4lomza.pl/

Wczoraj spotkało mnie nie miłe zdarzenie w Lasku Jednaczewskim. Jakiś nastolatek próbował mnie rozjechac z kolegą. Gdy zostawił kolegę zawrócił i z rospędzonego motoru wystawił nogę i mnie kopnął. Nie zaprzeczam że tego było już dla mnie za wiele i mu nawciskałem różnych niecenzuralnych wyrażeń. Już myślałem że po sprawie ale ten ćpun lub conajmniej pijaczek nastoletni zaczął mnie gonić i przejawiał chęć ze mną się bić. Ja odmawiałem i skutecznie mu uciekałem.

W rezultacie przeto że dobrze znam las uciekłem w bespieczne miejsce i zastukałem do pierwszego domku aby wezwac policję, pożniej zatrzymałem rowerzystów tez prosząc by wezwali pomoc...........


.............. i nic........... zero reakcji........... każdy się bał wykręcić numer na policję................ zaczynam się bać nie tego typa co za mną ganiał ale że kogoś mniej sprawnego dogoni i ubije jak wykrzykiwał. Jestem po wczorajszym zdarzeniu zszokowany ilu ludzi nie chciało kiwnąć palcem wobec zagrożenia czychającego na mnie lub ( no właśnie ) też i na nich. Każdy byle mieć wszystko jak najdalej siebie. W efekcie zgłosiłem fakt na policji ale wątpie aby po 30 minutach złapali sprawcę.

Mysłałem że na ludzi można liczyć. Teraz wiem, że każdy potencjalny przechodzień ma Ciebie gdzieś i to co z Tobą się stanie.

Na koniec światełko nadziei, że jest inaczej - na mostku spotkałem pana który z miłą chęcią dał mi telefon przez który zadzwoniłem na Policję. Czyli tak 1 na 10 znajdzie się człowiek które wyraża odrobinę chęci do udzielenia niezbędnej pomocy........ KATASTROFA ! ! ! To ma być społeczęństwo ? Z takimi zachowaniami to niedługo nie wyjdziemy z domów ze strachu przed nastletnimi opryszkami

..przed nastoletnimi czeczenami.

to ile ty masz lat chyba 10 ze sie boisz przestan hehe glupoty wypisujesz jakies co ci dwuch leszczów zrobi a jak zauwarzyli ze sie boisz to on w tedy ci dojebie.... Proste

nie rzebym sie czepial, ale oczekiwales ze jak powiesz ze chcesz na policje zadzwonic to od razu bendo sie klaniac przed tobo? dziekowac ze to wlasnie do nich zwruciles sie o pomoc?
oczywiscie nie pohwalam takiego zahowania - pomuc trzeba. ale nie oczekuj zbyt wiele od ludzi, to tylko swinie.

mogles podac wiecej szczegolow, jesli to byl motor/cross/skuet to na podstawie jego opisu ktos z tu obecnyh muglby powiedziec kim jest wlasciciel. lomza durzym miasteczkiem nie jest - wiec i tych pojazdow nie ma za wiele w danych barwach, to nie jakis bialy opel corsa gdzie ich na peczki jest.

jesli czules ze mialbys szanse z tym typem i byl sam to trzeba bylo go "zaczepic", przewrocic motorek nie jest trudno. mialbys sprawce w lapach i dalej bys czul wiare w ludzi ze karzdy odda ci swoje zycie

jedyny prawdziwy jasio :}

ale jasio01 ty to jestes madry naprawde gratuluje.
Chłopak potrzebował pomocy to co w tym złego a jak wy widzicie to ze trzeba rozwiazywac wszystko silą to kupcie sobie plecak i dajcie go rodzicom bo wam nie dlugo beda w nim przynosic jedzenie do miejsca w grądach woniecko albo do czerwonego boru:D.
Co uwazacie ze dzownienie na policje to ''kaszana''
ciekawe co bys zrobil jakbys po wakacjach został swoj dom okradziony to ciekawe gdzie bys poszedł.

uciekac przed nastolatkiami??? xD ja to bnym sie wstydzil cos takiego pisac na twoim miejscu. Ale mam dla ciebie rozwiazanie ;D
Moze zapisz sie na jakas silownie ??
PS; trzeba bylo zadzwonic po antyterrorystow xd

......!!!!?????? rozp......ala mnie to co tu czytam.....
jak można wypisywać takie głupoty? taki pijany małolatprzez nikogo nie ganiony nabiera tylko pewności siebie..... jestem ciekaw co byście powiedzieli jakby za pare lat zamiast uganiać się za spokojnymi ludźmi na łące potrąciłby na przejściu waszą matkę, albo dziecko, albo z zaskoczenia wypierdzieliłby komuś z Was kilka zębów?
takie "gówno" na motorynce trzeba kultury uczyć od małego.....

bemol, tobie radzę poprosić jakiekoś koleżkę aby cie podwiózł parę razy w miejsce zdarzenia, myślę że to jakiś miejscowy fircyk głupa palił, może poznasz skuterek stojący na którymś podwórku, a wtedy : policja, łomot, albo w najlepszym przypadku spuszczenie powietrza z kół, lub kijek w szprychy.....

pozdrawiam

Autor: adamosxx (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 17-07-09 13:14

..przed nastoletnimi czeczenami.

ty zobacz, tobie to już putinem oczy zarosły.

acha, policja w Łomży nie podejmuje interwencji, gdy w grę wchodzą ekscesy młodzieży wszechpolskiej.

a adamosxx znowu pieprzy o czeczenach. zmień płytębo ta już jest zdarta.

UMIESZ LICzYĆ TO LICZ NA SIEBIE CZŁOWIEKU ;-) KUP SOBIE PAŁE TELESKOPÓWKE JAK SIE BIĆ NIE UMIESZ BĘDZIE JECHAŁ TO ROZPIER*OL MU KASK NA ŁBIE. ;-) POZDRO 1369

trzeba nosić komórkę ze sobą wtedy do nikogo nie będzie pretensji że nie zadzwonili ani nie było żadnej reakcji

Bubero

1. Dobrze ze Bemol pisze o takich zdarzeniach, trzeba uprzedzić innych i wcale się nie dziwię, że uciekał, być może ten małolat był mocniejszej budowy lub po prostu "wyrośnięty"- ( być może, być może, być może...., a być może to tamtejszy "wiesiek" i ma moc w łapie;P). Poza tym skoro Bemol nie chciał się bić to jego sprawa.
2. Co jeśli taki "frajer" zaczepi kobietę lub staruszkę??? to ona też "leszcz" bo się nie biła;P, l
3. Reagujmy na takie sytuacje!!!!!
4. Opisz dokładnie jak wyglądał, podaj szczegół (trzeba było spisać rejestrację) lub chociaż zapamiętać.
5. Nie jestem za zemstą;P, no ale prowokację możesz zrobić :D

pozdrowienia dla normalnych

ty baba jestes czy chłop ? :| nie umie sobie poradzic z gówniarzem co do niego biegnie to zaczął uciekać . Moge sie założyć sie gdybys nie uciekał a biegł w jego strone , to "agresywny nastolatek" naj*bał by w badeje i taki byłby finał twojego ekscesu , czlowieku bądź MĘŻCZYZNĄ !!

tak ! złapmy tego na motorze i go zjedzmy ;-)) a motor opchniemy i będzie na wódke;-]

zawsze takie zdarzenia były , są i bedą , i tego sie nie zlikwiduje , zamiast pisać tu na forum i siedzeć na komputerze , zacznij pykać pompeczki ! tak w razie jakbyś drugi raz chciał iść sobie do "jednaczewiaka" hehe

CYTAT : Już myślałem że po sprawie ale ten ćpun lub conajmniej pijaczek nastoletni zaczął mnie gonić i przejawiał chęć ze mną się bić. Ja odmawiałem i skutecznie mu uciekałem.

W rezultacie przeto że dobrze znam las uciekłem w bespieczne miejsce


nie no jak to przeczytałem sobie przed chwilą to piznęłem śmiechem " SKUTECZNIE MU UCIEKAŁEM" sory ale to troche smieszne :P

A co tak się rzucacie ? może bemol ma 13-16 lat ( nie wiadomo ) a ten na motorze może miał 28 lat ? żeby dokładnie opisał to było by wiadomo ;) a ciekawe co jeden z drugim by zrobił jak by taki burak jedzie na ciebie crossem a później od tyłu ci kopa przysadza na pewno byście się rzucili żeby go zatrzymać a wyglądać jak po wojnie lub gorzej ;) a bemol drugim razem to bierz kamienie i rzucaj w buraka aż się wywali z tego syfu a później nogi za pas ;D

poza tym bardzo łatwo jest zrzucić kogoś z motoru i jeśli jechał z taką prędkością że mógł cię kopnąć to mogłeś go zrzucić łatwo z motoru;-) złapałbyś za noge i by sie nie pozbierał albo po prostu zepchnął jakby sie już przewrócił miałbyś go jak na dłoni i po wszystkim;-)

To czym on jechał, że między drzewami jechał ?

-----*****-----*****-----*****------*****
Łomża, Łomża, Łomża . . .
-----*****-----*****-----*****------*****

Tak juz jest że nikt nie pomoże nawet jak bys konał to by i tak palcem nie kiwnął. Ludzie się boją

Żyje By Pakować Pakuje By Żyć

a co ty sam w lesie robiles dzieciaku.....? bez dziewczyny?

Zaara pusta samotna idiotka :)

to nie o to chodzi ze ktos nie chce zadzwonic, tu chodzi o chore prawo jak zadzwonisz to bendziesz ciagany po policji sadach itd

twójPsychiatra napisał(a):

> to nie o to chodzi ze ktos nie chce zadzwonic, tu chodzi o
> chore prawo jak zadzwonisz to bendziesz ciagany po policji
> sadach itd



Z Tobą się zgadzam. Ktoś wyżej napisał,że ludzie to świnie..o nie wiem, uszy mi nie rosną.......może jak ktoś ma świńską grypę..........a na serio, to nie brakuje debilów. Bemol, noś komórkę ze sobą i wtedy wrazie czego dzwoń na policję i sprzątną kolesia.

Akurat sprzątną kolesia - jak mu sam z łokcia nie dopier*olisz, żeby poleżał z godzinę, to tak będzie ganiał i innych, aż się nadzieje na mnie.

z Listu św. Pawła do Efezjan:
"Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła".

popieram Lobo;-)przemoc rodzi przemoc ;-)

agree @ psychiatra

Prawo w tym kraju jest tak zbudowane...raczej tak zdewastowane, że jeśli, doszłoby do walki i to ty byś się ostał na nogach, to ciebie by zgarneli za pobicie a nie jego za napaść. Prawo niestety nie przewiduje całkowitej obrony własnej. Osobiście jednak uważam, że powinieneś spuścić gnojowi lańsko w dupe bo twoje obecne zachowanie buduje go na duchu, myśli że jest koksem i dlatego też podejrzewam, że rzuci się na ciebie jeszcze raz, jeśli cię zobaczy, ponieważ myśli, że znów uciekniesz. Jeśli natomiast na wstępie wyrwie hita na ryj za takie bujanie to ucichnie i masz rewir wolny ;]
Nic nie rób, poprostu kiedy znowu zdarzy się ta sytuacja będziesz wiedział co robić. Ostatecznie wychodzi na to, że najlepszą obroną jest atak.

Azuremyst EU - Nvision

do roboty by sie wzieli nieroby, a nie atrakcji się chce, wrażeń szukają. Niech sobie kupi rękawice i poszuka partnera na sparing. Myślę, że chętnych będzie mnóstwo.
P.S a mówią, że teraz za darmo to nawet w mordę nie dostaniesz:) jednak u nas nic się nie zmienia...

wybierz tę najlepszą, nie pierwszą lepszą

Czyli większość doradza mi wdawanie się w bójki. Otóż załóżmy że ja mu dołożę i co dalej ? Jakoś bardziej mi się widzi, że on też może mieć kumpli i ja mogę mieć kumpli............ bezsensowna wojna jakich wiele. Poza tym co za honor lać się z przygłópem który ma jakiś swój problem - nie jestem psychiatrą.

Najlepszą obroną jest atak ( tylko że to sprawdza się w filmach lub w sporcie ) Życie to inna bajka i każdy przejaw agresji rodzi jeszcze więcej agresji.

Nie będę chodził na siłownie tylko po to żeby komuś nakopać - też mi cel............ Jakoś mało osób nie przewiduje że podchodząc do kogoś kto Was atakuje może tego mocno pożałować do końca życia z różnych względów. Zbyt wiele w życiu słyszałem o ludziach, którzy najpierw komuś z pasją rozbijają głowę a póżniej płaczą na ławie oskarżonych że to nie umyślnie itp. brednie.

Załóżmy że ja mu dołożę - myślicie że chce mi się walczyć ze wszystkimi jego kumplami z wiochy ? To już nie szkoła gdzie chroni grono pedagogiczne - niektórych ludzi lepiej izolować i leczyć........ ale pierwszy raz słyszałem że przemocą można kogoś wyleczyć z przemocy. Uważajcie na siebie w lasku jednaczewskim i dzwońcie na policję no każdy kto się wda w bójkę jest w tym momencie przegrany

Łatwo można stać się z ofiary na przestępce ;) On ci kopa zasadzi a ty go jebniesz się wywali walnie głowo w beton i czacha rozwalona a później ty będziesz na ławie siedzieć za pobicie lub śmierć .

bartes tu masz racje bo sądy i prokuratura to najwieksze huje bo bronia bandytow ciekawe czy jak by im dziecko skrzywdzili to bym sie z nich w oczy smiał i co by wtedy mieli do powiedzenia te baranie łby ps ja to leje kazdego kto łapy wyciaga i to bardzo mocno mam reszte w dupie

powiem tak to nie jest wina prawa bo mozna go roznie interpretowac jak komu pasuje kto prowadzi sprawe trzeba zauwazyc ze przewaznie przegrywa sprawe biedny i nie wazne czy sie bronił najlepiej zeby prawo z góry zakładało ze kto łamie prawo to i prawo go nie chroni przestepczosc by spadła o 90 procent .A tak wogole co by zrobił taki pan sedzia który skazuje czlowieka co sie broni bo wtedy sie nie mysli o zdrowiu czy zyciu bandyty jak by sam został napadniety podejrzewam ze zesrał by sie ze strachu.TO tak jak by karac maszyniste pociągu pod ktory sie ktos rzuca pokłon tumanom ktorzy tak mysla

Rozumiem Cię Bemol ... Gdybyś go złapał po chwili zapewne byś leżał kopany na glebie :)))

Są różni ludzie a prowincjonalność miasta jeszcze pogarsza sprawę. Myślę, że powinieneś zapomnieć o zajściu, albo przynajmniej dać se spokój z podejmowaniem jakichkolwiek akcji, bo sam dobrze wiesz jak to się może skończyć. Co do systemu karnego jak i samych "mundurowych", cóż, uważam, żę w tutaj potrzebna jest wielka rewolucja, jeśli chcesz żyć bezpiecznie, a znając nasz rząd, taki przewrót nie nastąpi.

Azuremyst EU - Nvision

ja jebie nawet komorki swojej nie miales ? :D

Ja bym sie nie pierdolił bym zadzwonił po ekipe i bym wpadł w tego kolesia..

Pomysłowo.

sytuacja niby powazna ale tak napisana ze usmialem sie grubo muahahahah
"Już myślałem że po sprawie ale ten ćpun lub conajmniej pijaczek nastoletni zaczął mnie gonić i przejawiał chęć ze mną się bić. Ja odmawiałem i skutecznie mu uciekałem.

W rezultacie przeto że dobrze znam las uciekłem w bespieczne miejsce i zastukałem do pierwszego domku aby wezwac policję, pożniej zatrzymałem rowerzystów tez prosząc by wezwali pomoc..........."

przekozacko napisane dzieki za poprawienie humoru w pracy ::)

Who's Your daddy?!!!

Czytam i oczom nie wierzę............. dla sporej grupy forumowców jakbym skopał tego gościa w lesie to byłbym bohaterem............. Śmieszne się wydaje że ktoś ucieka ? Śmieszne się wydaje że ktoś szuka pomocy i wzywa policję ? Śmieszne, że ktoś woli pograć w tenisa niż bić się o pietruszke ? Śmieszne że nie zniżyłem się do mizernego poziomu "prawa pięści" ?

Czy miałem mu skopać tyłek i dorównać mu głupotą ?

NIE NIE NIE ! ! !

Wartości człowiek powinien swoje zachować choćby mu pluto w twarz i poniewierano. Człowiek w przeciwięństwie do zwierzaka prawdziwą swą siłę uzewnętrznia nie siłą mięśni a siłą umysłu. Ten nastolatek ganiający za mną ma jeszcze siano w głowie i minie jeszcze sporo czasu za nim zrozumie co to jest człowieczęństwo. Wiem że to podstawy egzystencji każdego z nas i każdy powinien miec to opanowane od dziecka - przede wszystkim szacunek do drugiego człowieka jako człowieka. Zachowania inne są mi obce i nieludzkie trudne do zaakceptowania. Bijąc się z tym typem stałbym się równie słabym jak on..........

Skopać tyłek komuś jest łatwo a rozwiązać problem szanując przy tym drugiego człowieka jak się okazuje jest niezwykle trudno