4lomza.pl/

Kto jest za tym, żeby jezdzily koleje ???
Moim zdaniem, powinni jezdzić bo teraz to masakra autobusami się tłuc albo samochodami do białego a o warszawie nie wspomne na większe zakupy, bo jak widać to w Łomży pustki i żadnego centrum wg. zenada. Prawie połowa Łomżynian jezdzi poza Łomże min. warszawa, białystok na zakupy, i dlatego przydałyby sie koleje wygodnijesze i szybsze ... Prosze zwrócic uwage na ten temat . Pozdrawiamy administratorów :)

Kolego ile masz lat? Pamiętasz może jak z dworca przy obecnym rynku odjeżdżały pociągi?
Bo ja pamiętam i to bardzo dobrze. "Rejs" z Łomży do Kurpi dawne woj. ostrołęckie - odległość 33km - czas przejazdu około 1:30minut plus przesiadka w śniadowie.
Oczywiście nasi przy-wódcy chcą kolei. Oczywiście czuć tu smród z daleka.
Za symboliczną złotówkę przejąć od skarbu państwa torowiska udając chęć podtrzymania ruchu kolejowego. Potem "tzw. próby reanimacji" kolei osobowej - które z góry zdane są na porażkę, by za jakiś czas po cichu przekazać najbardziej lukratuwne tereny inwestycyjne w Łomży jakiemuś "swojemu" inwestorowi.
Czy przypadkiem nie w taki sposób "sprywatyzowano" większość Polski???
Proszę o dyskusję na ten temat

I Pan nade mną napisał całą prawdę. Uczcie się dzieci racjonalnego myślenia a nie na zakupy do Warszawy już byście jechali.

A może można zrobić tą kolej, przecież w zaangazowanych jest kilka powiatów i samorząd województwa,więc może coś z tego będzie. Wiem, że w Polsce dużo sie mowi bo zawsze jest jakoś przed wyborami tyle fajnych pomysłow, ale ja w to wierze choćby w szynobusy.ja też pamiętam lata kiedy pociągi osobowe jeździły sobie z Łomży. Przede wszytkim powinnozależeć tym co mają coś do przewiezienia, - towar przedsiębiorców,jest to na pewno tansze niz ciężarówkami. Ale wracając do tematu Chu je na górze nie jdno juz sprzedali mydląc ludziom oczy. Niestety my maluczcy nic nie możemy zrobić, bo co jeden to lepszy i zasze im mało!!!

Jeździłem koleją z Łomży do Warszawy kilkanaście razy w latach 60-70. XX w. Odległośc - przez Ostrołękę, Tłuszcz 155 km. Czas jazdy coś ponad 5 do 6 godzin. PKS-em do Warszawy - 137 km (dw. Stadion) czas 2.40. Teraz pewnie krócej. To były inne czasy i rzeczywiście po większe zakupy jeździło się do stolicy. Obecnie mamy więcej samochodów prywatnych a i zakupy można robic na miejscu.
Pomysł reaktywacji uważam za wzięty z kosmosu. Chyba że zmodernizuje się całą linię. Torowiska, tory itd. Ale to są koszty. Kto da na to kasę?

łuńja ełropejska

jasne

pisze od dawna, że to nie wypali. Jak tam przetarg na bulwary, zaczyna się już budowa xD

-----*****-----*****-----*****------*****
Łomża, Łomża, Łomża . . .
-----*****-----*****-----*****------*****

Autor: felix (---.lomza.mm.pl)
Data: 11-09-09 17:32

Jeździłem koleją z Łomży do Warszawy kilkanaście razy w latach 60-70. XX w. Odległośc - przez Ostrołękę, Tłuszcz 155 km. Czas jazdy coś ponad 5 do 6 godzin. PKS-em do Warszawy - 137 km (dw. Stadion) czas 2.40. Teraz pewnie krócej


pod koniec lat 80-tych nie bylo tak zle - 3.5 do 4 godzin z przesiadka, i piwko mozna sobie bylo wypic zamiast stac w zatloczonym autobusie z W-wy do Lomzy. Powrot do kolei to moze mialby sens gdybysmy zaczeli byc bardziej "normalni" i zamiast na pokaz - "ja to moge samochodem, bo mnie stac"- wybierali energo-oszczedne srodki transportu. Do tego oczywiscie dochodzi sposob funkcjonownia, gdyz jezeli przecietny smiertelnik potrzebuje 3-4 przesiadek zanim dostanie sie do centrum W-wy, to oczywiste, ze wybierze prywatny samochod.

Nie chcemy kolei!!! A raczej chcielibyśmy ale wiemy, że to nierealne. Jeżeli miałyby być takie jak całe PKP to lepiej NIE!
Inna sprawa to tereny PKP. Oczywiście, że miasto powinno je przejąć pod warunkiem, że zostaną sprzedane w normalnych uczciwych przetargach. Bez żadnych kombinacji ze strony prezydenta. A że ten prezydent pokazał już jak się spekuluje naszymi łomżyńskimi terenami i budynkami, więc lepiej poczekać na nowego, uczciwego człowieka na tym stanowisku. Wybierzmy w końcu jakiegoś porządnego człowieka, Łomżyniaka, który zadba o łomżyńskich przedsiębiorców, a nie takiego, który ciągle szuka jakichś lepszych biznesmenów, najlepiej z "zagranicy" i ..... oczywiście nic z tego nie wychodzi. Dlaczego u nas nie ma od lat żadnych przetargów na tereny miejskie? W innych miastach jest tego mnóstwo. Ten prezydent po prostu nie lubi Łomżyniaków!

Chcemy kolei - bez niej miasto nie ma przyszłości. Chodzi tu przede wszystkim o transport towarowy - do 2012 zamkną trasę, złodzieje rozkradną tory i będzie po ptakach.
Trzeba to jasno powiedzieć - albo kolej albo stagnacja i regres.

Dziś politycy dzielą się na tych co to widza i rozumieją i tych co nie rozumieją...

Jedna jest prawda.

Za ruchem towarowym jestem jak najbardziej za!!!
Tylko aby to miało jakiś sens to trzeba byłoby wybudować jaki kolwiek terminal przeładunkowy. Oczywiście komuś kto sprowadza towar z bardzo daleka taniej wyjdzie puścić go spedycją kolejową i odebrać na miejscu.
Są z tego tytułu wielkie oszczędności. Przede wszystkim czas! Czas pracy kierowcy jest ograniczony. A pociąg weźmie dużo więcej towaru i nie musi "przeważnie" stać w korkach.