Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Do nietypowego wypadku doszło przed południem na drodze krajowej nr 61 w okolicy Kisielnicy. Kierowca peugeota 306 z dużą prędkością zjechał do rowu i uderzył w znajdujący się tu betonowy przepust wodny. Jak twierdzą świadkowie do wypadku doszło, gdy jadący za nim nieoznakowany policyjny radiowóz włączył „syreny” i „koguty” chcąc go zatrzymać. Ja na miejscu poszkodowanego bym powalczyła. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
jak mozna spanikowac z takiego powodu poprostu brak doswiadczenia w prowadzeniu pojazdu zeby karetka tez wlaczyla sygnaly to by uciekal/a do rowu nie rozumiem takiego zachowania, dina nic nie wywalczy i nawet nie powinna sie starac
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Dokładnie. Powinien się od razu zatrzymać.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Ty powalcz lepiej z ułomnościami własnego rozumu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
a trzeba bylo tak gnac jak szalonym? jedyny prawdziwy jasio :}
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
o co bys powalczyla?? O to, ze przekroczylas przepisy i Policja chciala Cie zatrzymac, a Ty myslalas, ze rowem uciekniesz?? Zreszto narazie nie ma nad czym dyskutowac bo nie ma szczegolow zdarzenia...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
eee tam koleżanko spanikowałaś nie potrzebnie. http://main.sqipcom.com/?ref=TomHas
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Kontrola ruchu drogowego. Zgodnie z art. 129 ustawy Prawo o ruchu drogowym (ustawa z dnia 20 czerwca 1997r., Dz. U. Nr 98, poz. 602 z pózn. zmianami) „czuwanie nad bezpieczeństwem i porząadkiem ruchu na drogach, kierowanie ruchem i jego kontrolowanie należą do zadań Policji.” Uprawnienia policjanta w tym zakresie zostały okreslone w art. 129, ust 2 ustawy. Szczegółowe zasady zatrzymywania do kontroli i zwiazane z tym obowiazki osoby kontrolowanej zostały szczegółowo okreslone w rozporzadzeniu Ministra Spraw Wewnetrznych i Administracji z dnia 18 lipca 2008 roku w sprawie kontroli ruchu drogowego (Dz. U. Nr 132 poz. 841). Sposób zatrzymywania pojazdów: policjant umundurowany – w warunkach dostatecznej widocznosci podaje sygnały tarcza do zatrzymywania pojazdów lub reka, a w warunkach niedostatecznej widocznosci – latarka ze swiatłem czerwonym albo tarcza do zatrzymywania pojazdów ze swiatłem odblaskowym lub swiatłem czerwonym. policjant nieumundurowany – jest uprawniony do zatrzymania kierujacego pojazdem wyłacznie na obszarze zabudowanym – w warunkach dostatecznej widocznosci podaje sygnały tarcza do zatrzymywania pojazdów, a w warunkach niedostatecznej widocznosci – latarka ze swiatłem czerwonym albo tarcza do zatrzymywana pojazdów ze swiatłem odblaskowym lub swiatłem czerwonym. Policjant jadacy pojazdem samochodowym może podawac kierujacemu pojazdem polecenie do okreslonego zachowania za pomoca urzadzen nagłasniajacych, sygnalizacyjnych lub swietlnych. Polecenie do zatrzymania pojazdu podaje sie z dostatecznej odległosci, w sposób zapewniajacy jego dostrzeżenie przez kierujacego pojazdem oraz bezpieczne zatrzymanie w miejscu wskazanym przez policjanta. Pojazd powinien byc zatrzymywany w miejscu, gdzie nie utrudnia to ruchu i nie zagraża jego bezpieczenstwu. W celu dojazdu do takiego miejsca policjant może wydac kontrolowanemu uczestnikowi ruchu polecenie jazdy za pojazdem policyjnym. Nie dotyczy to sytuacji, gdy zatrzymanie pojazdu: - nastepuje w wyniku prowadzonych działan poscigowych; - co do którego zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż bezposrednio zagraża bezpieczenstwu ruchu drogowego ze wzgledu na swój stan techniczny lub zachowanie sie kierujacego. W przypadku zatrzymania pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione, kierujacy pojazdem policyjnym przed przystapieniem do kontroli włacza niebieskie swiatło błyskowe. Zachowanie policjanta podczas kontroli drogowej: - policjant, po zatrzymaniu pojazdu, podaje kierujacemu stopien, imie i nazwisko oraz przyczyne zatrzymania, a ponadto: - policjant umundurowany okazuje legitymacje służbowa na żadanie kontrolowanego uczestnika ruchu drogowego; - policjant nie umundurowany okazuje legitymacje służbowa bez wezwania Policjant przystepujac do kontroli może nakazac unieruchomienie silnika pojazdu, a w sytuacjach uzasadnionych wydac kierujacemu lub pasażerowi polecenie opuszczenia pojazdu. Wymieniony sposób zachowania policjanta nie jest obowiazany w razie zatrzymania pojazdu: - w wyniku działan poscigowych; - co do którego zachodzi uzasadnione podejrzenie, że pochodzi z przestepstwa; - jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że znajduja sie w nim osoby, które popełniły przestepstwo. Uczestnik ruchu może byc wpuszczony do pojazdu policyjnego tylko w razie koniecznosci: - udzielenia pomocy choremu lub rannemu; - doprowadzenia do jednostki policji, izby wytrzezwien lub placówki służby zdrowia; - poddania badaniu na zawartosc w organizmie alkoholu lub srodka działajacego podobnie do alkoholu, jeżeli wykonanie tej czynnosci w innych warunkach byłoby niemożliwe lub mogłoby zakłócic porzadek; - okazania przebiegu zarejestrowanego wykroczenia; - przeprowadzania czynnosci procesowych. Obowiazki kierujacego podczas kontroli drogowej: Kierujacy bezwzglednie zobowiazany jest do stosowania sie do polecen i sygnałów oraz wskazówek wydawanych przez kontrolujacego. W przypadku podania przez kontrolujacego sygnału do zatrzymania pojazdu kierujacy tym pojazdem jest zobowiazany: 1. zatrzymac pojazd; 2. trzymac rece na kierownicy i nie wysiadac z pojazdu, chyba że zażada tegokontrolujacy 3. na polecenie kontrolujacego: - wyłaczyc silnik pojazdu; - właczyc swiatła awaryjne. Kierujacy pojazdem lub pasażer pojazdu moga wysiadac z kontrolowanego pojazdu wyłacznie za zezwoleniem kontrolujacego! Kierujacy pojazdem jest obowiazany miec przy sobie i okazywac na żadanie uprawnionego organu wymagane dla danego rodzaju pojazdu lub kierujacego: 1. dokument stwierdzajacy uprawnienie do kierowania pojazdem; 2. dokument stwierdzajacy dopuszczenie pojazdu do ruchu; 3. swiadectwo kwalifikacji; 4. inne dokumenty, jeżeli wynika to z odrebnej ustawy. Opracowano w WRD KWP w Krakowie tu jest wyrąznie opisane jak się zatgrzymuje do kontroli drogowej , więc wszystkie zasady musza być spełnione. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
No i? Moze wskazesz w ktorym miejscu zasady zostaly zlamane?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
tego nie wiadomo bo nikt nas tam nie był , ja tylko wskazuje , że w przypadku pominiecia jakiegoś z punktu tych zasad w tym konkretnym przypadku ktos ma problem Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Wiec nie rozumiem Twojego toku myslenia niestety... Nie wiedzac co i jak, piszesz najpierw, ze na miejscu poszkodowanego walczylabys o odszkodowanie, pozniej cytujesz przepisy nie wskazujac gdzie zostaly zlamane... Jaki wiec sens ma ten caly temat? Ja tam nie wiem, co jest niewlasciwego w tym, ze wlaczyli koguty, zeby goscia zatrzymac za przekroczenie predkosci.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Nie dotyczy to sytuacji, gdy zatrzymanie pojazdu: - co do którego zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż bezposrednio zagraża bezpieczenstwu ruchu drogowego ze wzgledu na swój stan techniczny lub zachowanie sie kierujacego. byc moze chodzilo o to??!! Tak czy inaczej Dina, podzielam opinie Drania nie wiem o jkaie odszkodowanie chcialabys walczyc...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Jeśli podjechali blisko i włączyli nagle sygnały to kierujacy mógł spanikować. "Polecenie do zatrzymania pojazdu podaje sie z dostatecznej odległosci, w sposób zapewniajacy jego dostrzeżenie przez kierujacego pojazdem oraz bezpieczne zatrzymanie w miejscu wskazanym przez policjanta."
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
po pierwsze podaje sygnały tarcza do zatrzymywania pojazdów lub reka, a w warunkach niedostatecznej widocznosci – latarka ze swiatłem czerwonym albo tarcza do zatrzymywania pojazdów ze swiatłem odblaskowym lub swiatłem czerwonym po drugie Policjant jadacy pojazdem samochodowym może podawac kierujacemu pojazdem polecenie do okreslonego zachowania za pomoca urzadzen nagłasniajacych, sygnalizacyjnych lub swietlnych. a to nie to samo co sygnały uprzywilejowania Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
"Polecenie do zatrzymania pojazdu podaje sie z dostatecznej odległosci, w sposób zapewniajacy jego dostrzeżenie przez kierujacego pojazdem oraz bezpieczne zatrzymanie w miejscu wskazanym przez policjanta." Pomysl, to chyba dotyczy sytuacji gdzie policjanci stoja na poboczu i zatrzymuja jadacy pojazd... ewentualnie gdy jada przed nim... W jaki niby sposob pojazd jadacy ZA zatrzymywanym pojazdem ma mu utrudniac bezpieczne zatrzymanie? Juz nie wspominajac, jak policjant jadac za zatrzymywanym ma mu wskazac miejsce zatrzymania :) A kogutow nie da sie chyba wlaczyc inaczej niz "nagle" ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
idąc tym tokiem jezeli właczył niebieskie światła migający i syganły dzwekowe kierujący tym pojazdme mogł odebrać to jako jadący za nim w bezpośredniej bliskości pojazd uprzywilejowany , doległośc mogła być tak mała ,że zgodnie z przepisami postanowił niezwłocznie zjechąc na pobocze lub nawet się zatrzymac co w konsekwencji doprowadziło do nieszczęsliwego wypadku w tej sprawie jest wiele niewiadomuch do konca nie jasnych. Z pewnościa wymaga to wyjasnienia bo to jest istotny podstawowy element tej sprawy Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Dina A co to sa te "koguty"? Chyba to jest wykorzystanie sygnalow dzwiekowych i swietlnych, prawda? Poza tym, skoro gosc przekroczyl predkosc, to juz nie bylo zatrzymanie do kontroli, tylko zatrzymanie goscia, ktory lamal przepisy... a to tez nie to samo... Oczywiscie wedlug tego co piszesz, policja powinna go najpierw wyprzedzic, a pozniej machac mu raczka... Czyli jak ktos bedzie prul 200 km/h to tez go maja najpierw wyprzedzac, a dopiero pozniej sygnalizowac mu "lizakiem" itp. ze ma sie zatrzymac?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
tam sie nie mówi czy on zatrzymuje z pobocza czy z pojazdu tam jest napisane co trzeba zrobic aby pojazd zatrzymac w jaki sposób. Dla pojazd jadacy za mna z właczonym niebeiskim blyskajacym swiatlem i sygnalem dzwiekowym jest pojazdem uprzywilejowanym w mysl obowiazujacego w polsce prawa o ruchu drogowym i mam mu umozliwić przejazd. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
a widziales jakie ma napis ten czarny opel tgam wlasnie sa wyswietlane na tablicy polecenia do zatrzymania i o takie tu chodzi Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Dina wiec tam sie tez nie mowi o zatrzymywaniu pirata drogowego, tylko o zatrzymywaniu pojazdu do kontroli, a to sa 2 rozne rzeczy. Jesli gosc przekraczal predkosc, to mozna uznac, ze stanowil zagrozenie i dlatego policja go zatrzymywala, a wtedy przepisy ktore cytujesz nie maja zastosowania... Wez sie zastanow, od kiedy policja zatrzymujac pirata drogowego macha mu lizaczkiem jadac ZA NIM?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Gdzie ma? Na przedniej szybie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
z tyłu ma taka tablice na ktorej wyświetla napisy -polecenia dla pojazdu jadacego za nim Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
No to wytlumacz mi, bo moze za glupi jestem... Jak jadac ZA NIM maja mu wyswietlic, ze ma sie zatrzymac, skoro sygnalizator maja Z TYLU?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
po prostu trzeba wyprzedzic lub się zrownac dac znak tarcza sygnałową lub latarka w nocy - tu ci poweim ze własnie przepisy nie są jasne , one nie są odpowiednie do sytuacji na drodze , a to prowadzi w prostej lini do wykorzystania tego przez własnie poszkodowanego. według naszego polskiego prawa o ruchu drogowym to niebieskie swiatła migające i modulowane dzwiekowe są oznaczeniem pojazdu uprzywilejowanego a z całą pewnością nie sygnałem do zatrzymanai do kontroli. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Wiec pytam, jesli gosc jedzie 200 km/h to tez zeby go zatrzymac maja go najpierw wyprzedzac lub sie z nim zrownac wedlug Ciebie? To faktycznie byloby bardzo rozsadne rozwiazanie... Rozumiesz ze zatrzymywanie kogos kto wlasnie lamie prawo, to nie jest to samo, co zatrzymanie do kontroli?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
"Nie dotyczy to sytuacji, gdy zatrzymanie pojazdu: - nastepuje w wyniku prowadzonych działan poscigowych; - co do którego zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż bezposrednio zagraża bezpieczenstwu ruchu drogowego ze wzgledu na swój stan techniczny lub zachowanie sie kierujacego." Sama cytowalas te przepisy... Sadzisz, ze jechanie z nadmierna predkoscia nie kwalifikuje sie jako zagrozenie bezpieczenstwa ruchu?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
hm a on jechał z nadmierną predkością? tego nikt z nas nie wie. Ale jeżeli i nawet to dlaczego przy kazdym fotoradarze nie stoi policjant aby zaraz zatrzymac takiego co jedzie z nadmierna prędkością? ten przypadek akurat tu chyba nie ma zastosowania. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
a jezeli jedzie z tak znaczna predkościa to winni odstapic do wyprzedzania tylko zawezwac pomoc i wystawić punkt kontrolny wczesniej na drodze. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Dina zatrzymywala Ciebie kiedykolwiek w zyciu POLICJA?? Z calym szacunkiem dla Ciebie, ale w swojej karierze kierowcy mialem co najmniej kilkanascie zatrzyman i w 90% tych zatrzyman "z tylu" odbywalo sie za pomoca sygnalow swietlnych i dzwiekowych. Dran dobrze pisze - wytlumacz sama sobie co jest bezpieczniejsze - wyprzedzanie i machanie lizakiem do kierowcy? Czy dawanie mu znakow swietlnych i dzwiekowych do zatrzymania. Po za tym policjant czesto gesto macha lizakiem zza szyby, wiec kumaty kierowca powinien wiedziec o co chodzi...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Moze w ogole powinni przestac zatrzymywac piratow drogowych? W sumie po co, moze sami sie rozbija... Jesli ktos jedzie z tak znaczna predkoscia, to stanowi powazne zagrozenie i zanim wezwa ta pomoc i rozstawia punkt, to gosc moze kogos dawno skasowac. Fotoradary sa chyba po to, ze policja nie moze byc wszedzie na raz, a lepsze to niz nic, prawda? To tak jakbys pytala, po co sa kamery monitoringu, skoro przy kazdej nie stoi policjant. To jak kogos napadaja, czy morduja, to znaczy ze nie ma przestepstwa, bo przy kamerze nie stal policjant? A tutaj fakt, nie wiadomo, jak tak odebralem fragment o tym, ze z duza predkoscia zjechal do rowu. W sumie to nie wiem po co go mieli zatrzymywac z uzyciem kogutow, jesli jechal przepisowo, jeszcze nie widzialem takiej sytuacji osobiscie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
hm nie goraczkujcie się Panowie , tylko pomyślcie !! Są w naszym życiu sytuacje wystepujące powszechnie przez co przyjmowane przez nas jako obowiązujące i zgodne z literą prawa. Podczas gdy faktycznie przygladając sie im okazuje się że tak nie jest bo nie ma takich przepisów lub one wcale n ie mówią jednoznacznie , że to ma być tak jak się powszechnie robi . i tu w tym przypadku włsnie o cos takiego chodzi. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Ja tam nie wiem, dla mnie jest wszystko raczej jasne... Chyba na sile doszukujesz sie problemow... Gdyby tak zatrzymywali prawidlowo jadacego kierowce to co innego... Tylko jak juz napisalem, nie widzialem jeszcze osobiscie, zeby nieoznakowany radiowoz zatrzymywal nagle prawidlowo jadacy samochod przez nagle wlaczenie kogutow... Co zreszta mijaloby sie z celem, chyba po to sa nieoznakowane, zeby lapac piratow drogowych, a nie dokonywac rutynowych kontroli, przy okazji sie demaskujac... Dla mnie normalne jest to, ze kogos stwarzajacego zagrozenie nalezy jak najszybciej zatrzymac. Ty widocznie uwazasz odwrotnie... Nawet gdyby przepisy byly niejednoznaczne (chociaz tutaj tego nie dostrzegam), to dla mnie bardziej zdroworozsadkowe byloby zatrzymanie niz pozwalanie, zeby ktos sobie szalal na drodze przez kolejne x kilometrow. Skoro tak sie martwisz faktem, ze moze sie trafic jakis geniusz, ktory postanowi w pelnym pedzie zjechac do rowu, to ciekawe co bys powiedziala, gdyby faktycznie zostawili w spokoju pirata i rozstawili kontrole 15km dalej, a w tym czasie typ by kogos rozwalil?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
hm w tym momencie to już zajmujesz się sianiem propagandy opartej na ogólnie obowiązujących stereotypach i nawet nie masz ochoty zrozumiec tego co ci pisze. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
powiem inaczej pokaż mi przepis który mówi że policjant jadący pojazdem zatrzymuje do kontroli pojazd poprzez właczenie kogutów i sygnału dzwiekowego jadąc za tym pojazdem - może ja go nie znam? Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Aha, a Ty na czym sie opierasz? Faktach? W pierwszym poscie piszesz o odszkodowaniach, a pozniej sama piszesz, ze nic nie wiadomo jak to bylo... Poza tym dla Ciebie zatrzymanie kogos kto lamie przepisy i zatrzymanie do rutynowej kontroli, to jedno i to samo... Jesli ja sieje "oparta na stereotypach propagande" to co Ty robisz? Bo nie rozumiem po co wyrokujesz o jakichs odszkodowaniach i doszukujesz sie winy policji, nie majac pojecia co sie wydarzylo?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Powinni zatrzymywać piratów drogowych. Policjant jadacy pojazdem samochodowym może podawac kierujacemu pojazdem polecenie do okreslonego zachowania za pomoca urzadzen nagłasniajacych, sygnalizacyjnych lub swietlnych. Polecenie do zatrzymania pojazdu podaje sie z dostatecznej odległosci, w sposób zapewniajacy jego dostrzeżenie przez kierujacego pojazdem oraz bezpieczne zatrzymanie w miejscu wskazanym przez policjanta. Nie dotyczy to sytuacji, gdy zatrzymanie pojazdu: - nastepuje w wyniku prowadzonych działan poscigowych; - co do którego zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż bezposrednio zagraża bezpieczenstwu ruchu drogowego ze wzgledu na swój stan techniczny lub zachowanie sie kierujacego. Myślę, że z bezpiecznej odległości dotyczy - znaczy - podawanie sygnałów dźwiękowych i optycznych z odpowiedniej odległości od nadjeżdżających pojazdów z tyłu, a działania pościgowe to działania za kimś uciekającym. Jadący z nadmierną szybkością, to nie uciekający. Działania pościgowe powinny zacząć się, gdy jadący z nadmierną szybkością nie zatrzyma sie po podaniu sygnałów z bezpiecznej odległosci. Inne działania to rutynowe działania zatrzymania pojazdu w ruchu przez policjanta jadącego w pojeździe. POdjechanie blisko i nagłe włączenie sygnałów to stworzenie sytuacji niebezpiecznej. Reakcje kierujących mogą być różne. Tyle hpotetycznych rozważań, niekoniecznie odnoszących sie do zaistniałej sytuacji drogowej koło Kisielnicy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
tow.siwek Ok, tylko zwroc uwage, ze to sa dwa oddzielne punkty. Czyli... Nie dotyczy to sytuacji, gdy zatrzymanie pojazdu: - nastepuje w wyniku prowadzonych działan poscigowych; To jest pierwsza sytuacja, ktora zgodze sie, nie miala tu zastosowania, bo nie byly to dzialania poscigowe. - co do którego zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż bezposrednio zagraża bezpieczenstwu ruchu drogowego ze wzgledu na swój stan techniczny lub zachowanie sie kierujacego. To jest druga sytuacja, ktorej powyzsze przepisy nie dotycza i to wlasnie ona mogla miec zastosowanie, jesli kierowca bezposrednio zagrazal bezpieczenstwu ruchu drogowego ze wzgledu na zachowanie sie kierujacego.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Przeciez widac wyraznie, ze wczesniejsze przepisy dotycza zatrzymania do kontroli. Z opisu wyraznie widac, ze policjant lub pojazd policyjny ma sie znajdowac przed zatrzymywanym i dac mu znaki z odpowiedniej odleglosci, zeby ten mial czas zareagowac i zatrzymac sie we wskazywanym miejscu... co jest niewykonalne jesli radiowoz znajduje sie za zatrzymywanym pojazdem. Tyle, ze dla mnie zatrzymanie np. za przekroczenie predkosci to nie jest zatrzymanie do kontroli... Rownie dobrze lapanie zlodzieja mozna by nazwac proba wylegitymowania i domagac sie stosowania przepisow obowiazujacych w takim przypadku.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Uwaga 4. Policjant jadący pojazdem samochodowym może podawać kierującemu pojazdem polecenia do określonego zachowania się za pomocą urządzeń nagłaśniających, sygnalizacyjnych lub świetlnych. 5. Policjant patrolu powietrznego polecenie do zatrzymania pojazdu podaje za pomocą urządzeń nagłaśniających lub świetlnych. i tu pytanie co to są urzadzenia nagłaśniające , sygnalizacyjne świetlne w tym konkretnym przypadku ? nie jest to z pewnością niebieskie światło błyskowe. Idąc dalej 8. Dla zwrócenia uwagi na podawane sygnały lub polecenia policjant może używać sygnałów dźwiękowych lub gwizdka policyjnego. ale nie na raz niebieskich światel błyskowych , czy sygnałow dzwiekowych bo to jest dla pojazdu uprzywilejowanego - odsyłam do Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji1) z dnia 30 grudnia 2002 r. w sprawie kontroli ruchu drogowego. Z tym ,że jeszcze raz podkreślam nie można tego odnosić do konkretnego przypadku w Kisielnicy bo nikt z nas nie zna faktycznego przebiegu zdarzenia To sa teoretyczne dyskusje na temat sytuacji powszechnie stosowanej przez policje ale czy zgodnej z obowiązującymi przepisami? Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
