Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Auto-gaz |
Szukam najlepszych specjalistów od gazowania samochodów w Łomży!!! Krążą różne opinie i potrzebuję kilku konkretów(wskazówek) gdzie się udać żeby nie żałować!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
powiedz jeszcze jaki samochod chcesz zagazowac? na wtrysku jedno, czy wielopunktowym , a moze gazniku?? od tego wiele zależy...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Honda Accord na wielpopunktowym wtrysku, 2000cm3 na 16-stce
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Mam Omegę 2 litry na 16-ce. Trzy lata temu wstawiłem gaz na ul. Senatorskiej. Potem gaz wstawiłem do Lanosa 1,5, którym jeździ mój brat. Oba auta sprawują się poprawnie. Z czystym sumieniem polecam chłpaków z Senatorskiej. Via Baltica najkrótszą trasą - to szansa na rozwój Łomży
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Ja natomiast nie polecam firmy z Senatorskiej (tej bliżej III LO). Zakładałem tam gaz chyba ze 3 lata temu i miałem z nim same problemy. Zastanów się czy na pewno chcesz zakładać autogaz, jego cena zbliża się pomału do ceny benzyny, a pamiętaj, że samochód gazu spala na 100 km nawet o 5 l więcej niż benzyny. Ponadto szybciej się autko zurzywa. Przelicz czy Ci się to opłaca. ...a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści... ![]()
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
>> a pamiętaj, że samochód gazu spala na 100 km nawet o 5 l więcej niż >>benzyny. Ponadto szybciej się autko zurzywa. A mogę wiedzieć skąd masz te dane?? Bo chyba "trochę" przesadziłeś...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
U mnie wychodzi ok 1-1,5 l wiecej gazu na 100 km. POzatym na gazie mam już ponad 50 tys zrobione i nie widze dużego zużycia ;]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
zgadzam sie z SxxxK u mnie jest podobnie (spalanie gazu okolo 1-2 litrow wiecej niz bezyny) nie zgadzam sie tez ze stwierdzeniem ze silnik sie zurzywa !!! po pewnym czasie (jakies 50 tys) silnik przyzwyczaja sie do gazu i czasami jest tak ze ma nawet lepsze osiagi na gazie niz na benzynie !! ja osobiscie gaz zakladałem na Strzelcow Kurpiewskich i jestem zadowolony !!! jest tam taniej niz na Senatorskiej !!! brat zakladal na Senatorskiej ale cały czas jezdzi i mu ustawiaja tam i przestawiają bo matiz pali mu po 10 litrow gazu :))) a ceny gazu jak narazie delikatnie spadaja (w piatnicy obecnie 1,70zł) jesli sporo jezdzisz to załozenie gazu to opłacalny interes !!! pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
siemka nie polecam zakładania gazu w jarnutach koło łomży same znim problemy a pozatym jak uczciwi to założo dobrze anie popierdolo
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Ja zakładałem na Rybakach... i sobie chwalę. na senatorskiej zdzierają kasę i faktycznie nie wiele potrafią. Polecam albo Rybaki, albo w piątnicy jak zjeżdzasz z nowego mostu w prawo, po kilkudziesieciu metrach po lewej stronie (zaklad nie za okazaly, ale fachowiec podobno pierwsza klasa)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Silnik się zużywa czy to jeździ się na benzynie czy na gazie wiec skoro można taniej to po co przepłacać. Zakładajcie gaz opłaca się no chyba ze drastycznie mało jeździcie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Najlepiej jechać do Andrzeja do Jarnut, poza Łomża ale warto. Ceny przyzwoite, super fachowiec. Wyprowadził mi auto z LPG po tym jak mi spieprzyli instalację na Bema. Tam nie polecam (na Bema oczywiście). Pozdrawiam i życzę jak najmniej problemów z gazem, bo na pewno jakieś będą. Jest dobrze, jak jest dobrze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Polecasz Jarnuty? nie wiem jak z gazem, ale jako mechanik jest do niczego. Kumpel naprawiał u niego swój samochód - strasznie coś "chrupało" pod samochodem - w jarnutach mechanik zanim doszedł co? to wymienił pół zawieszenia - a okazlo się, że przy wcześniejszej naprawie auta zapomniał zalać skrzynię biegów olejem... fachowiec? wątpię...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Wszystkiego na temat gazu w samochodach i krążących mitach , od specjalistów i użytkowników dowiecie się tu: http://www.autocentrum.pl/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Dzieki wielkie za rady!!! Decyzja podjęta! Strzelców Kurpiowskich piatek rano:d Tylko jak z pracy uciec ......:P hahaa
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
SPOCK - tylko przyjrzyj się co oni zrobią z dolotem powietrza. U mojego brata na siłe kawałkiem patyka zatkali termostat tak, by ciągle ciepłe powietrze dopływało do silnika. Wszystko by było ok, gdyby samochód nie miał zamiaru już nigdy jeździć na benzynie... Ale ogólnie całą instalację podobno nieźle zakładają... Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Panowie przykro mi o tym pisac ,ale macie mgliste pojecie o gazie a tym bardziej o zakładach montujacych te instalacje: pan i władca:jesli mam z czyms problemy to nie woże sie z tym przez trzy lata tylko demontuje i po problemie,chyba ze naleze do tej grupy co to sie bramy w warsztatach przed nimi zamyka ,jezeli 1,8 zl jest prawie rowne 3,6 to kłania sie matematyka;auto nie pali 5 litrów wiecej ,tylko zmieniaja sie warunki drogowe(3 lata temu łomze mozna było obiechac w dziesiec minut ,teraz potrzeba na to dwudziestu;swiatła korki itp)kilometrów nie przybywa a spalanie rosnie ,proponuje pojezdzic na bezynie zurek:co to znaczy taniej ?;mozna nie zamontowac emulatora wtryskiwaczy odcina sie je tylko przekaznikiem ewentualnie kontrolke błedu chek engine tez przez przekaznik i jest 100 w kieszeni,mozna zamontowac mikser zamiast klapomiksera,mozna obejsc rozne układy róznymi sposobami,nie mysl ze ktos ci opusci na robociznie,poprostu cos za cos;trzeba sie dopytywac co bedzie zamontowane za twoje pieniadze,radio mozesz kupic na rynku (tompsonic) i w sklepie (powiedzmy panasonic) i to gra i to gra wybór nalezy do klijenta,sorry ale silnik to nie kon i do zmiany menu go nie przyzwyczaiszjak bym mial jezdzic 50 tys kazdym autem zeby sie "przyzwyczaiło do gazu''to bym go sprzedał i chodził na piechote,auto albo jezdzi na gazie albo nie,co do brata i matiza :w ciemnych zakamarkach byłego polmozbytu słychac szepty ze te silniczki do kosiarek potrafia wciagnac do 9 l bezyny i co ty na to?Ale pewnie twemu bratu udał sie egzemplarz i pali mu 4 na setke.Moja propozycja :niech brat zatankuje do pelna auto na bezynie i na gazie podiedzie do chłopakow na senatorska niech sie przejada pod białystok i spowrotem.Mysle ze sie wtedy skoncza problemy z regulacja i brat przejrzy na oczy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
gangster:twój post wskazuje ze chyba jestes z konkurencyjnej firmy ,nic nie napisałes a tylko szargasz komus opinie napisz o co chodzi z twojm autem i firma w jarnutach DoPrze:coz opinia warta fachowca -niewiele potrafia.Senatorska robi gaz w autach od dobrych paru lat mysle ze sa ich setki lub tysiace.A ty wypowiadasz sie ze nie wiele potrafia,nastepnie wychwalasz zakład w piatnicy.Człowiek który go prowadzi pracował przez pare lat na senatorskiej i tam sie uczył tego fachu.Tak wiec twoje myslenie jest troche nielogiczne.Chyba ze uwazasz ze zabrał on ze saba wszystkie ksiegi tajemne ze soba i przeniósł sie do piatnicy.Nic bardziej mylnego.Chłopaki z senatorskiej byli długo przed i mysle ze beda długo po.Kazdy zalad ma jakies wady i zalety wszyscy sie staraja ale nie zawsze im wychodzi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
