4lomza.pl/

Cześć dziewczyny, czy oddałybyście swoje sukienki, w których nie chodzicie-te elegancki i mniej eleganckie, do komisu? Bo zastanawiam się czy taki komis otworzyć...Faceci i osoby niezainteresowane-proszę się nie wypowiadać i nie komentować.

Kasia Arbuz

chętnie skorzystam z takiej formy sprzedaży ubrań w których było się przysłowiowy raz

akapulko12

Kazda z nas ma napewno pelno sukienek w ktorych byla tylko raz i niezamierza ich wiecej zalozyc, tez jestem za :)

hmm niezły pomysł jestem za :))

Oleńka d(*_*)b

Dzięki dziewczyny!

Kasia Arbuz

A ja proponuję taki szyld

"Sukienki w Sam Raz Na Raz"

Co wy na to dziewczęta....?
Chciałem pomóc jakby co.

Nie Pozdrawiam

bardzo dobry pomysł z takim sklepem

O ile wiem to działa taki sklep tuż za bankiem PKO wis a wis kościoła

ja jestem za! Mam 2 sukienki studniowkowo-balowe i suknie slubna wiec za odpowiednia cene oddam je w komis

Mi też podoba się ten pomysł. Tylko trzeba dbać o nieprzyjmowanie "staroci", bo komis straci renomę. Jeśli ubrania byłyby na czasie i w konkurencyjnych do sklepów cenach na pewno sprawdziłoby się.

ja też chetnie oddam :)

Jestem za :)

Siedzę na brzegu świata, macham nogami.

ja też bym oddała

Mam nadzieje ze bedzie mozna Tobie zaufac!!! ( ostrzegam Panie , ktore chca sie pozbyc swoich sukni!!!). Dwa lata temu oddalam do komisu na Malachowskiego pod filarami wszystkie swoje wizytowe suknie-jeden raz noszone. Mloda, mila dziewczyna przyjela , wypisala papierek( mam go do dzis) ze swoja pieczatka, moimi danymi i cenami sprzedarzy tych sukien. po miesiacu poszlam spytac jak idzie sprzedaz, ew. odebrac pieniedze- okazalo sie ze dziewczyna i jej komis znikl, i nikt z okolicznych sklepow nic na jej temat nie wie. Dzwonilam na numer z pieczatki, sygnal byl, ale nikt nie odbieral. Dowiedzialam sie tylko ze prawdopodobnie wyjechala za granice i ze oszukani klienci zglosili to na Policje. Pewnie laska wziela sobie kiecki do domu albo wywiozla za granice do kolejnego swojego komisu a tam sprzedaje je za euro albo funty!!! Czysty zysk jednym slowem!! Uwazajcie mile Panie!!! Nie kazdy jest oszustem, ale moj przypadek powinien wam dac do myslenia!!

weemi://[bgob]

I widzisz Kasia, już masz nowy pomysł na biznes,

Droga Paulo11, jestem poważnym przedsiebiorcą, od 6 lat na łomżyńskim rynku.Mam swój lokal, swoich klientów, którzy chętnie do mnie wracają.Na początku listopada ruszam z komisem.Dam znać dziewczyny jak już będę mogła ubrania przyjmować.Uważam,że lepiej sprzedax sukienke np.za 40 zł niz ma wisieć w szafie.Pozdrawiam.

Kasia Arbuz

Droga Kasiu Arbuz, zycze zatem powodzenia w interesie!!! Zaznaczylam wyraznie w swojej poprzedniej wypowiedzi, ze moj przypadek powinien dac do myslenia innym Paniom, i ze nie kazdy jest oszustem. Pozdrawiam!!