niedziela, 24 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Ojjj daleko muszę Cie szukać !:)....Gosiecka nie mogę z Tobą mailować , bo mi nowy super odlotowy antywirusek-świrusek Cię podejrzewa .....nie wiem o co ,ale pisze "Podejrzany temat wiadomoœci"....a jak wysyłam pisze błąd ..numer ..ble,ble ...serwer odrzuca ..ble ,ble ,ble....wpadne na kawe to omówimy tą sprawe....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

???

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Ryskago, masz wielbiciela :P

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

fiu fiu
ale to chyba wielbicielka, sądząc po nicku...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

no może z Tą wielbicielką to przesada.....nie wiem jak mam rozumieć pytajniki .....mi też nie pasuje taka forma kontaktu ....ale mam problem z pocztą...to wszystko....nie przeszkadzam....jeśli mamy sie spotkać to potwierdź Gosiecka tel...pozdrawiam...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

:-O

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

???
fiu fiu
ale to chyba wielbicielka, sądząc po nicku...

:-O
......nie wiem jak mam to rozumieć ...możemy udawać , że się nie ....hmmm...:(

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Uuuu :) Ryskago, nie ładnie zapominać o znajomych... :P

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Autor: markac (80.240.162.---)
Data: 08-02-05 12:27

Uuuu :) Ryskago, nie ładnie zapominać o znajomych... :P


Zgoda nieładnie, ja nie zapominam.
Tylko, że ja naprawdę nie wiem kto zacz. Fakt, znałam osobę o tym nicku, ale ostatnio zwierzyła mi się, że ktoś "ukradł" jej nicka i hasła, toteż nie bardzo wiem z kim mam do czynienia.
Nie znam się na tym, ale może ktoś z Was wie czy coś takiego jest możliwe. Obawiam się, że ktoś chce mi zrobić brzydki kawał, ale nie rozumiem dlaczego??? Czy ja coś złego zrobiłam???
Przepraszam wszystkich za to zajście...
Na pewne sytuacje, niestety, nie mamy wpływu...
:(

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

wybałuszanie na farum ...nie....spotakmy sie i (może) wyjaśnimy to "zajście"...choć słowo "znałam" jest przykre...to licze ,że zmienisz....nie miałam pojęcia ,że to taką drogą ....cholera...nie przeprasza się za nic ...ktoś siedział na moim nicku...i móiłam Ci kto....teraz to napewno ja ....więcej nic nie mam do powiedzenia....milczenie jest złotem....a znajomi ceniejsi ....przemyśl!...:(...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

no comment...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

cichy wielbuciel !!



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Tak to jest :D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

:)
Niezła jazda....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Ktoś się świetnie zabawił moim kosztem - cóż za niebywałe poczucie humoru
:(

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

może dość Gocha tego ośmieszania!...to ,że sie widujemy często nie czyni z nas przyjaciół....zresztą nie masz pojęcia o tym czym jest przyjaźń....jeśli była to tylko jednostronna....nie byłaś warta ...i tak Cie ukarało ...bo największom karą dla kłamcy jest to ,że sam sobie nie wierzy...kruszenie porcelany dla szklanek ....wartość wielu rzeczy jest Ci obca...robaczki będą dla nas mądre tylko wtęczas kiedy sami będziemy rozumni..dlatego....na kaniec dwie prośby...nie odpisuj ani na pocztę( bo nadal nie działa) ..ani tu ,bo dość ośmieszania....i do administratora ,aby usunoł ten post....cały...prosze....i do wszystkich ...przestańcie z tym wielbicielem..wielbicielką...znam sie z ryskago 10 lat...a to , że ma problem z potwirdzeniem..to już jej problem....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Nie mam zwyczaju prać publicznie brudów, więc jedyne co mogę w tej sytuacji powiedzieć to to, że nie każdy, kto deklaruje swoją przyjaźń nadaje się na przyjaciela, jak to widać na załączonym obrazku...
W zeszłą sobotę był taki film z Robinem Williamsem, tytułu nie pamiętam...
Główny bohater był studentem medycyny i kimś na kształt lekarza dusz, leczył humorem, dobrym słowem i ślepo ufał ludziom...
Do czasu jednak.
Pewien gość, którego by w najśmielszych snach nie podejrzewał o jakiekolwiek złe zamiary, choć jakiś dziwny był, ale czytał te same książki przez co znaleźli ze sobą nić porozumienia, ten gość zabił mu dziewczynę.
Kto oglądał - wie o czym mówię.
Głupota to, czy naiwność z nią granicząca???
Każdy ma swoją odpowiedź. Dla mnie jednak to nie głupota, lecz przeświadczenie, że otwierając się na ludzi, darząc ich zaufaniem zaszczepia się w nich dobro, które kiełkuje potem i rozkwita jak młoda, prężna roślina...
Rozumiecie, przynajmniej niektórzy z Was, że po tym, co się tutaj podziało ryskago nie pojawi się już. Po prostu nie wiedziałabym , jak mam się teraz odezwać, tak jest mi niezręcznie i głupio. Ktoś chciał mnie ośmieszyć i udało mu sie to - czuję się ośmieszona. Czy jest się czym przejmować? Wszak to świat wirtualny.
Odpowiem: tak, bo za tymi wszystkimi nickami i ksywkami stoją żywi ludzie, ze wszystkimi swoimi radościami i smutkami, zaletami i przywarami,
stanowiącymi cały koloryt tego "miejsca".
Żegnając się więc, pragnę podkreślić, że było mi bardzo miło bywać tutaj i będzie mi tego brakowało. Nie oznacza to jednak, że nie będę klasycznym "podglądaczem", tego sobie nie odmówię, o nie :)))

Idzie wiosna, taaaak Panie Emerycie2005, i to napawa mnie radością nieporównywalną z niczym oraz przeświadczeniem, że
ŻYCIE JEST PIĘKNE!!!!!!!!!!!!!!
Pamiętajcie o tym zawsze, Wszyscy...

Pozdrawiam, szczególnie Ciebie GM...
Do widzenia
ryskago

PS. A Tobie Łomżo - dedykacja...

Średnie miasta
słowa: Jeremi Przybora

Średnie miasta,
są takie średnie miasta,
gdzie żaden dom
nad inne nie wyrasta.
W średnich miastach
mężczyzna czy niewiasta
nie zwykli są
sąsiadów swych przerastać.
W średnich miastach
nie szarpiesz się, nie szastasz.
Spokojem tchną
przedziwnym średnie miasta.
Miejscowości tych nie jestem entuzjasta,
ale przyznam, jakiś urok jest w tych miastach.

Średnie miasta,
są takie średnie miasta,
gdzie żaden dom
nad inne nie wyrasta.
W średnich miastach
pomniki bluszcz zarasta,
niewielkie są pomniki w średnich miastach.
Średnie miasta
wyryły zamiast hasła
nad bramą swą
jedyne słowo: „Basta”.
Gdy za tobą taka brama się zatrzasła,
trudno będzie tobie wyjść z takiego miasta.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Rysiu, o co chodzi?
Nie powiesz chyba, że KubyMama ma rację?
Ciekawy problem natury psychologicznej.
Pozdrawiam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Ryskago, nie świruj!!! Nie znam ani Ciebie ani Kubymamy, ale to zawsze Twoje wypowiedzi lubię czytać a nie jej (Kubymamy w ogóle do mnie nie przemawia). Tak więc nie odchodź stąd !!! Dzięki Tobie i kilku innym ciekawym osobom to forum ma jeszcze jakiś sens.
Pozdrawiam:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Ryskago, nikt nie traktuje kubymamy poważnie. Nie bierz tego tak do siebie.
Jasta, to forum nigdy nie miało sensu, ale teraz to już w ogóle nie będzie miało... :)

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Gosieńko zostań z nami ... :)

Pozdrawiam

T i g e r



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

A o co tak właściwie chodzi? Ktoś kogoś zna/nie zna ?!? Nic nie rozumiem. Może ktoś powie, o czym ta dyskusja? Deklaracje na forum, że ktoś/kogoś zna/nie zna.... A kogo to obchodzi ?? Ryskago....... a co Ty taka załamana i przerażona ? -------- co się stało ?? Ktoś Cię zdekonspirował ? No przecież nie jesteś terrorystą islamskim, żeby się obawiać........, to o co tu chodzi ?

ADALL

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Adall,

A skąd wiesz, że nie jestem terrorystką islamską???
No tak, wydało się, że kocham życie, więc na kamikadze się nie nadaję, racja...
:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Ryskago!

Właśnie, jesteś młoda i tym bardziej powinnaś się cieszyć że ŻYCIE jest piękne, i nie powinnaś przejmować się że, ktoś wypisuje banialuki. Puść to mimo uszu i działaj na forum nadal aktywnie, a tego kogoś jak wszyscy zlekceważą,, to sama usunie się w cień. Ciesze się, że zauważyłaś zbliżającą się wiosnę, pogodę dzisiaj mamy rzeczywiście wiosenną,, gdyby nie śnieg. Bądż wesoła , nie zamartwiaj się, ciesz się życiem, kłopoty i problemy zostaw nieprzyjaciołom, a Sama bierz się ostro do pisania. Trzymaj się i nie opuszczaj forum!!!!


Pozdrawiam.





Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Myślę , że teraz koleżanka z Twojej pracy - kubymama , odpuści już swoje prowokacje. Nie przejmuj się i pisz na forum. Pozdrawiam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: tyllko dla Gosiecki...(ryskago)

Ryskago,

Dawno nie zaglądałam na forum i nie rozumiem do końca co tu się dzieje (szczerze mówiąc w połowie czytania tych postów odechciało mi się), ale wierzę jakie przykre to dla Ciebie było (mam nadzieję, że już nie jest).

Bardzo lubię czytać Twoje wypowiedzi. Tylko tyle. :]

Pozdr.
Kasia

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org