keicam... to że koleś z piątnicy uczył się na senatorskiej, nie znaczy, że na senatorskiej są dobrzy fachowcy (czasem uczeń przerasta mistrza). Swoje wypowiedzi opierałem tylko na zasłychniętych opiniach... gdyż swoje auto powierzyłem mechanikom na Rybakach i następnym razem tak samo zrobię. Ale co do Twego pierwszego postu - to muszę Ci przyznać rację. No i oczywiście poprzeć.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
DoPrze : w tym zawodzie nie ma tak że uczeń przerasta mistrza .Wybacz ale poruszam sie w tym temacie od paru ładnych lat Zebys cos umiał dobrze to ktos cie musi tego nauczyc , a zebys to umiał lepiej od mistrza musisz miec inny wzór lub nauczyc sie sam.Na czym sie nauczysz jak nie na innych klijentach.Jak chcesz byc materałem naukowym to oddaj swe ciało do badań naukowych.Branza autogazu jest tak rozbudowana ze nawet ci sie nie sniło.Serwis fiata zna fiata na pamiec(chyba?serwis forda zna forda na pamiec, a serwis renault zna renault na pamiec.Ludzie zajmujacy sie gazem musza znac wszystkie fury jakie istnieja.Kupcie sobie katalog samochodowy z ostatniego roku to zrozumiecie o czym mówie.Jezeli ktos montuje gaz od paru lat to wie ze dane auto wymaga emulatora OBD2 lub emulator wtryskiwaczy musi miec japonskie koncówki bo inaczej bedzie łapał bład(chek engine).Wie kiedy trzeba zmienic kolektor na metalowy,wie jakie nastawy powinno miec dane auto,wie ze nie gra cos w bezynie kiedy patrzy na monitor.Tego nie da sie nauczyc przez rok,mozna ewentualnie stwarzac takie pozory.Jesli klijent nie wie o co chodzi to mozna wmowic mu rózne rzeczy.Mysle ze senatorska powinna sie jeszce wiele nauczyc,ale nie widziałem nigdy lekarza który zakonczył swa nauke.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
keicam.. tak się składa, że pracowałem w pewnym salonie/serwisie samochodowym... i gwarantuję, że nikt nie znał tych aut na pamięć. A jeśli chodzi o mistrza i ucznia - może i masz rację. Ale weź pod uwagę taki czynnik jak - człowiek. Dwoje ludzi robiący dokładnie to samo, mający dokładnie taką samą wiedzę - niekoniecznie muszą być równie dobrymi fachowcami. Dokładność, rzetelność, a przede wszystkim uczciwość - tych rzeczy się nie nauczysz - a te rzeczy dopełniają wiedzę i stanowią o tym, czy ktoś jest fachowcem czy nie. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Bardzo ładnie to ujełes dopełniaja wiedze ,dlatego co do wiedzy nie wypowiadaj sie w ten sposób -niewiele potrafią.Mogó byc nie mili,co do rzetelnosci i dokładnosci to ani mi ani tobie nie wypada sie wypowiadac bo jak sam napisałes opierasz sie na zasłyszanych opiniach .Nie wolno komus robic na tej podstawie antyreklamy.Uczciwosc z rególy odbija sie szerokim echem w gronie mechanikow ,ja osobiscie nie słyszałem o zadnych sciemach z ich strony dlatego nie bede bronił ich ale też nie ganię.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
A z drugiej strony to wielki bład ze serwisant nie jest w stanie nauczyc sie paru schematów elektrycznych i zapamietac co jest potrzebne do danego auta.Zreszta zawsze uwazałem ze jest to wielki błąd serwisu że nie trzyma stałej kadry tylko zmienia ludzi jak rekawiczki.W tym momencie uczciwosc rzetelnosc i dokładnosc mozna olac .Człowiek który nie wie co robi to jest zawsze człowiek który nie wie co robi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Sorry ale spac nie moge:co do mistrza i ucznia ,jak uczen sie meczył nad starszymi furami,to mistrz latał na szkolenia i rozwalał nowe fury.Teraz uczen musi sobie wytrenowac ucznia zeby sam mógł sie podszkolić.A to zajmuje wiele czasu . Jak to musi swiadczyc o mistrzu zeby kogos tak wyszkolic .Prawie ja w japonskich filmach.Tylko w obecnych czasach mistrz zachowuje sobie najlepsze sztuczki ,zeby nie wypasc z rynku.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Polcam Panu firmę na Strzelców Kurpiowskich. Firma uczciwa i solidna. Zakładałem tam gaz w samochodzie ciężarowym typu Żuk, i jeżdziłem 10 lat bezawaryjnie, aż Żuk został zezłomowany. Teraz mam założony gaz w Polonezie o wtrysku 1 punktowym i jeżdżę już kilka lat i też bezawaryjnie, i niech ktoś głupot nie opowiada że to się nie opołaca. Po kilkuletniej jeżdzie, nawet opłacać się będzie wymienić silnik, ale raczej to się nie stanie bo silniki już teraz są przystosowywane do spalania gazu. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Ludzie! O czym wy mówicie. Gaz jest dobry do kuchni, a nie do napędzania silników samochodowych. Prędzej czy później wszystko zacznie się sypać. Wiem to z własnego doświadczenia i gorąco nie polecam! Jak kogoś nie stać na benzynkę to niech chodzi piechotą...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Jescze 2 lata temu jeździłem samochodem (wtedy to był 18 letni samochód) silnik 1.6 od ponad 8 lat na gazie i zero benzyny - gdyby nei to że na totalnym odludziu skończył się olej w silniku i gdyby kontrolka ocś wtedy pokazała jeżdziłby pewnie do tej pory bez żadnych napraw.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
mi szwagier polecił zakład w jego rodzinnym Lublinie. zakładałem rok temu i działa bez problemu. Jak ktoś ma tam rodzinę lub znajomych to polecam zakład Auto-Gaz Lublin na ul. Łęczyńskiej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
saddam mylisz się :) Jako najprostszy przykład dam Ci leciwe oplowskie silniki GM, które są wręcz stworzone do gazu, susza im nie straszna. Skoro się wypowiadasz, to powinieneś wiedzieć o czym mowa. To, że gaz niszczy silnik to już powoli mit, a dlatego, że dzisiejsze instalacje pozwalają na bezpieczniejsze, mniej awaryjne i co ważniejsze tańsze użytkowanie auta. Szkoda tylko, że niektórzy zapominają o tym, że o silnik z gazem trzeba dbać o wiele bardziej niż o ten bez gazu. Wymiana oleju na czas, filtry, kable, świece to po prostu podstawa i nie ma mowy o niedociągnięciach. Ludzie o tym zapominają.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
TYLKO SENATORSKA !!! TYLKO !!! JESLI CHODZI O AUTO-GAZ TO JEDYNI GODNI ZAUFANIA FACHOWCY .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Masz gaz jezdzisz o połowe taniej - ale dwa razy więcej bo jest tanio i koniec koncem wychodzi na jedno. Ale założyć warto bo kożyści są takie że - po pierwszę ma się satysakcję przy tankowaniu po drugie nie zatruwa się srodowiska po trzecie zabraknie gazu masz na zapasie benzyne po czwarte jazda jest tania po piąte łatwiej takiego rumpla sprzedać i problem z głowy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
luka znów się wygadałeś teraz jasio bedzie miał problem z określeniem własnej osobowości :) co do tematu gazu to zanim zamontujesz pomyśl ile rocznie pojeździsz km jeżeli jeździsz tylko z domciu do pracy w sezonie letnim czasem wyskok za miasto to zdecydowanie odpuść sobie gaz. natomiast jeżeli masz traski i nabijesz na budziku kilka k km to rzeczywiście wartość włożona szybko się zwróci. każdy zakład jest extra dopóki nie trzeba płacić za naprawy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
Senatorska... Polecam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Auto-gaz |
A ja polecam Wojtka Dyla w Piątnicy na Nowoprojektowanej (chyba) nie ma bardziej odpowiedzialnego fachowca w okolicy . Raz a porządnie bez zbędnych pytań i problemów Polecam ..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |