów produkcyjnych. A u nas zakładów spożywczych nie brakuje. W Warszawie mleko jest z Garwolina, wędliny z Łukowa, warzywa z gospodarstw naokoło Warszawy. U nas byłoby mleko z Piątnicy bądź Zambrowa, wędliny też. Raczej przysłużyłoby się to regionowi jeśli chodzi o gospodarkę.

Hipermarkety są już wszędzie, klienci nie narzekają, bo tak czy siak zawsze mają wybór. Dlaczego mamy pozostać zaściankiem?

Właśnie nabiłem 10 głosów za hipermarketem używając przeglądarki lynx, która grzecznie pyta się czy zaakceptować cookie, na co ja się nie zgodziłem. Tania sztuczka, administratorzy powinni popracować nad tym. Oczywiście owo "nabijanie" można zautomatyzować i otrzymać całkowicie astronomiczne wyniki w krótkim czasie. Grunt to to, żeby przesłać odpowiednie dane pod adres skryptu PHP który obsługuje ankietę. Hmm, PHP zawsze mi się wydawało nieco przestarzałe, może kiedyś administratorzy przesiądą się na coś innego, może jakieś J2EE, albo inny serwer aplikacyjny...

Nie trzeba wcale specjalnej przeglądarki. Wystarczy klikać szybko na przycisk nie przerywając. Dopóki nie przerwiesz dopóty będziesz nabijał licznik. Ale nie sądzę żeby w ten sposób robili to przeciwnicy supermarketu. Nabijanie 20 000 głosów zajęłoby kilka dni ciągłego klikania bez oderwania się od komputera. Podejrzewam, że odpalili działkę komu trzeba i głosy się znalazły.

A swoją drogą to nie drobni sklepikarze i hurtownicy powinni decydować czy w Łomży będzie supermarket. Oddawna jestem za (i większość moich znajomych). Wyobrażałem sobie, że tam, gdzie teraz jest Stokrotka powstanie poważny supermarket typu TESCO, AUCHAN czy inna poważna sieć. Może tym razem w nowym miejscu. W końcu przestanę jeździć do śledziowa na zakupy. W Białymstoku na parkongu przed AUCHAN widuję bardzo dużo samochodów z Łomży. Z jakiej paki dla jakiegoś widzimisie drobnosklepikarskiej i drobnohurtowniczej mafii muszę jeździć na poważniejsze zakupy poza Łomżę.
Zresztą nie tylko sklepikarze rządzą wŁomży ... np jeszcze właściciele stacji benzynowych (ewidentna zmowa cenowa) wystarczy wyjechać z Łomży i dojechać chociażby do Ostrowi - ceny paliw i gazu ok 10 gr niższe.
Ocknijcie się trochę. Łomżą rządzi towarzysko-drobnobiznesowo-mafijny układ który od dłuższeygo czasu utrzymuje status quo aby dalej z nas drzeć. Im konkurencja nie jest potrzebna.


--------------------------
Anoni.m
http://www.pixelpc.pl

Najzabawniejsze jest jednak to że zamiast o budowie hipermarketu i argumentach za i przeciw dyskutujecie o sondzie i o tym czy jest ona wiarygodna czy też nie. Oczywiście, że nie – tak jak każda inna sonda w internecie. Pliki cookie potrafi wyłączyć każdy, tak samo jak każdy chcący idiota może głosować sto, czy dwieście razy... i to nie tylko w przeglądarkach lynx.

Aby zrobić prawdziwą ankietę trzeba... mieć pieniądze i wiedzę. Ci którzy studiowali nauki społeczne wiedzą, że w tego typu badaniach ważny jest dobór reprezentatywnej grupy, której w „necie” nigdy nie będzie...

A sugestie, że zwolennicy, lub przeciwnicy dali komu trzeba w łapę, są zabawne... nigdy nie stać by ich było na to...

cz

hmm twierdzisz czarku, że pliki cookies potrafi wyłączyć każdy idiota ? To ja Ci powiem, że co piąty "idiota" wchodzący na 4lomza nie ma pojęcia co to są te pliki i do czego służą - i Ci "idioci" mogą w najróżniejszy sposób interpretować wyniki sondy. Daleko nie trzeba szukać - zapytaj łomżyńskich radnych czy wiedzą co to są cookie ? Może w kolejnej sondzie? :-D

Pozdro

no coz pomysl z ta sonda nie wypalił wiec trza kota ogonem odwrocić

nazis