To także w tej drugiej sytuacji użycie sygnałów powinno nastąpić z bezpiecznej odległości, nawet by ten, który złamał prawo, a nawet jeśli stworzył zagrożenie mógł dostrzec i usłyszeć sygnały bezpiecznie z stopniową narastającą ich intensywnoscią bezpiecznie podjąć manewr przepuszczenia pojazdu uprzywilejowanego lub ewuntualnie zareagować na polecenie zatrzymania. W pełni zdrowy psychicznie i fizycznie może zareagować nagłym skrętem gdy mu 2 - 3 lub 4 m do samochodu zawyją. Co niektóre sygnały są bardzo, ale to bardzo głośne.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Zawyją niespodziewanie, nagle - to może wywołać szok.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Chcialbym zauwazyc, ze w tych przepisach powyzej nic nie bylo o bezpiecznej odleglosci, a jedynie o dostatecznej odleglosci. Ogolnie ok, moze wycie do samochodu nie jest fajne, mozna sie zestresowac. Z drugiej strony jaka to jest ta "bezpieczna odleglosc"? Bo musisz wziac pod uwage, ze pozwalajac mu uslyszec narastajacy z odleglosci sygnal itd. musza zachowac naprawde duza odleglosc. A co w przypadku jesli gosc postanowi uciekac? Daja mu na starcie fory? Zauwaz, ze w artykule nic nie ma o tym, ze podjechali na 2,3 czy 4 metry... jedynie, ze jechali za nim.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
pojazd uprzywilejowany jedzie z włączonym światłem niebieskim i modulowanym sygnałem dżwiękowym od momentu zaistnienia sytuacji dającej mu do tego podstawę. Jedzie tak cały czas co powoduje ,ze zblizając się do innego pojazdu nasilenie sygnału dzwiekowego modulowanego następuje w sposób powolny odpowienio rozłożony w czasie , tak aby jadacy innym pojazdem mogł go odpowiednio wczesniej usłyszec , zrozumiec i podjąc obowiązujące go działania. Co robi poprawny kierowca gdy nagle z tyłu pojawia mu sie taki pojazd uprzywilejowany? Proste stara się wykonac i zrozumiec tą sytuacje w czasie zdecydowanie krótszym i moze się zdarzyć ,że pod presją czasu pepełni błąd i np zjedzie tak szybko na pobocze ,ze straci panowanie nad pojazdem. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
No wiec zaloz, ze policja jedzie za gosciem, gosc zaczyna lamac przepisy. Czyli zaistniala w tym momencie sytuacja dajaca podstawe do uzycia sygnalu. To co ma zrobic policjant? Zwolnic i dac mu odjechac, po czym wlaczyc sygnal i go gonic? A co z pozostalymi samochodami? Ma czekac az droga bedzie pusta? Nie wiem dlaczego ciagle zakladasz, ze kierowca jechal poprawnie, a oni go zatrzymywali do rutynowej kontroli?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
to czy jechał poprawnie czy nie nie ma zadnego tu zanaczenia w tej teoretycznej dyskusji. My zastanawiamy się czy stosowanie niebieskiego światła błyskowego razem z modulowanym sygnałem dzwiękowym przez policje w czasie jazdy za pojazdem w celu zatrzymania do kontroli drogowej jest zgodne z obowiazującymi w Polsce prawem i tyle. Czy tez jest to powszechnie stosowana czynnośc nie mająca oparcia w przepisach prawnych ale ze wzgledu na fakt kto to stosuje i jak powszechnie ogólnie została uznana jako prawnie obowiązujaca. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
A rozumiesz, ze jesli nie jechal poprawnie, to to juz nie bylo zatrzymanie do kontroli drogowej? Wiec jak dla mnie, to ma to zasadnicze znaczenie. Ty wciaz piszesz o przepisach dotyczacych kontroli, a zatrzymywanie kierowcy za zlamanie przepisow, to nie jest kontrola, wiec te przepisy nie maja wtedy zadnego znaczenia i tyle.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
poczytaj sobie te przepisy które ci wskazałam i pomyśl bo taka dyskusja nie ma sensu. pozdrawiam Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
podaje link http://www.prawojazdy.com.pl/index.php?id=90 Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
No chyba faktycznie nie ma sensu, skoro cytujesz przepisy dotyczace kontroli, w odniesieniu do zupelnie innej sytuacji... To moze ja zacytuje np. cos z kodeksu cywilnego?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
a to jest definicja pojazdu uprzywilejowanego więc odnieś ją sobie do tego co pisze sie w rozporzadzeniu w sprawie kontrolu ruchu drogowego odnośnei zatrzymuwania z jadacego pojazdu . pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego; Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
pa miłej lektury Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Jak bedzie artykul o zlodzieju, to tez pewnie bedziesz cytowac rozporzadzenie w sprawie kontroli ruchu drogowego.... Kobieto, zatrzymanie pirata drogowego, to nie jest kontrola wiec co do rzeczy maja wtedy te przepisy ?? Pomysl nad tym, bo faktycznie nie widze sensu dyskutowac...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
masz gdzies w prawie o ruchu drogowym czy tez innych przepisach do tego prawa o ruchu drogowym takie pojęcie "zatrzymanie pirata drogowego" - chyba w tym napisanym przez ciebie. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
tylko mwóczas to nie będzie prawo o ruchu drogowym tylko prawo ulicy ha ha ha Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Nie dotyczy to sytuacji, gdy zatrzymanie pojazdu: - co do którego zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż bezposrednio zagraża bezpieczenstwu ruchu drogowego ze wzgledu na swój stan techniczny lub zachowanie sie kierujacego. Masz jak wol napisane, w jakiej sytuacji te Twoje przepisy nie maja zastosowania...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
ha ha ha...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
pozdrawiam Drania niech Drań się nie drani Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
widze ze argumenty sie skonczyly...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
nie , nie powiem co jest tego przyczyną ,że dalej tego nie ciagne bo nie chce być postrzegna jako niegrzeczna. Powiem inaczej wszystkie karty leża na stole tylko trzeba je odczytać właściwie. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Oczywiscie...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Dina - mam dla ciebie inny ciekawy przypadek do powalczenia - gwałciciel właśnie zgwałcił i już, już miał wbić nóż w serce ofiary, gdy usłyszał "STÓJ ! POLICJA". Biedaczek tak się wystraszył, że zaczął uciekać, potknął się i nabił guza. Moim zdaniem to skandaliczne zachowanie Policji miało wpływ na tego guza. Powinien domagać się milionowego odszkodowania!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Bardzo podoba mi się ta dyskusja :) DINA szacunek za waleczność! ;) Niestety nie masz racji w tym co piszesz tylko rację ma Drań. Zatrzymanie do rutynowej kontroli drogowej to w ogóle co innego niż zatrzymanie w związku z popełnieniem przestępstwa bądź wykroczenia i kierujący pojazdem ma obowiązek zatrzymać się. W temacie jest pytanie:"Czy działanie Policji miało wpływ na wypadek?" Nie,nie działanie policji miało wpływ tylko działanie kierującego pojazdem. Pozdr
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
i bardzo dobrze ze wjechał do rowu a nie na przeciwległy pas pod prad , takie barany co z byle powodu panikują na drodze niepowinny wogóle jezdzic po ulicach debilny temat i debilna dina i jej myślenie to twój chłopak był ? ,wspułczuje debilizmu odszkodowanie, bo krowa zaryczala w rowie a on z drogi zjechal
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Dina nie kompromituj się, napisz do KGP z podaniem zrodła tego artykułu i niech CI odpowiedzą skoro nie rozumiesz tego co Dran Ci pisze w sposób zrozumiały. Światełka niebieskie w tym nieoznakowanym pojeźdze nie zostały tam umieszczone przypadkowo, i bez poparcia w przepisach. A służą nie tylko do tego aby pojazd uznać za uprzywilejowany, ale i do tego aby przy ich pomocy zatrzymać pojazd w razie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia - czyli dokładnie to co CI cytuje Dran. Poza tym, jeżeli juz się upierasz nad tym uprzywilejowaniem:))) to na logikę........jeżeli samochód jechał z niedozwoloną prędkością, to jadący za nim policjanci tymbardziej mogli użyć tych światełek chociażby jako pojazd uprzywilejowany aby nie popełnić wykroczenia, przecież oni tez przekroczyli prędkość jadąc za nim i co Ty na to?:) Zadowolona? A że takie zatrzymanie łączy się z kontrolą drogową - bo musza wiedzieć z kim mają do czynienia - samo przez się to już zupełnie inna kwestia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
hm wybaczcie Panowie ale mam inne zdanie w tym temacie jak sądze słuszne. Aby nie przedłużac zadam ponownie pytanie " proszę wskazać podstawę prawną do użycia niebieskiego światła błyskowego łacznie z modulowanym sygnałem dzwiekowym do zatrzymania jadącego pojazdu?" na koniec życzę powodzenia i w tym długotrwałym procesie dochodzenia do prawdy. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Dostateczna odległość do użycia sygnałów w logicznym myśleniu to odległość bezpieczna. Jeśli nawet nie ma wykładni ile to metrów, to napewno nie jest to odległość 3 -4 m od wyprzedzanego samochodu z tyłu czy 2m z boku. Na zatrzymywanym użycie sygnałow z tak małej odległości napewno robi większe wrażenie i dłużej zostanie mu w pamięci, ale taka odległość to stworzenie potencjalnego niebezpieczeństwa. Nie o to chyba jednak chodzi. Skutecznie i przede wszystkim bezpiecznie można zatrzymać jeśli pojazd uprzywilejowany włączy sygnały 20 - 30 czy nawet 50 m za wyprzedzanym pojazdem. Jeśli wskutek tak małej odległości powstałoby zdarzenie drogowe lub wypadek i sprawa trafiłaby do sądu to bardzo ciekaw byłbym jej wyniku.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
nie znamy dokładnie przebiegu tego zdarzenia. Jest ono dośc nietypowe ale mogło sie wydarzyć wcześniej czy póżniej jako jedno na x zdarzeń. Policja na temat zdarzenia nie udzieliła informacji - czy ma coś do ukrycia? To chyba zła taktyka. Myśle .że w tej sytuacji biorąc po uwagę niejednoznaczność przepisów prawa o ruchu drogowym bystry adwokat będzie miał piękne i szerokie pole do popisu. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Widzę że sporo adwokatów mamy tu. Nawet paragrafy kopiować umieją .... Panowie i Panie ... zostańcie prawnikami adwokatami . Co tu pisać i nagłaśniać sprawę. A czy napisał ktoś ze wywrotka 2 motorów policji mogła być spowodowana brakiem uprawnień ??? albo alkoholem ??? Policjant jadący motorem z użytymi sygnałami dźwiękowymi oraz świetlnymi wymijał pojazd gdzie kierujący pojazdem osobowym zajechał mu drogę. Więc nawiązując do VECTRY nie dziwię się że zjechał ktoś w rów skoro brak pojęcia ma kierujący co za nim jedzie.Być może zagapił się w lusterko i po prostu zjechał i uderzył .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
tow.siwek Jesli odnosimy sie do fragmentu: "Polecenie do zatrzymania pojazdu podaje sie z dostatecznej odległosci, w sposób zapewniajacy jego dostrzeżenie przez kierujacego pojazdem oraz bezpieczne zatrzymanie w miejscu wskazanym przez policjanta." to po pierwsze, nalezy zwrocic uwage, ze cala ta procedura zaklada, ze policjant znajduje sie przed zatrzymywanym, a nie za, w innym wypadku wszystkie te wczesniejsze punkty nie mialyby sensu. (jak wskazac miejsce zatrzymania znajdujac sie za zatrzymywanym?) Teraz analizujac zdanie widzimy, ze polecenie ma byc podane z "dostatecznej odleglosci". Dostatecznej do czego? Do dostrzezenia tego sygnalu oraz bezpiecznego zatrzymania we wskazanym miejscu. Na logike, to pomyslalbym, ze chodzi o to, zeby kierowca nie musial hamowac z piskiem, bo policjant kazal sie zatrzymac 5 metrow dalej... Jeszcze raz podkreslam, ze w artykule nic nie napisano, w jakiej odleglosci od samochodu policjant wlaczyl sygnal... Jesli jednak przyjac takie zalozenia jak napisales, czyli " 20 - 30 czy nawet 50 m za wyprzedzanym pojazdem", to zauwaz, ze w ogromnej ilosci przypadkow policjant nie bylby w stanie w ogole uruchomic sygnalu w razie potrzeby... Warunki ruchu miejskiego... zaloze sie, ze w 8-9 przypadkach na 10, zawsze bylby mniej niz te 20-30, czy 50 metrow od jakiegos pojazdu... I co wtedy? Jesli jedziesz samochodem, to zawsze gdzies moze powstac jakis halas, czy zjezdzasz wtedy w pelnym pedzie z jezdni? Bedziesz przejezdzal obok placu budowy, cos spadnie, zrobi huk i wtedy kierownik budowy bedzie obwiniony o spowodowanie wypadku?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Pomijając kwestię, czy z tyłu czy z przodu włączenie sygnałów tuż przy samochodzie delikwenta tworzy się sytuacje potencjalnie niebezpieczną. Pisałem powyżej, że możliwa jest bezpieczniejsza procedura.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Co do tej bezpieczniejszej procedury, kolejny raz nie odpowiedziales na pytanie, jak w takim razie policja ma wlaczac sygnal w realiach ruchu miejskiego? Przejedz sie po miescie i powiedz pozniej przez ile czasu nie bylo w zadnego samochodu w promieniu 50m od Ciebie... Wiec przy Twoich zalozeniach w miescie nie byloby praktycznie sposobu na wlaczenie "kogutow".
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
I w mieście można zrobić to bezpiecznie. Poogladaj na tvn "Uwaga Pirat". Przeważają tam sytuacje poza miastem, ale trafiają się też i sytuacje miejskie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Ale mozesz mi napisac konkretnie w jaki sposob w miescie w kazdym dowolnym momencie mozna wlaczyc sygnal tak, zeby nie bylo w promieniu tych kilkudziesieciu metrow zadnego samochodu? Bo tak opisales "bezpieczna procedure" oddalic sie na 50m i wtedy wlaczyc sygnal... Sa godziny i miejsca, w ktorych ruch jest niewielki, ale co jesli bedzie potrzeba uruchomienia sygnalu w godzinach szczytu na jednej z glownych ulic? Jak wtedy wprowadzisz to w zycie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
W godzinach szczytu jest problem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
No i w tym problem... Nie mozna tworzyc procedury, ktorej nie da sie pozniej stosowac... Policja musi miec mozliwosc wlaczenia tego sygnalu zawsze kiedy jest potrzeba, wiec podejrzewam, ze wprowadzenie takiego przepisu o zachowaniu odleglosci kilkudziesieciu metrow od pojazdow nie mialoby sensu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
no co Panowie żaden z Was nie podał podstawy prawnej do użycia niebieskiego światła błyskającego łacznie z modulowanym sygnałem dzwiękowym jako sposoby zatrzymywania z jadącego pojazdu. Bo takiej podstawy nie ma,to jest ogólnie stosowana tylko praktyka nic wiecej. Jak powinno być - to dopiero trzeba ustalić w postaci przepisów prawa i wszystkich o tym powiadomić - proste Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Dina a Ty podalas przepis, ktory im tego zabrania? Przypomne Ci, zeby nie zaczac dyskusji od nowa, ze nie mowimy o kontroli drogowej, tylko zatrzymaniu osoby popelniajacej wykroczenie... Zaraz wyjdzie, ze maja te koguty dla ozdoby i nigdy nie powinny zostac uzyte, bo jeszcze kogos przestrasza.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
wybacz ale pleciesz bzdury i tylko przez fakt ,ze robisz to nagminnie starasz się wszystkim wmowic ,ze to jest obowiazujące. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Dina, jest takie powiedzenie, bardzo słuszne zresztą i to jest podstawa dla Ciebie - CO NIE JEST ZABRONIONE- JEST DOZWOLONE. wszystko w temacie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
I dokladnie o to mi chodzilo.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
wracam do tematu bo znalazłam ciekawy film który pokazuje jak winno wyglądać prawidłowe zatrzymanie z jadącego pojazdu , i o jakich sygnałach świetlnych się mówi. http://www.interia.tv/motoryzacja,4042,0,1,1398035 Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Dina a czy łaskawie zwróciłaś uwagę jaki radiowóż zatrzymywał ?! Czy może skrzętnie pominęłaś ten fragment ?! Bo jest to bardzo istotne. ________ Malachit
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
a ptem my kobiety wkurzamy sie jak smieja sie z bab za kolkiem, chlopaki zgadzam sie z Wami i wiecie co mozecie sie smiac ale kiedys czesto ogladalam tvn turbo ''uwaga pirat'' i za kazdym razem policja zatrzymywala pojazd w sposob jaki opisuje dina, jechali za takim piratem bedac z tylu wlaczali sygnalizatory swietlne i dzwiekowe, mysle ze na lamach programu telewizyjnego nie lamali prawa wiec dina nie wyskakuj z kodeksem na ktorym prawdopodobnie sie nie znasz, na pewno sa paragrafy ktore zaprzecza Twojej teori. Ja kodeksu nie znam, prawa nie studiuje ale pewnych rzeczy ucze sie ze zwyklego zycia, z doswiadczen znajomych, swoich itp, Nawet jesli gosciu jechal z odpowiednia predkoscia policjanci mogli szukac kogos kto poruszal sie podobnym pojazdem, moze zauwazyli cos co wzbudzilo jakies podejzenia, powodow kontroli moze byc wiele i w tym przypadku nawet jesli zatrzymanie bylo bezpodstawne to policja raport sporzadza po zdarzeniu i moga tam napisac co tylko chca ale na pewno jesli bylalby to ich wina nie przyznaliby sie do tego!!! mogliby napisac ze po drodze zatrzymal ich mezczyzna lub kobieta skarzac sie na szalenca jadacego z duza predkoscia peugotem 306 ktory np nie zatrzymal sie na przejsciu, potracil kota itp wiec policjanci pojechali w kierunku wskazanym przez skarzacego sie czlowieka, zobaczyli auto i natychmiast zareagowali, moze to taki smieszny przyklad ale no kto wygral z policja???? znam przyklad ze pijany policjant jadac prywatnym autem zabil dziecko ktore jechalo rowerkiem po chodniku i sie z tego wymigal, wiec kierowca tego peugota nie ma szans!!!!! i nie mowi mi to kodeks a myslenie na ''chlopski rozum''. Moim zdaniem spoanikowal i mam nadzieje ze go to cos nauczylo i wsiadajac za kolko bedzie bardziej uwazny albo tak sie zrazil ze na drogach juz go nie spotkamy. Dodam jeszcze ze jak prowadze to czesto zerkam w lusterka bo chce wiedziec co sie za mna dzieje wiec nie wydaje mi sie ze ten czlowiek pomylil radiowoz z karetka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
kochani gdzie wyżyjecie w trzecim świecie - jakie ma znaczenie czy to radiowóz nieoznakowany czy nie . Nie ma problemu co więcej wszystkie radiowozy ruchu drogowego oznakowane czy nie wienny być w takie urzadzenia wyposazone bo tego obowiązujące przepisy wymagają. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
A wlasciwie to o co tu chodzi o te dwie tony z zeszlego tygodnia ?????
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Bravo DINA !!! Super dyskusja ! Wnioski: Jeśli zatrzymanie nie odbywa się w trybie art. 129 ustawy Prawa o ruchu drogowym to: 1. Policja w normalnych sytuacjach (typowe wykroczenie lub kontrola drogowa) nie ma prawa zatrzymywać "od tyłu" czyli jadąc za pojazdem. Jeśli taki jedzie z tyłu, mruga i wyje to znaczy że się śpieszy - i nic więcej (chyba że są dodatkowe sygnały). 2. Jeśli kierowca zauważy we wstecznym lusterku pojazd uprzywilejowany (bo dyskoteka z tyłu dla kierowcy oznacza nadjeżdżający pojazd uprzywilejowany) to jego zasadniczym obowiązkiem jest ustąpienie pierwszeństwa - tylko w razie konieczności zatrzymanie się w celu przepuszczenia. Jeśli taki pojazd uprzywilejowany nie ma zamiaru jechać dalej niż my (nie wyprzedza) to kontynuować jazdę raczej można (chyba że są dodatkowe sygnały). 3. Pojazd uprzywilejowany (w tym przypadku policyjny) nie powinien "zaskakiwać" - działać w taki sposób, że powoduje zagrożenie. Dotyczy to także np. karetek. Mylę się ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
umorzan zgadza się oto mi chodzi , ale odnośnie pkt 3 to jeżeli jedzie cały czas z właczonymi syganałami modulowanymi dzwiękowymi oraz ma właczone niebieskie światrło błyskowe to nie ma mowy o jakimś zaskoczeniu , zaskoczeniem jest ich użycie niezgodnie z przeznaczeniem a wiec jedzie za toba i ni z gruchy ni pietruchy coś tam ze dwa wycia i błyski Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Zaskoczeniem dla kogo? Zobacz tu, był zaskoczony bo go zatrzymywał patrol nieoznakowanym pojazdem, że popełnił wykroczenie?: http://www.ifp.pl/html/zarzadzenia/za497_04/za497_04.html to zdanie: § 5. 1. Po ujawnieniu faktu popełnienia wykroczenia lub przestępstwa patrol jest obowiązany NIEZWŁOCZNIE podjąć czynności zmierzające do zatrzymania jego sprawcy ( a skąd masz wiedze jak było skoro Ciebie tam nie było, skąd wiesz czemu ten pojazd był zatrzymywany, popełnił wykroczenie więc go niezwłocznie zatrzymali) 2. Pojazd policyjny powinien być ustawiony za pojazdem zatrzymanym w sposób umożliwiający rejestrację przebiegu czynności kontrolnych. Później poszukam innych przepisów, teraz nie mam czasu grzebać w inernecie nad rzeczami w sumie mało istotnymi:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
No i kolejne pyatnie, skąd wiesz czy były włączone sygnały świetlne i dźwiękowe razem, skoro ja np widzę kilka dni temu zatrzymanie pojazdu przez włączenie tylko sygnałów błyskowych świetlnych czyli, a nie dźwiękowych razem. No i kolejne, sama napisałaś: "Nie dotyczy to sytuacji, gdy zatrzymanie pojazdu: - nastepuje w wyniku prowadzonych działan poscigowych; !!!!!- co do którego zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż bezposrednio zagraża bezpieczenstwu ruchu drogowego ze wzgledu na swój stan techniczny lub zachowanie sie kierujacego.!!!!! " (nie wiemy jak zachowywał się i jakie wykroczenie popełnił kierowca prawda? więc nie mamy prawa osądzać, możemy tylko gdybac). "W przypadku zatrzymania pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione, kierujacy pojazdem policyjnym !!!!!!!!przed przystapieniem do kontroli włacza niebieskie swiatło błyskowe.!!!!!!!!" (jak widzisz nie tylko do zatrzymania u żywa się tych światełek:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
oj BRZECZYNIEBRZECZY poczytaj spokojnie i pomyśł to nie takie trudne - bez emocji. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Wiesz, bo drążysz i próbujesz udowodnić nie wiadomo co, opierając się na domysłach jak mogło być, a nie jak było. Idź na Wojska Polskiego i zapytaj o legalność takiego postępowania, myślę że udzielą Ci odpowiedzi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
ha ha oj Brzeczycibrzeczy , nawet nie przeczytasz tego co powyżej . Nie powiem nie rozumiesz bo cie obraże a nie chce. Ja się njie wypowiadam na temat tego zadrzenia bo faktycznie całego przebiegu nie znam. Pisze natomiast to ,że sposób w jaki policja zatrzymuje jadący pojazd z pojazdu jest niezgodny z prawem a oparty tylko w niczym nieuzasadnionej tradycji. Na poparcie tego przytoczyłam tu obowiązujące w temacie przepisy i pojęcia np pojazdu uprzywilejowanego. JAK POWINNO BYĆ POKAZAŁM W TYM LINKU po to aby pokazac ,ze gdzies w polsce robia to prawidłowo. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
ALe skąd masz pewnośc że w taki właśnie sposób - charakterystyczny dla uprzywileowanego zatrzymywano TEN pojazd - skoro dalej się upierasz? Z wypowiedzi anonimowych "świadków", którzy widzieli błyski i słyszeli "koguta"? Kurcze, niektórzy widzą ufo, zwłaszcza jak wypiją pół litra i też są wiarygodni opowiadając to swoim znajomym.... ( bez urazy dla świadków tego zdarzenia - bo nie wiemy kim byli) Chodzi mi tylko o to, że dla człowieka, który nie ma do czynienia z policją na co dzień może się wydawać o trochę inaczej niż jest. Zdarzyło mi się być świadkiem zatrzymania pojazdu, który na moje oko nie zrobił nic złego - jechał powiedzmy akoś tak przede mną przede mną, mnie też zatrzymano bo brak było jednego światła. Na zapytanie o powód zatrzymania tego przede mną, policjant odpowiedział, że z pasa w prawo pojechał w lewo. No popatrz, jakoś mi to umknęło.....a raczej, wydawało mi się że pojechał prawidłowo.... Sorry, ale na podstawie takich informacji byłoby mi szkoda na "sępienie języka" ( w przenośni oczywiście). Pojazd uprzywilejowany wszyscy wiemy jak wygląda, ale nie wiemy jak wyglądało to zatrzymanie, więc defacto wywody JAK POWINNO BYĆ są bo są.... Co do wycieczek osobistych to daruj sobie. Dokładnie wiem o co Ci chodzi. Próbuję z innej strony. Zaczęłaś stwierdzeniem, żeby ten kierowca powalczył o coś. Tylko patrzysz bardzo wąsko, pomijając JEGO WINĘ w tym wszystkim. WYKROCZENIE, któe było powodem zatrzymania. Może to była nadmierna prędkość - skoro to pojazd nieoznakowany z kamerą, to można domniemywać że nagrał prędkośc, a może inne naruszenie. Pirat jest pirat i skoro miał coś na sumieniu może sparaliżował go strach poprostu? - tego się nie dowiemy:) Pozdr.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Droga Dino! Cytowane przez Ciebie prawo o ruchu drogowym zawiera jeszcze szereg innych obowiązków kierującego, o których nie wspominasz jak np. zasada ograniczonego zaufania, obowiązek szczególnej ostrożności, czy obowiązek ustąpienia drogi pojazdowi uprzywilejowanemu- którym jest każdy pojazd wyposażony w sygnał świetlny koloru niebieskiego (lub niebieskiego i czerwonego) i dźwiękowy o zmiennej częstotliwości. Z przywilejów na drodze korzystać mogą pędzące na "bombach" pojazdy policji, pogotowia, służby celnej, kontroli skarbowej, agencji wywiadu, abwery, straży granicznej i pewnie dałoby się kilka wymienić. Bomby uaktywnia się kiedy jest taka konieczność- ustawa nie precyzuje momentu w którym mają być włączone i od kiedy jakiego uczestnika ruchu obowiązują. Gdy są aktywne- obowiązkiem kierującego znajdującego przed lub na przeciw pojazdu uprzywilejowanego jest maksymalne zjechanie do boku, a w razie potrzeby zatrzymanie pojazdu. osoba w pojeździe uprzywilejowanym może też wydawać polecenia i kierować ruchem. Co zaś do zjazdu do boku- tudzież dotknięcie pobocza, przy gwałtownym wytracaniu prędkości zawsze kończy się polizaniem rowu, niekiedy nawet dachowaniem. Widzisz Dino nie na darmo mówi się, że aby umieć w miarę dobrze jeździć trzeba wykręcić ponad 200 tys kilometrów. Przed tą liczbą umiejętności kierowców- zwłaszcza w sytuacjach ekstremalnych są często mizerne. To o czym piszesz to kontrola drogowa sensu stricte. Poza nią służby mają jeszcze szereg innych uprawnień. Powinnaś przeczytać ustawę o ruchu drogowym kompletnie, ustawę o policji kompletnie, przepisy kodeksu karnego na temat kontratypów przestępczych i stanu wyższej konieczności, a także przepisy kodeksu karnego na temat przestępstw drogowych. Pomyśl też o tych którzy giną na drogach z powodu braku umiejętności i wyobraźni występującej u innych kierujących.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Zarządzenia nie mogą stać w sprzeczności z prawem. Zarządzenia powinny podawać procedury jak prawa przestrzegać a nie jak je zmieniać... Zarządzenie jest jak śpiew skowronka - może i piękne ale praw boskich/stanowionych nie zmienia. ustawy czytać ! - bo to jest prawo - reszta jest bełkotem urzędników
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
hm to co udowniłam jak sądze jasno i dostatecznie nie ma na celu sprzyjaniu piractwu na drogach. Powiem więcej to powinno dac do myslenia włodarzom policji i jak najszybciej wyposazyć we właściwe urzadzenia syganlizacyjne służace do zatrzymywania z jadacego pojazdy - radiowozu. Nie wazne oznakowanego czy nie. Włodarze o tym wiedzą i nieoznakowane radiowozy wyposazone w wideorejestratory w takie urządzenia wyposażyli podczas gdy w innych radiowozach nieoznakowanych już tego nie uczynili bo tak im wygodnie. Po drugie życie się szybko toczy czasy zmieniają a przepisy za nimi nie nadąrzają. Rozporzadzeniu Ministra Spraw Wewnetrznych i Administracji z dnia 18 lipca 2008 roku w sprawie kontroli ruchu drogowego (Dz. U. Nr 132 poz. 841). wygląda w treści tak jakby zatrzymało sie na latach 70 tych i przez kolejne nowelizacje było tylko przepisywane i lekko pacykowane. W efekcie szczegółowy sposób zatrzymywania do kontroli pojazdu zatrzymał się w drugiej połowie 20 wieku a dzisiaj mamy już 21 wiek i znacznie większy i dynamiczniejszy ruch pojazdów , autostrady. Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
w efekcie policjanci sami wdrozyli praktyczny dla nich spsób zatrzymywania do kontroli z jadącego pojazdu który nie ma podstaw ani w obowiązującym prawie o ruchu drogowym ani w tym rozporządzeniu. Wracając do początkowego mego postu w tej sytuacji gdybym wyłapała ,że moje straty powstały na wskutek czyjegoś niezgodnego z obowiązujacym prawem zachowania to bym to po prostu wykorzystała . Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
osobnym tematem jest czy faktycznie to niezgodne z prawem postepowanie miało wpływ na moją szkodę i dlatego napisałam tu bym powalczyła Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
Autor: Dina (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) Data: 19-11-09 20:44 (...) Włodarze o tym wiedzą i nieoznakowane radiowozy wyposazone w wideorejestratory w takie urządzenia wyposażyli podczas gdy w innych radiowozach nieoznakowanych już tego nie uczynili bo tak im wygodnie(...) no to teraz się zamotałaś. Skąd pewnośc któym radiowozem zatrzymywano TEN samochód to raz? A dwa, skąd taka znajomośc wyposażenia radiowozów? Chyba z policji jesteś heheh.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
mnjfvfnv jnvjnvbfnjsnfvvfvfurututuiewkdfmrnvniejfdjvfnvrgjjjjjjeodjfrruhvrgjirjfiajfhrfhrijfrhgrehgurgrgehfyffjofk9l,fgjewjgiwrjgrjggjrwigjsdfjgjaikjgfireigjirt58555iir58585858885858555885ijggrfgkmnnvbkbijbkbmbnjkgfmbknbbnbnbngbgbbrkbj...;f,nlnyyngfmblfjur87ygf7fvhfdujvhudfhvjdfvnfjsnfss;s;s;s;s;sssgifjhfivmgmmvkknktitrnvkfvbkdfnbifbhnkfmbitjbntnbkmbtyhfgjytjytyjyjgh5555522gfhdfghguhurtutsiuuyygddtfyguuirt trgtotriethjrthth rtphtyjytnjhytohkyttyoknnyt ytjpyoikonknotjktyp,nktynmmfvnvnnnvnvnvnvnnvrjrriiirf dnverwgbnrkgwrgbrgsfnburwenvbr8guvwwouirgvubnemivg9t8vcijgigjsvjtv sifgjuitgvjrtigjvsggsdgkbijhnsugvjbxdopgfjuvuwsergjvdfgjhjjjrfgkdghkdopghkjdophnkjgodhjdjdpyhoofghjkliuytyuiopkjhgfghjkljhgfloijhjdoightrytyeyjytjhhhdhhgdhjyeryjytjyjyyyjyjyyy piszcie jeszcze wiecej
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
to chyba wystarczy popatrzeć na ten link z filmem który dałam Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
merytorycznie Brzęczący merytorycznie pa Dina
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
http://www.milanos.pl/film.php?cat=11&id=70868 Dina jestes jak ta kobieta tzn. glucha na wszelkie argumenty
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czy działanie policji miało wpływ na wypadek? |
hahahaha:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |