Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
chrzczone piwo |
Z znajomymi byliśmy na piwie w jednym z lokali o wysokiej niby renomie i jakoś dziwnie te piwo smakowało tak jak by było rozrabiane z wodą zdarzyło się wam coś podobnego ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
jak w kazdym beczkowanym
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
przecież to ,,normalne'' ... jak nie kupisz butelkowego, to z kurka będziesz pił właśnie chrzczone ... ci, co pracują w browarze, sami o tym głośno mówią ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
Kiedys kupilismy beczke z lomzymskiego browaru na swoja impreze. to dopiero bylo czuc ze to jest chrzczone lub cos. Moze jeszcze zalezy w jakim barze. W niktorych to jest dobre
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
Zawsze kupuje tylko w butelce lecz niestety w tym klubie a chodzi dokładnie o lokal na Sienkiewicza nie mają butelkowego piwa tylko z beczki no kurde lokal ok muzyka też, nawet miły i kulturalny ochroniarz nie jakiś gbur ale jak tak dalej będą robić to stracą klientów bo nikt im za wodę nie będzie płacił w związku tym mam pytanie czy można udowodnić na miejscu przy barze że piwo jest mieszane nawet jak by mnie mieli z tamtą t wykopać to jak słowo daje mam ochotę to zrobić albo niech właściciel to przeczyta i niech coś z tym zrobi może o niczym nie wie bo szkoda takiego fajnego klubu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
Który lokal w Łomży ma wysoką renomę?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
nie udowodnisz... bo z beczki wychodzi jedynie butla z gazem...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
Te same piwo leją do puszki, butelki i kega. Jedna partia jest lepsza druga gorsza. Nie widziałem żeby coś kombinowali w browarze z piwkiem, to się nie opłaca, jedynie straciliby klientów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
Gadanie że jakieś piwo w kegach jest chrzczone to tylko ktoś mało kumaty może stwierdzić, kilka kwestii może wpływać na smak, temperatura, słabsze nagazowanie, termin ważności, albo gorsza partia z browaru, co się niestety czasem się trafia wielu browarom.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
"co się niestety czasem się trafia wielu browarom"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
W beczce miejsce wypompowanego piwa wypełnia powietrze. I jaki z tego wniosek ? Postaw otwartą butelkę z piwem na 2h i potem napij się tego piwa. SMACZNEGO. Ito jest właśnie to chrzczenie ,, znawco piwa" Poprostu pij butelkowe .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
ty honda civic nie wiele masz chyba w temacie do powiedzenia hehehe
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
OjciecR co masz do mojej hondy ? hah mi tam smakuje te piwo to sie nie wypowiadam, z puszki az morde wykreca bleeee
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
ktos cos, nie powietrze a co2 i to pod cisnieniem. Malutka roznica, jak nie wierzysz pooddychaj sobie co2 i pogadamy pozniej:P "Ja jestem wolny, mam swoje zdanie, to czego pragnę to świat bez granic." Chocolate Spoon
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
a kto by chrzcił i na jakiem etapie.Napewno nie knajpiarz, napewno nie pracownik baru. Dla browaru natomiast to żaden interes.Beka zapieta powinna byc opróżniona w ciągu max, trzy dni. Jak skwar to jeszcze krócej. ..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
oczywiście ,,na pewno,,)))) ..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
Szkoda że nie ma sposobu udowodnić czy piwo jest mieszane czy nie, dobrze by było raz drugi udowodnić wtedy by się bali a tak dalej mogą robić co chcą a my cóż jedyne wyjście to takie żeby chodzić tam gdzie jest butelkowe piwo ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
Chłopie czy ty nie zrozumiałeś ??? NIE DA SIĘ PIWA OCHRZCIĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ONO POPROSTU WIETRZEJE I TRACI WALORY SMAKOWE.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
w amnezji to nawet gorzał chrzczony do szklanki się leje troszku wody i potem uzupełnia piwskiem, a jak widać żeś pijany to wcale wychu,jajom
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
ktoś-coś ty to chyba nie polak, jak takie rzeczy piszesz ( wszystko da się zrobić polak potrafi )
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
podobno istnieje mozliwośc dolania wody do beczki przynjamniej tak mi kiedyś mowiono ale czy tak jest to tego już nei wiem na oczy nie widzialem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
Ależ wy dyrdymały prawicie! Beczka (tzw KEG) piwa może i pół roku stać nie opróżniana, gdyż to piwo jest pasteryzowane. Jest kilka metod jego pasteryzacji dla potrzeb przechowywania w KEG-u. Kiedyś nasz lokalny browar stosował metodę tzw. pasteryzacji w przepływie, obecnie stosuje chyba inną metodę (technologia z wyższej półki). Nie ma technicznie możliwości aby dolać do KEGA wody, więc pisanie "polak potrafi" jest bzdurą. Oczywiście istnieje możliwość, że barman pod ladą sam zmiesza ci piwo z wodą w szklance. No, ale to już "inna bajka" i wątpię aby była stosowana. Pozdrawiam Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chrzczone piwo |
tehnolog rzywnosci siem znalaz .. morze hszczo je w kosciele?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |