Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
WOŚP i kasa. Jak to jest? |
Może jestem niedouczony/niedoinformowany. Często w ostatnich dniach piszemy o gorących, bezimiennych sercach, w ramach akcji WOŚP. My wszyscy szarzy, anonimowi ludzie (od 2 do 100 latek) daliśmy po jakimś choćby symbolicznym grosiku na WOŚP. Nie dali Ci, których naprawdę na to nie było stać. Tymczasem czytam w prasie, że kilka imprez się nie udało/nie odbyło z tytułu zbyt małej hojności lokalnych sponsorów. "GWIAZDY NIE DOJECHAŁY" z powodu zbyt mało atrakcyjnej kasy ?! Pytanie do rodzimych wolontariuszy/organizatorów: ile kaski np. poszło na występ b. Pani Wiśniewskiej? Wiem, że może ktoś powiedzieć, iż wzięła tylko za tzw. koszty stałe (logistyka, etc). Czy, aby na pewno nie obyło się bez honorariów? Czy wszyscy "wielcy" artyści w naszej Polsce grali za kasę ?? Hmm, ręce opadają. A ja naiwny myślałem, że oni grali tak zupełnie bezinteresownie :((( Może wyrazicie swoje poglądy? Pozdrawiam. ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: WOŚP i kasa. Jak to jest? |
sorki za jeden ze skrótów. Cytowany wyżej: "b. Pani Wiśniewskiej" należy czytać: "boskiej Pani Wiśniewskiej", a może już niedługo...... byłej Pani W. ?! ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: WOŚP i kasa. Jak to jest? |
no zadarmo to tu ona nie wystąpiła napewno
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: WOŚP i kasa. Jak to jest? |
nie boskiej p. WIśniewskiej tylko BEZNADZIEJNEJ. NIE DOŚĆ, ŻE ZA KASĘ TO JESZCZE EFEKT KOŃCOWY DO d**** To tak jakbyś jadł pizze za 30 zł,- wyciągniętą z zamrażalnika, która leżała tam 3 lata i parę razy spadła na podłogę.. Zajmuję moje miejsce w świecie Boga: miejsce nie zajęte przez nikogo innego.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: WOŚP i kasa. Jak to jest? |
Z WOŚP jest tak ze kasę którą damy nie wszystko wydają na sprzęt który kupują tylko wpłacają na konto i z procentu (który jest wyższy niż ten dla zwykłych ludzi) organizują różne występy a w tym Przystanek "Łódstok"... mi sie troche dziwne to wydaje, no ale można to w pewnym stopniu zrozumieć. A chyba wszyscy wiemy że fundacje harytatywne to niezła firma zarabiająca krocie... Latam, Skaczę i jeżdżę
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: WOŚP i kasa. Jak to jest? |
Gwiazdy gwiazdami, może i za darmo pracują, wystepują, śpiewają. Ogrom kasy idzie na organizację koncertu, monterów, ekipy oświetleniowe, dźwiękowców, technicznych itd. Nie sądzę, żeby Ci ludzie chcieli pracować za darmo, a cały blask i tak na jakąś gwiazdeczkę spadnie. -- "Religia jest bardzo pożyteczna społecznie, bo dzięki niej kobiety tak się nie puszczają, a i służba mniej kradnie..." (Winston Churchill)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: WOŚP i kasa. Jak to jest? |
Wiadomo, w dzisiejszych czasach wszystko kosztuje. Takie imprezy jak WOŚP też. Część pokrywają sponsorzy, pozostałą fundacja. Jest to swego rodzaju "inwestycją" . Gdyby nie było imprezy zakończeniowej, ludzie nie mieliby gdzie przyjść i pewnie spędziliby niedzielę przed telewizorem, czyli: nie ruszyliby się z domu-nie wrzuciliby "grosza" do puszki. Jest to więc dobra inwestycja , która przynosi dochód. To ,że całość nie idzie na sprzęt jest sprawą oczywistą. Każda fundacja ma jakieś koszty własne, jakieś wydatki. Tylko mi zaraz nie mówcie że z "Caritas" tak nie jest. Jest tylko ,że z tą różnicą , że jest ona utrzymywana z pieniędzy kościelnych, a dokładniej z kasy ,którą rzucicie na tacę. Więc analogia pomiędzy tymi dwoma "organizacjami" zachodzi . A co się dzieje z kasą którą wrzucacie do puszek to poczytać możecie na : www.wosp.pl . Co roku publikują rozliczenie tej kasy. Jeżeli ktoś nadal wątpi niech odwiedzi wszystkie szpitale do których trafił orkiestrowy sprzęt i porozmawia z lekarzami bądź rodzicami tych dzieci których on uratował, a za pare lat gdy te dzieci będą już bardziej świadome sytuacji z ich dzieciństwa,porozmawiajcie z nimi samymi. --------------------------------------- Jak zwykle pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: WOŚP i kasa. Jak to jest? |
kornik: nie miałem w swoim zamiarze podejmowania prób rozliczania lub porównywania jakiejkolwiek fundacji - tym bardziej WOŚP. Żałosnym jest tylko fakt (i to chciałem podnieść), że dawno przebrzmiałe gwiazdy (jeżeli kiedykolwiek takimi były) jak np. miauczący Papa Dance nie przyjeżdża na koncert, bo za mało kasy dla nich uzbierano. Zapominają, że celem zbierania w tym dniu jest zdrowie dzieci, a nie kieszenie wyblakłych artystów. Ekipy techniczne tych pożal się boże artystów także mogłyby ten dzień przepracować za darmo. Ale cóż. Ich dzieci stać widocznie na niepubliczną służbę zdrowia. ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: WOŚP i kasa. Jak to jest? |
KOrnik zbyt upraszczasz sprawę - z graniem to jest tak - biorą wszyscy których się nie da namówić do pracy za darmoche. Opowiadanie dyrdymałów o ratowaniu i kupowaniu to prawda, która kryje góre lodową pod Nazwą POMOC -pomoc dla kogo - oczywiście przede wszystkim dla wszystkich -tych widocznych, ale również tych o których się nic nie mówi. Zatrudnieni w graniu to - pełne etaty, mega gwiazdy, cała obsługa techniczna itd., i typ. Kto zarabia na GRANIU ? każdy kto się odpowiednio zakręcić - pozostała milionowa część wrzuca do puszek swoje grosiki z nadzieją, że trafia to tylko i wyłącznie do malutkich bezbronnych.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |