Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
„Kasowniki pracują pełną parą” |
„Kasowniki pracują pełną parą” - jestem pod wrażeniem wypowiedzi pana Szczecha; miałem wątpliwą przyjemność być kontrolowanym :(. A, że wcześniej tego nie doświadczyłem (rzadko jakoś tak jeżdżę), ździwiło mnie, że gdy weszło do autobusu 2 panów, kierowca czekał, aż skontrolują wszystkich pasażerów... Normalnie w szoku byłem, więc zdołałem tylko wydukać pytanie, dlaczego nie jedziemy, najpierw do kierowcy, który milczał jak grób (ignorant jeden), później do "kanara". Okazało się, że nie mam prawa otwierać ust, że jak mi się nie podoba te kilka minut postoju (była 6.25 rano), to powinienem jechać godzinę wcześniej (ok. 5.20), a nie spać w najlepsze. Tak właśnie, "a nie sobie spać" zwrócił się do mnie ten wszechmogący kontroler. Po usłyszeniu tego tekstu, pozostałem w osłupieniu aż do kresu mojej podróży, stojąc obok tegoż "kanarka", wmawiajęcego mi, że na pewno zajadę na czas na swój przystanek. Działo się to w autobusie nr 9, w przedwigilijny poranek 22 XII 2004... Małe pytanko, dla kogo są rozkłady jazdy, skoro nie są przestrzegane przez pracowników firmy przewozowej? MPK jest instytucją publiczną, jak przeczytałem na www.lomza.pl , za społeczeńtwa pieniądze (ostanio ok. 5 mln) funkcjonuje, robi zakupy i niestety ma to społeczeństwo gdzieś... I jeszcze chamski kontroler sugeruje którym autobusem można jeździć, a którym nie. A to Pan i Władca, fe. P.S. Według rozkładu spóźniłem się 6 minut :(. Na szczęście zdążyłem na autobus PKS :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „Kasowniki pracują pełną parą” |
Ciekawy jestem czy ktoś złożył doniesienie za znieważenia podczas kontroli ? Skoro kanary mają kasę za złapanych , to są wyjątkowo jak słyszałem bezczelni .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „Kasowniki pracują pełną parą” |
Oj , to chłopie miałeś szczęscie ! Słyszałem ,że pan Szczech podobno zatrudnia jakiegos niezrównoważonego kanara i chyba jest on z Nowogrodu ( czyli linia się zgadza ) . Jak byś zaczął gwałtowniej pyskować , to nie wiem - może uszy by Ci urwał ! użytkownik usunięty
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „Kasowniki pracują pełną parą” |
A co na to rzecznik UM?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „Kasowniki pracują pełną parą” |
Tiaaaaaaa..... Śmierć kanarom i innym temu podobnym wybrykom niechlubnej przeszłości. Widziałem gdzieś (nie pamiętam już gdzie) jak do tramwaju wpuszcza Cię automat. Nie wrzucisz kasy za przejazd, nie wchodzisz. A taki to automacik ani Cię nie zjebie, ani nie weźmie łapówy za to, że np. przez roztargnienie nie skasowałeś kartonika. Nu ale gdzież nam do Europy? Na papierze to już, a w praktyce?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „Kasowniki pracują pełną parą” |
Ten temat możnaby ciągnąć w nieskończoność a i tak by sie nie skończył. Tylko zastanawiającym pozostaje wciąż fakt, że MPK jest firmą publiczną czyli utrzymywaną za nasze pieniądze. Co więcej - utrzymujemy bandę nieprofesjonalistów, którzy w świetle prawa uczciwie nas okradają. Bo jak inaczej można nazwać wydawanie pieniędzy na bilety za przewóz autobusami których kierowcy: jeżdża średnio 5 minut albo za wcześnie albo za późno, nie przyjeżdżają w ogóle, nie zatrzymują się na przystankach, z łaską udzielają jakichkolwiek informacji i (o zgrozo!) z łaską sprzedają bilety. Śmiech mnie ogarnia gdy widzę kontrolerów wsiadających do autobusu i żądających biletów. To ja się pytam: za co? Wnioski nasuwają się same: rozkład jazdy to fikcja, MPK to banda oszustów a UM to (wstyd mówić, ale...) ciągle organ przypominający niesfornego dzidziusia. Bo kto powinien być pytam egzekutorem? Zafir - nocny wiatr.... P.S. "Monopol to wredne zwierzę - raz złapane za ogon, wraca i patrzy na swoje terytorium." W. Churchil
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „Kasowniki pracują pełną parą” |
święte słowa Zafir, firma, przepraszam za wyrażenie, "publiczna" to jest, a nikt z zarządzających nią, ani na forum, ani na łamach prasy lokalnej nie ustosunkował się do zaistniałej sytuacji... :( przeczytałem tylko tekst o skuteczności kanarów, a co z pozostałymi pasażerami? dlaczego traktowani są jak zło konieczne? czy kiedykolwiek ktoś ich przeprosi... przecież bez nich firma transportowa nie miałaby racji bytu..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „Kasowniki pracują pełną parą” |
Ja czasami (nie zawsze), żeby kanara ustawić do pionu proszę o okazanie dokumentu uprawniającego go do wykonywania takowych czynności. Mam do tego pełne prawo, przecież przebierańców nie brakuje. Dopiero jak rzucę okiem "znawcy", w łaskawości swojej raczę okazać bilet.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „Kasowniki pracują pełną parą” |
Buraki kanarów się boją .Na całym świecie to normalna żecz. Na zachodzie to nawet do ałtobusu bez biletu byś nie wszedł .A u nas to wielka atrakcja kanar w ałtobusie, jeszcze kołtuna dostaniecie!!!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: „Kasowniki pracują pełną parą” |
ałtobusu HAHAHHAHAHAHA <rotfl>
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |