4lomza.pl/

Prosze Was o pomoc!

wczoraj (04.01.2005) ok. godziny 17ej moja córa zostawila w wózku na zakupy w Stokrotce reklamówke ze zdjęciami z gór, ramką i (niestety) aparatem fotograficznym :(

Liczę na to, ze moze ktos zechce mi oddac zdjęcia, które stanowią dla mnie i córy większą wartosc niz aparat. DLa kogos moze to byc tylko bezuzyteczne kawałki papieru - dla mojej córki jest to pamiątka

Za odzyskane zdjęcia i negatyw sowicie wynagrodzę znalazce

News

PRZYKRO MI JA NIE CHODZE DO STOKROTKI

Co za ludzie :(( zostawić aparat a to był cyfrowy aparat ??? jak tak no to hoho a zdjęcie to napewno ktoś se wzioł i postawił na biureczko :) a apratem se klika zdjęcia :P trzeba nie nosić cenych rzeczy przy sobie a jeszcze zostawiać !

Śledczy, jesteś geniuszem! Twa inteligencja mnie olśniła! Nie trzeba zostawiać cennych rzeczy! O rany! Nauczaj mistrzu.

Przykro mi News, nie pomogę w żaden sposób.

--
"Religia jest bardzo pożyteczna społecznie, bo dzięki niej kobiety tak się nie puszczają, a i służba mniej kradnie..." (Winston Churchill)

dzieki soRen :)

dla sprostowania: nie zalezy mi na aparacie. Wazne są dla mnie zdjęcia lub negatywy.
Temu kto jest w ich posiadaniu jestem w stanie wynagrodzic ich zwrot.

News

śledczy,

życze Ci z calego serca, abys nigdy niczego nie zgubil...

Zrozum człowieku, ze aparat to ja moge sobie kupic kolejny, a zdjęcia są nie do odtworzenia.
Wiele dam aby je odzyskac.

News

Zakładam, że znalazca już dawno te zdjecia i negatywy wywalił w krzaki. A aparat jaki by on nie był leży w szufladzie. Kiedyś, dawno temu (15 lat) jechaliśmy ze znajomą z południa Polski do Łomży. Zostawiła torebkę na krześle, w restauracji. Było to w okolicach Warszawy. Wróciliśmy po nią po 2 godzinach. Niestety - ani śladu. Były w niej dokumenty i 1000 USD. Po miesiącu anonimowy nadawca przysłał pocztą dokumenty. Niestety, w międzyczasie trzeba było te dokumenty odtworzyć (wtórnik prawa jazdy, paszport, dowód osobisty). Poniosła wszystkie koszty. Dolary i torebka się nigdy nie odnalazła. Życzę Ci, żebyś miał więcej szczęścia. Aczkolwiek radzę, żebyś podał na forum przynajmniej nr kontaktowy telefonu. Jak znalazca ma Ci dać znać? Wywieś kartkę w jakimś widocznym miejscu Stokrotki. Może potencjalny znalazca nawet nie wie - co to internet! Osobiście nigdy nie byłem w Stokrotce, ale po relacjach znajomych na temat odtwarcia tego sklepu (jego klientów) watpię w ludzką solidarność. Może się mylę ....

ADALL

dzieki ADALL,

na tablicy ogloszen w Stokrotce wisi informacja z nr tel. Ponadto jest ogloszenie w Gazecie Bezcennej i info w Radiu BAB.

Licze ze byc moze znalazca tej reklamówki przeczyta to co pisze, albo ktos mu o tym powie.
Byc moze ktos kto znajdzie negatywy w"krzakach" jak piszesz odezwie sie...
Moze liczę na cud... ale te zdjecia są dla mnie bardzo wazne.

Proponuje znalazcy wysoką nagrode

News

śLeDcZy: jednak jesteś głupi, jak but, a raczej podeszwa.

News: życzę Tobie i Córce odzyskania zdjęć (daj Boże i aparatu). Czasem warto wierzyć w ludzką uczciwość...

Pozdrawiam

Śledczy jak zwykle powiedział co wiedział :)

MrS dzieki,

modlę sie o odzyskanie zdjęc


ps. dajcie spokoj Śledczemu, to jak rzucanie grochem o ściane...

News

Po wilu rzutach grochem w ściane, nawet an neij będą jakieś ślady...

Ja raz nie wziełem aparatu a pojechałem nad morze to wtedy był pierwszy raz nad morzem i nie wziełem aparatu nie mam żadnych zdjęć z tantej wyprawy na tydzień i jakoś awantury nie robiłem bo to tylko moja była wina że tak szybko sie wyjedzalismy..

MrS ODWAL SIĘ WREŚCIE ODEMNIE ... !!

Śledczy,

musisz zrozumiec, ze tu nie chodzi o awanture. Jesli nie zabrales aparatu i tego nie zalujesz to Twoja sprawa.
Mnie jednak zalezy na moich zdjęciach.

Bede wdzieczna jesli zostawisz ten post bez dalszych swoich komentarzy.
Byc moze uda Ci sie zauwazyc, ze sluzy on konkretnemu celowi tzn. poszukiwaniu znalazcy zdjęc.
Pyskówki tak naprawde nikomu nie służą

News

Kochani...

trace powoli nadzieje...

News

Strasznie Ci współczuję. Dla mnie zdjęcia są niesamowicie wazną sprawą. Kiedyś zapytana o to, co bym wzięła z domu w chwili pożaru, bez namysłu odpowiedziałam, że dokumenty, pieniądze i zdjęcia.

Trzymaj się News, i pomimo wszystko, miej jeszcze nadzieję. Może...

No i życzę udanej wyprawy w góry. :)

Pozdr.
K.

no cóz kochani

zdjęcia i aparat sie niebawem odnajdą!
Uczciwego znalazce informuje o nagraniu telewizji przemysłowej, czyli tzw kamer, które są zainstalowane w Stokrotce
Nie musze mówic, ze nagranie z dnia 04 stycznia znajduje sie we wlasciwych/ upowaznionych rękach i wszczeto juz procedury.
Jako prawnik napisałabym elaborat o odpowiedzialnosci karnej za przywlaszczenie mienia lub ewentualne paserstwo, ale po co....
Odstapie od oskarżenia jesli "uczciwy znalazca" sie ze mną skontaktuje

Pozdrawiam cieplo znalazce
i czekam jeszcze dzis na telefon

News

News szkoda, ze tak pozno rozpoczelas poszukiwania z tym nagraniem ze Stokrotki... nadal zycze powodzenia w znalezieniu zgubyi trzymam kciuki!!!

°°°°°°°°°°
... evaa ...

evaa,

nagranie jest. czekam jedynie na "znalazcę"
nim zostanie odszukany

News

Ciekawe czy go znajdziesz :) Bo Terroryzm tz.Złodzieje,nieuciwi ludzie,mordercy i takie inne to mają sposoby żeby się ukryć i być na legalu niż w salu. POZdro Dla PoLsKiEgO Terroryzmu W Grądach Woniecko :D

śledczy,

masz racje... zdecydowanie nie wychodz z ukrycia
acha... i do kryjówki nie zabieraj komputera... nie bedziemy tesknic

News

Ja nie musze się chować bo ja nic nie ukradłem jak bym znalazł cało walize dolarów to wtedy bym nie odawał ale taki aparat i zdjęcie żebym znalazł to bym odał na policje albo jak bym zabaczył na forum że komuś sie zgubił aparat i zdjecie w jakimś miejscu tam gdzie ja znalazłem to bym do tej osoby zadzwonił ...

Widzie że mnie tu uważacie za złodzieja ,debila,oszusta,daltona i co tam lipo mówić :(:(:(:( naprawde jesteście fajnie :(

oj śledczy :( <głaszcze> <przytula> juz lepiej ? :>

Gdy wgłowie nie ma juz nic...pozostaja tylko zdjęcia:)