4lomza.pl/

czemu w lomzy nie mozna podjac zadnej pracy nawe budowlanej za ktora chociaz mozna by oplacic rachunki za mieszkanie !!!

;]

no niestety nie, ja już szukam od x czasu :/

________________________________
Myślę, mówię i znikam, a ty będziesz wnikał w treść tego tekstu.

Można tylko trzeba chcieć.

chyba slabo szukacie albo po prostu na rozmowie kwalifikacyjnej nie dajecie sobie rady

bigi2004

cos w tym jestem na portalu 4lomza jest duzo roznej pracy niby wszedzie wysylam meile i nic pomyslalem sobie ze moje cv jest zbyt slabe male doswiadczenie i wogole wiec postanowilem sprawdzic napisalem drugie cv takie na niby inne dane tylko telefon i mail ten sam pozostal i ku memu zdziwieniu tez nic.wiec mysle ze te firmy ktore niby poszukuja pracownikow to tylko robia sobie darmowa reklame

ja wysyłam cv na kazde ogłoszenie ktore jakos tam mi pasuje i nic
wiec niestety nie zawsze jak sie chce to mozna :/
Dostac sie na rozmowe to juz pol sukcesu tylko zeby ktos odpisac

________________________________
Myślę, mówię i znikam, a ty będziesz wnikał w treść tego tekstu.

polecam dzwonienie po firmach - niewiele kosztuje a moze przyniesc pozadany efekt:)

bigi2004

dzwonilem tez i wszedzie kaza przyniesc cv lub ze juz nie aktualne a sledzilem non stop co chwile odswiezam czy jakies nowe ogloszenie jest nawet bylem w kilku miejscach liczac ze jak zaniose cv porozmawiam odrazu z kims kompetentnym i nici wszedzie mowia ze zadzwonia

mariusz

jedyne ogloszenie jest non stop kierowca na busa hehe w piekarni gac a jakie wymagania ma a placi 1000 z czego odlicza sobie za chleb i kilka bulek dziennie ktore mozna wziac do domu takze zostaje jakies 850 tyle mi wyliczyl pobudka po 1 bo o 2 juz zajezdzaja po ciebie i tak do 15 sprzedawac pieczywo po wioskach i rynkach za taka robote 850 dlatego sam jezdzi hehe a pieczywo to kazdy wie ze w kazdej piekarni jest za darmo

mariusz

mariusz_26 można wiedziec jakie masz wykształcenie?? Ja dopiero zaczynam poszukiwania pracy i po takim komentarzach czarno to widze

ja mam srednie a ty?a w jakim zawodzie zaczynasz szukac pracy?

mariusz

Ja mam wyższe a dokładnie licencjat. Wysłałam Cf do firm oferujących prace za biurkiem :-) jak narazie cisza

z tego co mi sie wydaje to najczesciej poszukują osób z konkretnym zawodem np spawacz hydraulik... takie są dosc czesto

a jak już ktoś studiuje nawet zaocznie to nie ma szans na jakąkolwiek pracę

________________________________
Myślę, mówię i znikam, a ty będziesz wnikał w treść tego tekstu.

"cf" wyslalas?

zgadza sie ale trzeba miec duze doswiadczenie i to udokumentowane kilkuletnie a ja mam doswiadczenie jako przedstawiciel kierowca udokumentowane i lipa

mariusz

Gosiu jak w ogloszeniu podany jest tylko adres maila to sie wysyla ;-)

Zatrudnię osobę do prac biurowych, sprzedaży i drobnego zaopatrzenia. Wymagane prawo jazdy B. Staż pracy min. 5 lat. CV proszę składać elektronicznie.

e-mail: banachmeble@poczta.internet dsl.pl
ogłoszenie dodane 2009-08-10

sprubojcie wyslac maila

mariusz

Staż pracy 5 lat. Dla osoby która własnie skończyła studia znalezienie pracy graniczy z cudem.

chodzi mi o to ze nie da sie wyslac maila udalo mi sie za drugim razem jak troche zmienilem adres ale po jakims czasie dostalem zwrotny ze nie mozna dostarczyc wiadomosci pod ten adres

mariusz

a czy ktos ma staz 5 lat w pracach biurowych sprzedazy i drobnego zaopatrzenia?chyba tylko osoba ktora zamiescila te ogloszenie

mariusz

Chyba troche przesadzacie...
O dobra prace ciezko, ale ogolnie prace da sie znalezc. A jesli juz ograniczac sie do wysylania CV na ogloszenia z portalu, to dobrze chociaz zadbac, zeby bylo konkretnie napisane.

ogolnie prace da sie znalezc...

niestety jak widać nie zawsze
od okolo 2 miesięcy szukam pracy i jak narazie zero odpowiedzi, a nie szukam niczego specjalnego

________________________________
Myślę, mówię i znikam, a ty będziesz wnikał w treść tego tekstu.

Najlepsze ogłoszenia i tak nają w UP a co do czego żadnej pracy nie chcą zaoferować, mi ostatnio powiedzieli że mam za dobre wykształcenie i za duży staż, za krótko jestem bezrobotny i z tego powodu nie spełniam warunków na pracę z UP, że za półroku jak nabiorę stażu bezrobola to mi coś zaoferują. A najlepsze jest to że tak to całe tablice informacyjne są zapełnione ogłoszeniami ale pracy nie ma. A do banacha też wysyłałem, źle podał email. albo specjalnie zrobił, by sobie skrzynki nie zapełniać, a ogłoszenie i tak musiał zamieścić, bo mu np. w UP kazali, by mógł dostać dofinansowanie na stanowisko pracy.

To trzeba isc do UP i sprawdzac ogloszenia na tablicy, wtedy idziesz do odpowiedniego pokoju i prosisz o dane pracodawcy, dostajesz i na wlasna reke mozesz sobie wyslac CV. Na przyslanie oferty z UP to nie ma co czekac.

Ost też byłam w UP i stwierdzili, że nie mają pracy dla kobiet tym bardziej z wykształeceniem wyższym, być może na poczatku roku jakieś staże w bankach bądz urzędach ale to jak dostaną pieniążki bo na razie nie ma funduszy..

a tyle jest ogloszen do pracy na budowie od malowania po glazure z przyuczeniem - moze niektorzy maja za wysokie ambicje? nie zycze zle ale czasem warto zaczac z nizszego pulapu

bigi2004

A z tym Ci bigi2004 przyznam racje. Mysle, ze zaczynaja sie efekty nadprodukcji naszych lomzynskich szkol... Zawodowki pozamykac, zostawic same licea, technika i teraz jeszcze uczelnie wyzsze rosna jak grzyby po deszczu.
W efekcie mamy coraz wiecej osob z wyzszym, lub po liceum (czyli jest matura, nie ma fachu) i kazdy chcialby dostac prace odpowiednia do papierka.
A starczy sprawdzic ogloszenia w UP. Cala masa z zawodowym, kilka ze srednim, jedno lub zadne z wyzszym, to jest staly trend od paru lat, jak zdarzy mi sie sprawdzic na stronie to praktycznie zawsze takie same proporcje.
Coz pozostaje... albo czesc wyjedzie albo sie przekwalifikuje, ewentualnie bedzie siedziec na bezrobociu i narzekac...
Zawsze mozna jeszcze sprobowac otworzyc wlasny biznes, dofinansowania sa, tylko malo osob sie porywa.

Nie przesadzajcie z tym ze nie ma pracy.Dawalam kilka ogloszen ze poszukuje pracownikow ogolnobudowlanych do pracy za granica.zadna sciema nie ponosisz zadnych kosztow chyba ze dojazdu tylko.i co????i nic.zadnych ochotnikow.mimo ze proponowalam roniez umowe o prace.Sami nie chcecie isc do roboty

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Ja szukałam sporo czasu jakies 2 lata a mam wyzsze wyksztalcenie.Udalo mi sie po jakism czasie dostac na staz ale to tylko 6 miesiecy i kolejna osoba przyszla z urzedu pracy i tak co pól roku wymiana pracowników.Spotkała mnie tez taka sytulacja ze pewien pan dyrektor banku stwierdzil ze mam za duze wyksztalcenie bo oni by chcieli ze srednim.Pozniej po jakism czasie na rok sie zalapalam do pracy nie w swoim zawodzie ale to tak po znajomosci a po roku przyszla nowa znajoma wiec musialam odejsc wiec jak tu mozna w Łomzy znalesc prace.Teraz wychowuje dziecko bo ile mozna odkladac bycie mama.A tak robilam bo myslalam ze znajde jakos prace a pozniej pomysle o dziecku.Ale pierwsze pytanie na rozmowach bylo czy ma Pani dzieci i jak mowilam ze nie to bylo juz po rozmowie.Teraz mam dziecko i pewnie tez bedzie to problem dla pracodawcow.Zycze powodzenia bo ja juz stracialm nadzieje na jakos prace w Łomży.

Wiecie dla czego w UP w Łomzy jak i w większości UP w Polsce jest najwiecej ofert dla bezrobotnych z wykształceniem zawodowym i podstawowym?

Powieważ Ci co coś umieli oraz mieli pojęcie o pracy juz dawno wyjechali :)

ludzi ja dzwoniłem po firmach takich i owakich i szczerze koniec obijania ; ) idę w górę zaczyna się coś ruszać :P może coś znajdę wkońcu hehe

Start nie znaczy nic... Na mecie doznajesz olśnienia FREESTYLE RIDERS
(:Łomża moją weną:)

Dobra rada może po prostu warto się ruszyć z domu a nie tylko mailem CV wysyłać. Czasem zwykłe oddanie CV do rąk pracodawcy, chwila rozmowy może dać po czasie dobry efekt.
W tym roku kończe studia, mam pracę biurową a niedługo zmnieniam ją na inną bo dostałam propozycję po rozmowie kwalifikacyjnej a zaczynałam także od 6 mies. stażu który nie został mi później przedłużony. Ani obecnej pracy ani przyszłej nowej nie załatwiłam sobie po znajomości po prostu poszłam na rozmowę kwalifikacyjną. Na staż nie czekałam z PUP tylko sama znalazłam pracodawcę.
Wg. mnie liczy się wiedza, doświadczenie i to czy podczas rozmowy wydamy się osobami kompetentnymi na dane stanowisko.

Głowa do góry młoda osoba także ma szanse znaleść pracę, wystarczy wziąść wszystko w swoje ręce.

strasznie slabo z to praco dzoennie sieze po 2 lub 3 goodziny szukajac jaksi ofert mzoe wy macie jakies lepsze wiadomosci lub stony z ofertami pracy ktore mozna polecic pzdr.

;]

ja ci moge polecić jeden dobry sposób.
RUSZ D..E i przejdz sie po firmach w których praca cie ineresuje.

zemej a jakiego rodzaju pracy szukasz?

Niunia w podobnej sytuacji jestem-powodzenia życzę sobie i Tobie

A jeszcze tak zapytam z ciekawosci, wysylacie tylko CV, czy piszecie tez listy motywacyjne? I czy wysylacie seryjnie, czy piszecie za kazdym razem pod konkretne ogloszenie/prace?

Ja wysyłam samo CV chyba że list jest wymagany wiec wysyłam też i list
Za każdym razem piszę na konkretne ogłoszenie

________________________________
Myślę, mówię i znikam, a ty będziesz wnikał w treść tego tekstu.

List motywacyjny to podstawa razem z cv.
Poza tym można również zajrzeć do poniedziałkowej wyborczej , tam jest dodatek PRACA w woj. podlaskim


do Mariusz_26:
skoro nie możesz wysłać maila to może podjedź do nich. W nagłówku maila masz nazwę firmy. wystarczy wpisać w google

http://szczegoly.pkt.pl/banachmeble_banach_g_946f2d34e52a3dce21b64d6c6ccb863c.html

Dran, ty chyba dawno nie byłeś w UP, ogłoszenia owszem są na tablicach na parterze, ale nie chodzi się jak kiedyś po pokojach, masz stanowiskowyznaczona od razu jak się rejestrujesz do którego masz się zgłosić z podpisem listy, czy też zapytaniem o ofertę.

co do ogłoszeń pojawiających się na 4lomza, fakt pełno ofert budowlanych ale co z tego, jak łomżyńskie "cwaniaczki" grosze oferuję, większość to praca w stolicy i okolicach za 6zł/h, to tego nie płacą za czas dojazdu, ale ty musisz dołożyć do paliwa, nocleg zapewniają - zazwyczaj na budowie, tylko weź ze sobą materac do spania, doliczcie sobie jeszcze to co wydacie na żarcie. super perspektywy. Bym zapomniał do tego musisz być świetnym fachowcem, z udokumentowanym stażem pracy, bo takich do przyuczenia to już mają.

oto co pisze mariusz_26 na ofertę pracy

Autor: mariusz_26 (---.elomza.pl)
Data: 12-08-09 22:39
nie warto lipa malo placi duzo godzin tylko niedziela wolna nizsza pensja od sredniej krajowej


Wam się wciąż wydaje, że znajdziecie pracę lżejszą od spania za duże pieniądze , nie mając Żadnego doświadczenia. Czas skończyć marzenia i pomysleć o zdobywaniu doświadczenia niestety często ciężką pracą.

a.l

No fakt, dawno nie bylem. Stanowisko gdzie zglaszasz sie po podpis to jedno, ale nie pamietam juz czy to bylo na parterze, czy na pietrze (chyba na tym pietrze gdzie pokoj w ktorym sie rejestrujesz), byly wywieszone ze 2-3 tablice w takim korytarzyku, z numerami i trescia ogloszen. Jak byles zarejestrowany i pasowalo Ci ktores ogloszenie, to mozna bylo zajsc do pokoju obok i poprosic o dane firmy.
Az tak duzo sie pozmienialo? Zreszta nie pamietam, czy to nie sa te same oferty, ktore publikuja w necie.

dokładnie te same oferty. tylko elita na stanowiskach się w większości zmieniła z rodziców na ich dzieci :).

Ludzie wy szukacie pracy?A ja szukam pracowników na budowę, ale takich myślących, którzy wiedzą co robią i mają umiejętności.I co? I nic. Zgłasza sie taki i opowiada co to on nie potrafi i ile chciałby zarabiać (nie mniej jak 2500zł) i co? Nie wie jak się włącza szlifierke kątową!!!To nawet wiem ja-baba.Bezrobocie w Łomży to lipa, ludzie leniwi a zarabiać by chcieli.Szkoda słów...

Kasia Arbuz

Ja szukałam osoby do pracy biurowej, dostałam ok.100 cv i wnioski:
- nauczcie się pisać cv, są nieczytelne
- brak jest okresów zatrudnienia a jak już są na początku jest najstarsze a na końcu najbardziej aktualne
- nie piszecie co w pracy należało do Waszych obowiązków
- prawie nigdy nie zdarza się żebyście napisali na jakim stanowisku w danej firmie pracowaliście
- zamiast imion rodziców i tych samych co wszyscy zainteresowań lepiej napiszcie coś osobie
- jeśli dołączacie zdjęcie - to nie z wakacji czy w dresach (chyba, że szukacie pracy w fitness clubie)
- umiejętości często są fikcyjne - jak zaczynałam drążyć temat znajomości programów komputerowych to się okazywało, że nauczyciel w szkole o tym programie mówił, to kandydat wpisał
- jak idziecie do firmy na rozmowę to przynajmniej dowiedzcie się czym się zajmuje
- nie mówiąc o tym, że idąc na rozmowę o pracę nawet latem warto założyć koszulę lub bluzkę z kołnierzykiem w stonowanym kolorze a nie świecić klatą
- a w klapeczkach to na basen a nie na rozmowę o pracę

Głowa do góry młoda osoba także ma szanse znaleść pracę, wystarczy wziąść wszystko w swoje ręce

znaleźć ; wziąć

_________________________________________________________

Niestety osoba studiująca zaocznie ma małe szanse na pracę w naszym mieście. Na szczęście ja już do grona bezrobotnych nie należę także życzę i Wam powodzenia

Ja aktualnie nie narzekam na pracę, ale kiedyś miałem taką śmieszną historię gadam z facetem o zatrudnieniu mnie w jego firmie on mówi zapisz mi tu numer do siebie i nazwisko, zapisałem a on bierze kartkę podaje sekretarce i mówi "Niech pani spojrzy jak dziś młodzi ludzie piszą CV" HEHEHE dobre co ?

Mial poczucie humoru znaczy :) Prawda taka, ze jak idziesz starac sie o prace, to powinienes miec przy sobie CV.
Ja raz w zyciu zrobilem taki blad i poszedlem do firmy, ubrany w jeansy i koszulke, zaniesc tylko dokumenty do dzialu kadr, a panie stwierdzily, ze maja akurat wolne miejsce to wysla mnie od razu na rozmowe do pani prezes, u ktorej brak garnituru na starcie rownal sie dyskwalifikacji... W ten sposob na dobre przyswoilem sobie zasade, ze ile razy idzie sie do firmy w ktorej chce sie zatrudnic, tyle razy nalezy sie ubrac odpowiednio ;)

Zgadzam sie z postem komosek, wiele osob popelnia takie bledy i zaniedbania.
Osobiscie uwazam tez, ze zawsze warto poswiecic chwile na napisanie listu motywacyjnego, najwyzej go nikt nie przeczyta, ale jest to szansa na napisanie o sobie paru rzeczy, ktorych w CV sie nie umieszcza, a co moze odroznic nas od pozostalych kandydatow.

Od roku jestem na stażu i od roku wysyłam cv i listy motywacyjne do różnych frim. Studiuję zaocznie, prace na komputerze itp mam obcykaną w małym palcu, CV perfekt, List motywacyjny też, na rozmowe chodzę elegancko ubrana, wiem wszystko o firmie, odpowiadam dokładnie na pytania, a gdy dochodzi do pytania "ile by chciała Pani zarabiać" to w żadnen sposób nie wykręcisz się z niego chcą konkretnej kwoty. Inny przykład, wogóle nie czytają CV, na rozmowie kwalifikacyjnej dowiaduję się, że nie miał czasu przeczytać i niestety nie może mi zaoferować pracy gdyż studiuję zaocznie i mam wykształcenie wyższe, do tego robię mgr i nie wie czy zostanę w Jego firmie dłużej. W Łomży mało kto podchodzi do rozmowy profesionalnie, także pracodawcy też nie umieją obchodzić się z potencjalnym pracownikiem.